Strona 1 z 2 1 2 >
Opcje tematu
#1404828 - 17/07/2007 22:26 Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy)
raiders_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
Witam mam taki problemi pytanie.
Pracuje w pizzerni umowe mam na poletatu a pracuje pelen etet .Zarabiam 1500zl miesiecznie ,lecz na umowie mam tylko 460zl .
Ostatnio dostalem propozycje lepszej pracy za 1600zl na reke ,caly etat 8h[racy an trzy zamiany.
TEraz zalezy mi aby jak najszybciej pozbyc sie obec nej pracy i nie wiem zabardzo ajk to zrobic .CHcem ta prace poprostu prace porzucic i tyle ,ale wiem ze szef bedzie ribil prblemy i zazada 2 tyg wypowiedzienia . co mam zeobic olac to i porzucic prace czy sie z nim szarpac :/. o porozumieniu stron nie ma mowy

Do góry
Bonus: Unibet
#1404845 - 17/07/2007 22:29 Re: Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy) [Re: raiders_]
Bzyku Offline
Blade Runner

Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
Postrasz go, że jak będzie robił problemy to doniesiesz na siebie i niego do Skarbowego

Ci chętnie zainteresują się takim omijaniem podatków i różnych składek.

Do góry
#1404856 - 17/07/2007 22:32 Re: Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy) [Re: Bzyku]
raiders_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
Originally Posted By: Bzyku
Postrasz go, że jak będzie robił problemy to doniesiesz na siebie i niego do Skarbowego

Ci chętnie zainteresują się takim omijaniem podatków i różnych składek.

Tez to jest opcja i chyba zastosuje sa jak sie bedzie burzyl

Do góry
#1405100 - 17/07/2007 23:58 Re: Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy) [Re: raiders_]
Bzyku Offline
Blade Runner

Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
Tylko uważaj, żebyś też za to nie beknął ;\)

Do góry
#1405141 - 18/07/2007 00:14 Re: Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy) [Re: Bzyku]
raiders_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
A za co ja moge beknac?.Za to ze musialem robic 12 h(pelen etat) a nie 4(poletetu)dziennie. za to ze nie placil nadgodzin?a pzrez 7miesiecy troche ich zrobilem dziennie od 2-3h.
To on krecil z umowa i podatkami itp zreszta wszscy pracownicy sa uniego zatrudnieni w ten sposob i na takih zasadach jak ja .

Do góry
#1405178 - 18/07/2007 00:32 Re: Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy) [Re: raiders_]
Ghost Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/02/2003
Postów: 9371
Dezercja

Możesz również do pracy po prostu przestać przychodzić. Twórcy Kodeksu Pracy uporczywie opowiadają się przeciwko niewolnictwu dlatego też zgodnie z jego zapisami nikt nie może zmusić Cię do wykonywania pracy. Za dezercję więc nie zostaniesz rozstrzelany.

Nie oznacza to jednak, że nie istnieją negatywne skutki tak dramatycznie zerwanej więzi z pracodawcą. Są one następujące:

*

pracodawca rozwiąże z tobą umowę o pracę bez wypowiedzenia (a co za tym idzie brzydkie świadectwo pracy, oraz karencja w zasiłku dla bezrobotnych (180dni)),
*

pracodawca może nałożyć na Ciebie karę pieniężną w wysokości jednodniowego wynagrodzenia za każdy dzień nieobecności (miesięcznie nie więcej niż 1/10wynagrodzenia),
*

zgodnie z paremią łacińską pacta sunt servanda (umów należy dotrzymywać) umów należy dotrzymywać :). Nie przychodząc do pracy, nie wywiązujesz się właściwie z umowy zawartej z pracodawcą. Istnieje więc ryzyko, że wyrządzisz mu tym szkodę, którą będziesz musiał naprawić. Jesteś np. sprzedawcą i z powodu twojej nieobecności sklep był nieczynny przez 3 dni. Szerzej na temat szkody w moim artykule Odpowiedzialność pracownika za szkodę.
*

ponadto co raczej Cię nie przerazi pracodawca może udzielić Ci upomnienia lub nagany,.


