#1367908 - 05/07/2007 21:14
Nawyki waszych domowników które doprowadzają was do furii :)
|
Pooh-Bah
Meldunek: 09/02/2006
Postów: 1689
Skąd: Gdańsk
|
Słowem : co was wkurza w waszej rodzinie  -Odpowiadanie na zadane przez siebie pytanie. Przykład : wychodzisz? niee. mam nadzieje że wiecie o co mi chodzi  -Jak ide do kuchni w nocy to matka się budzi i gada, a jak ojciec chrapie że aż sie ściany trzęsą to śpi spokojnie oO AWESOME. jak przypomne sobie to dopisze 
|
Do góry
|
|
|
|
#1368800 - 05/07/2007 23:41
Re: Nawyki waszych domowników które doprowadzają was do furii :)
[Re: Klakier]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 19/10/2006
Postów: 2651
Skąd: Ruda Śląska
|
pytania typu kiedy wrocisz? i gdzie idziesz? :/ To jest denerwujace  Moj ojciec teraz jako ze jest na emeryturze jzu czesto oglada tv. Tez to takie denerwujace jest...
|
Do góry
|
|
|
|
#1369062 - 06/07/2007 01:19
Re: Nawyki waszych domowników które doprowadzają was do furii :)
[Re: KIDD]
|
member
Meldunek: 02/09/2002
Postów: 170
Skąd: Dabrowa Gornicza
|
Moja żona ubrudzi tyle talerzy i kubków ile tylko jest w domu....Kiedyś pracowałem w firmie w której było mnóstwo gratisów ( w tym kubki) przestałem przynosić jak było po dwadziescia w zlewie..O zaschnietych garach nie wspomnę
|
Do góry
|
|
|
|
#1369067 - 06/07/2007 01:22
Re: Nawyki waszych domowników które doprowadzają was do furii :)
[Re: volsung]
|
Meldunek: 25/08/2006
Postów: 12456
Skąd: Kraków
|
Mnie np. Jak zawsze rano do mnie dzwoni narzeczona i pyta: Wstałeś już ? Jakbym nie wstał to bym telefonu nie odebrał ! 
|
Do góry
|
|
|
|
#1369094 - 06/07/2007 01:31
Re: Nawyki waszych domowników które doprowadzają was do furii :)
[Re: $t$]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/06/2006
Postów: 7153
Skąd: Pomorze :) Bytow
|
nie wiem czy to nazwac nawykiem ale siostra chodzi mi domu i zamyka drzwi ale nie zeby jakies na zewnatrza do WC, lazienki itp ;d i tak 10 razy spr. czy zamknela az ja przegonie 
|
Do góry
|
|
|
|
#1369147 - 06/07/2007 01:56
Re: Nawyki waszych domowników które doprowadzają was do furii :)
[Re: zaberek1987]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 17/09/2005
Postów: 1976
|
co do drzwi to mnie np. denerwuje sytuacja odwrotna. Załóżmy że siedzę w pokoju, rozmawiam z kimś przez telefon. Drzwi mam zamknięte. Wchodzi mamuśka, pyta o coś - wychodzi i nigdy nie zamyka tych drzwi, które ja przecież po coś zamknąłem  inna sprawa - ogólnie rzecz biorąc nadmierne naruszanie prywatności  brak pukania przed wejściem do pokoju czy w ekstremalnych sytuacjach grzebanie w moich rzeczach, szafkach w poszukiwaniu czegoś... Na pewno jest wiele rzeczy, które mnie wkurzają, ale jak widać nie na tyle bym sobie o czymś teraz przypomniał 
|
Do góry
|
|
|
|
#1369271 - 06/07/2007 02:37
Re: Nawyki waszych domowników które doprowadzają was do furii :)
[Re: hynek]
|
enthusiast
Meldunek: 13/05/2006
Postów: 265
Skąd: W starym grodzie Przemysława.....
|
co do drzwi to mnie np. denerwuje sytuacja odwrotna. Załóżmy że siedzę w pokoju, rozmawiam z kimś przez telefon. Drzwi mam zamknięte. Wchodzi mamuśka, pyta o coś - wychodzi i nigdy nie zamyka tych drzwi, które ja przecież po coś zamknąłem  inna sprawa - ogólnie rzecz biorąc nadmierne naruszanie prywatności  brak pukania przed wejściem do pokoju czy w ekstremalnych sytuacjach grzebanie w moich rzeczach, szafkach w poszukiwaniu czegoś... Na pewno jest wiele rzeczy, które mnie wkurzają, ale jak widać nie na tyle bym sobie o czymś teraz przypomniał  Mam tak samo  Denerwuje mnie to ,że ktoś wchodzi do mojego pokoju bez pukania gdy mam zamkniete drzwi ... jak chce zeby kazdy tak wchodzil to ich poprostu nie zamykam ... a jednak nie kazdy to rozumie ... 
