100 mld to w jakim okresie? Bo rocznie powyżej miliarda mają tylko giganci - do wyliczenia na palcach dwóch rąk.

To jak nie potrafisz obliczyć to nie pisz głupot. Jak się podaje fakty - to albo z jakiegoś źródła , albo pokazuje się własne oszacowania takich liczb.
Masz tendencję do wielkiego zawyżania. Mam nadzieję , że nie mają tak wszyscy na wyspach co tak duuuużo mi ciągle mówią przy piwku że tam zarabiają.

Masz generalnie słuszną uwagę, że bukmacherzy być może i starają się głębiej, powiedzmy , sondować pewne środowiska, ale skala tego problemu jest znacznie mniejsza niż się wielu ludziom wydaje. Każdy woli doszukiwać się jakiegoś spisku niż własnych błędów w typowaniu. Już bardziej wierzę w mafię, o której pisał Edi, mającej większy wpływ na wynik sportowy.

Wiem ze marza marza no ale jesli jest swiatowa masowka i wszystkie kupony grajacych na ktorych znajduje sie owy pewniak sa na laczna kwote do wyplaty powiedzmy 10 000 000 000 Euro i tyle by musieli wyplacic to mysle ze raczej zalezy im aby taki mecz nie wszedl bo wlasnie tyle kasy zostaje w ich kieszeni.

Tylko czy ten temat o tytule masowka mial sluzyc tylko do podawania dokladnych faktow? mnie chodzilo powiedziec ze w tej zabawie sa ogromne pieniadze zaangazowane.
Co do kwestii pobytu tutaj to nie jest tak wesolo jak to opowiadaja przy piwku zapewniam.Jak chcesz sie cos dowiedziec to napisz na priva.
Ja tutaj jestem ale oprocz wiekszej kasy jaka sie tutaj zarabia niczym Irlandia nie przebije kochanej Polski do ktorej sie juz nie moge doczekac az wroce.

A kto w takiej skali gra combosy?

To nie one a single stanowią podstawę!

Jasne ze single stanowia podstawe zgadza sie.
Pozdro i dobrych typow zycze i pamietaj ze na pewno twoim wrogiem ani nikogo nie jestem

Jeżeli podaje się już liczby ,to raczej mile widziane jest aby ich wartość choćby w małym stopniu odzwierciedlała fakty.
Pieniądze są, owszem duże, ale bez przesady. Bukmacherzy nie rządzą na tym świecie

No ale to bylby najmniej platny zawod swiata - nie liczac sprzedawcy butow oczywiscie
Ale dla rownowagi:

Czy nie wiesz ze buki limituja wygrywajacych?
Dlaczego jesli malo interesuje ich wynik bo przy kazdym maja zysk to mimo wszystko to robia? Dlaczego nie sa jedynie posrednikiem i przyjmuja wplaty od wplacajacych a wyplacaja wygrywajacym tylko cuduja z limitami?
Czy wiesz ze nawet jakby byl kurs 1.1 to na Milan u siebie np z Reggina pod warunkiem ze nie jest to jedna z ostatnich kolejek to i tak pojdzie wiecej niezaleznie od kursu a daje glowe ze stawka na '2' nie pokryje ewentualnych strat dla buka z wyplacenia 'jedynki' bo praktycznie nikt na to nie postawi?
Tez mieszkam na wyspie troche tej wiekszej i mysle ze obrot u bukow jest wiekszy niz w IRL ale jak to sie odbywa:
W 'The Sun' czyli miejscowym 'Fakcie' (ale o niebo lepiej poinformowanemu i obeznanemu w miejscowych kulisach) pojawia sie co tydzien-dwa zdjecie jakiejs praczki z kuponem dajmy na to Betfreda, Ladbroksa z artykulem jak to obstawila 6 koni lub 9 remisow i za dziesiataka wygrala kilkaset tysiecy. Ponizej jest wypowiedz rzecznika firmy ktory przyznaje ze wyplata jest ciezka ale pokazuje ze kazdy moze wygrac czy cos w tym stylu. Teoretycznie nic zlego ale powinno sie oddzielac takie teksty napisem REKLAMA - obok reklamy buka jest to naganianie szaraczkow na granie jak najwiekszego ako. Jesli znajdzie sie ktos kto gra singielki ale po 100-1000 funtow oj to juz duzo gorzej stanowczo sobie takich nie zycza ale pojawia se problem - jak im to powiedziec? Odpowiedz zlimitowac i nabrac wody w usta no bo jak niby wprost przyznac ze na dluzsza mete mozna wygrywac grajac single-duble grubiej? Podzwonilem po kilku instytucjach jakoze dla mnie subiektywny limit indywidualny jest naruszeniem rownosci konsumentow i moim zdaniem ludzie sa dymani w ten sposob ze daje sie im zlude ze mozna wygrywac. I co odpowiedz z IBAS: prywatnie powiem panu ze jakby mi ktos powiedzial ze nie zyczy sobiei zebym u mnie gral poszedlbym gdzies indziej. Dlatego tez moja dalsza aktywnosc ograniczy sie do organow legislacyjnych, instytucje zwiazane w jakims sposobie z bukmacherami sa bezuzyteczne i albo udaja ze problemu nie rozumieja albo nie rozumieja.
Niestety na wlasna reke musze przerobic pare ustaw w zakresie praw konsumenta i zajmie to troche czasu ale pasjonuje mnie temat i bede chcial napsuc maksymalne duzo krwi bukom. Nie mam zludzen ze zostana rozpruci tak ze musza przyjmowac za ile mi sie podoba zawsze, ale smiem twierdzic ze da sie wyegzekwowac rowne traktowanei klientow i odgornie im narzucic zakaz subiektywnej dyskryminacji bo to w oczywisty sposob mija sie z prawem. Pozdr

