#132587 - 01/06/2004 06:23
ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
1
Meldunek: 21/05/2003
Postów: 5189
Skąd: niestety jeszcze EU
|
|
Do góry
|
|
|
|
#132588 - 01/06/2004 11:27
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/09/2003
Postów: 4577
|
no dobra. żarty się już skończyły. dziś Coria, jutro Hewitt high stake gram. a co tam. nawet się zarymowało.  a tak na serio to obawiam się trochę o Corię, ale dam mu szansę, bo uważam, że jest w życiowej formie i finał mu się należy. Hewitt jest też w dobrej formie i mam nadzieję, że uda mu się zrewanżować za World Team Cup. wygra też Guga, ale dla mnie raczej no bet. jeszcze pomyślę
|
Do góry
|
|
|
|
#132589 - 01/06/2004 11:34
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
old hand
Meldunek: 05/04/2003
Postów: 944
Skąd: Warszawa
|
Chela J.I. v Henman T. 1 @1,58 Moya C. v Coria G. 1 @2,30
Typ pierwszy typ chyba nie wymaga komentarza bo pewnie grają go wszyscy. Anglik na tej nawieżchni i tak zaszedł już za daleko.
Natomiast co do meczu Moya - Coria to uważam, że więcej atutów jest jednak po stronie Carlosa. Coria gra zbyt defensywnie tj. przebijając wszystko z końca kortu. Może faktycznie jest szybszy na korcie od Moyi, ale to Hiszpan dysponuje dużo lepszym serwisem i mocniejszymi uderzeniami z głębi kortu. :3gw: dla Carlosa
|
Do góry
|
|
|
|
#132590 - 01/06/2004 11:38
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Pooh-Bah
Meldunek: 19/03/2003
Postów: 2064
Skąd: Kraków
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Rufik100: [qb] Chela J.I. v Henman T. 1 @1,58 Typ pierwszy typ chyba nie wymaga komentarza bo pewnie grają go wszyscy. Anglik na tej nawieżchni i tak zaszedł już za daleko. [/qb][/QUOTE]jednak nie wszyscy, niektorzy mysla o timie 
|
Do góry
|
|
|
|
#132591 - 01/06/2004 11:42
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/02/2004
Postów: 5949
Skąd: Sosnowiec
|
a ja gram dzisiaj: :2gw: Coria - Moya 2 Chela - Henman 2 poczekam aż kursy na moich faworytów podskoczą, a zapewne tak będzie widziałem gre Cheli i mnie nie przekonuje, a Henman może pójść za ciosem A co do Corii, to pokazał Federer że można go pokonać, a Moya jest w wyśmienitej formie pozdro 
|
Do góry
|
|
|
|
#132593 - 01/06/2004 12:26
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
member
Meldunek: 25/12/2003
Postów: 140
|
Coria - Moya
H2H 3:2 dla Corii
Tak naprawdę wszystko zależy w tym meczu od Moyi. Jeżeli jego serwis i forehand'y będą tak skuteczne jak dotychczas, wtedy jego szanse na wygranie meczu są bardzo duże. Niestety Moya może taką dyspozycję mieć, a może jej nie mieć i tu ciężko zgadnąć. Tak jak ktoś tu mówił. Federer był faworytem w meczu z Kuerten'em, miał słabszy dzień i koniec - 0:3 . Loteria, czysta loteria. NO BET
Chela - Henman
H2H 2:2
Tu także ciężko orzec - Henman jeśli będzie utrzymywał formę, to może wygrać, jeśli jednak coś nie będzie działało tak jak dotychczas to przegra na pewno. Chela lubi powierzchnie Clay w przeciwieństwie do Henman'a. Do dzień dzisiaj Henman grał bardzo dobrze. Ostatni mecz wyciągnął z 0:2 i myślę, że to dało mu satysfakcję tak dużą, że dzisiaj sobie 'odpusci' na tyle, że przegra.
=> Chela kurs: 1.5 Expekt
|
Do góry
|
|
|
|
#132594 - 01/06/2004 12:40
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/03/2003
Postów: 3162
Skąd: bytom
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał DJ SACHI: [qb]Na dziś proponuje: 261 Coria - Moya 2 - 2.01 262 Chela - Henman 2 - 1.98[/qb][/QUOTE]nie widzicie ze sachi se jaja robi i wyslal tu tylko podpuche -bo mysli ze jak na forum da typy to one wejda na odwrot a w rzeczywistosci przywalil w profie na corie i chele no powiedz dj ze nie mam racji?? 
|
Do góry
|
|
|
|
#132595 - 01/06/2004 12:53
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Pooh-Bah
Meldunek: 19/03/2003
Postów: 2064
Skąd: Kraków
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał CapriCorn: [qb]Chela - Henman
H2H 2:2
Tu także ciężko orzec - Henman jeśli będzie utrzymywał formę, to może wygrać, jeśli jednak coś nie będzie działało tak jak dotychczas to przegra na pewno. Chela lubi powierzchnie Clay w przeciwieństwie do Henman'a. Do dzień dzisiaj Henman grał bardzo dobrze. Ostatni mecz wyciągnął z 0:2 i myślę, że to dało mu satysfakcję tak dużą, że dzisiaj sobie 'odpusci' na tyle, że przegra.
=> Chela kurs: 1.5 Expekt[/qb][/QUOTE]co to za tlumaczenie, ze wyciagniecie meczu z 0:2 dalo mu na tyle satysfakcji zeby dzis choc minimalnie odpuscil??? przeciez to QF wielkiego szlema... nie ma najmniejszej szansy zeby ktos cokolwiek odpuscil...
|
Do góry
|
|
|
|
#132596 - 01/06/2004 12:58
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
member
Meldunek: 25/12/2003
Postów: 140
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał petev: [qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał CapriCorn: [qb]Chela - Henman
H2H 2:2
Tu także ciężko orzec - Henman jeśli będzie utrzymywał formę, to może wygrać, jeśli jednak coś nie będzie działało tak jak dotychczas to przegra na pewno. Chela lubi powierzchnie Clay w przeciwieństwie do Henman'a. Do dzień dzisiaj Henman grał bardzo dobrze. Ostatni mecz wyciągnął z 0:2 i myślę, że to dało mu satysfakcję tak dużą, że dzisiaj sobie 'odpusci' na tyle, że przegra.
=> Chela kurs: 1.5 Expekt[/qb][/QUOTE]co to za tlumaczenie, ze wyciagniecie meczu z 0:2 dalo mu na tyle satysfakcji zeby dzis choc minimalnie odpuscil??? przeciez to QF wielkiego szlema... nie ma najmniejszej szansy zeby ktos cokolwiek odpuscil...[/qb][/QUOTE]Widać, że ciężko kapujesz. Odpuscil jest w cudzysłowiu. Zresztą co ja będę Ci tłumaczył, trzeba była uważać na lekcjach polskiego, gdy była interpretacja tekstu czytanego.
|
Do góry
|
|
|
|
#132597 - 01/06/2004 12:59
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Pooh-Bah
Meldunek: 19/03/2003
Postów: 2064
Skąd: Kraków
|
dobrze inteligentny czlowieku, wytlumacz mi w takim razie co znaczy 'odpusci' w cudzyslowi u  ...
|
Do góry
|
|
|
|
#132600 - 01/06/2004 13:11
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Pooh-Bah
Meldunek: 19/03/2003
Postów: 2064
Skąd: Kraków
|
tomimi slow to nie ma do takich debili jak ty... forum chyba powinno polegac miedzy innymi na wymianie pogladow, a ze ludzie nie zawsze sie zgadzaja co do meczow, to mozna krytykowac... ale jak widac dla niektorych to zbyt trudne do zrozumienia i przelkniecia...
|
Do góry
|
|
|
|
#132602 - 01/06/2004 13:25
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Pooh-Bah
Meldunek: 19/03/2003
Postów: 2064
Skąd: Kraków
|
dobra ten post tez do wykasowania  widzisz to akurat odnioslem do siebie: JUZ NIE MAM SILY DO TYCH POLGLOWKOW KTORZY TYLKO KRYTYJKUJA ALBO SOBIE UDOWADNIAJ KTORY GLUPSZY... a co do tego ze wdaje sie w jakies przepychanki to tak sie dzieje z powodu tego ze co poniektorzy nie moga zrozumiec krytyki i od razu sie oburzaja... ale widze ze powoli robi sie tu kolko wzajemnej adoracji wiec jednak nie ma sensu tutaj nic pisac... kiscie sie w swoim sosie i wplacajcie kaske bukom  zegnam bynajmniej nie z zalem...
|
Do góry
|
|
|
|
#132603 - 01/06/2004 13:34
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/06/2003
Postów: 34895
Skąd: Wrocław
|
Coria - Moya 1 Coria jest wciaz w ogromnym gazie , nawet porazka z Federerem spowodowana złym dniem nie podłamała go jakos a nawet wrecz wzmocniła. Do Paryza przyjechał wyluzowany i narazie na wielkim luzie ogrywa swoich przeciwnikow . Teraz czeka go najwiekszy sprawdzian ale wiem ze go zda bo jest zawodnikiem szybszym i sprytniejszym od swojego rywala i na korcie duzo mysli wiec bekhend Carlosa bedzie dzis ostro bombardowany  Coria zaczal robic olbrzymie postepy mniejwiecej od kwietnia tamtego roku i od tego czasu dzisiejsi bohaterzy spotkali sie ze soba 3 razy i ani razu Moya nie wygrał seta wrecz byl totalnie osmieszony i mam nadzieje ze dzis bedzie podobnie . Co do meczu Chela - Henman to Tim wyciagnal juz dwa mecze ze stanu 0-2 co znaczy ze jest do turnieju idealnie przygotowany psychicznie i kondycyjnie . Dla mnie NOBET .
|
Do góry
|
|
|
|
#132604 - 01/06/2004 13:36
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/03/2003
Postów: 3162
Skąd: bytom
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał petev: [qb]tomimi slow to nie ma do takich debili jak ty... forum chyba powinno polegac miedzy innymi na wymianie pogladow, a ze ludzie nie zawsze sie zgadzaja co do meczow, to mozna krytykowac... ale jak widac dla niektorych to zbyt trudne do zrozumienia i przelkniecia...[/qb][/QUOTE]no wlasnie i calkowicie sie z toba zgadzam jezeli takiemu tomimi sie to nie podoba to niech se zalozy wlasna strone i podaje na niej suche typy forum jak sama nazwa wskazuje od wiekow to miejsce do wymiany pogladow jezeli mysle cos o czyis typach to mam prawo go zacytowac i zripostowac jezeli ktos nie chce by jego typy byly oceniane publicznie -TO NIKT NIE KAZE MU ICH DAWAC!!!!-na forum co wy myslicie ze ja z kolegoi DJ SACHI sie nasmiewam-nie podziwam go za wytrwalosc i konsekwencje w podawaniu swoich typow mysle ze dj sachi tez ma poczucie humoru bo gdyby go nie mial to dawno by sie stad wyniosl ja tez mialem swego czasu przygody na tym forum z niejakim JUANEM CARLOSEM co nie napisalem od razu krytykowal -ale podobalo mi sie i brakuje mi teraz go -SZKODA zE JUAN CARLOS sie powiesil z zalu gdy zaczely mi wchodzic typy 
|
Do góry
|
|
|
|
#132605 - 01/06/2004 13:38
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
member
Meldunek: 25/12/2003
Postów: 140
|
Petev spokojnie, spokojnie, nie trzeba sie tak nerwowac.