|
Do góry
|
|
|
|
#1369501 - 06/07/2007 03:52
Re: Nawyki waszych domowników które doprowadzają was do furii :)
[Re: codi]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/09/2006
Postów: 3801
Skąd: Wiadomości: 33333
|
- Jak ktoś nie zgasi światła np. w łazience lub kuchni, albo światło jest załączone jak i tak jest widno. - Jak stary zamknie wieczorem drzwi na oba zamki, a ja mam tylko klucz do górnego i nie mogę wejść do domu. Jako, że mam dobre serce i nie chce nikogo z domowników budzić muszę wchodzić przez balkon. - Jak ktoś zostawi po sobie brudny talerz, kubek w zlewie. - Jak zostawiają sok/ mleko w kartonie, ale tyle, że jak naleję do szklanki to nawet połowy nie ma. A zostawiają dlatego bo im się nie chce wyrzucić do kosza tak podejrzewam. - Wchodzenie bez pukania mnie denerwowało, ale w tej materii widać bardzo duże postępy. I już się to nie zdarza.
|
Do góry
|
|
|
|
#1369580 - 06/07/2007 04:22
Re: Nawyki waszych domowników które doprowadzają was do furii :)
[Re: zostać modem_MLS]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Mam podobnie, nie zalane gary, to moja mam i brat. Bratu poprostu wynosze to do pokoju, nie bede walczyl z takim zaschnietym garnkiem badz miska. Albo przyprowadzam go sila do kuchni  Mama nie zakreca butelek po wodzie, mozna prosic, mowic, jak do sciany. Z pukaniem nie ma problemu, no ojciec nie puka, ale sie przywyczailem, ze jak wchodzi to wali tak w klamke, ze trupa by budzic mozna  Mama, jak mi wysprzata pokoj, ja sam sprzatam go 2 razy w tyg, porzadnie, kurz scieram, dywan szoruje, podloge tez na kolanach, a ona ciagle mi mowi, ze moze mnie nauczyc porzadku. Mysle, ze to wplyw jej siostry, ktora dom sprzata codzieni, auto myje tez codzienie. I jak mi mama sprzatnie pokoj, pod moja nieobecnosc, wielu rzeczy nie moge znalezc
|
Do góry
|
|
|
|
#1369585 - 06/07/2007 04:26
Re: Nawyki waszych domowników które doprowadzają was do furii :)
[Re: zostać modem_MLS]
|
Blade Runner
Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
|
Mnie denerwuje: Denerwuje mnie to ,że ktoś wchodzi do mojego pokoju bez pukania gdy mam zamkniete drzwi ... jak chce zeby kazdy tak wchodzil to ich poprostu nie zamykam ... a jednak nie kazdy to rozumie ... pytania typu kiedy wrocisz? i gdzie idziesz? Poza tym: - Że matka często mi gada co mam ubrać (ciepłą czy cienką kurtkę itp.). - Że chce mi wciskać każdego ciucha, który jej się podoba. A za cholerę nie może zrozumieć, że mi się on nie musi podobać. - Że ojciec jak wychodzi do roboty to NIGDY nie wyłącza telewizora. A ja codziennie go po nim wyłączam. - Że jak brat idzie na klopa, to nie da się po nim wejść. - Że jak chce mi się do kibla, to często ktoś już tam siedzi.
