Strona 6 z 6 < 1 2 3 4 5 6
Opcje tematu
#132493 - 03/06/2004 22:48 Re: WTA - Roland Garros 2004 - cz.2
Gy_Gy_Crav[eel] Offline
veteran

Meldunek: 09/11/2001
Postów: 1540
Skąd: Manchester city
[QUOTE]Oryginalnie wysłał [g]um[p]:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał kenner:
nie to co reszta, same leszcze. Nic sie nie znaja, pseudoexperci. [/QUOTE]no no, odezwał się jeden z najlepszych typerów z calego forum al: [/qb][/QUOTE] )))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Do góry
Bonus: Unibet
#132494 - 03/06/2004 22:57 Re: WTA - Roland Garros 2004 - cz.2
Marcel Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/06/2003
Postów: 34895
Skąd: Wrocław
[QUOTE]Oryginalnie wysłał DJ SACHI:
[qb]podaj to co gram bez ściem nie mam czego się wstydzić - przyjmuje każdą porażke nigdy się nie łame:pal:[/qb][/QUOTE]masz racje nie poddawaj sie al:

Do góry
#132495 - 03/06/2004 23:00 Re: WTA - Roland Garros 2004 - cz.2
Siemers Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/10/2002
Postów: 3360
Skąd: Kettering, UK
[QUOTE]Oryginalnie wysłał michal450:
[qb] Ty użytkownik który ma ponad 2000 postów - powinieneś o tym wiedzieć [/qb][/QUOTE]yyyy ... w quis czacie przejzystosc postow nie jest wymagana

Do góry
#132496 - 03/06/2004 23:15 Re: WTA - Roland Garros 2004 - cz.2
connor Offline
a.k.a. "Experto"
King Of The Hill


Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
[QUOTE]Oryginalnie wysłał kenner:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał Experto:
[qb]Dziś przeciwko Suarez daje, oraz za drobne na Myskine, w sumie ostatnio, jakies 4 tyygodnie temu Myskina przegrała z Capriatti 2-0, oglądałem ten mecz, chciała jak najszybciej skończyć i zupełnie odpuściła mecz, to było w Berlinie, teraz będzie walczyć, wiele zależy od początku, kurs który jest na Myskine wg mnie to błąd, dlatego postawie coś na nią.[/qb][/QUOTE]Masz tutaj najlepsze typy, nie to co reszta, same leszcze. Nic sie nie znaja, pseudoexperci. Odbierz priva iwo: [/qb][/QUOTE]Oglądam French Open i mam rozeznanie, co nie znaczy, że zawsze trafiam. Co do 'leszczy' to odpuść sobie takie texty.

Do góry
#132497 - 04/06/2004 01:45 Re: WTA - Roland Garros 2004 - cz.2
RoYeK Offline
veteran

Meldunek: 26/01/2004
Postów: 1263
Skąd: Warszawa
Szczerze mówiąc, to troszkę się dzisiaj wnerwiłem. Wielu typerów polecało Suarez niemal jako pewniaka. Ona przegrała praktycznie bez walki Trochę powagi i odpowiedzialności. Popłynął mi piekny kuponik za 20 zeta. Poradziłbym sobie i bez Suarez, ale taka była pewność na forum, ze zajrzałem jeszcze na globetting a tam jakiś palant dawał to samo 10/10.
Jak dokonałem przed chwilą bilansu, to przez typy z forum (te, o których sam bym nie pomyślał), to niestety globalnie rzecz ujmując WIELKA KLAPA! przykro to pisać, ale straciłem sporo kaski na typach z tutejszego forum. Nie chodzi konkretnie o ten mecz Suarez, choć to modelowy przykład. Argentynka dostała wpi.er.dol aż miło. Ja wiem, nikt nie jest nieomylny. Sam dzisiaj polecałem mecz w lidze fińskiej, który skończył się odwrotnie, niż przewidywałem. Ale przegrali 0-1, a nie odebrali równego łomotu. W Przypadku Suarez nie mozna mówić o wyrównanej walce, skoro 1 set kończy się 6-0!!!
Raz jeszcze apeluję o troszkę odpowiedzialności. Jeszcze mi się nie zdarzyło podac na forum typu, który skończyłby się kompromitacją.
Pozdrawiam

Do góry
#132498 - 04/06/2004 01:53 Re: WTA - Roland Garros 2004 - cz.2
Twin Peaks Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/01/2003
Postów: 2727
Skąd: z kosza
Royek należy umieć wychwycić perełki, poza tym nie płacz, bo lamentujesz jak stara, gruba baba
A Twój typ , aby grać na Legię w pierwszym meczu PP z Lechem to była wielka kompromitacja.