Otoz chodzilo mi o to, ze jesli jest cos psychice takiego, co nie pozwala sie skupic, a wygrane wyciagane 0-2 sa takimi wlasnie czynnikami. To jest stresujace i lasujace mózg. Ja to tak tlumacze po prostu. Nadal Chela dla mnie jest zwyciesca tego meczu, podkreslam dla mnie, nie mam abonamentu na wiedze.
|
Do góry
|
|
|
|
#132606 - 01/06/2004 13:44
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Pooh-Bah
Meldunek: 19/03/2003
Postów: 2064
Skąd: Kraków
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał CapriCorn: [qb]Petev spokojnie, spokojnie, nie trzeba sie tak nerwowac. Otoz chodzilo mi o to, ze jesli jest cos psychice takiego, co nie pozwala sie skupic, a wygrane wyciagane 0-2 sa takimi wlasnie czynnikami. To jest stresujace i lasujace mózg. Ja to tak tlumacze po prostu. Nadal Chela dla mnie jest zwyciesca tego meczu, podkreslam dla mnie, nie mam abonamentu na wiedze.[/qb][/QUOTE]a nie mozna tak bylo od razu?? 
|
Do góry
|
|
|
|
#132608 - 01/06/2004 13:54
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
enthusiast
Meldunek: 08/12/2003
Postów: 365
Skąd: Łódź / Piaseczno
|
Nie no nie moge: Panowie MAJESTIC i PETEV.!!! Powtorze Wam raz jeszcze. Moj komentarz nie byl skierowany do WAS. Napisalem go w odpowiedzi na nic nie wnoszace komentarze nie majace NIC wspolnego z tenisem. Wszelkiego rozdzaju polemiki na tenisowe tematy sa jak najbardziej wskazane i porzadane!!! I nie wiem ile mam jeszcze razy to powtarzac.Przewertujcie sobie poprzednia strone i zwroccie uwage ile tam postow bylo na temat...? No nie wiem chyba jasniej nie moge tego Wam wytlumaczyc ale licze ze teraz sie zrozumiemy!!! Pozdrawiam PS.Petev a tak na zarty juz to widze jakis brak konsekwencji w deklaracjach  ?? Zartowalem oczywiscie! Ci co sie na tenisie znaja so przeciez mile widziani... 
|
Do góry
|
|
|
|
#132609 - 01/06/2004 13:58
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/03/2003
Postów: 3162
Skąd: bytom
|
no to sorry jezeli kogos urazilem  iwo: a dzisiaj w sts gram bo mysle ze warto 2 z 3 sharapova 2:0 3,0 handicap na capriati po 1,8 chela 1 po 1,6 to wedlug mnie najlepsze kursy z dzisiaj
|
Do góry
|
|
|
|
#132610 - 01/06/2004 14:05
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
member
Meldunek: 25/12/2003
Postów: 140
|
Nie chcialem mowic o jutrzejszych meczach, ale musze:
Gaudio - Hewitt Lleyton 2 kurs: 1.87 Expekt
H2H 2:2
Dla mnie Lleyton tutaj jest faworytem, Gaudio widzialem i mysle, ze Hewitt tutaj wygra w 4 setach. W kazdym razie okazja.
edit ---
Kurs na Chele w Expekcie wzrosl o 0.01 tzn. ze ludzie stawiaja srednio takze na Henman'a...
|
Do góry
|
|
|
|
#132611 - 01/06/2004 14:11
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/10/2003
Postów: 4113
Skąd: Włocławek
|
Jak dla mnie to dziś: Coria - Moya 1 Chela - Henman 1 Tych typów jeszcze wczoraj byłem pewny że zagram i miałęm to nawet ruszyć dość grubo... Posty na forum skłoniły mnie ro refleksji i jak to zawsze bywa - im dłużej myślisz tym wiesz mniej. Mam teraz taki mętlik w głowie że nie wiem czy nawet za 10zł ruszę te mecze... Moim faworytem do wygrania turnieju jest nadal Coria tak jak to było już przed rozpoczęciem RG, zastanawia mnie jednak fakt że Moya dał się przełamać tylko 5 (słownie - pięć) razy we wszystkich dotychczasowych meczach...(w tym 3 razy w 1 rundzie gdzie może nie był dośćskoncentrowany z Van Lottumem) Jasne że Coria to zawodnik zupełnie innego pokroju niż wcześniejsi rywale Carlosa ale jednak ten fakt daje mi do myślenia... Coria został złąmany 1 raz przez Ancica, 4 razy przez Monaco, 1 raz przez Davydenko czyli w sumie 6 razy... No i proszę, jak to pisanie analizy pomaga człowiekowi... Właśnie uświadomiłem sobie że Coria wygra - myślałem że Moya był tylko 2 razy przełamany we wszystkich meczach a 1 rundy nie zobaczyłem... Nie chcę usuwaćtego co wcześniej napisałem żeby praca na marne nie poszłą ale teraz jużwiem kto wygra - CORIA!!!! W końcu jeśli ma wygraćturniej to wygra teżz Moyą bo to warunek konieczny Do Cheli też już się przekonałem - po prostu nie wierzę w to że Henman może dojść na ziemi do półfinału Wielkiego Szlema rozgrywanego na ziemi - dla mnie to jest utopia, szklane domy (skoro byłą w temacie gramatyka to i niech literatura zawita  ) itp... EDIT: No ładnie, ja tu sobie pisałem i utwierdzałem się co do tych pozycji a tu Sportingbet z kursów 1,5 i 1,53 zmniejszył je do 1,4 i 1,44 - miałęm zagraćw sportingbet za ostatnie 5 euro więc zagram za równowartość w Expekt lub UnibetEDIT 2: zagram za 25 zł w toto-mix razem z V.Williams i Mauresmo - Coria 1,7 CHela 1,5 
|
Do góry
|
|
|
|
#132614 - 01/06/2004 14:29
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/06/2003
Postów: 34895
Skąd: Wrocław
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Rivaldo: [qb]Safin tez mial H2H z Nalbim 4-0 do wczoraj kazda seria sie konczy ale mam nadzieje ze nie dzisiaj bo tez stawiam na Corie  [/qb][/QUOTE]tak tylko wszystkie byly w 2002 a od tego czasy David poczynil postepy podobnie jak Coria ktory caly czas sie rozwija a Carlos juz w swojej grze raczej nic nie zieni
|
Do góry
|
|
|
|
#132615 - 01/06/2004 14:42
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 25/06/2003
Postów: 5236
Skąd: Katowice
|
dobrymi typami na dzis moim zdaniem sa: kursy z sts Coria - Moya (+1.5) 2.10 1.50  1 mozna sprobowac wydaje mi sie ze ze moye stac na jednego seta to jest gora co tu duzo mowic coria chyba wygra ten caly turniej Chela - Henman (+1.5) 2.10 1.50  1 nie ukrywajmy ze przygoda henmana sie troche przedluzyla ale ja sie gra konsekwentnie i wytrwale nie poddaje sie to sa tego efekty ale dzisiaj raczej nie sprosta Cheli no cóż nie zawsze sie wygrywa typy Coria - Moya 3:0 3:1 Chela - Henman 3:0
|
Do góry
|
|
|
|
#132618 - 01/06/2004 15:03
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/05/2004
Postów: 4301
Skąd: WGR
|
Witam.
Dziś zagram:
G. Coria - C. Moya 1 :3gw:
To będzie dobry mecz. Obydwaj gracze są w dobrej formie i będzie tutaj zacięta walka, możliwe nawet, że pięć setów. Według mnie szanse w tym meczu są 50/50 ale ja obstawie na młodszego zawodnika i myśle, że dziś młodość będzie górą.
Etlis/Rodriguez - Malisse/Rochus 2 :2gw:
Belgowie pokazali sie z dobrej strony w turnieju deblowym. Fakt, że przeciwnicy to typowi debliści, ale Malisse i Rochus odpadli z singli i napewno powalczą w tym meczu.
Pozdrawiam i życze trafnych typów.
|
Do góry
|
|
|
|
#132620 - 01/06/2004 15:25
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
member
Meldunek: 25/12/2003
Postów: 140
|
co do Cheli, wedlug mnie ten mecz bedzie trwal minimum 4 sety !
|
Do góry
|
|
|
|
#132621 - 01/06/2004 15:31
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
addict
Meldunek: 01/03/2004
Postów: 439
Skąd: Emiraty Arabskie DUBAI
|
witam moje typy na dzis; Mauresmo-Dementieva 1 Chela-Henman 1 Williams-Capraiti (+1,5) 2 Sharapova-Suarez (+1,5) 1 .......ako10.37 :zobacz:
|
Do góry
|
|
|
|
#132623 - 01/06/2004 15:51
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
member
Meldunek: 25/07/2003
Postów: 198
Skąd: Warszawa
|
Coria - Moya
W tenisie psychika jest sprawa kluczowa. Moya to zawodnik chimeryczny - zdarzaly mu sie porazki nawet w pierwszych rundach. Coria pod tym wzgledem jest bardzo mocny. Jesli spotyka sie dwoch zawodnikow o podobnych umiejetnosciach, mecz jest grany do 3 wygranych setow, mecz na ziemi, defensor gra bardzo dobrze i jest mocniejszy psychicznie to szanse drugiej strony sa male. Przeciwko Corii moze byc kontuzja ktora niedawno mial i skreczowal jakis mecz. Za Moya jest zwyciestwo w turnieju wielkoszlemowym - jesli zalozymy ze w meczu nie bedzie zadnego przekretu i nikogo nie wyeliminuje kontuzja to faworytem jest Coria.
Chela - Henman
Chela jest niby faworytem ale w tym roku wlasciwie z nikim dobrym nie wygral. Henman ma nowego trenera - tego ktory trenowal Samprasa - Poula Anacone. Jesli wytrzyma mecz fizycznie to moze sprawic kolejna niespodzianke.
|
Do góry
|
|
|
|
#132624 - 01/06/2004 16:27
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/12/2002
Postów: 2522
Skąd: Midtjylland
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Coronach: [qb]W profie są chyba niepoważni Coria 1-2 1.8 Coria - Moya 1 1.62 Czy oni ludzi mają za debili czy nie znają się na tenisie?[/qb][/QUOTE]Coronach co masz na mysli? ,bo przecież jak Coria wygra to jeszcze nie bedzie w dwójce tylko w półfinale a tam jeszcze trzeba pokonać kolejnego zawodnika,żeby wbyć w finale ,tak więc kurs jest normalny...chyba ,że ja źle rozumuję co do dzisiejszych meczy to myslę,że Coria wygra z Moyą a pojedynek nie bedzie trwał dłużej niż 4 sety (3-1 Coria)... winner Coria 1,64 co do pojedynku Chela-Henmana to tutaj można liczyć na niespodzianke i postawić na Henmana (4-5 setów ...winner Henman) 2,26 z debli para Llodra/Santoro powinna sobie poradzić z równie solidnym deblem Know/Nestor w dwóch setach...winner para francuzka...kurs w profie korzystny 1,70 pozdro 
|
Do góry
|
|
|
|
#132627 - 01/06/2004 18:40
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
old hand
Meldunek: 24/10/2002
Postów: 763
Skąd: Szczecin
|
Myślę, że dzisiaj najlepiej jest grać na zakładach live z dwóch powodów: Po pierwsze według mnie w żadnym z dwóch meczy męskich dzisiejszych nie ma aż tak klarownych faworytów, zarówno Moya (widziałem go w meczu ze Sluiterem i Robredo) jak i Henman (mecz z LLodra) nie są zdecydowanie słabsi od Corii i Cheli. Po drugie i NAJWAŻNIEJSZE: pada dzis w Paryżu, więc częste przerwy w meczach wchodzą w grę. Nie wiem jak psychicznie "czują" się z taką sytuacją poszczególni zawodnicy,ale jak już to preferuje tych, którzy mają lepszy serwis, a i Henman i Moya są w tym względzie lepsi. Jak tak dalej pójdzie, to mogą być to pojedynki dwudniowe, a wtedy wszystko możliwe. Jakbym miał garć dziś to lekko Henman i Moya, kursy trochę na nich za duże, ale byłaby to gra na siłę, lepiej poczekać, zobaczyć i zagrać live. Pozdrawiam i życzę wygranych, Pooggoo  iwo:
|
Do góry
|
|
|
|
#132628 - 01/06/2004 18:55
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
old hand
Meldunek: 24/10/2002
Postów: 763
Skąd: Szczecin
|
Coraz bardziej się skłaniam na wyhraną Henmana, kurs na niego już 2,85 w BAW a na Chele 1,3 to z Mutisem było chyba więcej. Dla mnie, aż taka dysproporcja jest nieporozumieniem, jeżeli tylko Henman jest kondycyjnie dobrze przygotowany, a na to wygląda, ma szanse wygrać, Chela wie,że jest faworytem i to może go zgubić, wydaje mi się,że będzie to dlugi 4 lub 5 setowy mecz, możliwe tiebreaki. Może zaistnieć ciekawa sytuacja, obstawiając Henmana po 2,85, czekać można na przełanie serwisu Cheli i wtedy kurs na Chele będzie pewnikiem powyżej 2 i mamy już coś do przodu. Przewidzenia się sprawdziły: przed meczem 2,85 na Henmana, teraz przy stanie 5:2 Henman w pierwszym secie jest 2,15 na Chele. Zobaczymy co będzie dalej. Po pierwszym secie jest już 2,4! Dla mnie 2,85 jest przesadą. HENMAN :2gw: 2,85 BAW 
|
Do góry
|
|
|
|
#132630 - 01/06/2004 19:49
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/06/2003
Postów: 3328
|
#1 coria-moya 1.5 / Unibet/ - jak juz pisauem nie jestem do tego szczegolnie przekonany wiec tylko delikatnie, na tyle by w spokoju obejrzec mecz i nie zalowac gdy wygra hiszpan #2 chela-henman 1 1.5 / Unibet/ - tim imponuje forma na cegle w tym sezonie. mimo jednak, ze obstawialem go niemal we wszystkich dotychczasowych rundach dzis pozwole sobie byc niekonsekewentny i zagrac przeciw anglikowi. on juz tu sporo zrobil, a trawa czeka i chyba nikomu nie trzeba tlumaczyc, ze to dla niego priorytet. ktos napisau, ze chela nie zaimponowau w meczu z mutisem. wyglada wiec na to, ze ja mam mniejsze wymagania bo moim zdaniem grau bardzo dobrze i pewnie. pogoda sie poprawila i jest szansa, ze wszystko co zaplanowano z singli dzis sie zmiesci bo gdyby znowu zaczal padac deszcz to wtedy mogloby sie zrobic nieco loteryjnie powodzenia! btw, barister, pozwole sobie sie nie zgodzic z toba. byc moze twoja opinia o safinie wynika z tego, ze nie ogladaues jego meczu z nalbandianem. marat trzeciego seta wygrau bo po prostu grau w nim bardzo dobrze. widziauem obszerne fragmenty jego wszystkich meczow i owszem nie grau jakos bardzo rowno, ale wszystkie jego zwyciestwa byly w pelni zasluzone. z kolei gdybanie czy przegralby z callerim gdyby nie kontuzja argentynczyka jest czysto akademickie i nie do zweryfikowania przy wspolczesnym poziomie nauki i technologii pzdr
|
Do góry
|
|
|
|
#132631 - 01/06/2004 23:00
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/04/2003
Postów: 9900
Skąd: Poznań/Piastów
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał viva: [qb]Witam na dzis: Knowles/Nestor- Llodra/Santoro 2 1.80  [/qb][/QUOTE]
|
Do góry
|
|
|
|
#132632 - 02/06/2004 01:14
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/12/2002
Postów: 2522
Skąd: Midtjylland
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał zibi04: co do dzisiejszych meczy to myslę,że Coria wygra z Moyą a pojedynek nie bedzie trwał dłużej niż 4 sety (3-1 Coria)... winner Coria 1,64 co do pojedynku Chela-Henmana to tutaj można liczyć na niespodzianke i postawić na Henmana (4-5 setów ...winner Henman) 2,26 z debli para Llodra/Santoro powinna sobie poradzić z równie solidnym deblem Know/Nestor w dwóch setach...winner para francuzka...kurs w profie korzystny 1,70 pozdro  [/QB][/QUOTE]
|
Do góry
|
|
|
|
#132635 - 02/06/2004 02:33
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
newbie
Meldunek: 08/02/2004
Postów: 41
|
no mnie tez to troche zdziwilo...przymierzam sie zeby grubo zagrac na nalbandiana, zawsze lubilem jego gre a teraz widac ze jest w formie...w kuertenie nigdy nie widzialem nic ponad przecietnosc...ale jako ze zdaje sobie sprawe ze do znawcy tenisa mi duuuzo brakuje to chetnie poczytalbym jakies wasze opinie o tym meczu
|
Do góry
|
|
|
|
#132636 - 02/06/2004 02:43
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
member
Meldunek: 25/07/2003
Postów: 198
Skąd: Warszawa
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał polxx: [qb]no mnie tez to troche zdziwilo...przymierzam sie zeby grubo zagrac na nalbandiana, zawsze lubilem jego gre a teraz widac ze jest w formie...w kuertenie nigdy nie widzialem nic ponad przecietnosc...ale jako ze zdaje sobie sprawe ze do znawcy tenisa mi duuuzo brakuje to chetnie poczytalbym jakies wasze opinie o tym meczu[/qb][/QUOTE]Kuerten jest po operacji biodra, turniej trwa juz drugi tydzien - w kazdej chwili moze zejsc z kortu - warto to brac pod uwaga.
