Roland Garros

Miejsce : Paryż, Francja

Ranga turnieju : Wielki Szlem

Data : 24.05-7.06 2009 r.

Nawierzchnia : ceglana

Pula nagród : 6'947'960 €

Uczestnicy : 128 zawodników w singlu / 64 pary w deblu

Oficjalna strona : www.rolandgarros.com

Drabinki : Singiel || Debel || Kwalifikacje

Plan Dnia : Zobacz

Wyniki na żywo : Oficjalny Livescore

Przydatne linki :

www.atdhe.net - live video
www.myp2p.eu - linki do streamów
www.tennis.matchstat.com - wyniki i statystyki zawodników
www.tenisinfo.pl - wyniki i statystyki zawodników
www.atptennis.com - strona ATP
www.itftennis.com/mens - strona ITF

Cipolla - Horna 1 @1,68 Prof

Cipolla bardzo dobrze prezentuje się w tym roku i na hardzie i na clayu,w pokonanym polu zostawia coraz więcej uznanych nazwisk-Nieminen, Starace, Bagieta, Zverev, Clement.
Wczorajszy mecz z Meffertem napewno łatwy nie był( 3 godziny na korcie), ale jutro naprzeciw niego staje Luis Horna.
Horny wczorajsze 3 godziny i 5 minut 76 26 108 z Ribą nie wróży dobrze przed jutrzejszym meczem - w Neapolu kreczował w meczu z Danielem, a pamietajmy ze wrócił w tym roku po kontuzji bodajże łydki.
Wydaje mi się, ze na będącego w rytmie meczowym Cipollę Horna ma na dzień dzisiejszy za mało argumentów.

Wprawdzie drabinek jeszcze nie ma, ale juz mozna zaczac sie zastanawiac kto w tym roku moze namieszac. Na kogo stawiac, przeciwko komu grac.

Na nich warto stawiac:

Pablo Cuevas

Rakieta nr I w Urugwaju. Zawodnik stylem podobny do Fernando Gonzaleza. Dobrze serwuje, solidny backhand, ktory jednak jak tylko moze obiega by skonczyc wymiane atomowym forhandem. Na koncie ma pare niezlych wynikow, przede wszystkim polfinal Vina del Mar, w ktorym ulegl Gonzowi po zacietej walce, niwykorzystujac jednej pilki meczowej. Zawodnik dobry kondycyjnie, zazwyczaj dlugie pojedynki rozstzryga na swoja korzysc takze mysle ze nastal czas zeby sprawic niespodzianke. III czy nawet IV runda przy dobrym losowaniu w jego zasiegu. I nie mozna przeciwez zapomniec ze PAblo juz namieszal sporo na Rollandzie w zeszlym roku wygrywajac z Horna gre podwojna. Pora na sukces indywidualny

Mardy Fish

To juz nie jest zawodnik, ktory gra tylko na amerykanskich hardach. Na maczce widzialem go w III meczach tego sezonu i radzil sobie w nich bardzo przyzwoicie. Pokonanie Andreeva czy urwane sety Robredo i Verdaco sa tego potwierdzeniem. Do tego jest to zawodnik, ktory potrafi dac duzo z siebie wlasnie w tych najwazniejszych turniejach. Dotychczasowy najlepszy wynik na French Open (II runda) w tym sezonie powinien zostac poprawiony.

Jeremy Chardy

Niezykle utalentowany Francuz, jeszcze niedawno wygrywal juniorski Wimbledon a tu prosze juz jest w I piedziesiatce rankingu. Robi ciagle postepy, jego gra jest coraz lepsza do tego na wlasnych smieciach. Zawodnik kompletny, moze czasem jeszcze nie regularny, ale to wynika z jego stylu gry. Potrafi z kolei zdobywac punkty z wielkim, takim federerowskim, luzem oraz posiady bardzo duzy repertuar zagran, wynikajacy oczywiscie ze swietnej techniki. No i zaangazowania tez mu nie mozan odmowic.

Pzreciwko komu stawiac:

Ivo Karlovic - tradycyja podczas wielkich szlemow

teraz nie mam juz czasu, ale jak tylko znajde jeszcze chwile bo przemyslen mam mase

c.d.n

Cuevas - Greul 1 @1,75

Jak na razie Cuevas szaleje na ziemi w tym roku. Świetny występ w Vina Del Mar, potem nieżle w Buenos, w ch w Neapolu deklasował rywali( widziałem 1 mecz z jego udziałem i byłem pod dużym wrażeniem mocy jego piłek). Kwale Rolanda na razie gładziutko, forma jest, Greul w zasiegu, tym bardziej że gra nieco nierówno jak na razie. Jeżeli nie straci koncentracji moze roznieść Greula w dwóch setach.

Mam pytanie, które pada zawsze podczas końcowej fazy kwalifikacji do Szlemów

Na jakiej podstawie dobierani bedą LL? Kto może ewentualnie odpuścić ostatnią rundę kwali?

Z góry dzięki za odpowiedź na to nurtujące (zapewne nie tylko mnie) pytanie

Kiedyś było tak, że zawsze dostawali ci co byli najwyżej rozstawieni w kwalach. A ostatnio zmienili... jest losowanie Każdy musi grać o win (CHYBA tak jest, niech ktoś potwierdzi)

Jak Goget nie klamal i nic sie nie zmienilo to http://www.mecz.pl/forum/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=2560386#Post2560386

Dla ,mnie to jednak typowy no bet. Cuevas faktycznie na początku sezonu był mocny, ale później potrafił przegrywać na clayu z takimi "tuzami" jak Ouanna, de La Nava, czy Schukin. Rywale jak na razie to półka niżej niż Greul, który z ogórkami na mączce póki co w tym sezonie nie przegrywał.