Do góry
#132499 - 04/06/2004 02:00 Re: WTA - Roland Garros 2004 - cz.2
connor Offline
a.k.a. "Experto"
King Of The Hill


Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
[QUOTE]Oryginalnie wysłał RoYeK:
[qb]Szczerze mówiąc, to troszkę się dzisiaj wnerwiłem. Wielu typerów polecało Suarez niemal jako pewniaka. Ona przegrała praktycznie bez walki Trochę powagi i odpowiedzialności. Popłynął mi piekny kuponik za 20 zeta. Poradziłbym sobie i bez Suarez, ale taka była pewność na forum, ze zajrzałem jeszcze na globetting a tam jakiś palant dawał to samo 10/10.
Jak dokonałem przed chwilą bilansu, to przez typy z forum (te, o których sam bym nie pomyślał), to niestety globalnie rzecz ujmując WIELKA KLAPA! przykro to pisać, ale straciłem sporo kaski na typach z tutejszego forum. Nie chodzi konkretnie o ten mecz Suarez, choć to modelowy przykład. Argentynka dostała wpi.er.dol aż miło. Ja wiem, nikt nie jest nieomylny. Sam dzisiaj polecałem mecz w lidze fińskiej, który skończył się odwrotnie, niż przewidywałem. Ale przegrali 0-1, a nie odebrali równego łomotu. W Przypadku Suarez nie mozna mówić o wyrównanej walce, skoro 1 set kończy się 6-0!!!
Raz jeszcze apeluję o troszkę odpowiedzialności. Jeszcze mi się nie zdarzyło podac na forum typu, który skończyłby się kompromitacją.
Pozdrawiam[/qb][/QUOTE]O to chodzi, żeby korzystać z uwag typerów którzy się znają i nie mają ujemnego bilansu. Odnośnie Suarez to można było na niej wygrać, ale trzeba było obstawić jej porażke, ja tak zrobiłem, a że oddała mecz to też mnie zdziwiło, przypuszałem, że przegra w 2 setach, ale coś powalczy.

Do góry
#132500 - 04/06/2004 02:20 Re: WTA - Roland Garros 2004 - cz.2
RoYeK Offline
veteran

Meldunek: 26/01/2004
Postów: 1263
Skąd: Warszawa
[QUOTE]Oryginalnie wysłał MTR:
[qb]Royek należy umieć wychwycić perełki, poza tym nie płacz, bo lamentujesz jak stara, gruba baba
A Twój typ , aby grać na Legię w pierwszym meczu PP z Lechem to była wielka kompromitacja. [/qb][/QUOTE]Na pewno nie było 6-0! A stwierzdzenia o kompromitacji w tym momencie nie przyjmuje, bo fakt, że skończyło się 2-0 to duuuże szczęście zespołu z Poznania. Gdyby się skonczyło 4-0 to posypałbym głowę popiołem. Poza tym o ile sobie dobrze przypominam ja to zwycięstwo Legii typowałem 7/10, więc żaden to był pewniak
Pozdrawiam

Do góry
#132501 - 04/06/2004 02:40 Re: WTA - Roland Garros 2004 - cz.2
Łukaszek Offline
old hand

Meldunek: 17/01/2004
Postów: 738
Skąd: co sie stało sie
[QUOTE]Oryginalnie wysłał RoYeK:
[qb]Szczerze mówiąc, to troszkę się dzisiaj wnerwiłem. Wielu typerów polecało Suarez niemal jako pewniaka. Ona przegrała praktycznie bez walki Trochę powagi i odpowiedzialności. Popłynął mi piekny kuponik za 20 zeta. Poradziłbym sobie i bez Suarez, ale taka była pewność na forum, ze zajrzałem jeszcze na globetting a tam jakiś palant dawał to samo 10/10.
Jak dokonałem przed chwilą bilansu, to przez typy z forum (te, o których sam bym nie pomyślał), to niestety globalnie rzecz ujmując WIELKA KLAPA! przykro to pisać, ale straciłem sporo kaski na typach z tutejszego forum. Nie chodzi konkretnie o ten mecz Suarez, choć to modelowy przykład. Argentynka dostała wpi.er.dol aż miło. Ja wiem, nikt nie jest nieomylny. Sam dzisiaj polecałem mecz w lidze fińskiej, który skończył się odwrotnie, niż przewidywałem. Ale przegrali 0-1, a nie odebrali równego łomotu. W Przypadku Suarez nie mozna mówić o wyrównanej walce, skoro 1 set kończy się 6-0!!!
Raz jeszcze apeluję o troszkę odpowiedzialności. Jeszcze mi się nie zdarzyło podac na forum typu, który skończyłby się kompromitacją.
Pozdrawiam[/qb][/QUOTE]znowu cie pewniak zawiódł :rolleyes:

Do góry
#132502 - 04/06/2004 02:49 Re: WTA - Roland Garros 2004 - cz.2
Januch Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 01/05/2004
Postów: 4301
Skąd: WGR
Witam.