Więcej: http://www.prawopracy.fr.pl/12.php

Do góry
#1405635 - 18/07/2007 03:22 Re: Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy) [Re: Ghost]
kacperek76 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/10/2003
Postów: 3839
Skąd: Poznań
Sprawa jest banalnie prosta:

Zobacz w umowie o pracę jaki masz okres wypowiedzenia!!
Napisz podanie o rozwiązanie umowy z zachowaniem tego okresu.
Jak masz niewykorzystany urlop to zazwyczaj pracodawca wysyła na "przymusowy" odpoczynek, w przeciwnym razie musi wypłacić ekwiwalent za niewykorzystany urlop (średnio się opłaca).

W momencie "rzucania" podania możesz zagadać o rozwiązanie umowy w trybie natychmiastowym za porozumieniem stron. (możesz powiedzieć, że w tym przypadku np.: rezygnujesz z wypłacenia ekwiwalentu za zaległy urlop).

Do góry
#1406304 - 18/07/2007 16:24 Re: Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy) [Re: kacperek76]
raiders_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
aha no tak nie pomyslalem o tym urlopie \:\) .dzisiaj klade wypowiedzenie wiedz bede z nim gadal .napisze co mi sie udalo wywalczyc.

Do góry
#1406430 - 18/07/2007 17:52 Re: Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy) [Re: raiders_]
connor Offline
a.k.a. "Experto"
King Of The Hill


Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
W umowie masz okres wypowiedzenia, jest on po to aby pracodawca mogl w tym czasie znalezc osobe na Twoje stanowisko.

Do góry
#1406547 - 18/07/2007 18:38 Re: Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy) [Re: Bzyku]
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Originally Posted By: Bzyku
Postrasz go, że jak będzie robił problemy to doniesiesz na siebie i niego do Skarbowego

Ci chętnie zainteresują się takim omijaniem podatków i różnych składek.


Tia....z US zadzwonia do goscia i powiedza :
"Panie Mietku ,niech pan uwaza kogo pan bierze do pracy ,bo ostatnio byl tu taki ciul i donosil na pana" \:D

Do góry
#1406833 - 18/07/2007 20:27 Re: Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy) [Re: Amkwish]
raiders_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
Originally Posted By: amkwish
Originally Posted By: Bzyku
Postrasz go, że jak będzie robił problemy to doniesiesz na siebie i niego do Skarbowego

Ci chętnie zainteresują się takim omijaniem podatków i różnych składek.


Tia....z US zadzwonia do goscia i powiedza :
"Panie Mietku ,niech pan uwaza kogo pan bierze do pracy ,bo ostatnio byl tu taki ciul i donosil na pana" \:D

Nom ale tak sie sklada ze obecny moj pracodawca ma strasznie na pienku z US doslownie skarbowka szuka ble czego na niego zeby go w koncu uwalic.
Zreszta same nieplacenie podatkow mowi samo za siebie . zatrudnia 8 osob w tym 3 bez umowu lub na 1/3 etatu placi im 800zl .
EXPERTO wiem co jest na umowie i co to okres wypowiedzeni ale u tego kolesia jest jeli on zwoalni pracownika to jego umowa nie obowiazuje ,ale jesty ty sie zwalniasz tojuz wedle umowy.
2 tyg temu zwolnil kierowce z dnia na dzien.gosc do pracy przyszedl a sze do niego juz tu nie pracujesz jestes zwolniony!!!.Nie dal mu zadnego 2 tyg wypowiedzenia itp nawet mu nie zaplacil na pzrepracowane ostatnie 10dni. No i o czym tu mowic,jelu wolno poleciec w h**a ale pracownikowi nie?!

Do góry
#1406863 - 18/07/2007 20:38 Re: Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy) [Re: raiders_]
Boomber Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/03/2004
Postów: 4989
Skąd: Polska
i co załatwiłeś?

