#288447 - 04/02/2005 10:36
NBA - 04.02.2005
|
old hand
Meldunek: 25/06/2004
Postów: 940
Skąd: LSW
|
Dzisiaj bardzo ciekway dzień mam nadzieję,że i dyskusje będą owocne:
1:00 Toronto - Washington
1:00 Indiana - Dallas
1:00 Philadelphia - Atlanta
1:30 Boston - Orlando
2:30 Milwaukke - LA.Clippers
3:30 Minnesota - Houston
4:00 Portland - Charlotte
4:00 Sacramebto - New York
4:30 Golden State - New Orleans
Wyjątkowo ciekawym meczem do zagrania, jest typ na Indianę , która jakoś nie może się ostatnio przełamać, mi się tu według najczarniejszego scenariusza widzi tak: Mavericks doprowadzają szczęsliwym trafem do dogrywki, najlepiej rzutem za trzy puntky (wcześniej Stephen Jackson nie trafia jednego z dwóch osobistych  ) a potem już spokojnie wygrywa mecz. Mam jednak nadzieję,że tak nie będzie i gram dziś ten mecz 1X ale i dogrywkę też osobno puszcze se. Według praw serii wyjazdowych to wychodzi mi ,że dziś Milwaukee powinno uporać się z Clipami a nie spodziankę może sprawić New York, który jeszcsze nie wygrał podczas wyjazdowej serii,a w zespole sacramento do listy kontuzjowanych gwaizd dołączył jeszcz Cuttino Mobley. Całkiem możliwa jest też wygrana Houstn nad cieniującą Minnesotą (tu też może działać prawo serii wyjazdowej,Rockets po porażce z Miami zwycięstwa nad Bostonem i Philadelphią,dodatkowo Yao Ming udowodnić pragnie,że zasłużył na 5 piątkę zachodu.
Philadelphia, która za wszelką cenę chce wywalczyć 1 miejsce w Atlantic musi wygraywać takie mecze jak ten z Atlantą i choć kurs nie wielki to zwsze jakiś tam jest.
Ciekawy jestem też jakie będą tendencje linni w meczu Toronto - Washington narazie B&W 208 zobaczymy co będzie na wieczór, ja sobie zagram over 206 w profie.
Edited by stypa (04/02/2005 10:40)
|
Do góry
|
|
|
|
#288449 - 04/02/2005 11:34
Re: NBA - 04.02.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/03/2004
Postów: 15586
Skąd: Lublin
|
Wywoławczo (z meczów na które są już wystawione kursy):
1,2) IND - DAL 1(+4,5) i under 191,5 ew. 1
Ile mozna przegrywać i to ostatnio mocno pechowo? A punkciki uciekają - żeby nie trzeba było później walczyć o wejście do PO. Defensywa jeszcze jako tako, ale siła ognia jeden zawodnik to napewno za mało. Dallas obecnie też wirtułozem gry ofensywnej nie jest - długie niemarawe akcje i skuteczność też o nie nadzwyczjnym %. Nie wiem dlaczego, ale drużyna w tym sezonie niczym nie przypomina teamu z ubiegłego roku. Gdzie się podziały 3??? Jedynego czego się obawiam to to że będzie to mecz na styku (Indiana ostatnio nas do tego przyzwyczaiła) i w końcówce może być sporo rzutów osobistych, ale i tak uważam, że 190pkt to obie drużyny nie rzucą (a nawet z przekroczeniem 180 będą kłopoty). Przewidywany wynik 92-83 dla Indiany.
3) BOS - ORL 1 (-3,5)
Boston gra trochę nierówno, ale ostatnio zwyżka formy u Paula Pierca i Raefa LaFrentza + własna hala + spokojna wysoka wygrana z nieźle (ostatnio) spisującym sie NJN.
Orlano podobnie jak Celtowie "mocny wschodni średniak" (tak tytułuje druzyny które w miarę spokojnie dostaną się do PO, ale tam żadnej roli już nie odegrają), podobnie grają w kratkę, ostatnio wymęczone zwycięstwo z CLE i porażka ze słabiutką Atlantą - więc dlaczego nie mieliby nie przegrać z Bostonem. Tu zastanawiam się jeszcze nad un. 211,5, ale jak pójdą na szaloną wymianę ciosów? - ostatnie wyniki wskazują na umiarkowany underek.