|
Do góry
|
|
|
|
#132637 - 02/06/2004 02:50
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
newbie
Meldunek: 29/05/2004
Postów: 27
|
nalbi jesli zagra tak dobrze jak z safinem to zje kuertena w 3 setach, po takim kursie jaki zaoferowal expekt (1.83) to nic tylko grac...
|
Do góry
|
|
|
|
#132638 - 02/06/2004 03:00
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/06/2003
Postów: 3328
|
jesli ktos widzi w kuertenie tylko przecietnosc to powinien jak najdalej trzymac sie od tenisa.
btw, wszystkim, ktorzy obstawili dzis zwyciestwo henmana gratuluje!
|
Do góry
|
|
|
|
#132640 - 02/06/2004 03:18
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
journeyman
Meldunek: 13/05/2004
Postów: 83
Skąd: Kraków
|
Co do meczu Kuerten Nalbandian powiem tak:Jak poraz pierwszy zobaczyłem kurs na Davida pomyślalem biore wszystkie pieniądze i gram Argentyńczyka za maksymalną stawkę  Ale po dłuższym zastanowieniu doszedłem do wniosku ze Nalbandian jest faworytem ale tylko na papierze w tym meczu może zdarzyć się dokładnie wszystko No i jescze publiczność która kocha Brazylijczyka!  Zagram na Davida ale znacznie zmniejsze planowaną wcześniej stawkę!!!!! pozdro
|
Do góry
|
|
|
|
#132641 - 02/06/2004 03:21
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
1
Meldunek: 21/05/2003
Postów: 5189
Skąd: niestety jeszcze EU
|
Ja również stawiam w tym meczu na Nalbandiana - (a może za bardzo lubię Nalbo i nie lubię Gugi  ) Gra Kuertena nie przekonuje mnie, a może nie chce przekonać, jest dobra ale ... no właśnie ale Gdy grają zawodnicy tak wielkiego formatu wszytko jest możliwe od 3:0 do 0:3. Powiedzmy tak Nalbandian - Kuerten 1 1.73 :2gw: i wszyscy zadowoleni ...
|
Do góry
|
|
|
|
#132642 - 02/06/2004 03:28
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
veteran
Meldunek: 08/07/2003
Postów: 1509
|
Kuerten za bardzo się nie namęczył w turnieju, a jeśli chodzi o operację to ona nie była w tym roku chyba - doszedł już do siebie zresztą (bilans tegoroczny 15-4, z czego uczestniczył w 2 finałach). Gustavo Kuerten Feliciano Lopez French Open - Paris 31.05.2004 Fourth Clay 6-3 7-5 6-4 Gustavo Kuerten Roger Federer French Open - Paris 29.05.2004 Third Clay 6-4 6-4 6-4 Gustavo Kuerten Gilles Elseneer French Open - Paris 27.05.2004 Second Clay 6-2 6-0 6-3 Gustavo Kuerten Nicolas Almagro French Open - Paris 25.05.2004 First Clay 7-5 7-6(2) 1-6 3-6 7-5 Wczoraj czytałem jego wypowiedź w "Przeglądzie", w której twierdzi że na RG coś w niego zawsze wstępuje  i czuje się w Paryżu doskonale. Nalbandian na RG: Marat Safin French Open - Paris 31.05.2004 Fourth Clay 7-5 6-4 6-7(5) 6-3 Stefan Koubek French Open - Paris 29.05.2004 Third Clay 6-7(1) 6-3 7-6(1) 7-5 Alejandro Falla French Open - Paris 27.05.2004 Second Clay 5-7 6-0 6-2 6-0 Richard Gasquet French Open - Paris 25.05.2004 First Clay 6-4 7-5 7-6(1) Ciężko mu te wygrane przychodzą jakoś.....Kuerten jest za bardzo doświadczony jak dla niego i zna te korty doskonale - ale może się myle. Coś mnie dzisiaj naszło na pisanie, ale ten mecz sobie rozpracowałem dokładnie i pewnie dlatego 
|
Do góry
|
|
|
|
#132643 - 02/06/2004 03:33
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/01/2004
Postów: 6026
Skąd: Warszawa
|
ja mysle Gaudio - Hewitt 1 Dobry kurs 1.85 Mysle ze tutaj moze byc rowny meczyk. Waleczny Hewitt z Gaudio, ktory jak wiadomo gra roznie. Jednak to ze doszedl do tego etapu to nie jest przypadek. Mial troche klopotow z niektorymi rywalami, ale wyszedl calo i gra dalej  Im dalsza faza tym jego zwyciestwa sa pewniejsze. Ostatnio w 3setach zmiotl ruska Anreeva. Hewitt ostatnio dosc pewnie pokonal Malisse`a jednak ten mogl byc dosyc zmeczony po boju z Costa i wogole przed RG duzo startowal. Hewitt jak gra z silnym (silniejszym) rywalem popelnia mnostwo bledow, dlaczego ma tak nie byc teraz?? Mysle ze jak Gaudio zagra na swoim poziomie moze dotrzec do polfinalu. Hewitt natomiast ma cieniutki 2gi serwis, jak mu nie idze to nie idzie. Licze na dobra postawe Gaudio i Hewitta takiego jakiego znamy z poprzednich wystepow 
|
Do góry
|
|
|
|
#132646 - 02/06/2004 03:39
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/04/2003
Postów: 9900
Skąd: Poznań/Piastów
|
Gaudi - Hewitt jesli chodzi o to spotkanie to dla mnie jest to mecz nie do obstawienia wystarczy spojrzec na ich konfrontacje w tym roku: 2004 Monte Carlo 32 Clay (O) L.HEWITT 1-6 7-6(5) 6-1 2004 World Team Cup Clay (O) G.GAUDIO 6-3 5-7 7-6(5) 
|
Do góry
|
|
|
|
#132648 - 02/06/2004 03:45
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/09/2003
Postów: 4577
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał viva: [qb]Gaudi - Hewitt jesli chodzi o to spotkanie to dla mnie jest to mecz nie do obstawienia wystarczy spojrzec na ich konfrontacje w tym roku: 2004 Monte Carlo 32 Clay (O) L.HEWITT 1-6 7-6(5) 6-1 2004 World Team Cup Clay (O) G.GAUDIO 6-3 5-7 7-6(5)  [/qb][/QUOTE]jest tylko taka różnica, że tu gra się do 3 wygranych setów. dla mnie wciąż Hewitt. 
|
Do góry
|
|
|
|
#132649 - 02/06/2004 03:48
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
a.k.a. "Experto" King Of The Hill
Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał viva: [qb]Ja tam mowie ze Guga jutro wygra z Nalbim,przeciez argentynczyk nikogo specjalnego nie pokonal (no oprocz Safina ale on to inna historia  moim zdaniem gdyby Marat nie mial tych odpazen na dloniach wygralby to spotkanie  ) a poza tym Safin staral sie szybko konczyc wymiany i przewaznie nie trafial w kort a Kureten to co innego z meczu na mecz gra coraz lepiej...podsumowujac Guga 3-1 w setach  [/qb][/QUOTE]Właśnie tak czekałem na Twoją opinie na temat tego meczu i chyba niestety sobie ten mecz za grubsza kase odpuszcze. Nalbandian jest bez wątpienia moim ulubionym zawodnikiem, zawsze na nim wygrywałem, trafiałem jego wygrane jak i porażki,jedyny zawodnik który mnie nie zawiódł. Nawet gdy zostaje przełamany szybko przełamuje innych, przychodzi mu to z zadziwiajaca łatwościa, ciężko powiedzieć jak jego mecz będzie wyglądał z Kuertenem. Safin faktycznie z taką kontuzją nie mógł grać na maxa, wystarczy mieć jeden odcisk i już widać róznice, a on miał bodajże 11. Pewnie jutro podejme decyzje na co postawić.
|
Do góry
|
|
|
|
#132651 - 02/06/2004 03:51
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/04/2003
Postów: 9900
Skąd: Poznań/Piastów
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał mogarycz: [qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał viva: [qb]Gaudi - Hewitt jesli chodzi o to spotkanie to dla mnie jest to mecz nie do obstawienia wystarczy spojrzec na ich konfrontacje w tym roku: 2004 Monte Carlo 32 Clay (O) L.HEWITT 1-6 7-6(5) 6-1 2004 World Team Cup Clay (O) G.GAUDIO 6-3 5-7 7-6(5)  [/qb][/QUOTE]jest tylko taka różnica, że tu gra się do 3 wygranych setów. dla mnie wciąż Hewitt.  [/qb][/QUOTE]naprawde nie wiedzialem  podawajac wyniki chcialem pokazac jak zaciety boj nawet 5-setowy moga stworzyc jutro obaj zawodnicy :rolleyes:
|
Do góry
|
|
|
|
#132652 - 02/06/2004 04:04
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/09/2003
Postów: 4577
|
jak zwykle okaże się w praniu /niestety/ tymniemniej ja w swoich dywagacjach zwracam szczególną uwagę na większą ilość spotkań i zmęczenie, jakie może wystąpić (patrz Chela). Chłopaki z argentyny 2 z 3 spotkań deblowych grali po 3 sety. A i z LLodrą i Santoro próbowali walczyć - przynajmniej tak wynikało ze zmieniających się punktów na livescorze.  Tyle. We will see. edit: nara 
|
Do góry
|
|
|
|
#132654 - 02/06/2004 04:32
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Pooh-Bah
Meldunek: 23/10/2003
Postów: 1886
Skąd: Wrocław
|
ten turniej jest tak po****ny że szkoda gadać, trafiam kurs 5 żeby paść na 1,2 parodia, a dzisiejszy mecz demetievej mnie dobił no żesz ****a jakbym nie wiedział że to gra jelena to w życiu bym nie powiedział,że to ona, to jest kpina żeby zawodniczka tak sie zmieniła ni z tego ni z owego, i tu nie chodzi o dzień konia, tylko zupełnie zmienił sie jej styl gry parodia, ja na jutro stawiałbym tak ( ale wątpie czy postawie bo garrosowi mówie stop): Nalbi-Guga 2 Kangur-Gaston 2 poza tym petrova/shauggnessy i g. lapentti mie wyglądają źle powodzenia w graniu, bo mnie ten ****ny turniej wy****ł na tyle hajsu że szkoda gadać 
|
Do góry
|
|
|
|
#132656 - 02/06/2004 04:42
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/04/2003
Postów: 9900
Skąd: Poznań/Piastów
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał viva: [qb]no ok ja tego meczu nie ruszam wiec zycze ci zeby Lleyton wygral to spotkanie  zreszta jest to jeden z wielu moich ulubionych zawodnikow ...  Dobranoc[/qb][/QUOTE]no nie daje mi ten mecz spokoju kurde mimo ze to moj ulubiony zawodnik to kurde cos mi sie wydaje ze Hewitt przegra gladko w 3 setach to spotkanie(choc wczesniej napisalem ze moze byc 5 setow  ) Tak jest jednak Gaudio choc ostateczna decyzje podejme rano ... 