|
Do góry
|
|
|
|
#1369675 - 06/07/2007 04:58
Re: Nawyki waszych domowników które doprowadzają was do furii :)
[Re: Randall]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/08/2006
Postów: 3681
Skąd: Krosno / Kraków
|
Wiele rzeczy które mnie wnerwiają zostały już wymienione, ja jeszcze dodam:
- moja matka wmawia mi, że nic nie robię tylko gram na komputerze (prawie nie gram, robie w cholerę innych rzeczy- ale nie gram!), według niej na komputerze można tylko grać - jak ona siądzie do pasjansa, to przez 1h ją trzeba zganiać z komputera i to w nocy, kiedy ja już leżę w łózku i próbuję zasnąc, ale nie dam rady bo komputer chodzi - że siostra gada, że się lepiej zna na komputerach ode mnie, a sama nie potrafi założyć sobie konta GG, a w swoim CV wpisała "obsługa e-mail" - ojciec często nie gasi światła w WC- przez kiedy mi się zachce do kibla muszę zasze iść sprawdź czy jest zajęty
|
Do góry
|
|
|
|
#1369722 - 06/07/2007 05:19
Re: Nawyki waszych domowników które doprowadzają was do furii :)
[Re: Bzyku]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/05/2003
Postów: 4543
Skąd: Olkusz
|
Mnie denerwuje:
- Że jak chce mi się do kibla, to często ktoś już tam siedzi. ja jak siedze u dziewczyny i mowie ide usiusiu, to ona "czekaj ja pierwsza" , no centralnie zawsze  Ojciec jak wychodzi z pokoju to nigdy nie zamyka drzwi. Jak koncze jesc to mi pierdoli zebym zmywal, a jeszcze nigdy nie widzialem go zeby cos zmywal  Siorka mi bierze wszytsko co moje i nigdy nie odklada na swoje miejsce 
|
Do góry
|
|
|
|
#1369728 - 06/07/2007 05:20
Re: Nawyki waszych domowników które doprowadzają was do furii :)
[Re: $t$]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
|
Mnie np. Jak zawsze rano do mnie dzwoni narzeczona i pyta: Wstałeś już ? Jakbym nie wstał to bym telefonu nie odebrał ! mam do samo, dziewczyna ostatnio dzwoni i pyta czy śpię 
|
Do góry
|
|
|
|
#1370034 - 06/07/2007 06:57
Re: Nawyki waszych domowników które doprowadzają was do furii :)
[Re: _Way_]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/03/2003
Postów: 4759
Skąd: Kurdestan
|
- że siostra gada, że się lepiej zna na komputerach ode mnie, a sama nie potrafi założyć sobie konta GG, a w swoim CV wpisała "obsługa e-mail" Skąd ja to znam. Komputer się zjebie - moja wina. Chodzą barany po nie wiadomo jakich stronkach, jeszcze pod IE. Każdy u mnie ma swój profil na kompie założony (oczywiście wszyscy mają status admina, bo jak oni mieliby nie mieć! - posiadanie na kompie wszystkich profili jako admin jest idiotyzmem, ale cóż, muszę się dostosować). U nich przy starcie wyskakują jakieś błędy okienka i inne takie - moja wina. Napęd przestał czytać i nagrywać DVD (informowałem o tym starych wielokrotnie) - ja zepsułem i dlaczego dopiero teraz mówię, gdy jest potrzebny! Studiuję informatykę i oczywiście każdy z nich zna się lepiej na kompie  Zmieniłem rozdzielczość - ZEPSUŁEŚ KOMPUTER! NAPRAWIAJ! Nikt z nich nie umie zainstalować jakiegokolwiek programu, ale i tak ja się nie znam i umiem tylko zepsuć. Takie coś mnie doprowadza do stanu rozpaczy. W lutym poluzował się kabel przy wejściu do modemu i tym samym nie było neta. Od razu rzucili się do mnie, że znowu zjebałem. I tu postanowiłem wszystko olać ciepłym moczem. Wystarczyło dotknąć kabel. Jako że jestem uzależniony od kompa i spędzam przy nim najwięcej czasu to byli przekonani, że zaraz naprawię, bo będzie mi potrzebny  Uśmieszki zaczęły znikać około 3 dnia. Nic się nie odzywałem, gdy ktoś mnie pytał, czy wiem jak naprawić. Zawozili nawet modem na gwarancję, czy aby nie zepsuty  Nie pamiętam ile czasu nie było neta, ale chyba 2 tygodnie. Jakoś przypadkowo po setkach prób któryś prawidłowo ustawił kabel i "naprawił"  Oczywiście tekst: "Nie znasz się, nie umiałeś naprawić. Ja umiałem. Znam się lepiej niż ty". Trochę odbiegłem od tematu, ale musiałem się wyżalić.