4) GS - NO 1(-5,5)
Mecz dwóch najsłabszych drużyn w swoich konferencjach, przy czy wszyscy wiemy jaka przepaść dzieli oba rejony (z wyj. oczywiście). Dlatego w dniu dzisiejszym zdecydowanym faworytem są Wojownicy, muszą w końcu przełamać niemoc i serię porażek, a okazja ku temu jak najwłaściwsza, bo potem znowu w teren i "moczenia" cd. HP niezbyt wygórowane i napewno do przeskoczenia. Obie te drużyny powinny brać udział w wydzielonej lidze pt "hospital lige", albo coś w tym rodzaju.
Na razie tyle myśle jeszcze o: Toronto i Bobkach(+hc)
Nie ruszam Wilków, ani Królów (kolejny szpital), chyba że byłoby wysokie hp wtedy zastanowię się nad +hp NY, ale przy rzędzie +/-(10-12pkt).
Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji
Wczoraj z niej (typów konkursowych) skorzystałem
KRAJAN
|
Do góry
|
|
|
|
#288450 - 04/02/2005 13:27
Re: NBA - 04.02.2005
|
enthusiast
Meldunek: 13/01/2005
Postów: 245
|
A mi dzis wychodzi cos takiego: 1) Milwau - LA.Clip. 1.63 1 - Koziołki to druzyna wybitnie swojego parkietu ...nieliczac ostatniego meczu miedzy tymi zespołami wygranymi przez Clippersow z MIlwaukee w lutym ubiegłego roku w Milwaukee w poprzednich lata zawsze wygrywał gospodarz...mam nadzieje ze dzis tez tak bedzie...oto kilka ostatnich spotkan miedzy tymi zespołami... 2004-02-22 Milwaukee Bucks - L.A.Clippers 103-105 2003-12-18 L.A.Clippers - Milwaukee Bucks 93-83 2003-04-10 Milwaukee Bucks - L.A.Clippers 112-92 2003-02-20 L.A.Clippers - Milwaukee Bucks 110-104 2002-03-07 Milwaukee Bucks -L.A.Clippers 92-86 2002-01-06 L.A.Clippers - Milwaukee Bucks 86-83 2) Boston -Orlando 1.65 1 - Tutaj mam tylko jeden autu za tym ze wygra dzis Boston a mianowicie to ze druzyna Bostonu nielezy zabardzo koszykarzom Orlando ktorzy na ostatnie 10 meczy wygrali z Bostonem tylko 3 i to wszystkie we własnej hali ...ostatni meczy Orlando wygrało z Bostonem na wyjezdzie prawie 6 lat temu !! Dlatego mam andzieje ze dzis bedize prawo seri i wygraja Bostonczycy  2005-01-11 Boston Celtics - Orlando Magic 119-101 2004-11-30 Orlando Magic - Boston Celtics 101-117 2004-03-02 Boston Celtics - Orlando Magic 117-96 2004-01-17 Orlando Magic - Boston Celtics 124-118 2004-01-08 Boston Celtics - Orlando Magic 101-93 2003-11-27 Orlando Magic - Boston Celtics 92-94 2003-04-13 Orlando Magic - Boston Celtics 89-86 2003-01-26 Boston Celtics - Orlando Magic 91-83 2002-12-29 Orlando Magic - Boston Celtics 101-95 2002-12-10 Boston Celtics -Orlando Magic 114-109 3) Minnesota .-Houston 1.65 1 - No ile mozna byc w ciagłym kryzysie takiej druzynie jak MInnesocie neiwypada majac taki skład przegrywac meczu za meczem po ostatniej wysokiej wtopie na własnym parkiecie z Phoenix mam nadzieje ze dzis sie zrewanzuja i wygraja to spotkanie...i co odziwo te druzyny w ostatnich 4 latach prawie zawsze wygrywały na swoim parkiecie nieliczac 2och ostatnich meczy w ktorych to w Houston triumfowali koszykarze Minnesoty... 2004-11-12 Houston Rockets - Minnesota Timberwolves 91-96 2004-03-30 Houston Rockets - Minnesota Timberwolves 88-94 2004-03-06 Minnesota Timberwolves - Houston Rockets 109-112 2004-01-17 Houston Rockets - Minnesota Timberwolves 95-76 2003-12-17 Minnesota Timberwolves - Houston Rockets 92-75 2003-02-05 Minnesota Timberwolves - Houston Rockets 103-89 2003-02-01 Houston Rockets - Minnesota Timberwolves 121-101 2003-01-08 Houston Rockets - Minnesota Timberwolves 94-86 2002-12-22 Minnesota Timberwolves - Houston Rockets 98-86 2002-03-14 Minnesota Timberwolves - Houston Rockets 95-96 Powodzenia Ps. Co sadzicie o Golden State, Dallas i Toronto?