Do góry
#1406940 - 18/07/2007 21:13 Re: Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy) [Re: raiders_]
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Originally Posted By: raiders_

Nom ale tak sie sklada ze obecny moj pracodawca ma strasznie na pienku z US doslownie skarbowka szuka ble czego na niego zeby go w koncu uwalic.
Zreszta same nieplacenie podatkow mowi samo za siebie . zatrudnia 8 osob w tym 3 bez umowu lub na 1/3 etatu placi im 800zl .


Raiders ...i wszyscy wiedza o tych szwindlach i go nie udupili ,prawda ? ;\)

Powiedz mu ,ze jak ci nie pozwoli odejsc kiedy chcesz (rozwiazanie umowy za porozumieniem stron) to bedziesz...sikal do frytek \:D

A zupelnie powaznie ,to nie powinien robic wstretow ,przeciez wiadomo ,ze z niewolnika...itd.

Do góry
#1407019 - 18/07/2007 21:36 Re: Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy) [Re: Amkwish]
Bzyku Offline
Blade Runner

Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
Raiders - napisz donos do "fucktu" - może coś napiszą o tym w szerszym kontekście wyzysku pracowników w naszym kraju i jeszcze przy okazji zrobią z niego rasistę i pedofila ;\)

Do góry
#1407023 - 18/07/2007 21:38 Re: Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy) [Re: Amkwish]
raiders_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
Originally Posted By: amkwish
Originally Posted By: raiders_

Nom ale tak sie sklada ze obecny moj pracodawca ma strasznie na pienku z US doslownie skarbowka szuka ble czego na niego zeby go w koncu uwalic.
Zreszta same nieplacenie podatkow mowi samo za siebie . zatrudnia 8 osob w tym 3 bez umowu lub na 1/3 etatu placi im 800zl .


Raiders ...i wszyscy wiedza o tych szwindlach i go nie udupili ,prawda ? ;\)

Powiedz mu ,ze jak ci nie pozwoli odejsc kiedy chcesz (rozwiazanie umowy za porozumieniem stron) to bedziesz...sikal do frytek \:D

A zupelnie powaznie ,to nie powinien robic wstretow ,przeciez wiadomo ,ze z niewolnika...itd.
no wiecz tak sie sklada ze bylem swiadkiem 2 kontroli z US. jesli w danym dniu pracowaly osoby ktore mialy 1/3 etatu to odsylal je do domu na wolne ,a ci co mieli po pol etatu kazal im mowic zze pracuja 4-5 H dizennie i zmienia ich ktos inny.
Widze ze lekko nie wiezysz w to ze ktos moze tak krecic i byc bezkarny ,a gwarantuje ci e mozze .Prosty przyklad i bardzo naglosniony.
W jakiejs knajpie w Gorzowie wisiala ciagle kartka zatrudnie osobe do zmywania naczyn.Kartka wisiala 6 miesiecy a ludzie przychodzili i odchodzili w koncu kots poinformowal odpowiednie organy ze cos jest nie tak ww tym lokalu.okazalo sie ze koles przyjmowal na okres prubny 5-7 ni jakas osobo po czym jej nie zatrudnial twierdzac ze sie nie sprawdzila na danym stanowisku i tak przez 6 miesiecy mial pracownikow za free. no ale jak sprawa wyszla na jaw musial zaplacic wszystkim wkorzystanym osobom plus kara.Prwwaciarze w takich knajpach robia tak bardzo czesto i jakos uchodz im to na sucho.w ciagu 7 miesiecy mojej pracy w tym lokalu byly 2 kelnerki obie mialy tydzien okresu probnego po ktorym nie zostaly zatrudnione .wprawdzie im zaplacil ale az 120zl

Do góry
#1407024 - 18/07/2007 21:39 Re: Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy) [Re: Bzyku]
Bzyku Offline
Blade Runner

Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
Albo ten sam donos do "wyborczej" - dodaj tylko, że jesteś półżydem (powinno wystarczyć). Oni zniszczą gościa ;\)

Do góry
#1407684 - 19/07/2007 01:08 Re: Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy) [Re: Bzyku]
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Originally Posted By: Bzyku
Albo ten sam donos do "wyborczej" - dodaj tylko, że jesteś półżydem (powinno wystarczyć). Oni zniszczą gościa ;\)


\:D

Bzyku ,nie mozna byc polzydem ,bo wtedy taki gosc musialby miec pol matki.
Zydostwo bowiem dziedziczy sie po kadzieli ;\)

A sam pomysl ,by wykorzystac "Gadule Wyrodna" ,przedni

Do góry
#1407775 - 19/07/2007 01:52 Re: Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy) [Re: Amkwish]
Bzyku Offline
Blade Runner

Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
"Półżydem" w sensie - jeden z rodziców był żydem. Coś w tym stylu ;\)


A propos "lewej pracy". Na mojej dzielnicy jest lombard i gość tam pracuje w nim. Nie ma żadnej umowy o pracę, ale właściciel płaci mu tyle, na ile się umówili.
Więc jak wpada jakaś kontrola z US, czy policja, to gość zawsze mówi, że jest tam na dzień próbny (wg prawa bez umowy można pracować jeden dzień). I tak codziennie jest ten dzień próbny od co najmniej roku.

Na wypadek, gdyby wreszcie ktoś ich tam "przycisnął", to właściciel szybko wydrukuję umowę, wstawi datę sprzed dwóch dni, podpiszą to i mogą im naskoczyć.

Do góry
#1408327 - 19/07/2007 05:01 Re: Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy) [Re: Bzyku]
raiders_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
Gadalem z szefem ,dalem mu wypowoedzenie nie podpisal go bo powiedzial ze musi sie z tym przespaci pomyslec :|. @ sprawa mowilem mu o porzuceniu pracy zeby mi tak w pisal i zaplacil za pzrepracowane dni tylko.a o n na to ze moge prace porzucic i wiecej nie przyjsc ale pieniedzy mi nie da za pzrepracowane dni qwa . latwo nie bedzie sie rozstac z tym kolesiem :/ jutro o 10:00 starcie numer dwa \:D

Do góry
#1408583 - 19/07/2007 07:56 Re: Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy) [Re: raiders_]
damianki Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/01/2005
Postów: 3944
Ja mam zapytanie z trochę innej dziedziny. Przedłużałem umowę na telefon, moc prawną posiadał mój ojciec ( na niego stoi telefon) który podpisał umowę ale na usługi na które ja w ogóle ochoty nie miałem ( zachował się beznadziejnie, bo mnie nawet nie poinformował, że idzie przedłużyć mi umowę) jak się o tym dowiedziałem to chciałem obrazu anulować odpowiedni aneks do umowy z tymi usługami i zamienić na inne. Powiedzieli mi, że tylko mogę złożyć reklamacje... Napisałem że zostałem niedoinformowany i nie zrozumiałem się z konsultantem i tego typu rzeczy. I mam do was pytanie jak myślicie uwzględnią mi taką reklamację? Jak już powiedziałem wszystko zostało podpisane, ale z niekorzyścią dla mnie. I jeszcze co może byście mi doradzili w kolejnym odwołaniu napisać, jeśli tamtego nie uwzględnią żeby udało mi sie zerwać ten aneks i podpisać umowę na te inne usługi które bardziej mnie interesują... Może mieliście podobne doświadczenia... Z góry dziękuję za pomoc \:\)

Do góry
#1408685 - 19/07/2007 16:01 Re: Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy) [Re: damianki]
raiders_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
nie rob mi tu zamieszania z jakimis telefponami ,ja tu mam problem qwa a ty wyskakujesz z telefonem :/

Mam jeszce jedno pytanie :czy pracodawca po porzuceniu przezemnie pracu musi mi wyplacic pieniadze za pzrepracowane dni (11 dni) czy moze odmowic wyplaty i na jakiej podstawie.