|
Do góry
|
|
|
|
#1371323 - 06/07/2007 22:42
Re: Nawyki waszych domowników które doprowadzają was do furii :)
[Re: SenDPL]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 11/08/2005
Postów: 3034
Skąd: BTM/Cz-wa
|
Większa część nawyków, które zostały wyżej opisane ma tez zastosowanie u mnie. Ale dodam pare innych. Otóż jako, że sporo czasu spedzam przed komputerem wychodzi na to, że marnuje prąd. Ale jak czasem siedze do późna w nocy (np teraz przy Copa America) i tak się czasami przejde po domu to widze. Ojciec zamiast się przenieść już do sypialni to usnął w gościnnym a TV włączony i to nie jest marnotrastwo prądu. Patrze w sypialni matka też już śpi i co? Drugi TV chodzi, bo przecież ciężko jest ustawić tak, żeby się sam wyłączył. Ale to ja prąd marnuje. Potem tylko chodze i wszytsko wyłączam. Teraz jak już wspomniałem sporo czasu spedzam przy meczach Copa America. I ostatniej nocy oglądałem mecz, matka wchodzi mi do pokoju (pomijam pukanie bo to nigdy nie nastapi) i akurat przerwa była a że z jakiejś arabskiej stacji była transmisja to jakiś Arab się wypowiadał. Zaraz oczywiście usłyszałem, że jakąś Al Kaide oglądam po nocach, normalnie prawie z nimi wspołpracuje. ***... najbardziej. Przychodze do domu albo wstaje rano. Ide do kuchni, żeby się czegoś napić. I tak soku jakiegoś brak, mineralnej brak, odkręcam termos z herbatą i co? Pusto! Oczywiście temu, co wylał ostatnią szklanke ciężko było zrobić nowej. No i teraz albo musze sam robić i czekać albo wybrać się do sklepu bo tak to niczego się nigdy nie napije. I tak dzień w dzień szlak mnie już z tym trafia a jak śmiem zwrócić uwage to oczywiście ja marudze i problemów szukam.
|
Do góry
|
|
|
|
#1371344 - 06/07/2007 22:52
Re: Nawyki waszych domowników które doprowadzają was do furii :)
[Re: Maxi]
|
journeyman
Meldunek: 22/06/2007
Postów: 69
|
mnie drazni strasznie jak moi wspolokatorzy wstawaija naczyna do zlewu z zawartoscia, np saszetki po herbacie, i podczas zmywania musze to wyrzucac, i jak zwykle sie caly pozalewam  pzdr
|
Do góry
|
|
|
|
#1371478 - 06/07/2007 23:33
Re: Nawyki waszych domowników które doprowadzają was do furii :)
[Re: Makaveli]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 15/03/2005
Postów: 6529
|
U mnie nikt nie moze zniesc zanawet zamknietych drzwi od pokoju... Poprostu ni emoga byc zamkniete i juz. Jak sa zamkniete, to mama otworzy i wroci do tego co robila wczesniej. Problem z piciem sam se rozwiazalem. Nigdy nic nie bylo, to se kupuje zgrzewke mineralnej, chowam za lozko i zawsze mam cos do picia a reszta domownikow niech zyje powietrzem  a juz cholernie drazni mnie to ze nie moge zrobic czegos pozniej jak mam czas, tylko akurat wtedy jak jestem najbardziej zajety...!  czyli jak siedze przed kompem i analizuje mecze  jakbym lezal, to bym lezal pol dnia pewnie i nic by sie nie odzywali... ale ze siedze przed kompem to co chwile jakies zajecia mi znajduja zebym tylko se nie posiedzial. bo wg nich siedzenie przed kompem to nalog... juz do bukmacherki by sie przyczepili bo to dopiero nalog ale ze se siedze przed kompem bo czasem nic ciekawego do roboty nie ma...?! a tak ogolenie to wszystko mnie doprowadza do furii 
|
Do góry
|
|
|
|
#1377019 - 08/07/2007 19:39
Re: Nawyki waszych domowników które doprowadzają was do furii :)
[Re: Mr.Eco]
|
Wodzirej
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
|
U mnie podobnie jak wyzej w wiekszosci postów  plus: - brat codziennie rano zostawia szklankę z niedopitą herbatą na stole i nigdy jej nie wstawi do zlewu, a o umyciu to juz nie wspomnę - mama zawsze zostawia w lodówce mleko w kartonie, choćby było tam 10 ml to i tak nadal stoi, i zawsze ja musze wyrzucić kartonik jak robie sobie płatki -ojciec jak myje zęby to jest tak głośno w domu że niekiedy się budzę -siostra wszystko po sobie zostawia, nic nigdy nie sprzątnie, nawet nie umie zamoczyć talerza po sobie, niedoje ziemniaków to nie wyrzuci ich dokosza tylko wstawi tak talerz do zlewu, koszmar No to tylko kilka, a mogłbym pisać i pisać  A ktoś tutaj pomyślał o swoich nawykach, któr mogłyby denerwować innych ?
|
Do góry
|
|
|
|
#1379964 - 09/07/2007 16:47
Re: Nawyki waszych domowników które doprowadzają was do furii :)
[Re: Mr.Eco]
|
newbie
Meldunek: 01/07/2007
Postów: 31
|
|
Do góry
|
|
|
|
|
|