Z tym, że w grze są duże pieniądze wszyscy się z Tobą zgodzą. Problem polega na tym, że 1 000 000 to duże pieniądze i 100 000 000 000 to duże pieniądze. Tak się jednak składa, że pierwsza liczba jest sto tysięcy razy mniejsza. Obrazowo można to przedstawić tak, że druga jest taka jak ekran Twojego monitora a pierwsza jak kropka na końcu tego zdania. I o to się właściwie głównie rozchodzi.

W innym topicu Twojej krucjacie aktywnie kubicuję a nawet wapieram podrzucanymi pomysłami-jak choćby tym abyś możwe od
naszej Federacji Konsumentów dla zebrania doświadczenia zaczął a wziął na warsztat limity u naziemnych...
Pzdr.edi8

Wiem ze to duza rozbieznosc wiec dla bezpieczenistwa lepiej napisac chyba " duze pieniadze " niz podawac dokladne sumy wtedy nie bylo by nieporozumien :/

No w sumie opinie ze Bwin miesza liga portugalska i daje na ogol najmniejszy kurs na 'jedynke' jesli ona musi pasc i najwyzszy jesli nie padnie na ogol sie potwierdzaja - kraza tez sluchy ze zamawiaja remisy i porazki Milanu u siebie w lidze - tez sponsoruja klub i sa blisko. Fortuna sponsoruje Slavie Praga i jesli Slavia nie wygrywa tez na ogol maja na nich naajwyzszy kurs...zna ktos jeszcze konkretne przyklady?

nie no co niektorzy to sa zalosni ja piernicze 26 miejsce na stronie, a ten drugi 33 o kurde jak wy to zrobiliscie bogowie? takie osiagi? to jak ja np. jestem w top3 na jednym z wiekszych zagranicznych serwisow to tez jestem tak mega zajebisty jak wy? no bo wsumie to najlepsza trojka a wy jestescie w najlepszej 50siatce, to sam niewiem czy sie lapie do szeregu z wami ? i o tym trabicie tutaj na forum ale z was kozaki, podziw chlopacy!!!

Jak sie startowalo pod 15 nickami to calkiem mozliwe ze ktorys jest obecnie w top 3

TEKSANSKI : jak sie startowalo z 100 nickami w twoim wypadku to jest sie na miejscu 27 mowisz, na dednej polskiej stronie wiesz ja akurat startowalem pod jednym bo specjalizuje sie w jednej dyscyplinie, a ze jestem z niej bardzo dobry to akurat nie potrzebuje tak jak ty kilkudziesieciu nickow zeby wejsc do top 27 gdybys pewnie ty byl dobry nie musialbys wyjezdzac do Irlandii no ale niestety, tak zostalo ci sie chwalenie, 27 miejscem na jakiejs sredniej polskiej stronce.. Rozumiem naprawde gratuluje jestes Bogiem stary, niechcialbys sprzedawac mi twoich typow?