|
Do góry
|
|
|
|
#132657 - 02/06/2004 11:34
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
enthusiast
Meldunek: 03/04/2003
Postów: 279
|
witam Guga to drugi po Samprasie mój ulubiony zawodnik, od dłuższego czasu czekałem na jego odrodzenie, wszyscy którzy tak łatwo grzebią jego szanse nie biorą pd uwagę tego, że słabsza forma spowodowana była głównie problemami zdrowotnymi, a że na cegle grać potrafi chyba nikogo przekonywać nie trzeba. Dużo większą wartość ma zwycięstwo nad Federerem, niż kontuzjowanym Safinem. Nie przeczę że Nalbandian jest zawodnikiem wysokiej klasy, ale tylko w jednym pojedynku wygrał w trzech setach. Może wielu z was się narażę, ale twierdzę że Guga w obecnej formie był i jest zawodnikiem lepszym od Nalbandiana, który dla mnie jest rzemieślnikiem bez błysku jaki prezentuje Guga, czy prezentował Sampras. Guga królem Paryża w 2004 roku
pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#132658 - 02/06/2004 12:42
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
old hand
Meldunek: 24/10/2002
Postów: 763
Skąd: Szczecin
|
Dla mnie dziś mecze znowu lepiej odpuścić i grać na live, ale jak już to skłaniam się, aby zagrać na Hewitta. Gaudio według mnie przegra ten mecz mentalnie, psychikę ma bardzo słabą, a na pewno pamięta ich osttani pojedynek, gdzie prowadził, miał piłki meczowe i przegrał, takich meczy się nie zapomina. Hewit walczy o każdą piłkę, Gaudio pare błędów i po nim. Poza tym Gaudio bardziej zmęczony (single plus deble) , więc przy dłuższej grze. 4 lub 5 setów, może mieć to znaczenie. HEWITT 1,85 Unibet :2gw: Drugi mecz rozum Nalbandian, serce Guga. Lepiej oglądać w tv niż obstawiać przed meczem. Vamos Guga!!! Turniej wygra Coria bo jest w niesamowitym gazie i raczej nikt mu nie zagrozi. Pozdrawiam, Pooggoo  iwo:
|
Do góry
|
|
|
|
#132659 - 02/06/2004 13:11
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/06/2003
Postów: 3328
|
bry, jak slusznie zauwazyl poogoo czesto odpuszczenie jest jedynym sensownym wyjsciem z sytuacji. nigdzie nie jest powiedziane, ze trzeba obstawiac mecze kazdej rundy, a nawet kazdego dnia. rzeklbym nawet, ze nie nalezy, ale to w koncu truizm  dlaczego ja dzis raczej odpuszcze?... kuerten-nalbandian - nie ulega chyba watpliwosci, ze guga jest generalnie lepszym tenisista, a juz na pewno na cegle. co do formy to po kilku meczach w wykonaniu obu z nich uwazam, ze rowniez lepsza dysponuje brazylijczyk. ma on bardzo niewygodny sposob gry dla przeciwnika i jesli trafia na slabszego psychicznie to zyskuje dodatkowy plus. przy takim serwisie jak do tej pory przelamac go mozna tylko w przypadku serii kilku kolejnych bledow, ale jak to juz kilka razy pokazau jest w stanie odrobic strate bardzo szybko. przechodzac do nalbandiana to przy calym szacunku dla niego moim zdaniem zaszedl juz bardzo daleko jak na siebie. gra jak zwykle solidnie, ale bez szczegolnego blysku. wniosek z tego plynie taki, ze powinienem zagrac kuertena, jest jednak jedno 'ale', jego ubiegloroczne problemy z biodrem i generalna obecnie kontuzjogennosc. w wywiadach oczywiscie guga przyznaje, ze w paryzu gra mu sie jak niemal nigdzie indziej, ale sam sobie zdaje sprawe, ze optymalnym rozwiazaniem sa dla niego wzglednie krotkie 3-setowe mecze, a potencjalnych 5 setow zdecydowanie nie przysluzyloby sie jego zdrowiu. z nalbandianem 3 seta chyba nie wystarcza, a w 5 moze byc roznie i stad moja decyzja. hewitt-gaudio - moim zdaniem nie mozna oceniac formy lleytona jedynie pod wplywem meczu z malisse, ktory nie zmusil go do naprawde duzego wysilku. aussie jest typem zawodnika, ktory nigdy nie odpuszcza, a jedno czy drugie przelamanie wplywa na niego jedynie mobilizujaco. ogladauem 6,7 z ostatnich 10 jego meczow i uwazam, ze bardzo poprawil swoja gre od dusseldorfu i na pewno jest glodny rewanzu na gaudio. z drugiej strony gaston ma sezon marzenie. on jednak gra na wysokim poziomie juz od ladnych kilku tygodniu i musi nadejsc chwila slabosci, a kiedy ma nadejsc jak nie podczas meczu z hewittem?!  gdyby ich ostatni pojedynek wygrau lleyton dzis bym go pewnie zagrau bo wiadomo, ze argentynczyk do najmocniejszych psychicznie nie nalezy. jednak fakt, ze on byl zwyziezca w niemczech moze przemawiac na jego korzysc na zasadzie odczarowania hewitta bo uwierzyl, ze jednak znowu moze z nim wygrywac. wniosek z tego dla mnie jeden - no bet, choc bardzo delikatnie sklaniam sie ku australijczykowi sie rozpisauem, ale ostatnio wole rzadziej, a konkretniej powodzenia!
|
Do góry
|
|
|
|
#132660 - 02/06/2004 14:06
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/01/2004
Postów: 4161
Skąd: OJ DALEKO
|
Nalbi i Kangur dzisiaj zejdą zwycięsko z kortu. Dlaczego? Kuerten uwierzył, że może teraz z każdym wygrać. Nalbi to zweryfikuje a kangura widziałem jak skaka i uważam, że gościu jest waleczny i nie ma dla niego straconych piłek i pozycji do wygrania meczu. Wiele razy się zdarzyło w czasie meczów Kangura, że był już skazany na porażkę ale dawał sobie znakomicie radę i pomagała mu w tym na pewno jego psychika, że zawsze jest mecz do wygrania nawet jak się przegrywa 0-5.
|
Do góry
|
|
|
|
#132663 - 02/06/2004 14:56
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 23/11/2003
Postów: 4626
Skąd: Toruń
|
Gaudio ma miękki garnek jak mało kto Myślę, że w związku z tym ze umiejetnosci/aktualna forma mniej-więcej się tu równoważą, zadecyduje [i wcale nie jest to mala przewaga lleytona] ZACIECIE, WOLA WALKI oraz ODPORNOSC PSYCHICZNA a jak dobrze wiemy gaudio takowych nie posiada  w monte carlo po wygraniu pierwszego seta 6:1 myslal ze juz wygral to spotkanie, po czym dostal gromkie baty z kolei w dusserdolfie, gdzie mialem nieprzyjemnosc miec go obstawionego, ten pajac z 6:3 5:2 i wlasnego serwisu potrafil przegrać drugiego seta 5:7!!! Inna sprawa ze jakims tylko cudem udalo mu sie wygrac tie breaka w 3 secie, ale tutaj tie breakow w 5, o ile do tkaiego dojdzie - nie ma Hewitt-tygrys rozszarpie Gaudio, nie da mu chwili wytchnienia i TYM wygra. Ale chyba nie ma co liczyc na 3/4 sety Hewitt :4gw:  iwo:
|
Do góry
|
|
|
|
#132666 - 02/06/2004 15:04
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
newbie
Meldunek: 29/05/2004
Postów: 27
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał viva: [qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał Carlo Resoort: [qb]nalbi jesli zagra tak dobrze jak z safinem to zje kuertena w 3 setach, po takim kursie jaki zaoferowal expekt (1.83) to nic tylko grac...[/qb][/QUOTE]chyba zartujesz  [/qb][/QUOTE]co Cie rozśmieszyło w mojej wypowiedzi kolego?
|
Do góry
|
|
|
|
#132670 - 02/06/2004 15:29
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
old hand
Meldunek: 05/04/2003
Postów: 944
Skąd: Warszawa
|
Mi coś dzisiaj typ na Kuertena trochę śmierdzi. Poprostu dziwi mnie tak dobra gra do tej Kuertena w tym turnieju i może przyjść słabszy mecz. Może za małą stawkę zagram na Nalbandiana  al:
|
Do góry
|
|
|
|
#132671 - 02/06/2004 15:37
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Pooh-Bah
Meldunek: 01/09/2003
Postów: 1944
Skąd: Żnin
|
Jak dla mnie Nalbi i Kangur...why? Ano dlatego, ze w pierwszym wypadku pachnie mi pojedynkiem conajmniej 4 setowym...co przy dlugich wymianach i konsekwentnej grze Nalbiego moze byc kontuzjogenne dla Kuertena...w 2 Kangur zabiega swojego przeciwnika i tez wydaje mi sie ze bedzie to pojedynek conajmniej 4 setowy...co sprawi, ze przy dodatkowej grze w debla Australijczyk bedzie bardziej swiezy i skuteczniejszy...hhmmm...tak mysle a jak bedzie? W kazdym razie zapowiada sie wyjatkowo ciekawie...
|
Do góry
|
|
|
|
#132672 - 02/06/2004 15:38
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
old hand
Meldunek: 06/10/2003
Postów: 983
Skąd: Warszawa
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Rufik100: [qb]Mi coś dzisiaj typ na Kuertena trochę śmierdzi. Poprostu dziwi mnie tak dobra gra do tej Kuertena w tym turnieju i może przyjść słabszy mecz. Może za małą stawkę zagram na Nalbandiana  al: [/qb][/QUOTE]Ja tez gram na Naldiego pewnie dlatego ze bardzo go lubie zobaczymy jak bedzie
|
Do góry
|
|
|
|
#132673 - 02/06/2004 15:47
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
enthusiast
Meldunek: 03/04/2003
Postów: 279
|
witam ponownie
po przemyśleniach
Hewitt - Gaudio
Kuerten - Nalbandian
Drugi mecz opisywałem, co do pierwszego uważam Hewitta za lepszego tenisistę, pokonanie takich speców od cegły jak chociażby Verkerk, czy Melzer o którym przed Paryżem było głośno, przewaga w mocy serwisu, jeżeli nie zawiedzie go koncentracja i konsekwencja, to osobiście uważam go za zwycięzcę. Ale to tylko sport, a poziom bardzo wysoki, tak jak ktoś już napisał niespodzianek dzisiaj nie będzie
pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#132674 - 02/06/2004 16:24
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/06/2003
Postów: 34895
Skąd: Wrocław
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał martin.s: [qb]w 2 Kangur zabiega swojego przeciwnika i tez wydaje mi sie ze bedzie to pojedynek conajmniej 4 setowy...[/qb][/QUOTE]tutaj to raczej Hewitt sie ostro nabiega bo to Gaudio bedzie prowadzil gre ide oglądac  iwo:
|
Do góry
|
|
|
|
#132675 - 02/06/2004 16:38
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 3539
Skąd: Węgorzewo
|
Witam Wczoraj trafilem 3-0 dla Corii... dzis za 50 zl  3-0 Nalbandian -a niech mu bedzie pozdro
|
Do góry
|
|
|
|
#132676 - 02/06/2004 21:43
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
newbie
Meldunek: 29/05/2004
Postów: 27
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Carlo Resoort: [qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał viva: [qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał Carlo Resoort: [qb]nalbi jesli zagra tak dobrze jak z safinem to zje kuertena w 3 setach, po takim kursie jaki zaoferowal expekt (1.83) to nic tylko grac...[/qb][/QUOTE]chyba zartujesz  [/qb][/QUOTE]co Cie rozśmieszyło w mojej wypowiedzi kolego?[/qb][/QUOTE]dużo sie nie pomylilem, pozdrowienia dla vivy
|
Do góry
|
|
|
|
#132677 - 02/06/2004 21:44
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/06/2003
Postów: 3328
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Carlo Resoort: [qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał Carlo Resoort: ]dużo sie nie pomylilem, pozdrowienia dla vivy[/qb][/QUOTE]pomyliles sie bardzo duzo, a jesli tego nie widzisz to wspolczuje.