|
Do góry
|
|
|
|
#288453 - 04/02/2005 13:51
Re: NBA - 04.02.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
|
Widzę ,że Indiana znów na tapecie:-) Fakt,seria porażek musi sie kiedyś skończyć,ale...seria porażek zespołu,a nie skłoconego towarzystwa wzajemnej adoracji. Otrzymałem informację,że atmosfera w Pacers jest fatalna,wrocił temat awantury w Detroit (adwokaci też goszczą w klubie i maja co robić),co rusz odżywa sprawa odejścia/wymiany/sprzedania Artesta,zdania jak zwykle sa podzielone,co owocuje ciągłymi konfliktami. Do tego dochodzą niedomagania i kontuzje(znów Tinsley) oraz wyniki ostatnich spotkań i trudno mówić o dobrej atmosferze i mobilizacji w zespole przed nastepnymi meczami. Mentalnie to ta drużyna jest rozłozona na łopatki i wynik kazdego nastepnego meczu jest wielka niewiadomą. Ponoć za Artestem twardo stoi Tinsley,Miller natomiast jest za tym,by jednak odszedl,a w zamian przyszło 2 zawodnikow(sensacyjna wręcz plotka mowi o dealu z ...Lakers,ale trudno brać to na razie na poważnie,przekupki na targu w Indianapolis szeptaja o ...Houston:-))). "Dotrwać do ASG,dotrwać do przerwy i zobaczymy.Przed nami jeszcze prawie 40 spotkań i nie wyobrażam sobie,aby mogło nas zabraknąć w PO" - tak mniej więcej wypowiada się Reggie Miller dla lokalnej stacji radiowej. Mnie to wszystko przekazała wczoraj znajoma,więc piszę tutaj o wszystkim,czego się dowiedziałem:-)
"Dotrwać" - znamienne slowo ;-) To znaczy wkalkulowane sa porażki przed Meczem Gwiazd czy też gramy na tyle na ile nas stać i a nuz sie uda?
Trudno mi w tej sytuacji wyciagnąć z kieszeni choćby symboliczna kwote i postawić na Indianę.
Krajan pisze,że nie poznaje Dallas. Hmm..nie podzielam tego zdania w całosci. Fakt,ze tak fajnej dla oka koszykówki to Mavs teraz nie graja,ale czy ich wystepy na wyjazdach różnia się diametralnie od chociażby ubiegłorocznych? Dla mnie praktycznie nie. Mavs jak mają troche przewagi to własciwie w kazdym meczu zwalniaja akcje,zauważ Mario,ze oni rzadko kiedy musza gonic wynik. W ubiegłym sezonie ich ewidentna słabością była obrona i sami mówiliśmy,że jak w PO trafia na Sacramento to maja szanse,ale z SA czy LAL popłyną. Moim zdaniem w obecnej grze Mavs zaznaczaja się jednak wyraźnie akcenty defensywne,a mając tak dobry bilans moga sobie pozwolić na "poligon doswiadczalny" i sprawdzać,dla nich jednak nowe ,elementy w praktyce,stąd pewnie ostatnie wyniki nie obfituja w overy. Do tego dochodzi niepewny status zdrowotny Nowitzki'ego,czeka go kolejne badanie MRI,ktore ponoc ma byc rozstrzygające i niewykluczone,że bedzie operowany. Biorąc te mozliwość pod uwagę,to jestem zdania,że Mavs nie bedą "puszczać" najbliższych meczów,ponieważ muszą/powinni zrobic "nadróbke" w bilansie na okoliczność ewentualnej absencji swojego kluczowego gracza.
No i z powyższego wychodzi,przynajmniej dla mnie,że IND-DAL no bet ! :-)
Jednak,hazard to hazard:-), kusi mnie postawić w tym meczu....over,choc nie mam za tym zadnego argumentu,predzej znalazłbym parę na under,ale jak to w zyciu i w NBA również bywa,to w meczach nieprzewidywalnych wieksze szanse powodzenia ma ta opcja,ktora jest,z pozoru,najbardziej wariacka:-)
Bardzo się rozpisalem o tym meczu,ale chciałem przekazać wszystko,co jest mi wiadomo,a kazdy z Was podejmie decyzje wg swoich kalkulacji,mam nadzieje ,że trafną :-)
|
Do góry
|
|
|
|
#288457 - 04/02/2005 14:39
Re: NBA - 04.02.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/01/2005
Postów: 4122
Skąd: Jaworzno
|
Today game vs Dallas Tinsley out Jackson out
|
Do góry
|
|
|
|
#288458 - 04/02/2005 16:31
Re: NBA - 04.02.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
|
Zgadza się Warka,to samo mam w swojej skrzynce.
