jak w temacie, pytanie do was jeśli chodzi o doświadczenia związane z zakładaniem własnej działalności. jakieś może sugestie co do pozyskiwania funduszów od unii albo inwestorów?

jestem ze znajomym potrzeba nam minimum 100 tys złotych. ja mam 25 tys on również, pozostaje kwestia 50 tys. jak nie wyjdzie nam wyciągnięcie jakiejś kasy, to będziemy brali jakieś kredyty

prosze o własze doświadczenia

Myślałem, że Szczypior wpadł na pomysł, żeby własne przyrodzenia wklejać

W sumie jak się dobrze sprężyć (i papiery dobrze wypełnić, oczywiście) to założenie działaności można załatwić w 1-2 dni (zależy też oczywicie czy potrzeba jakiś dodatkowych zezwoleń, koncesji, pozwoleń i kto wie czego jeszcze), no może na REGON trzeba trochę poczekać, ale reszta to raz, dwa mi poszła.
A jeżeli chodzi o dofinansowanie z Unii to najlepiej popytać w agencjach które zajmują się rozdzielaniem funduszy. Na pewno znajdzie się program, który dofinansuje w 50%. Osobiście uczestniczyłem w programie, gdzie trzebabyło odwalić coś koło 100 godzin na bzdurnych szkoleniach, napisać biznesplan i 5 najlepszych dostawało dofinansowaie 75% inwestycji do 20tys.

Skoro zamierzasz zakładać jakiś biznes i potrzebujesz dodatkowych funduszy to pamiętaj że może dało by się dofinansować choć w części w ramach funduszy strukturalnych EU poprzez napisanie odpowiedniego wniosku .

Nie tylko Ty tak pomyślałeś

Dokladnie, tez myslalem ze to jakis zboczony pomysl Szczypiora

Dlatego właśnie uczestniczyłem w szkoleniu, bo dostawaliśmy wszystkie wzory wniosków, podań itp.
Ale samo założenie firmy to pikuś przy staraniu się o dofinansowaie. Pełno papierologii, wnioski, podania, umów, kilkanaście aneksów do umowy, ciągłę wizyty i poprawianie czegoś w tabelkach (mój znajomy musiał poprawić wniosek ponieważ okazywało się, że w załączonej tabelce dofinansowanie na 17 miejscu po przecinku przekraczało 75%).
Kurs kończyłem w październiku, wniosek składałem w listopadzie a już pod koniec marca dostałem pieniądze i jeszcze usłyszałem, że trzeba się cieszyć, że tylko tyle czekałem.
W każdym razie czekam tylko z niecierpliwością, aż oddadzą mi weksel i na razie nie chc mieć nic z nimi wspólnego, chociaż papiery o dofinansowaniu muszę trzymać 10 lat bo może kiedyś sobie mnie przypomną i wpadną z niezapowiedzianą kontrolą.

Wypełnianie wniosku nie jest jakieś zbyt trudne , najwięcej problemu przynajmniej według mnie sprawia budżet trzeba się dobrze pilnować z tym

A są jakieś bezzwrotne pożyczki? czytałem coś kiedyś ze do ileś tam tysiecy daja a ty musisz minimum rok prowadzić działalność.

Mam pomysł, niewiele mi potrzeba na start, ale tak pozyczka nie była by zła

W urzedzie pracy masz kurs "Jak zalozyc wlasna firme" moze warto pojsc.

"Głodnemu chleb na myśli"

Dobra myśl ,bo przy okazji Szczypior moze rozgladnąc sie za jakąś tyrką na tymczasem

A tak poważnie ,Szczypior ,to na Twoim miejscu najpierw skończyłbym studia.

Dawaj do Norwegii Szczypior przerzut ryb, schudlem 10 kg

Amk wielu miliarderów nie ukończyło lub wogóle nie podjęło studiów

Zgadza się ,niemniej jednak wiekszość z nich je ukończyło ,a ci co nie ukończyli ,pomimo posiadanych fortun ,ma z tego powodu kompleksy.

Najlepszym przykładem z polskiego podwórka moze być Cupiał ,magazynier z Myslenic.
Cham ,prostak i nieuk leczy swoje kompleksy ,każąc do siebie mówic podwładnym per :"Panie prezesie-włascicielu"

Jak ktoś już ma te kilkanaście baniek i kompleksy to nic nie stoi na przeszkodzie w zrobieniu studiów.

Dużo więcej powodów do frustracji jest w drugą stronę.

"Osiem lat podstawówki, cztery liceum. Potem pięć, bite, studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jak by ktoś dał mi w mordę." - ile to było? 700 zł?

A tu taki cham i prostak Cupiał kosi gruby pieniądz

777zl:P

Z tymi kompleksami to różnie bywa, dla niektórych to powód do dumy, że udało im się osiągnąć to co osiągnęli bez pomocy ludzi, którzy im przez 5 lat jedynie mówią co mają przeczytać i sprawdzają czy zostało to wykonane.

amk - jedne skończyłem

ale czasem warto przedłużyć młodość

do hiszpani mi się nie śpieszy
zresztą nie mam uprawnień na wózek widłowy