|
Do góry
|
|
|
|
#132678 - 02/06/2004 21:58
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 26/06/2003
Postów: 25529
Skąd: Bydgoszcz
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał gregorrr: [qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał Carlo Resoort: [qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał Carlo Resoort: ]dużo sie nie pomylilem, pozdrowienia dla vivy[/qb][/QUOTE]pomyliles sie bardzo duzo, a jesli tego nie widzisz to wspolczuje.[/qb][/QUOTE]dobrze zrobił  iwo: dla Carlo
|
Do góry
|
|
|
|
#132679 - 02/06/2004 22:33
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/04/2003
Postów: 9900
Skąd: Poznań/Piastów
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał viva: [qb]Ja tam mowie ze Guga jutro wygra z Nalbim,przeciez argentynczyk nikogo specjalnego nie pokonal (no oprocz Safina ale on to inna historia  moim zdaniem gdyby Marat nie mial tych odpazen na dloniach wygralby to spotkanie  ) a poza tym Safin staral sie szybko konczyc wymiany i przewaznie nie trafial w kort a Kureten to co innego z meczu na mecz gra coraz lepiej...podsumowujac Guga 3-1 w setach  [/qb][/QUOTE]jednak sie pomylilem :rolleyes: Gratuluje tym co grali na argentynczyka 
|
Do góry
|
|
|
|
#132680 - 02/06/2004 22:35
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/04/2003
Postów: 9900
Skąd: Poznań/Piastów
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał viva: [qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał viva: [qb]no ok ja tego meczu nie ruszam wiec zycze ci zeby Lleyton wygral to spotkanie  zreszta jest to jeden z wielu moich ulubionych zawodnikow ...  Dobranoc[/qb][/QUOTE]no nie daje mi ten mecz spokoju kurde mimo ze to moj ulubiony zawodnik to kurde cos mi sie wydaje ze Hewitt przegra gladko w 3 setach to spotkanie(choc wczesniej napisalem ze moze byc 5 setow  ) Tak jest jednak Gaudio choc ostateczna decyzje podejme rano ...  [/qb][/QUOTE]no tu juz lepiej ale nie gralem tego 
|
Do góry
|
|
|
|
#132681 - 02/06/2004 22:38
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
member
Meldunek: 25/12/2003
Postów: 140
|
Panowie, jutro Coria - Henman. Rozumiem, że Coria to pewniak, Henman niech w******ala i tak duzo juz nabroil.
|
Do góry
|
|
|
|
#132682 - 02/06/2004 22:47
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/02/2004
Postów: 5949
Skąd: Sosnowiec
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał CapriCorn: [qb]Panowie, jutro Coria - Henman. Rozumiem, że Coria to pewniak, Henman niech w******ala i tak duzo juz nabroil.[/qb][/QUOTE]życzę zdrowia po kursie 1.2 A tak w ogóle to piękny turniej, jeżeli wziąść pod uwagę zawodników którzy awansowali do półfianłów ( przynajmniej dla mnie  ). Także u kobiet fajnie ( wreszcie bez sióstr ). Czekam na finał Nalbandian - Henman
|
Do góry
|
|
|
|
#132684 - 02/06/2004 23:25
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
newbie
Meldunek: 29/05/2004
Postów: 27
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał gregorrr: [qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał Carlo Resoort: [qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał Carlo Resoort: ]dużo sie nie pomylilem, pozdrowienia dla vivy[/qb][/QUOTE]pomyliles sie bardzo duzo, a jesli tego nie widzisz to wspolczuje.[/qb][/QUOTE]Chyba nie masz mi czego współczuć kolego, bo gralem grubo argentynczyka, z tego co czytałem wczesniej to ty sklaniales sie ku kuertenowi, wiec jesli go zagrałeś to tylko tobie mozemy wspolczuc. Wracajac do tenisa:
Coria - Henman 1 David - Gaudio 1
|
Do góry
|
|
|
|
#132685 - 02/06/2004 23:30
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
a.k.a. "Experto" King Of The Hill
Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Experto: [qb]Widze, ze rawie wszyscy przweciwko Nalbandianowi daja, no nic, ja postawie na Argentynczyka.[/qb][/QUOTE]Cóz sam sobie musze pogratulować  Z drugiej strony on był moim faworytem przed turniejem i widze, że będzie w finale.
|
Do góry
|
|
|
|
#132686 - 02/06/2004 23:52
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/06/2003
Postów: 3328
|
gdybym obstawil zwyciestwo kuertena to ktos moglby mi zarzucic, ze gorycz przeze mnie przemawia  jesli jednak nie ma sie problemow z czytaniem badz rozumieniem textu pisanego to nietrudno zauwazyc, ze ten mecz byl dla mnie 'no bet'. wracajac - jesli ktos pisze, ze nalbandian zje guge w trzech setach itp to jest to dla mnie najzwyklejsze pajacowanie, zreszta przebieg meczu te madrosci zweryfikowau. ad rem: coria-henman - tez kiedys smiauem sie z kursow typu 1,15- 1,2, ale jakos przestauem  obecnie wyznaje zasade, ze nie kurs wazny tylko czy zdarzenie trafione. natomiast chwalenie sie takimi typami jest rzeczywiscie nieco zabawne wiec mimo, ze je grywam to ich po prostu nie podaje. co do meczu to mauo kto chyba wierzy w szanse tima, ale w tenisie nie takie rzeczy juz sie zdarzaly. coria wygra moim zdaniem choc czy beda tylko 3 sety to juz nie jestem taki pewien. jesli henman byl zmeczony to wczoraj podczas meczu z chela wypoczal  jego gra w paryzu jest imponujaca, ale jesli jednak guillermo wygra w trzech krotkich setach tez sie nie zdziwie 
|
Do góry
|
|
|
|
#132688 - 03/06/2004 01:09
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/02/2004
Postów: 5949
Skąd: Sosnowiec
|
Henman imponuje mi swoją grą na tegorocznym RG, a przedewszystkim spokojem z jakim rozgrywa swoje akcje, jeżeli sytuacja w danym gemie czy secie nie układa się po jego myśli. Jego akcje serv & volley są znakomite i Coria będzie musiał grać bardzo dobre returny aby go przełamać. Gra Argentyńczyka polega ( według mnie ) na tym że popełnia on bardzo mało niewymuszonych błędów w przekroju całego spotkania, a w dłuższych wymianach przy próbie kończącego ataku przez przecwnika potrafi znakomicie odegrać ( chociaż nie zawsze i liczę że w meczu z Anglikiem będzie się mylił częściej niż zwykle  ). Jeżeli Henman będzie dobrze atakował serwis Argentyńczyka, który przecież nie jest rewelacyjny ( "slajs" bekhendowy pod końcową linię może sprawić mu duże problemy ) to będzie ciekawie. A co do kursów 1.15, 1.2 to co z tego że jestem przekonany że dany mecz wejdzie bez problemu, jeżeli później jest ZONK, a mnie nachodzi reflesja : po jakiego CH.... grałem taki kurs A na tym poziomie turnieju kurs na jednego z graczy 1.2 to przesada. Grającym na Corię życzę aby nie powtórzyła się sytuacja z zeszłego roku gdzie w pólfinale Guillermo przegrał z Verkerkiem pozdro 
|
Do góry
|
|
|
|
#132689 - 03/06/2004 01:26
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/06/2003
Postów: 3328
|
gregov, oczywiscie, ze zawsze i wszystko moze sie zdarzyc i jesli henman wygra to pierwszy pospiesze do ciebie z gratulacjami porownujac jednak corie z "teraz" i zeszlorocznego RG to jest po prostu w lepszej formie i z tym sie chyba zgodzisz. w tym sezonie byc moze czesciowo nauczony doswiadczeniem nie probowau zawracac sobie glowy zadnymi turniejami miedzy monte carlo i hamburgiem i wyglada na to, ze wyszlo mu to na zdrowie. w zeszlym roku szczyt jego formy przypadl za pozno, ewentualnie za wczesnie  tym razem jest inaczej. pzdr
|
Do góry
|
|
|
|
#132691 - 03/06/2004 02:13
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
1
Meldunek: 21/05/2003
Postów: 5189
Skąd: niestety jeszcze EU
|
Mimo wszystko w tegorocznym turnieju było troszkę niespodzianek  W zeszłym roku nikt nie spodziewał się że Verkerk najpierw pokona Moye a póżniej Corie, a jednak tak się stało i w tym roku też mamy jednego zawodnika który nie pasuje do pozostałych -Coria -Henman -Gaudio -Nalbandian
Jutro wielkim faworytem będzie Coria :4gw: ale jak wygra Henman będę się cieszył jak dziecko hehehe ---- I tak na marginesie - Henman i tak dostanie bęcki od Nalbandiana w finale 
|
Do góry
|
|
|
|
#132692 - 03/06/2004 02:15
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 12/05/2002
Postów: 3679
Skąd: Bielsko-Biała
|
Jedyny kurs jaki ewentualnie mozna zagrać to ze Coria wygra 3:0 po 1,90 w profie zakładając ze skoro Coria pokonał w 3 setach Moye to moze z Timmem sobie tez poradzi w 3 setach ale w tej fazie turnieju wysokie stawki odpadają
|
Do góry
|
|
|
|
#132693 - 03/06/2004 03:08
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/09/2003
Postów: 4577
|
dla mnie Coria jako dodatek do czegoś innego się nadaje. /dziś blamaż i wstyd z Hewittem, ale któż by się spodziewał/ 
|
Do góry
|
|
|
|
#132695 - 03/06/2004 03:14
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/10/2002
Postów: 9291
Skąd: Poznań
|
Na jutro 2 typy z centrebetu w granicach oplacalnosci :rolleyes: Coria 3:0 1,85 Llodra/Santoro 1,88 pozdro  iwo:
|
Do góry
|
|
|
|
#132697 - 03/06/2004 03:47
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
enthusiast
Meldunek: 22/04/2003
Postów: 389
Skąd: Łódż
|
Moim faworytem jest Coria i Gaudio.Ogladalem wiekszosc meczy i jestem pod wrazeniem gry zarowno Cori i Gaudio.Jestem przekonany ze Nalbandian w starciu z Gaudio bedzie bez szans,Gaudio gra swietny tenis.
|
Do góry
|
|
|
|
#132700 - 03/06/2004 04:29
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
journeyman
Meldunek: 23/06/2003
Postów: 56
Skąd: Sokółka
|
A co myślicie o: BRYAN/BRYAN-LLODRA/SANT. BHUPATI/MIRNYI-MALISSE/O.ROCH. DEMENTIEWA-SUAREZ CAPRIATI-MYSKINA ???????????????????????
|
Do góry
|
|
|
|
#132701 - 03/06/2004 04:34
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Pooh-Bah
Meldunek: 01/09/2003
Postów: 1944
Skąd: Żnin
|
Jak dla mnie: Coria i u pan juz bez niespodzianek: Capriati Dementiewa... Nalbi - Gaudio jak dla mnie NO BET kazdy z nich moze wygrac...lakoniczne acz prawdziwe...
|
Do góry
|
|
|
|
#132702 - 03/06/2004 04:45
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/06/2004
Postów: 1737
Skąd: Płock
|
trizi, myślę że Dementiewa wygra cały turniej.Jest znakomicie przygotowana ,umotywowana i wydaje się być silna psychicznie.
|
Do góry
|
|
|
|
#132703 - 03/06/2004 04:45
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
journeyman
Meldunek: 23/06/2003
Postów: 56
Skąd: Sokółka
|
Są już gdzieś kursy na Nalbiego vs Gaudio????? Jak tak to mógłby ktoś podać
|
Do góry
|
|
|
|
#132704 - 03/06/2004 04:47
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/06/2004
Postów: 1737
Skąd: Płock
|
W betandwin - odpowiednio 1,57 i 1,98
|
Do góry
|
|
|
|
#132705 - 03/06/2004 04:49
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
journeyman
Meldunek: 23/06/2003
Postów: 56
Skąd: Sokółka
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał SZYMEL: [qb]trizi, myślę że Dementiewa wygra cały turniej.Jest znakomicie przygotowana ,umotywowana i wydaje się być silna psychicznie.[/qb][/QUOTE]Ja myśle że DEMENTIEWA-SUAREZ 1 i CAPRIATI-MYSKINA 1 ale jak Dementiewa vs Capriati bedzie final to ja nie wiem poprostu chyba nie bede stawial [QUOTE]Oryginalnie wysłał SZYMEL: [qb]W betandwin - odpowiednio 1,57 i 1,98[/qb][/QUOTE]O dzięki  myslałem ze na Gaudio bedzie mniejszy
|
Do góry
|
|
|
|
#132706 - 03/06/2004 04:52
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
member
Meldunek: 25/07/2003
Postów: 198
Skąd: Warszawa
|
Jesli chodzi o mecz Nalbandian - Gaudio to trzeba brac pod uwaga ze to 2 Argentynczykow - moze to nawet sa kumple. Trzeba brac pod uwaga ze moga sie dogadac. I wtedy obydwie strony beda zadowolone. W ostatnich 2 latach ekspolozja tenisa argentynskiego zwiazana jest prawdopodobnie z fatalna sytuacja gospodarcza tego kraju. Tenis stal sie dla zawodnikow argentynskich mozliwoscia zarobienia wielkich pieniadzy dla swoich rodzin i najblizszych - to jest dla nich wielka motywacja. Generalnie - mecze w ktorych graja zawodnicy z tego samego kraju radze obstawiac ostroznie - wzajemne oddawanie punktow do klasyfikacji w odpowiednich momentach i inwestowanie u bukmacherow jest dla takich zawodnikow a szczegolnie ich otoszenia wielka pokusa.
|
Do góry
|
|
|
|
#132708 - 03/06/2004 04:57
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
journeyman
Meldunek: 23/06/2003
Postów: 56
Skąd: Sokółka
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał [g]um[p]: [qb] [QUOTE]]Są już gdzieś kursy na Nalbiego vs Gaudio????? Jak tak to mógłby ktoś podać[/QUOTE]Nalbandian - Gaudio: Unibet: 1.60 - 2.30 GB: 1:53 - 2.30[/qb][/QUOTE]O cholera to takie wysokie kursy dają na Gaudio chyba sie skusze bo jakoś Nalbandian mnie nie przekonuje najpierw slabi przeciwnicy potem problemy Safina z rękoma a wczoraj Guga przecież mógł z Nalbim wygrać żeby 4 seta wygrał (a malutko brakowało) to licho wie co w piątym by sie działo.