Uważam,że jest to pewne info.
Teraz złózcie skład Indiany i pomyslcie na co chcecie grać:czy na zespół,ktory jest w rozsypce i na przełamanie serii porażek?
8 innych spotkań dzis w nocy.
Lukboj,masz oczywiście rację i IMHO należy wykorzystywać to,że linie na Mavs sa jeszcze wysokie,ale chyba nie dziś,bo ten mecz,przynajmniej dla mnie,nie miesci sie w rozsadnych kategoriach do typowania.
Z innej beczki:a dlaczego to Dallas ma dzis przegrac lub meczyc sie z Pacers w meczu na styku?
Chetnie wysłucham zargumentów.
Edited by amkwish (04/02/2005 16:34)
|
Do góry
|
|
|
|
#288461 - 04/02/2005 17:12
Re: NBA - 04.02.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
|
Nie wiem jak Wam,ale mnie podobaja sie dziś 2 overy:w Milwaukee i szczególnie w Minnesocie.
PS.No i w Portland tyyyyż:-)
Edited by amkwish (04/02/2005 17:15)
|
Do góry
|
|
|
|
#288466 - 04/02/2005 22:09
Re: NBA - 04.02.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
|
Na Indiane to sobie popatrzymy za 2 godziny,bo jak człowiek na wlasne oczy zobaczy,to od razu ma jakieś wieksze,poza mglistym:-),pojęcie co się dzieje z tym zespołem. Nie wykluczam,że po obejrzeniu 2 kwart wrzuce jakies pieniądze na 2 połówke. A propos ASG to Ming zdobył wiecej głosów niz MJ za swych najlepszych czasów,to znak,że nie tylko NBA schodzi na psy,ale,że interesuje sie tym coraz więcej lamerów,niekoniecznie o masci yellow:-)
|
Do góry
|
|
|
|
#288468 - 04/02/2005 22:29
Re: NBA - 04.02.2005
|
veteran
Meldunek: 25/11/2004
Postów: 1587
Skąd: kielce
|
A ja na dzisiaj Celtics, Bucks i Philadelphia. Mówcie co chcecie ale Dallas mi śmierdzi. Powodzenia
|
Do góry
|
|
|
|
#288470 - 05/02/2005 09:15
Re: NBA - 04.02.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/03/2004
Postów: 15586
Skąd: Lublin
|
Quote:
Wywoławczo (z meczów na które są już wystawione kursy):
1,2) IND - DAL 1(+4,5) i under 191,5 ew. 1
3) BOS - ORL 1 (-3,5)
4) GS - NO 1(-5,5)
Na razie tyle myśle jeszcze o: Toronto i Bobkach(+hc)
Nie ruszam Wilków, ani Królów (kolejny szpital), chyba że byłoby wysokie hp wtedy zastanowię się nad +hp NY, ale przy rzędzie +/-(10-12pkt) .
KRAJAN
Po dzisiejszej nocce (niestety nie śledziłem meczyków)
Krajan - 6: 1)-(szkoda, że lekko i bez samej 1), 2), 3), 4) Toronto i NY(+hp)
Buki - 1: nie przedstawiany przezemnie over w Milwaukee
Wczoraj wieczorem nie miałem możliwości podania podsumowujących typów i typów konkursowych (szkoda), ale dziś postaram się to nadrobić - oby z takim skutkiem jak wczorajszej nocki.
Pozdrawiam
KRAJAN
|
Do góry
|
|
|
|
#288471 - 05/02/2005 09:50
Re: NBA - 04.02.2005
|
old hand
Meldunek: 25/06/2004
Postów: 940
Skąd: LSW
|
Musze przyznać,że noc była całkiem całkiem choć ja wybrałem do gry spotkania dosyć pechowo (zwycięstwo Houston w profie a wiadomo co to znaczy ), over w stolicy , który zapewne by padł gdyby nie wybryg lidera czrodzieji a juz maks pech to spotkanie w Sacramento, które Knicks mieli już wygrane bo nie wiem jak określić stratę 7 punktowej przewagi w ostatniej minucie spotkania. Przegraną w głównej mierze moga chyba zawdzieczać Pennemu ,kóry zrobił dwie straty właśnie w tej minucie, ciekaw jestem jak wyglądała ta na sekundę przed końcem. Fajne są wypowiedzi pomeczowe obu trenerów. "Hopefully we will get some guys back, because I don't know how much more of this I can take, and how much more we can do this," Adelman said. "This one hurts. This one hurts," said coach Herb Williams
|
Do góry
|
|
|
|
|
|