Bo koles(mo jszef ) powiedzial mi ze jak porzuce prace to bedzie problem z dostaniem pieniedzy -poprostu mi nie zaplaci.Odpowiedzialem mu ze zaplacic mi musi ,a on na to ze bylo juz takich mnostwo co porzucili prace i im nie zaplacil .... jak nie zzaplaci to isc do sadu pracy ?

Do góry
#1408706 - 19/07/2007 16:28 Re: Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy) [Re: damianki]
_Way_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/08/2006
Postów: 3681
Skąd: Krosno / Kraków
Originally Posted By: damianki
Ja mam zapytanie z trochę innej dziedziny. Przedłużałem umowę na telefon, moc prawną posiadał mój ojciec ( na niego stoi telefon) który podpisał umowę ale na usługi na które ja w ogóle ochoty nie miałem ( zachował się beznadziejnie, bo mnie nawet nie poinformował, że idzie przedłużyć mi umowę) jak się o tym dowiedziałem to chciałem obrazu anulować odpowiedni aneks do umowy z tymi usługami i zamienić na inne. Powiedzieli mi, że tylko mogę złożyć reklamacje... Napisałem że zostałem niedoinformowany i nie zrozumiałem się z konsultantem i tego typu rzeczy. I mam do was pytanie jak myślicie uwzględnią mi taką reklamację? Jak już powiedziałem wszystko zostało podpisane, ale z niekorzyścią dla mnie. I jeszcze co może byście mi doradzili w kolejnym odwołaniu napisać, jeśli tamtego nie uwzględnią żeby udało mi sie zerwać ten aneks i podpisać umowę na te inne usługi które bardziej mnie interesują... Może mieliście podobne doświadczenia... Z góry dziękuję za pomoc \:\)


Myślę, że najlepiej bedzie, jak napiszesz do uokik (http://www.uokik.gov.pl/). Normailnie z umowy na usługę/towar możesz się wycofać bez podania przyczyny w ciągu 14 dni, nie wiem jak to jest z aneksami. Ale uokik-iem możesz ich postraszyć.

@raiders_ - ja się tam nie znam, ale na chłopski rozum, wina leży tylko po twojej stronie

Do góry
#1408906 - 19/07/2007 18:24 Re: Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy) [Re: _Way_]
Ghost Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/02/2003
Postów: 9371
raiders a czytałeś co wcześniej napisałem? Jeśli porzucisz pracę to pracodawca może nałożyć na Ciebie karę pieniężną, co w Twoim przypadku oznacza, że nie musi Ci nic płacić.

Do góry
#1409596 - 19/07/2007 21:35 Re: Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy) [Re: Ghost]
Bzyku Offline
Blade Runner

Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
To Raiders - wystąp z kompromisową propozycją, że zrezygnujesz z połowy kasy za te 11 dni, a połowę niech wypłaci.

Może się da na to nabrać, choć nie liczył bym na to za bardzo.

Do góry
#1411731 - 20/07/2007 13:52 Re: Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy) [Re: Bzyku]
kacperek76 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/10/2003
Postów: 3839
Skąd: Poznań
Dlaczego ma rezygnowac z kasy skoro uczciwie ja zapracowal??
Przeciez gosc specjalnie chce go sprowokowac do "porzucenia miejsca pracy", a co za tym idzie do niewyplacenia kasy.
Jak się nie dogadacie (i nie podpisze wypowiedzenia)to proponuje nadal chodzić do pracy, wysłać wypowiedzenie pocztą za potwierdzeniam odbioru. Od daty na potwierdzeniu odbioru odliczyc okres wypowiedzenia i papa. Wtedy wszystko jest zgodnie z przepisami, a gosc musi wyplacic kase za wszystkie przepracowane dni + ekwiwalent za niewykorzystany urlop.