|
Do góry
|
|
|
|
#132710 - 03/06/2004 11:55
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
enthusiast
Meldunek: 21/05/2004
Postów: 230
Skąd: Bydgoszcz
|
Mogl ale nie wygral wiec jednak znaczy to ze Nalbandian zagral dobrze - patrz na to w ten sposob , a nie ze mogl z kims wygrac ... Nalbandian jst moim faworytem do zwyciestwa w tym turnieju bo gra w nim naprawde dobrze i nie sadze zby komus udalu mu sie go pokonac, jedynie zagrozenie w Corii ale ... ja tam do konca stawiam na Nalbiego podobnie jak w meczu z Kuertenem.
|
Do góry
|
|
|
|
#132713 - 03/06/2004 12:19
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
old hand
Meldunek: 20/04/2004
Postów: 841
Skąd: Nowy Sącz
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał DJ SACHI: [qb]Na dzisiaj proponuje: 261 Coria - Henman 2 - 3.60[/qb][/QUOTE]mam Corie ze wygra 3:0 
|
Do góry
|
|
|
|
#132714 - 03/06/2004 12:24
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
old hand
Meldunek: 18/05/2003
Postów: 1152
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał [g]um[p]: [qb] [QUOTE]]Są już gdzieś kursy na Nalbiego vs Gaudio????? Jak tak to mógłby ktoś podać[/QUOTE]Nalbandian - Gaudio: Unibet: 1.60 - 2.30 GB: 1:53 - 2.30[/qb][/QUOTE] Pinnacle: Gaudio @2,56 
|
Do góry
|
|
|
|
#132715 - 03/06/2004 14:13
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Pooh-Bah
Meldunek: 07/05/2003
Postów: 1606
|
Llod/Sant-Bry/Bry 2 1.92
Chyba nieco przesadzili, bracia w poprzedniej rundzie pokonali chyba swych najgroźniejszych przeciwników fakt że po męczarniach ale i po męczarniach zwycięzyli Lodra i Santoro. Ten drugi już się wystarczająco nagrał w tym turnieju także jemu już wystarczy. Niższy kurs na Bryanów był z Afrikanerami (co mnie dziwi) toteż za 1,92 warto zagrać.
|
Do góry
|
|
|
|
#132716 - 03/06/2004 14:26
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 19966
Skąd: Bytom
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał DJ SACHI: [qb]Na dzisiaj proponuje: 261 Coria - Henman 2 - 3.60[/qb][/QUOTE]To juz sie nie boje o mój kupon Coria jest niesamowity ,dla mnie był od poczatku nr1 w Rolandzie.Juz samo pokonanie Moyi mówi samo za siebie i to w jakim stylu.Henman nie wybiega tyle co Coria i to jest jego minus wielki.Zreszta on pierwszy raz tak daleko doszedl na ziemi. Coria-Henman 1 10/10
|
Do góry
|
|
|
|
#132717 - 03/06/2004 14:51
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Pooh-Bah
Meldunek: 11/08/2003
Postów: 1647
Skąd: Wrocław
|
Dla mnie podobnie. Juz tydzien temu mowilem, ze ten turniej moze wygrac tylko Coria i ze straci najwyzej 3 sety. Poki co nie stracil ani jednego i nie sadze by jutro Henman mogl zrobic mu krzywde. Choc bardzo lubie Brytyjczyka i uwazam ze zrobil w tym turnieju olbrzymi kawal fantastycznej roboty to jutro Coria wygra 3:0. Nic nowego tutaj sie nie wymysli.
|
Do góry
|
|
|
|
#132718 - 03/06/2004 15:31
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
veteran
Meldunek: 31/10/2002
Postów: 1219
Skąd: Warszawa/ Barcelona
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał monster: [qb]Jesli chodzi o mecz Nalbandian - Gaudio to trzeba brac pod uwaga ze to 2 Argentynczykow - moze to nawet sa kumple. Trzeba brac pod uwaga ze moga sie dogadac. [...] - wzajemne oddawanie punktow do klasyfikacji w odpowiednich momentach i inwestowanie u bukmacherow jest dla takich zawodnikow a szczegolnie ich otoszenia wielka pokusa.[/qb][/QUOTE]Niektórzy to potrafią dowalić w najmniej odpowiednim momencie: (1) to jest Roland Garros a nie challenger na Bermudach (2) za wejście do 1/2 finału obaj zarobili już po 215 000 EURO (3) zwycięzca półfinału podwoi tę kwotę a zwycięzca całego turnieju dostanie 4 razy więcej niż półfinalista - pokaż mi buka gdzie bez dużej inwestycji można tyle zarobić... żeby zarobić np. 2000 euro u buka, trzeba na Gaudio postawić aż 870 EURO (kurs z GB 2.3). Nie wiem ile wynosi średnia płaca w Argentynie ale chyba mniej niż 870 EURO miesięcznie... Bardziej więc się opłaca po wygranej odpalić każdemu ziomkowi po 500 EURO i mieć spokój 
|
Do góry
|
|
|
|
#132722 - 04/06/2004 03:38
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 26/06/2003
Postów: 25529
Skąd: Bydgoszcz
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Zinhagel: [qb]Ja jutro zagram na Coire, co chyba jest w pelni zrozumiale oraz na Gaudio. Placa 2,2 a powiedzmy sobie szczerze, ze Nalbandian pootrafi tylko udrzac bez pomyslu na sile, a na fianal jest to zdecydowanie za malo. Gaudio poza tym pokonal gladko 6-2, 6-3, 6-3 Hewitta, ktory jest chyba w nieco lepszej formie niz Kuerten  [/qb][/QUOTE]****a rozbawiłeś mnie Twoją analizą do łez!! Skąd Ty się urwałes?? *******isz tylko same głupoty. Pewnie nie oglądałeś żadnego meczu Nalbandiana jak tak pieprzysz. Gra bardzo dobry tenis i jest w wysokiej dyspozycji, gra bardzo mądrze, a co do Gaudio to napewno nie jest w lepszej formie od Kuertena!!!!! Jutro Nalbandian wygra i Gaudio max ugra 1 seta!! A Ty najpierw pomyśl, a nie *******niesz jakąś gafę i się śmieją z Ciebie
|
Do góry
|
|
|
|
#132723 - 04/06/2004 03:54
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/09/2003
Postów: 4577
|
ja jutro próbuję trochę na kursy i zagram trzy zdarzenia. Coria, G - Henman, T 2 5.75 / Unibet/ Coria-Henman - Set Betting Coria 3-1 4.00 / Unibet/ Coria-Henman - Set Betting (Zwycięzca , Kto wygra i jaką różnicą setów?) Coria 3-2 8.50 / Unibet/ no i będę miał radochę jak będzie jakaś walka. Oczywiście najbardziej prawdopodobne jest 3-0 dla Corii, ale przemawia przeze mnie czysta przekora Nalbi do finału wg mnie, ale po tym co pokazał Gaudio no bet.
|
Do góry
|
|
|
|
#132724 - 04/06/2004 03:59
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 26/06/2003
Postów: 25529
Skąd: Bydgoszcz
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał mogarycz: [qb]ja jutro próbuję trochę na kursy i zagram trzy zdarzenia. Coria, G - Henman, T 2 5.75 / Unibet/ Coria-Henman - Set Betting Coria 3-1 4.00 / Unibet/ Coria-Henman - Set Betting (Zwycięzca , Kto wygra i jaką różnicą setów?) Coria 3-2 8.50 / Unibet/ no i będę miał radochę jak będzie jakaś walka. Oczywiście najbardziej prawdopodobne jest 3-0 dla Corii, ale przemawia przeze mnie czysta przekora Nalbi do finału wg mnie, ale po tym co pokazał Gaudio no bet.[/qb][/QUOTE]zgadzam się z Tobą, jak dla mnie to Henam powalczy i jest w stanie spokojnie ugrać seta. I oby tak się stało to bedzie ciekawy meczyk. Finał Nalbandian - Coria i wszysatko tu bedzie mozliwe 
|
Do góry
|
|
|
|
#132725 - 04/06/2004 04:24
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/01/2004
Postów: 6026
Skąd: Warszawa
|
Gaudio chyba jednak zmienil oblicze sprzed RG Jest w wysokiej formie i im dalej gra tym lepiej. Jest bardzo wybiegany i ciekawie gra. Nalbaldian tez swietnie biega, ma swietne uderzenia, dlatego mysle iz "derby" Argentyny beda swietnym widowiskiem, wyrownanym bardzo, z morderczymi wymianami. Jednak to co pokazal ostatnio Gaudio i sposob w jaki ogral Hewitta to mysle ze jest w stanie wygrac z Nalbaldianem (mysle 3-2 3-1). 
|
Do góry
|
|
|
|
#132726 - 04/06/2004 04:38
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
addict
Meldunek: 27/02/2004
Postów: 480
|
Na dzisiaj proponuje:
Coria - Henman 1 - 1.25
|
Do góry
|
|
|
|
#132727 - 04/06/2004 04:48
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 26/06/2003
Postów: 25529
Skąd: Bydgoszcz
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał ziomek-domek: [qb]Gaudio chyba jednak zmienil oblicze sprzed RG Jest w wysokiej formie i im dalej gra tym lepiej. Jest bardzo wybiegany i ciekawie gra. Nalbaldian tez swietnie biega, ma swietne uderzenia, dlatego mysle iz "derby" Argentyny beda swietnym widowiskiem, wyrownanym bardzo, z morderczymi wymianami. Jednak to co pokazal ostatnio Gaudio i sposob w jaki ogral Hewitta to mysle ze jest w stanie wygrac z Nalbaldianem (mysle 3-2 3-1).  [/qb][/QUOTE]nie ma szans 
|
Do góry
|
|
|
|
#132730 - 04/06/2004 13:02
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/02/2004
Postów: 5949
Skąd: Sosnowiec
|
Dzisiaj gram: Coria - Henman ---- zagram dwudrogowo, na jednym kuponie zwyciestwo Corii 3-1 w setach, a na drugim zwyciestwo Henmana ( szkoda ze nie mam konta u internetowych bo tam płacą nawet 5.75 :eek: ) Nalbandian - Gaudio 1 1.61 prof ---- Nalbandian napewno mniej przemęczony niz Gaudio który nie dość że grał 5-cio setówki, to jeszcze udzielał się w deblu. Chociaż z drugiej strony ostatnio miał dużo czasu na odpoczynek - krótki mecz z Hewittem, no i w deblu odpadł na poziomie 1/8 finału. Nalbandian jest bardziej odporny psychicznie, czego nie można powiedzieć o jego przeciwniku i dlatego zagram na niego ( oczywiście bez szaleństw, tak dla sportu, aby lepiej mecz się oglądało  ) pozdro 
|
Do góry
|
|
|
|
#132731 - 04/06/2004 13:03
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/01/2004
Postów: 4161
Skąd: OJ DALEKO
|
Patrząc od początku do końca na mecz Nalbiego z Gugą stwierdzam, że pojedynek ten był sprzedany ponieważ Nalbi zaproponował, Kuertenowi, że jak ten odpuści mu mecz to Argentyna odpuści mecz z Brazylią w kwalifikacjach do MŚ. A tak poważnie to napiszę tylko tyle, że w tym dniu w którym Nalbi wygrał z Gugą grałby tak z Gaudio to zszedłby z kortu pokonany. Nalbi popełniał za dużo prostych niewymuszonych błędów. Natomiast Guga nie pokazał niczego. Prosty tenis bez urozmaiceń. Nalbi natomiast od początku turnieju gra bardziej urozmaicony tenis ale popełnia czasami za dużo tych unforced errors. Dzisiaj Gaudio gra tak jak z kangurem to Nalbi leci do domu. Finał Coria (3-0 z Timem) przeciwko Gaudio (3-2 z Nalbim)
|
Do góry
|
|
|
|
#132732 - 04/06/2004 13:11
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/01/2004
Postów: 4161
Skąd: OJ DALEKO
|
W profie wzrósł kurs na Corię więc poczekam se jak jeszcze bardziej wzrośnie i zagram se za gruuuuuubą kaskę. Hehe. Co za pajace stawiają na Henmana przeciwko Corii. Królowi ziemnych kortów.
|
Do góry
|
|
|
|
#132733 - 04/06/2004 13:28
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/06/2003
Postów: 3328
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Gregov: [qb]Dzisiaj gram: Coria - Henman ---- zagram dwudrogowo, na jednym kuponie zwyciestwo Corii 3-1 w setach, a na drugim zwyciestwo Henmana ( szkoda ze nie mam konta u internetowych bo tam płacą nawet 5.75 :eek: ) Nalbandian - Gaudio 1 1.61 prof ---- Nalbandian napewno mniej przemęczony niz Gaudio który nie dość że grał 5-cio setówki, to jeszcze udzielał się w deblu. Chociaż z drugiej strony ostatnio miał dużo czasu na odpoczynek - krótki mecz z Hewittem, no i w deblu odpadł na poziomie 1/8 finału. Nalbandian jest bardziej odporny psychicznie, czego nie można powiedzieć o jego przeciwniku i dlatego zagram na niego ( oczywiście bez szaleństw, tak dla sporu, aby lepiej mecz się oglądało  ) pozdro  [/qb][/QUOTE]gregov, priv.