Jeżeli tylko udajesz idiotę-to jesteś arcymistrzem gry aktorskiej
bo uwierzyłem że nie grasz.
Ale jeśli nie udajesz a tak masz to już gorzej...

Jesteś kozak to podaj namiar na ten tajemniczy konkurs-też tam zagram ale wtedy już nie będziesz 3-ci...

Zapraszam Cię także do tych które podałem a których świadomie błędnie aktualną klasyfikację podałeś:bo pominąłeś te gdzie jestem np.2-gi,3-ci czy 4-ty...
Pzdr.edi8

edi8: pierwsza stronka ktora podales nie istnieje, na innych trudno cie znalesc, na ostatniej widze takie cos:
Oto podsumowanie 2.tygodnia konkursu:
Podałem 44 typy
Bilans typy trafione/nietrafione:17/27
Suma stawek za 2 tygodnie gry:16.391j.
Wygrane za 2 tygodnie gry:8601.44j.
Zysk/strata=-7789.56j. :minus:
YIELD=-47.52% :minus:

wow naprawde zajebisty jestes, a o twojej amatorszczyznie twierdzi to jak podajesz typy co to jest 1000 J? tak sobie grasz zeby bylo widac ze wiecej jest wygrane? czy zeby w przypadku przegranej 100J podam zagrac sobie za 300,400,500,1000,1500 J itd? czlowieku J sie podaje od 1-10, jaki kolwiek typer skad kolwiek dopasowuje sobie stawke do J, czy to 100 euro, czy 1000 dolarow i sobie gram w zaleznosci od swojego budzety. A tylko tacy idiocy jak ty podaja 1000 J na typ, to moze podawaj 10 000 J , albo 30 000 J. I potem widze ze sie podniecasz bo ladnie wyglada przyklad z twojego tematu:

początkowy stan kasy:3000j.
obecny stan kasy:3299j. (w banku+ w grze)
YIELD:32.09% :mrgreen:

dzielimy to na 100

jak to wyglada?

30J
32.99J

No ale na dzieciakach juz by to takiego wrazenia nie zrobilo? Co ja ci bede podawal strone na ktorej podaje widzac twoj poziom wiedzi i inteligencji, jeszcze admin mialby do mnie pretensje kogo tu sciagnalem.

Brak slow na tych 2 panow. Nic nie osiagneli, a pieja jak by mistrzostwo zdobyli.

edi masz szczegolna zdolnosc prowokowania oszolomow

Edytowac posta nie moge wiec pisze nastepnego.

Ogolnie panowie jezeli chcieliscie zdobyc rzesze kibicow puszczajacych kupony po 2zł przed podanie miejsc ktore osiagneliscie to napewno wam sie udalo bo dla kogos powazniejszego jestes poprostu zalosni Wesolych swiat bogowie bukmacherki zycze.

rapper20-
podaję inny adres do tej strony z australijskim konkursem gdzie zajmując w listopadzie 3.miejsce w kategorii PROFIT miałem 1511$:

http://www.pickwarehouse.com/picks/footballpicks?page-aboutus
(wyniki masz na tablicy wyników-wszędzie używam tego samego,jedynego posiadanego nicka:edi8).

Skoro tego dzieciaku jescze nie wiesz to informuję Cię,że wyrwane z kontekstu etapy czyli fragmenty nie oddają istoty zagadnienia i zamulają Ci całokształt...

Podałem wyrażnie,że chodzi mi nie o konkurs a o moje własne rzucone tam wyzwanie (powtórzone)w dniach:15-28.06 oraz 11-22.07
a polegające na podjęciu się gry do podwojenia kapitału początkowego w każdej z 3 granych linii z identycznym budźetem startowym.To czy jest to 1,2 czy 1000 jednostek nie skutkuje zmianą finalną-to znaczy spełnieniem wyjściowego założenia i
osiągnięcie wygranych:
a/ 15-28.06.07 w wysokości 5321j.

b/ 11-22.07.07 w wysokości 5457j.

Widzę,że elementarna uczciwość jest Ci obca a chęć na siłę udowodnienia swoich racji popycha Cię do oszustw i krętactwa.

P.S.:nadal nie podałeś adresu tego słynnego konkursu,bo chcę w nim wziąć udział aby Cię spuścić nieco niżej niż jesteś(ponoć)
na pudle na 3 miejscu.