g00niek Twoje Tloki przegrywają "tylko" 12 to przy mojej Atlnacie,która ma w plecy 21 punktów to całkiem przyzwoity wynik ;-)

Widze ze wszytskie 3 mecze nam wchodza Ach to New Jersey, jak mozna miec tak fatalna skutecznosc

Po raz pierwszy od dłuższego czasu skusiłem się na handicap w NBA i tradycyjnie źle na tym wyjdę, a wszystko przez to ,że Portland gra dopiero o 5 ! Nie mogli tego czasu zamiast +1 do przodu to dać 2 godzinki do tyłu.W ten sposób nie musiałbym grać spreada na Atlante ,żeby doczekać Portlandczyków..Ehh

Co do NJ to jestem w miare spokojny, natomiast na Tłoki stawiam z przyzwyczajenia i kazdy moj typ na Detroit jest niesubiektywny z załozenia i każdy kto zerknie na mój avatar i troche mnie zna z forum powinien go ominąć ;-)) I tak dalej bedę na nich stawiał bo wygrali mi mnóstwo kasy w tamtym sezonie i mam duży sentyment do Michigan...

Trzeba isc spac, jak sie jutro obudzę liczę na ciekawsze wyniki niż te w tej chwili...

Dobranoc
Dominik

Mozliwe ze Orlando po przerwie sie rozprezy i Atlanta ugra handicap, choc bedzie ciezko. NJ jakby na koniec 2 kwarty sie troszke przebudzili, ale juz maja sporo fauli niestety!!!

Ja już nie wierzę w handi.Orlando może i się rozpręży , ale wygra na pewno więcej niż tymi gównianymi 9 punktami,które mam dodane po stronie Atlanty....Przewiduję +15 dla Orlando.

Zawsze trzeba wierzyc Orlando juz nie takie numery robilo, to bardzo chimeryczna druzynka, wiec kto wie jak to sie skonczy.

W Dallas 6 punktów przez 6 minut !! To się chłopaki narzucali

no i NJ wzieli sie do roboty, po dobrym poczatku juz prowadza..

ale jestem zszokowany tak wysokim prowadzeniem Dallas..

A jednak handi Atlanty trafiony ! :-)
Plus dla Orlando za to,że odpuścili ostatnie 3 minuty gry dzięki czemu Atlanta mogła sobie porzucać

No i 109 - 102 dla Orlando, czyli handicap na Atlante wszedl, mowilem trzeba wierzyc

Mnie niestety jak narazie Clevland nie wchodzi ale dalej wierze w ich wygrana

Yogimacko :

To nie jest tak do końca,że ja nie wierzę w zwycięstwo jeżeli mecz się nie układa.Po prostu akceptuję taki stan jaki jest,a wtedy łatwiej jest mi się pogodzić z ewentualną porażką.A zawsze ta iskierka nadziei tli się w mym serduchu :-)

Ja idę się przespać na 2 godzinki i wstanę na 3 kwartę Portland.

Zyczę wygranej Cavsów - mam nadzieję ,że się odrodzą.

Ale Cavsi doszli juz tylko 3 pkt

A bylo przedchwila 15

cavsi jeszcze wygraja

Juz prowadza 4, w 4 kwarcie 29-13 jak narazie dla Cavsow!!

poprostu szok!!1 juz kladlem sie spac i trafili za 3 i pozniej chyva jeszcze cztery razy i prowadza 4pkt

Ja po 3 kwarcie tez mialem sie polozyc, ale cos mnie ruszylo by zostac. Mam nadzieje ze dowioza zwyciestwo do konca i warto bylo zostac

Prawdziwy dreszczowiec, ale wazne ze zwycieski jednym punktem