|
Do góry
|
|
|
|
#132734 - 04/06/2004 14:29
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Pooh-Bah
Meldunek: 19/03/2003
Postów: 2064
Skąd: Kraków
|
ja widzac ten hurraoptymizm w stosunku do davida zagram jednak delikatnie gastona... po takim kursie na pewno warto...
|
Do góry
|
|
|
|
#132735 - 04/06/2004 14:40
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/01/2004
Postów: 4161
Skąd: OJ DALEKO
|
chyba nie czytałeś mojego posta skoro twierdzisz, że widzisz hura optymizm
|
Do góry
|
|
|
|
#132736 - 04/06/2004 14:51
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Pooh-Bah
Meldunek: 11/08/2003
Postów: 1647
Skąd: Wrocław
|
Wspaniale, Profesjonal w koncu robi dobry ruch w moja strone. Coria 3:0 juz za 2.0. Dorzucic cos na podatek i jest kasa podwojona.
|
Do góry
|
|
|
|
#132737 - 04/06/2004 14:53
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/01/2004
Postów: 4161
Skąd: OJ DALEKO
|
I tak też właśnie będzie. Zgadzam się z Tobą w 100% Henman 0 szans na ugranie seta przeciwko tak grającemu Corii
|
Do góry
|
|
|
|
#132738 - 04/06/2004 14:56
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
member
Meldunek: 25/03/2004
Postów: 198
Skąd: S-c
|
Na fonbecie są kursy na prędkość, jaką będzie miała piłka przy najszybszym serwisie:
over under
Nalbandian - faster serve (kph)191.5 1.80 1.80 Gaudio - faster serve (kph) 188.5 1.80 1.80 Coria - faster serve (kph) 188.5 1.80 1.80 Henman - faster serve (kph) 196.5 1.80 1.80
Na co warto postawić?
|
Do góry
|
|
|
|
#132740 - 04/06/2004 15:01
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/01/2004
Postów: 4161
Skąd: OJ DALEKO
|
Adiq wiem, że nie można być pewnym w 100% w typach sportowych ale jestem na 1000% pewny, że dzisiaj Heniek popłynie tak jak Moya.
|
Do góry
|
|
|
|
#132741 - 04/06/2004 15:02
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Pooh-Bah
Meldunek: 11/08/2003
Postów: 1647
Skąd: Wrocław
|
Jezeli ktos sie nie zgadza, to postaram sie podac argumenty: -Coria idzie jak przeciag, robi na korcie wszystko co chce i jest w pelni zdrowy -z Coria na ziemi moim zdaniem mozna wygrac tylko z glebi kortu, a Tim preferuje raczej ataki -Coria jest tak szybki, ze do wiekszosci tych atakow bedzie w stanie dojsc i skutecznie odpowiedziec -Henman clayowcem nie jest i nigdy nie bedzie, zrobil tu juz bardzo wiele i za to go cenie -Coria nie jest typem zawodnika jak Chela, czy Gaudio, ktorzy w trakcie meczu nagle potrafia sie rozkleic i stanac w miejscu, jest szalenie solidny(wyjatkowy poludniowiec)
|
Do góry
|
|
|
|
#132743 - 04/06/2004 15:05
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/01/2004
Postów: 4161
Skąd: OJ DALEKO
|
Bartezz jak Ty to pięknie wszystko ująłeś w paru zdaniach. Chyba się zaraz rozkleję i popłaczę. Zgadzam się z Tobą w 100% a nawet 1000% Coria i Gaudio w finale RG.
|
Do góry
|
|
|
|
#132744 - 04/06/2004 15:07
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Pooh-Bah
Meldunek: 11/08/2003
Postów: 1647
Skąd: Wrocław
|
Mam nadzieje ze dzis beda nam towarzyszyc tylko lzy szczescia
|
Do góry
|
|
|
|
#132745 - 04/06/2004 15:10
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 3539
Skąd: Węgorzewo
|
a ja chyba sie skusze dzis 3-0 dla Nalbiego...chyba to nie bedzie czyste szalenstwo do tego oczywiscie Coria -trzysetowka pozdro
|
Do góry
|
|
|
|
#132747 - 04/06/2004 15:13
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
addict
Meldunek: 26/04/2001
Postów: 695
Skąd: Wałbrzych
|
Witam, ROLAD GARROS
Coria, Guillermo - Henman, Tim 1 3 sety
Wszyscy w Paryżu szykują się na to spotkanie spodziewając się, iż będzie interesujące i zacięte. Obawiam się, że będzie jednostronne i zakończone w trzech setach dla Argentyńczyka jednak z pewnościa interesujące. Postawa Henmana i to, że tak daleko zaszedł nie jest dla mnie niespodzianką. Większość komentarzy podkreśla, „….że zawodnik serven/voley….” gra w półfinale. Tim Henman nie gra na tym turnieju stylem serven/voley, jeżeli już to bardzo rzadko po serwisie idzie na wygrywającego voleya. Anglik gra z głębi kortu i mało tego wytrzymuje wymiany i je wygrywa. Owszem częściej chodzi do siatki od innych ponieważ świetnie gra na siatce. Moim zdaniem Coria zakończy dzisiaj marszrutę Henmana. Nie bardzo widzę czym może Henman przeciwstawić się grze Argentyńczyka. Coria świetnie czyta kort, ma niesamowity taiming, szybkie nogi z ulubionym uślizgiem, złotą rączkę i miękki nadgarstek.. Tak dobry taiming miała również Martina Hingis. Henman ma bardzo dobre podanie pierwsze i drugie ale na Corii tym zagraniem większego wrażenia nie zrobi. W wymianie z głębi kortu nie ma szans. Jedynie Federer może sobie na to pozwolić. Plasing i kąty Argentyńczyka są zdecydowanie lepsze co udowodnił w spotkaniach z Agassim, który jest mistrzem kątów. Słabszą stroną Corii jest podanie, jest wolne natomiast precyzyjnie splasowane i z dużą rotacją i ciężko go zreturnować skutecznie. W dodatku Henman nie jest mistrzem returnu. To co może pomóc Anglikowi ? Mocno podcięty slais backhandowy na stronę backhandową Corii. To zagranie Henman ma opanowane znakomicie ponieważ jest najczęściej początkiem jego akcji voleyowej. To zagranie może być kopalnią punktów dla Anglika w pierwszym secie. Slays backhandowy jest to uderzenie stosunkowo wolne. Coria świetnie czytający grę z czasem może obiegać swoją stronę backhandową i na uślizgu przygotować akcję do udrzenia vorehandowego wymijającego idącego do siatki Henmana. Co jeszcze może pomóc Anglikowi ? Chyba jedynie słaba dyspozycja dnia. Ponoć każdy ma słabszy dzień podczas dwóch tygodni gier. Jak na razie Coria nie stracił seta. Spodziewam się, że w finale zagra z Nalbandianem, którego styl gry szczególnie mu odpowiada. Czy zmarnuje taką okazję na pierwszy tytuł. Nie wierzę w to. Henman to świetny inteligentny zawodnik o wysokiej kulturze gry mający w swoim repertuarze wiele wspaniałych uderzeń. Jednak na clayu z Corią jego instrumenty będą niewystarczające. Na trawie to inna bajka i analiza takiego spotkania byłaby zupełnie inna. Wówczas instrumenty Henmana byłyby dominujące. 3 sety dla Corii oczywiście moim zdaniem.
Nalbandian, David - Audio, Gaston 1
Dwóch Argentyńczyków świetnie siebie znających i znających przede wszystkim swoje słabe strony. O dziwo nie grali ze sobą oficjalnie. Sądzę jednak, że w karierze juniorskiej i w turniejach challangerowych a z pewnością na sparingach mogli grać spotkania. Nie sprawdzałem tego ponieważ w tym przypadku head to head nie ma większego znaczenia. Gudio dzisiaj to inny zawodnik w porównaniu do poprzedniego sezonu. Zrobił ogromny postęp. Spodziewam się zaciętej batalii z głębi kortu. Odporność psychiczna i doświadczenie są zdecydowanie po stronie Nalbandiana i myślę, że to zadecyduje. Również David posiada większy repertuar uderzeń. Moim zdaniem 3:2 dla Nalbandiana po zaciętej walce.
|
Do góry
|
|
|
|
#132748 - 04/06/2004 15:13
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/05/2004
Postów: 2015
Skąd: Kraków
|
Ja na dzis gram: Coria-Henman(+1.5) 1 1.4 Myskina-Dementieva 1 1.65 (jutro) za 50zl  Powinno wejsc ale wiadomo nie od dzis ze sport jest przez to piekny ze zdarzaja sie niespodzianki 
|
Do góry
|
|
|
|
#132749 - 04/06/2004 15:16
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/01/2004
Postów: 4161
Skąd: OJ DALEKO
|
DJ uzasadnij dlaczego Gaudio nawet seta nie ugra w pojedynku z Nalbim przy Twoim typowaniu. Widziałeś przynajmniej jeden pojedynek Gaudio. Na twrdej nawierzchni albo na trawie to bym się zgodził z Tobą, że moglobybyć 3-0 dla Nalbiego ale na clayu? Coś mi się zdaje, że Twój typ jest trochę szalony. Guga nic nie grał i ugrał seta przy wielu błędach Nalbiego.
|
Do góry
|
|
|
|
#132750 - 04/06/2004 15:21
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
member
Meldunek: 22/01/2004
Postów: 132
Skąd: Nysa
|
Coria - Henman Nie podważam talentu i umiejętności Corii, ale uważam, że Tim nauczył się wygrywać na clayu. Jeszcze nigdy dotąd nie grał tak dużo na tej nawierzchni i nie wygrał tylu pojedynków. A teraz trochę historii: Ostatnio 5 setów w SF grał Kuerten z Ferrero w 2000 r. później były gładkie mecze po 3-0 i 3-1. Były też niespodzianiki, jak finał z udziałem Verkerka. Zawodnika od twardych kortów, duzo gorszego od Henmana. W finale grał tez Norman (2000) i Medvedev (1999) - również specjaliści raczej od kortów twardych. Po takiej przerwie może znowu być 5 setów. Może znowu niespodziewany zawodnik w finale... Jeszcze niedawno uważałem, że Gillermo wygra RG bezapelacyjnie. Nadal myślę, że wygra, ale czekają go jeszcze dwa długie i ciężkie mecze. Dzisiaj typuję w prof. 3-2 Coria :4gw: 3-2 Henman :3gw: Jeżeli będzie 5 setów, będą też przodu i choć kurs jest większy na Henmana, to życzę zwycięzstwa Corii.  iwo:
|
Do góry
|
|
|
|
#132751 - 04/06/2004 15:25
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
old hand
Meldunek: 18/05/2003
Postów: 1152
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał DARCIO: [qb]Adiq wiem, że nie można być pewnym w 100% w typach sportowych ale jestem na 1000% pewny, że dzisiaj Heniek popłynie tak jak Moya.[/qb][/QUOTE]kusisz los zauwazylem, ze im wiecej ludzi gra dany typ, tym czesciej jest zonk, nieprawdaz? chyba sie skusze i przeprowadze statystyki ku temu... 
|
Do góry
|
|
|
|
#132752 - 04/06/2004 15:26
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
enthusiast
Meldunek: 22/04/2003
Postów: 389
Skąd: Łódż
|
****a zbyt pewni jestescie tego Nalbandiana,oby was nie obsral.  uke:
|
Do góry
|
|
|
|
#132753 - 04/06/2004 15:27
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/01/2004
Postów: 4161
Skąd: OJ DALEKO
|
Za dużo roboty byś miał a nikt by Ci za to nie zapłacił. Szkoda czasu.
|
Do góry
|
|
|
|
#132754 - 04/06/2004 15:29
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
enthusiast
Meldunek: 22/04/2003
Postów: 389
Skąd: Łódż
|
Masz calkowita racje Adiq.popieram w 100%
|
Do góry
|
|
|
|
#132755 - 04/06/2004 15:30
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/01/2004
Postów: 4161
Skąd: OJ DALEKO
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał HAGIi: [qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał DARCIO: [qb]Bartezz jak Ty to pięknie wszystko ująłeś w paru zdaniach. Chyba się zaraz rozkleję i popłaczę. Zgadzam się z Tobą w 100% a nawet 1000% Coria i Gaudio w finale RG.[/qb][/QUOTE]GaUDIO się zesra, a nie będzie w finale RG. Jestem na 1000000000% pewien, ze w finale będzie NALBANDIAN!!! Co najwyżej Gaudio ugra najwyżej 1 seta!![/qb][/QUOTE]A gdzie uzasadnienie Twojego 1000000000% typu?