Mój typ na jutro:

Ruano Pascual/Suarez - Testud/Vinci 2 :1gw:

Szukam w tym meczu niespodzianki, ponieważ uważam, że Suarez może być już tym turniejem zmęczona. A jeżeli tak jest to może popełniać dużo błędów a w takim przypadku sama Ruano Pascual tego meczu nie wygra. Poza tym ostatni mecz pary Testud/Vinci w którym to wręcz rozniosły duet Farina/Schiavone potwierdza, że w tym pojedynku wcale nie stoją one na straconej pozycji. Mimo wszystko i tak faworytkami w tym meczu są dwukrotne triumfatorki tego turnieju, jednak po takim kursie zaryzykuje na parę francusko-włoską.

Pozdrawiam i życzę trafnych typów.

Do góry
#132503 - 04/06/2004 13:04 Re: WTA - Roland Garros 2004 - cz.2
Pooggoo Offline
old hand

Meldunek: 24/10/2002
Postów: 763
Skąd: Szczecin
Dzięki takim "typerom" jak Ty Royek, którzy mają pretensję do całego świata, że wtopili po kompromitujących typach "leszczy" jak to powiedział super znawca niejaki Kenner, wielu naprawde bardzo dobrych typerów opuściło to formu,. Do nikogo nie mam pretensji, ale czasami zważajcie na wypisywane słowa, bo mogą one kogoś urazić.

Miałem nadzieję, że coś sie zmienia na tym forum, obserwuje je od 3 lat, widzę osoby, którym zależy i im chwała za to, ale widzę też "jełopów" i "trufli" (bez obrazy) którzy tylko marudzą.
Bukmacherka to nie tylko typy, ale również dobór stawek ,przeszacowania kursów itd. nie będe tego tłumaczył bo do takich wniosków prawie każdy dochodzi po paru latach grania.
Niestety mimo starań wielu, to forum już nigdy nie będzie takie, jakie chcielibyśmy, aby było, typy są podawane w większości na "sucho" czyli: na dziś polecam, warto stawiać na itd.
Forum straciło już wielu dobrych typerów, a Ci którzy tutaj jeszcze piszą i dyskutują o typach, podziwiam ich i chwała im za to, ale jest ich nieliczne grono (Coronach już chyba też zrezygnowałeś? Viva, Jiro, Thom, Red Devil i cała grupa z poprzedniej edycji konkursu tenisowego , w którym brałem udział).
Pamiętajcie najważniejszą zasadę: nie grać na siłę, a kurs na Suarez poprostu był zawyżony i warto na niego było postawić parę groszy, ale nie cały majątek. Notabene mecze od półfinałow warto grać na live. Wczoraj w drugim secie grałem na przełamania zawodniczek i w secie było ich 9, po kursach 1,7 i 2,2, a początkowo 2 i 2,5. Poprostu liczy się taktyka i odpowiednia strategia, oraz wytrwałość i kosekwencja w grze.

Motto: W każdą wygraną musi być wkalkulowana porażka!

Życzę wszystkim wygranych,

Pozdrawiam serdecznie, iwo:
Pooggoo

Do góry
#132504 - 04/06/2004 15:04 Re: WTA - Roland Garros 2004 - cz.2
Twin Peaks Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/01/2003
Postów: 2727
Skąd: z kosza
Po pierwsze przyznaję rację Poogoowi. :zobacz:

[QUOTE]Oryginalnie wysłał RoYeK:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał MTR:
[qb]Royek należy umieć wychwycić perełki, poza tym nie płacz, bo lamentujesz jak stara, gruba baba
A Twój typ , aby grać na Legię w pierwszym meczu PP z Lechem to była wielka kompromitacja. [/qb][/QUOTE]Na pewno nie było 6-0! A stwierzdzenia o kompromitacji w tym momencie nie przyjmuje, bo fakt, że skończyło się 2-0 to duuuże szczęście zespołu z Poznania. Gdyby się skonczyło 4-0 to posypałbym głowę popiołem. Poza tym o ile sobie dobrze przypominam ja to zwycięstwo Legii typowałem 7/10, więc żaden to był pewniak
Pozdrawiam[/qb][/QUOTE]Oj oj oj .
Już zapomniałeś, że X2 na Legię to było wg ciebie 10/10 ? Kompromitacja przy marnym kursie 1,4 (przy Suarez był znacznie większy kurs)!
A Suarez też przegrała 2-0 (w setach) .

A to, że Lech wygrał 2-0 to szczęście, ale Legionistów, bo powinno się skończyć większą różnicą bramek.

Do góry
#132505 - 04/06/2004 16:33 Re: WTA - Roland Garros 2004 - cz.2
M3fis Offline
journeyman

Meldunek: 12/04/2004
Postów: 67
Skąd: Wieluń
Na dzisiaj:
Nalbandian 1 @1.55
Coria 1 @1.23
Musi wejsc :>

Do góry
Strona 6 z 6 < 1 2 3 4 5 6

Moderator:  rafal08