Jest jeszcze jedna opcja L4 (zwolnienie lekarskie)

Do góry
#1411772 - 20/07/2007 16:38 Re: Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy) [Re: kacperek76]
raiders_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
hehehe zeby bylo smieszniej wczoraj mu dalem wniosek o urlop zeby przepekac kilka dn na urlopie to koles powiedzial ze na rozpatzenie wniosku o urlop ma 2 tyg :D. no normalnie masakra gosc jest taki oporny ze brak slow .L4 tez pewnie nie przejdzie \:\)

Do góry
#1413320 - 21/07/2007 01:42 Re: Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy) [Re: raiders_]
kacperek76 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/10/2003
Postów: 3839
Skąd: Poznań
Originally Posted By: raiders_
hehehe zeby bylo smieszniej wczoraj mu dalem wniosek o urlop zeby przepekac kilka dn na urlopie to koles powiedzial ze na rozpatzenie wniosku o urlop ma 2 tyg :D. no normalnie masakra gosc jest taki oporny ze brak slow .L4 tez pewnie nie przejdzie \:\)


jak moze nie przejsc L4??
Idziesz do lekarza rodzinego, po skierowanie do specjalisty...
Rodzinny wypisuje skierowanie i L4 min tydzien, po tygodniu idziesz ponownie do rodzinnego, ze nie dostales sie jeszcze do specjalisty i kolejny tydzien L4.
Po otrzymaniu L4 dzwonisz do "bossa", ze jestes ciezko chory. Zwolnienie zanosi ktos z rodziny, albo w ciagu 7 dni musisz dostarczyc poczta, oczywiscie listem poleconym ;).

Do góry
#1413378 - 21/07/2007 02:01 Re: Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy) [Re: kacperek76]
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Originally Posted By: kacperek76
Originally Posted By: raiders_
hehehe zeby bylo smieszniej wczoraj mu dalem wniosek o urlop zeby przepekac kilka dn na urlopie to koles powiedzial ze na rozpatzenie wniosku o urlop ma 2 tyg :D. no normalnie masakra gosc jest taki oporny ze brak slow .L4 tez pewnie nie przejdzie \:\)


jak moze nie przejsc L4??
Idziesz do lekarza rodzinego, po skierowanie do specjalisty...
Rodzinny wypisuje skierowanie i L4 min tydzien, po tygodniu idziesz ponownie do rodzinnego, ze nie dostales sie jeszcze do specjalisty i kolejny tydzien L4.
Po otrzymaniu L4 dzwonisz do "bossa", ze jestes ciezko chory. Zwolnienie zanosi ktos z rodziny, albo w ciagu 7 dni musisz dostarczyc poczta, oczywiscie listem poleconym ;).


Oczywista sprawa \:\)

Poza tym ,wiedz ,ze kazdy pracownik dysponuje tzw.urlopem na żądanie ,zdaje sie 4 dni.

Wybierasz dzień i dzwonisz przed pracą :"Dzis biore urlopna żadanie" ,przyczyny oczywiscie nie masz obowiazku podawać.

Skoro jednak uważasz swojego szefa za oberbossa ,któremu mozna skoczyć ,to ,jak pisałem ,sikaj do frytek albo...wal gruche do zbiornika z ciastem na pizze

Sorka za skojarzenia filmowe ,ale same sie nasuwają \:D

Do góry
#1413419 - 21/07/2007 02:15 Re: Rozwiazanie umowy(porzucenie pracy) [Re: Amkwish]
connor Offline
a.k.a. "Experto"
King Of The Hill


Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
Michal, priv \:\)

Do góry
Strona 1 z 2 1 2 >

Moderator:  Biszop, rafal08 

Kto jest online
9 zarejestrowanych użytkowników (pacyfista, burbon, ANZELMO, ElNinho[mmdea], rafal08, alfa, 11kera11, Akhu, akagi), 3800 gości oraz 36 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51098 Tematów
5804221 Postów

Najwięcej online: 5499 @ 12/09/2025 01:57