|
Do góry
|
|
|
|
#132756 - 04/06/2004 15:33
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
old hand
Meldunek: 18/05/2003
Postów: 1152
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał DARCIO: [qb]Za dużo roboty byś miał a nikt by Ci za to nie zapłacił. Szkoda czasu.[/qb][/QUOTE]Jak to nie zaplacil? przeciez jesli okaze sie ze ten system dziala, to sie zaplaci szybicej niz myslisz A roboty nie bede miec duzo, arkusze czynia cuda 
|
Do góry
|
|
|
|
#132758 - 04/06/2004 15:37
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/01/2004
Postów: 4161
Skąd: OJ DALEKO
|
Adiq a ja własnie troszkę się zastanowiłem nad tym co mi wcześniej napisałeś na forum. Może te forum służy ludziom, którzy typują wyniki oficjalnie, głośno oznajmiając wszem i wobec, że w 1000000000% wygra Nalbi a na kuponikach stawiają odwrotnie czyli na Gaudio. Dlatego wszyscy tacy pewni swoich wygranych.
|
Do góry
|
|
|
|
#132759 - 04/06/2004 15:39
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
old hand
Meldunek: 18/05/2003
Postów: 1152
|
100%, to smieszne, w Pinnaclu jest kurs 1,15, wiec co najwyzej powiedzialbym ze 86,9% na Corie Kurs jest przeszacowany, imho Henman ma znacznie wiecej szans na wygrana, niz tylko 13,1% Co wcale nie znaczy ze wygra.... 
|
Do góry
|
|
|
|
#132760 - 04/06/2004 15:39
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
stranger
Meldunek: 14/01/2004
Postów: 18
Skąd: Grudziadz
|
Moim zdaniem warto by bylo zagracna AKO mecze Corii oraz Nalbandiana za wieksza $.AKO przyblizone wychodzi tak ok. 1,9zl wiec czemu nie...
|
Do góry
|
|
|
|
#132761 - 04/06/2004 15:43
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
old hand
Meldunek: 18/05/2003
Postów: 1152
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał DARCIO: [qb]Adiq a ja własnie troszkę się zastanowiłem nad tym co mi wcześniej napisałeś na forum. Może te forum służy ludziom, którzy typują wyniki oficjalnie, głośno oznajmiając wszem i wobec, że w 1000000000% wygra Nalbi a na kuponikach stawiają odwrotnie czyli na Gaudio. Dlatego wszyscy tacy pewni swoich wygranych.[/qb][/QUOTE]A wracajac jeszcze do Gaudio, dla mnie kurs 2,55 na Gaudio, to czyste value...ale znowu podkresle, nie znaczy to wcale ze wygra Gaudio 
|
Do góry
|
|
|
|
#132762 - 04/06/2004 15:44
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/01/2004
Postów: 4161
Skąd: OJ DALEKO
|
Experto widziałem cały mecz Gugi i wszystkie wcześniejsze i napiszę szczerze, że jego gra opierała sie tylko i wyłącznie na prostych zagraniach i czekanie na błędy rywali. Guga bardzo wolno poruszał się po tym korcie i ogólnie jak patrzałem na mecz Gugi to miałem wrażenie, że nie powinien się znaleźć w ćwierćfinale. Gra na jedno przełamanie a potem pilnowanie swojego serwisu w końcu się zemściło i nalbi to wykorzystał. Ferdek miał słabszy dzień. Nie wiem dlaczego tak bardzo uparliście się na Nalbandiana w meczu z Gaudio, że z nim wygra. Gaudio na pewno nie jest chłopczykiem do bicia. Potrafi bardzo wiele zdziałać na korcie. Wiadomo kto miał rację okarze się po meczu.
|
Do góry
|
|
|
|
#132763 - 04/06/2004 15:48
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
enthusiast
Meldunek: 22/04/2003
Postów: 389
Skąd: Łódż
|
Ja tez jestem za Gaudio.widzialem jak miotal hewitta ,robil nim co chcial.Bez jaj panowie ,lekko nalbandianowi nie bedzie.
|
Do góry
|
|
|
|
#132764 - 04/06/2004 16:20
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/06/2003
Postów: 34895
Skąd: Wrocław
|
argumenty o tym ze Gaudio gral mecze w deblu przez co moze byc zmeczony sa niepowazne . Przeciez tam nie ma wogole wymian to jest jeszcze dodatkowy "trening" gdzie mozna pocwiczyc i serwis (a ten u Gastona działa coraz lepiej) i gre przy siatce (w meczu z Hewittem chyba 12/12 ). Takze to iz gral na poczatku dwa mecze 5-setowe nie ma wiekszego znaczenia bo on ma 26 lat jest zdrowy ,wysportowany ,szybki i zwinny jak kot , co innego gdyby to byl 34 letni Agassi Nalbi zreszta tez jest niesamowicie szybki i idealnie przygotowany do tego turnieju. Gaudio rozegral narazie 20 setów a Nalbi 19 czyli tylko o 1 mniej i kazdy mecz był ciezszy od poprzedniego (i nawet nie wiem czy nie spedzil na korcie wiecej czasu). Mimo ze obu lubie to chcialbym zobaczyc w finale Gaudio bo to jeden z pierwszych zawodnikow ktoremu zaczalem kibicowac kilka lat temu . Jednak postawiłem na Nalbandiana ze wzgledu na to iz : -jest bardziej wszechstronnym graczem -ma najlepszy obecnie return na swiecie -jest silniejszy psychicznie -poprawił swoja gre na kortach ziemnych i to ogromnie -ma wieksze doswiadczenia z gry w półfinale Wielkiego Szlema -jest bardziej regularny od Gastona Nawet jak Gaston bedzie grał tak jak z kangurem to chyba nie wystarczy bo wiadomo ze Hewitt na ziemi :rolleyes: No zobaczymy oby meczyk był ciekawy  iwo:
|
Do góry
|
|
|
|
#132765 - 04/06/2004 16:54
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/09/2003
Postów: 4577
|
ja jednak się skusiłem, ale leciutko żeby mieć więcej przyjemności ze śledzenia meczu. Nalbandian 3-2 5.75 / Unibet/ Nalbandian 3-1 4.25 / Unibet/
|
Do góry
|
|
|
|
#132768 - 04/06/2004 18:54
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
member
Meldunek: 22/01/2004
Postów: 132
Skąd: Nysa
|
miło patrzeć, jak Gaston się odrestaurował i odrobił dwa przełamania w drugim secie... wszytko zmierza we właściwym kierunku...  iwo:
|
Do góry
|
|
|
|
#132770 - 04/06/2004 19:26
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
member
Meldunek: 22/01/2004
Postów: 132
Skąd: Nysa
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał skolo: [qb]Ktos z Was gral oprocz mnie Henmana?  [/qb][/QUOTE]delikatnie dla rozrywki... ale słaby ten Nalbandian... nawet seta nie wygra dupek  uke: ale skoro widzi że jest słaby to mógłby skreczować. prof zrobiłby zwroty za dokładny wynik
|
Do góry
|
|
|
|
#132771 - 04/06/2004 19:33
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/09/2003
Postów: 4577
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał mogarycz: [qb]ja jednak się skusiłem, ale leciutko żeby mieć więcej przyjemności ze śledzenia meczu. Nalbandian 3-2 5.75 / Unibet/ Nalbandian 3-1 4.25 / Unibet/[/qb][/QUOTE]wcale się przyjemniej nie oglądało 
|
Do góry
|
|
|
|
#132772 - 04/06/2004 19:43
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
enthusiast
Meldunek: 21/05/2004
Postów: 230
Skąd: Bydgoszcz
|
Co tu duzo mowic nie da sie wygrac przy poplnieniu bodajze 46 niewymuszonyh bledow, gdy przeciwnik myli sie zaledwie 19 razy !! Rowniez na niekorzysc pajaca w pomaranczowej koszulce byly podwojne bledy serwisowe. Ogladajac ten mecz doszedlem do wniosku ze Nalbandian jest dziewczynka ! Rozwalily mnie zuplnie 2 i 3 set. w drugim przy stanie 5:1 trzeba byc zdolnym zeby poniesc jeszcze porazke ... Natomiast co do trzeciego do w ciagu 6 gmow wygrac zaledwie 2 punkty to ... tez trzeba byc geniuszem.
|
Do góry
|
|
|
|
#132773 - 04/06/2004 19:45
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Blade Runner
Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
|
O kurde. Na kilka dni odpocząłem sobie od tenisa, teraz z ciekawości patrze co tu słychac a tu: :eek: Śmietnik jak jasna cholera. Jedne przygłupy sie licytują czy Nalbandian wygra na 1000 czy na milion% (Przegrał 0-3 haha  ) , tam sie kłócą, tam żurają bo kuponik nie wchodzi. Ludzie ****a quasi chat od tego jest, a nie tu syf robicie!!
|
Do góry
|
|
|
|
#132774 - 04/06/2004 19:45
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
old hand
Meldunek: 20/04/2004
Postów: 841
Skąd: Nowy Sącz
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Fozzie: [qb]No ja dałem dubelek: Coria 3:0 + Gaudio A co z tego wyjdzie ??? Zobaczymy.... Oby tylko zaraz na chacie nie pojawil sie DJ Sachi z okrzykiem ...gogogoooo Gaudio....to wszystko będzie dobrze....[/qb][/QUOTE]to zostaje nam ten sam mecz  iwo:
|
Do góry
|
|
|
|
#132777 - 04/06/2004 19:51
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/03/2003
Postów: 3162
Skąd: bytom
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał HAGIi: [qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał DARCIO: [qb]Bartezz jak Ty to pięknie wszystko ująłeś w paru zdaniach. Chyba się zaraz rozkleję i popłaczę. Zgadzam się z Tobą w 100% a nawet 1000% Coria i Gaudio w finale RG.[/qb][/QUOTE]GaUDIO się zesra, a nie będzie w finale RG. Jestem na 1000000000% pewien, ze w finale będzie NALBANDIAN!!! Co najwyżej Gaudio ugra najwyżej 1 seta!![/qb][/QUOTE]nie ma jak FACHOWCY na forum 
|
Do góry
|
|
|
|
#132778 - 04/06/2004 19:53
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/03/2003
Postów: 3162
Skąd: bytom
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał HAGIi: n  [/qb][/QUOTE]****a rozbawiłeś mnie Twoją analizą do łez!! Skąd Ty się urwałes?? *******isz tylko same głupoty. Pewnie nie oglądałeś żadnego meczu Nalbandiana jak tak pieprzysz. Gra bardzo dobry tenis i jest w wysokiej dyspozycji, gra bardzo mądrze, a co do Gaudio to napewno nie jest w lepszej formie od Kuertena!!!!! Jutro Nalbandian wygra i Gaudio max ugra 1 seta!! A Ty najpierw pomyśl, a nie *******niesz jakąś gafę i się śmieją z Ciebie[/QB][/QUOTE] od tego polfinalu kosz w hiszpani bede sledzil twoje opinie HAGI rodzi sie drugi DJ sachi
|
Do góry
|
|
|
|
#132781 - 04/06/2004 21:52
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Pooh-Bah
Meldunek: 19/03/2003
Postów: 2064
Skąd: Kraków
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał petev: [qb]ja widzac ten hurraoptymizm w stosunku do davida zagram jednak delikatnie gastona... po takim kursie na pewno warto...[/qb][/QUOTE]no jak widac granie przeciw wiekszosci moze byc bardzo dochodowe 
|
Do góry
|
|
|
|
#132782 - 04/06/2004 22:52
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/03/2003
Postów: 3517
Skąd: Kraków
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał qbasmuggy: [qb]Coria-Henman 3:1 kurs 3,5 Coria oczywiście idzie jak burza i nie mam żadnych wątpliwości że to spotkanie wygra, ale z drugiej strony Henman po dotarciu aż do półfinału nie położy się przecież na korcie i chociaż tego jednego honorowego seta ugra. W końcu w ćwierćfinale pokonał niezłego Chelę w sposób dosyc gładki.[/qb][/QUOTE]no i weszło  iwo:
|
Do góry
|
|
|
|
#132783 - 04/06/2004 22:57
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/04/2003
Postów: 9900
Skąd: Poznań/Piastów
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał viva: [qb]Oczywiscie teoretycznie zdecydowanym faworytem tego spotkania jest Coria ale ludzie to jest 1/2 finalu i patrzac na kursy w tym spotkaniu to ja sie dziwie ze wy to wogole ruszacie za 1.20 Ps.a jesli patrzymy na zeszly rok to triumfator zeszlorocznego rolanda tez wszystkich wymiatal a jednak Tim mu seta urwal!No ale coz skoro mowicie ze bedzie 3:0 to grajcie :rolleyes:  [/qb][/QUOTE]
|
Do góry
|
|
|
|
#132784 - 04/06/2004 23:07
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
addict
Meldunek: 27/02/2004
Postów: 480
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał DJ SACHI JR.: [qb]Na dzisiaj proponuje: Coria - Henman 1 - 1.25[/qb][/QUOTE]Coria - Henman 3-6 6-4 6-0 7-5  iwo: Coria
|
Do góry
|
|
|
|
#132785 - 04/06/2004 23:09
Re: ATP - Roland Garros 2004 - cz.4
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/05/2003
Postów: 4543
Skąd: Olkusz
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał DJ SACHI JR.: [qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał DJ SACHI JR.: [qb]Na dzisiaj proponuje: Coria - Henman 1 - 1.25[/qb][/QUOTE]Coria - Henman 3-6 6-4 6-0 7-5  iwo: Coria[/qb][/QUOTE] :zobacz:
|
Do góry
|
|
|
|
|
|