Oprócz oczywistych typów typu Rochus, Daniel czy Crivoi (+parę innych) z nieco wyższych kursów ciekawie wygląda Anderson z Mayerem (2.30) i Brands z de Chaunac'em (1.65)

Dzisiaj o 11:30 losowanie drabinek na żywo będzie można śledzić na tej stronie - http://tirage-rg-ref.fft.fr/web/tab.htm

Ventura - Montcourt 1 1,70 GB

Z kolei ja widzę takie ciekawe spotkanie i ciekawą propozycję na dzisiejsze kwalfikacje. Francuz w kwalfikacjach rozegrał dwa trzy setowe pojedynki z Evansem i Prodonem. Dziś mierzy się z Venturą, który dla mnie jest znacznie silniejszym graczem niż wcześniejsi rywale. Montcourt przed kwalami udanie zagrał z chelku w Bordo gdzie dotarł do finału pokonując głównie koalicje rodaków (raczej mających gdzieś ten turniej). Poza tym szczególnie nie zachwyca na cegle. Ventura niezły bilans w tym roku - dwa gładkie pojedynki w pierwszych rundach. Zawodnik dużo biegający, waleczny i potrafiący zagrać z głową.

PONIEDZIAŁEK

L. Hewitt- I. Karlovic 1 @1.66 Pinnacle

Hewitt całkiem nieźle pogrywa na ziemi, wybiegany, dobra gra z głębi będzie rozrzucał Chorwata. Max 1 set dla drwala. Kurs pójdzie w dół zapewne.

Niezły pick Słowo klucz: RETURN. Jak wiemy mączka na RG należy do najwolniejszych więc główny atut Ivo czyli serwis nie będzie miał aż takiego znaczenia zwłaszcza gdy na przeciwko będzie gracz świetnie returnujący jakim bez wątpienia jest Hewitt. Dodatkowo Ivo nigdy nie błyszczał w Szlemach no i szukałem, szukałem i nie znalazłe pięciosetówki wygranej przez drwala Hewitt to już nie ta klasa co dawniej, ale takich grajków jak Karlovic akurat na tej nawierzchni powinien odprawic z kwitkiem i nie zraża mnie nawet h2h 0-3 bo dwa razy grali na trawie, a to inna zupełnie bajka.

Aha i jeszcze jedno - piszę teraz, żeby nie było potem wielkiego rzygania na forum. El Gato wraca do formy i niespodzianka z pięknym Radziem jak najbardziej mozliwa, zwłaszcza, że Radzio nie raz i nie dwa odpadał w 1 rundach w najmniej oczekiwanych momentach chocby w tym roku w Monte Carlo czy Madrycie z Lapenttim i Querreyem.

troche sie powtórze ale zgadzam się z typami wyżej wymienionymi:

Kangures odprawi Karlovica. Przewagą jest return i gra wymian. h2h do korekty. Najpotężniejszą bronią Chorwata jest serwis który tutaj traci na znaczeniu. Nie ma mowy o tym żeby miał serie gemowe bez przełamań. Hewitt jest bardziej wszechstronny od Ivo. W zeszłym roku Chorwat pokazał że jest w formie turniejowej odpadajac w 1 rundzie z Fallą. Chociaż Kangur nie jest jakim wybitnym maczkarzem powinien dać radę.

Do powyższego typu dodajmy Fisha. Mimo że jest raczej twardonawierzchniowcem, nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Wyniki w poprzednich French Open raczej pokroju Ivo, więc teraz szansa na rehabilitację

Mączka na RG należy do ... szybkich. Mieliśmy w ubiegłych latach ładne obrazki z kamer gdzie wiatr przesuwał mączkę i ukazywał nam się "łysy" kort.
Najlepszym przykładem są zawodnicy którzy dotarli do 4/5 rundy RG - Gonzalez, Monfils, Stepanek, Almagro, Gulbis, Llodra, PHM. Żadni baloniarze którzy uwielbiają rzeźbić na wolnej ziemi.

Jak dla mnie należy jednak do tych... wolnych Nie chcę się sprzeczac, ale gdzieś tam czytałem o tym ostatnio. Szybka to była w Madrycie niedawno. Zresztą może ktoś się jeszcze wypowie kto zna szczegóły (Włodar, Goget?).

Rok temu pamiętam, że mocno wiało w Paryżu i ta wierzchnia warstwa została zmieciona. Może dlatego preferowani byli zawodnicy ww. Momentami było słychać, jak nawierzchnia "trzeszczała" pod butem. Ale ja nie jestem żadnym specem

Monfils nie jest baloniarzem ? Przecież mało kto gra tak defensywnie jak on

Z tego co się orientuje to w Paryżu mamy korty o tych samych parametrach co w Monte Carlo. Nie przypadkowo to właśnie turniej w Monaco jest uważany za chrzest bojowy przed French Open. W Madrycie korty były dużo szybsze, ale tych w Paryżu też nie nazwałbym wolnymi.

Powoli robi postępy. Wtedy rzeczywiście bardziej baloniarz, ale serwis cały czas ma mocny.