Propozycja na niedziele:

Murphy - Small 1, 1.4

Widzialam w akcji w tym roku Murphego i chociaz nie gra jakos piekne to wygrywac potrafi. Ciekawy gracz, solidny, chyba jeden z mlodszych o ile dobrze pamietam.

Wie ktoś może, gdzie można śledzić live wszystkie mecze rozgrywane w danej chwili? Na stronie oficjalnej live jest płatny, a na Eurosporcie zdani jesteśmy na ich wybór. Jakby ktoś sie dokopał, z góry dzięki za wklejenie linka.

Pozdrawiam.

Po wczorajszym Horrorze O'Sullivan - Maguire , gram na Ronniego że wygra te Mistrzostwa ----> Respect and szacunek Dla Ronniego , dostał przy stanie 7 - 9 , niesamowity prezent od Steva i ... juz nie oddał "prezentu"

Ronnie is back

Absolutnie zgadzam się z przedmówcą.

Już na długo przed mistrzostwami twierdziłem, że jeśli Ronnie wygra swój pierwszy pojedynek to wygra również całe mistrzostwa.
Tym bardziej styl i okoliczności wczorajszego zwycięstwa (7:9 --> 10:9) utwierdzają mnie jeszcze bardziej w tym przekonaniu.

Ronnie O'Sullivan Mistrzem Świata 2005!!!

www.livescoring.worldsnooker.com/newframelist.asp?... sproboj Kee You taki sobie live,ale zawsze cos...

www.livescoring.worldsnooker.com/newframelist.asp?tabele=&random=20766 sproboj Kee You taki sobie live,ale zawsze cos...

http://livescoring.worldsnooker.com/newframelist.asp?tabele=&random=20766 sproboj Kee You taki sobie live,ale zawsze cos...moze teraz pojdzie ..sorry

Dzięki nachtdriver - live jest gitarka

Z wiekszych kursów to bym mozna sprobować:
Fu M. - Carter A. (1) 2.18

Z mniejszych kursów:

Higgins J. - Selby M. (1)
Hendry S. - Robertson N. (1)
Lee S. v Drago T. (1)

Wczoraj na LIVE zagrałem coś takiego:
4/19/2005 3:48 PM Single Stephen Hendry (SCO) - Neil Robertson (AUS) (Handicap 0:3,5) 1

Czy ktoś orientuje się dlaczego jescze mi nie rozliczyli? Czy gra odbyła się do końca ?

STEPHEN HENDRY 7 - 2 Neil Robertson

Taki jest aktualny wynik rywalizacji, wiec bedziesz jeszcze musiał sobie poczekać aby Ci tozliczyli.

tu mozesz sprawdzić wynik:
http://www.globalsnookercentre.co.uk/files/Results/res04_5/05EMBWORLDstage4Cruc.htm

czepek dzięki

Co się dzieje z Ebdonem?
Skończył już, czy może dokończą kiedy indziej?

Jako ze betandwin wystawil juz kursy na kolejne pojedynki zastanawiam sie nad kilkoma typami.

Po pierwsze kurs na rakiete jest za niski jak dla dlatego mysle o typie ze roni osiagnie wyzszy break. Czytalem troche o jutrzejszym pojedynku, miedzy innymi wypowiedzi Cartera i ma on zamiar przyjac taktyke w ktorej malo bedzie ryzykowal, bedzie staral sie unikac uderzen przez caly stol dlatego prawdopodobne jest to ze czesto bedzie staral sie postawic snookera aly uniemozliwic roniemu swobodne rozegranie. W takiej sytuacji czesto bedzie zmiana przy stole i oczekuje ze przy dobrym layoucie O'Sullivan moze sobie nabic ladnego breaka. Nie moge sie dokopac do statystyk takze jesli ktos dysponuje wielkosciami breakow obydwu graczy z 2, 3 ostatnich turniejow to bylbym wdzieczny. Kurs w B&W 1,40 i chyba go łyknę.

Chodzi mi dzisiaj tez caly dzien po glowie typ na Cartera z handi +5,5 po ladnym kursie 2,00. Oznacza to ni mniej ni wiecej to, ze Carter musi ugrać w pojedynku z O'Sullivanem 8 frejmów. Kursy w GB wskazuja rowniez ze pojedynak powinien sie zakonczyc mniej wiecej w stosunku 13-6, 13-7 lub 13-8. Patrzac na wyniki pierwszej rundy mozna by rzec ze smialo taki wynik wejdzie ale czy napewno? Jakie jest wasze zdanie?

No i trzeci wreszcie typ to zwyciestwo Stephena Hendrego. Nie wymaga chyba komentarza.

No i wypatruje tez malego underdoga. Alan McManus za 2,85

Czekam na wasze opinie i obudzcie sie bo ten topic stoi w miejscu. Ja w miare mozliwosci postaram sie pisac.
Pozdrawiam!

147 w Sheffield!




Mocnym uderzeniem zakończył Walijczyk Mark J. Williams swój zwycięski mecz (10:1) z Robem Milkinsem. Prowadząc 9:1 w jedenastym frejmie układ na stole pozwolił na planowanie maksa. Pierwsze pięć czerwonych z czarnymi bez problemu, szósta jako tako, ale jedna czerwona uciekła aż pod linię bazy. Po dziewiątej trudne cięcie czarnej wyrzuciło białą w okolice pola D, Williams wykorzystał stojącą tam czerwoną i znów trudne cięcie czarnej. 80 punktów. Dwie następne dość proste, na trzynastej konieczna lekka poprawa pozycji – i wszystkie czerwone z czarnymi w kieszeniach! Kolory – niewiele brakowało, by wszystko skończyło się na zielonej po wyraźnym kicku. Wyjście na niebieską już perfekcyjne. Przy różowej i czarnej najpoważniejszym przeciwnikiem były własne nerwy. Wpadły obydwie – maks stał się faktem!
Jednym z pierwszych gratulujących był Terry Griffiths, trener Williamsa. A było czego gratulować. Mark Williams jest nie tylko pierwszym Walijczykiem, który dokonał tej sztuki w hali Crucible Theatre, ale w ogóle pierwszym zawodnikiem Walii, który wbił 147 w oficjalnym turnieju rankingowym. Wcześniej najbliższym tej sztuki był Matthew Stevens, musiał jednak zadowolić się wynikiem 146 – także wspaniałym, ale z jedną różową zamiast czarnej. Wcześniej Terry Griffiths osiągnął 139 punktów.

Williams miał wcześniej wbitego maksa, jednak w nieoficjalnym meczu. Jego dotychczasowy najlepszy oficjalny wynik to 144 z 1994 roku podczas Strachan Challenge. Rok później mieliśmy okazję oglądać MJW podczas pokazowego turnieju zawodowców, rozgrywanego w Warszawie. Dzisiejszy maksymalny brejk to 51. oficjalny maks w turniejach rankingowych światowej elity i 6., uzyskany w Crucible Theatre.


---------

Myśle ze to powtorzą w TV.

McManus gra jutro ale mnie sie wydaje ze jednak rpzegra. Mecz mzoe byc zaciety bo Doherty tez nie jest w formie zyciowej ale czy to nie aby szukanie sensacji na sile? Alan przeciez w tym roku mial chyba tylko 1 w amire udany turniej, jak na niego udany.