Widzę, że dobrze znasz to środowisko, że się tak o nich wypowiadasz.
Dziwię się, że dziwisz się, że jeszcze ich przymują na doradców. Dopóki są klienci - przemysł się kręci. Zresztą każdy doradca jest sprzedawcą, jakby na to nie patrzeć

A praca nawet całkiem niezła. Dobrze płacą, klienci sami się pchają w ręce, żyć nie umierać
