#3196507 - 10/06/2009 15:52
Re: Londyn, Halle - 08.06-15.06
[Re: Fro_Lech]
|
Marcos Baghdatis
Meldunek: 01/11/2004
Postów: 40732
Skąd: Dęblin
|
Co do meczu Monfilsa to oglądałem trzeci set w całości.
Widać było że Francuz średnio zainteresowany spotkaniem. Gdy tylko przyspieszył to gemy serwisowe leciały do zera. Widać że potencjał ma ogromny. Lekkość w grze niesamowita, ale pajacem zostanie już zawsze. Wywrotki, ślizgi na trawie to głupota i zaproszenie do kontuzji. Niestety Gael tego nie zrozumie.
Po Kazachu spodziewałem się więcej, chyba sam sugerując się opiniami innych, że dobry to grajek rozdmuchałem balon z napisem Golubev do dużych rozmiarów, a gdy miałem okazje obejrzeć go dłuższy czas to przyszło rozczarowanie.
Solidny serwis, ale stanowczo za dużo podwójnych błędów. Bh bardzo nerwowy, nie wydawał mi się zbyt groźnym uderzeniem, sporo też grał slice z bh. Szału z tej strony nie ma. Tak jak pisał Fro najlepsze uderzenia to fh, często na granicy ryzyka. Wydał mi też graczem mało cierpliwym i gdy wymiana się przedłużała wybierał w mało spodziewanym momencie strzał typu wejdzie nie wejdzie. Co do gry przy siatce ciężko powiedzieć coś konkretnego. Bywał rzadko, kilka piłek popsuł, których nie powinien.
|
Do góry
|
|
|
|
#3196674 - 10/06/2009 18:26
Re: Londyn, Halle - 08.06-15.06
[Re: ziutek123]
|
a.k.a. "coolbet"
Meldunek: 28/05/2009
Postów: 7829
|
Schuettler - Becker ( Becker 1.80 )
Nie wyciagam takich wnisokow z tego ostatniego meczu Rainera iz to niby sie nagle odrodzil Pozatym z tego co mi wiadome Beni po serii udanych chelkow w Europie od dwoch tygodni przebywa w Niemczech trenujac trawe. Licze iz sila Beckera bedzie miala tu decydujace znaczenie.
Pozatym Berdych Mahut+2.5 i tak do obiadu Erlich/J.Murray i Blake/Fish
Na mnie osobiscie Frytka/Matka nie robia wrazenia a ugrane punkty w calym turze w meczu nie graja.
|
Do góry
|
|
|
|
#3199266 - 11/06/2009 17:09
Re: Londyn, Halle - 08.06-15.06
[Re: Mr. Federer]
|
addict
Meldunek: 24/01/2002
Postów: 504
Skąd: Tarnów
|
z meczów oglądanych wczoraj na GerryWeber Zverev-Berdych, Kohlschreiber-Tursunov, Haas-Tsonga widać że organizatorzy dobrze ustawili harmonogram gier jeżeli chodzi o poziom i atrakcyjność od tego najmniej do najbardziej ciekawego na początek Zverev z Berdychem - widać że Berdych nie może dojść do formy chociażby z przed roku i systematycznie obsuwa się w rankingu ATP, bardzo dużo błędów niewymuszonych, dobre zagrania przeplata masą nieudanych, widać potencjał ale czy wróci do pierwszej dziesiątki -obawiam się że będzie ciężko, Zverev wykorzystał sytuację - zbytnio się nie musiał starać, jak dla mnie do pożarcia przez Haasa w następnej rundzie Kohlschreiber-Tursunov tu już widać było zdecydowanie lepszą gre i zdecydowanie bardziej podporządkowaną warunkom jakie stawrza granie na trawie, zaskoczył mnie trochę niemiec, myślałem że serwisy Tursunova sprawią mu większy problem, do tego umiejętnie zagrywał ruskiemu notorycznie na backhand a ten w końcu coś popsuł, następna runda spacerek - półfinał z Haasem nie jest na straconej pozycji Haas-Tsonga to był już tenis na najwyższym poziomie, Haas w najlepszym wydaniu, widać że mu zależało, walczył o każdą piłkę, trochę Tsonge wybiły z rytmu poślizgnięcia na trawie, generalnie na Wimbledonie z taką formą powinien zajść conajmniej do QF - góra drabinki dla niemców, chciałbym żeby w finale któryś z nich spotkał się z Djokovicem bo można będzie wtedy na któregoś z Niemca złapać dobry kurs - zobaczymy jak sie to będzie rozwijało dalej
z Londynu oglądałem pierwszy set Murraya - można napisać że szkot grał na pół gwizdka, w tej chwili po za zasięgiem reszty-przynajmniej jeśli chodzi o Queens Club do tego oglądałem Mahut - Cilić, chorwat grał z myślą : jak się nie uda przełamać to na pewno wygram w tiebreaku, nic bardziej mylnego, potracił w nich kilka ważnych piłek i przegrał, a francuz - no cóż można nie mieć żadnego breaka-pointu i wygrać mecz, solidnie zagrał, typowy grajek na trawe, serveandvoley, w następnej rundzie Karlovic będzie cięzko w końcu gość który 1/3 swoich punktów zdobył asami to musi budzić respekt - pewnie będą tiebreaki
|
Do góry
|
|
|
|
#3199318 - 11/06/2009 17:29
Re: Londyn, Halle - 08.06-15.06
[Re: ziutek123]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 29/10/2006
Postów: 4388
Skąd: Koszalin
|
Mahut mial tylko 9 asow a na mecz trzeba zdobyc minimalnie 48 pkt. Zdobyl pewnie z 80 pkt. Prawie 1/3  Respekt
|
Do góry
|
|
|
|
#3199365 - 11/06/2009 17:47
Re: Londyn, Halle - 08.06-15.06
[Re: skrzypo555]
|
addict
Meldunek: 24/01/2002
Postów: 504
Skąd: Tarnów
|
czytać to jedno czytać ze zrozumieniem to drugie 33asy na 102pkt zdobyte prawie 1/3 bynajmniej nie chodziło o mahuta 
|
Do góry
|
|
|
|
#3200192 - 11/06/2009 22:33
Re: Londyn, Halle - 08.06-15.06
[Re: ziutek123]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/01/2003
Postów: 21969
Skąd: Gdynia
|
M. Youzhny - G. Simon @1.65 PinnacleGdyby obaj byli w swojej optymalnej formie szykowałoby się bardzo ciekawe spotkanie. Niestety w tym sezonie swoją grą nie zachwycają. Youzhny już chyba zapomniał jak grał, gdy miał miejsce w pierwszej dziesiątce rankingu, a Simon idzie w ślady Rosjanina i niedługo zapewne z czołówki wyleci. W dzisiejszym spotkaniu główną role odegra oczywiście trawka, na której lepiej czuje się Mikhaił. Jego styl bardziej pasuje do tej nawierzchni, ma większe doświadczenie i znacznie lepsze wyniki. Defensywa Francuza runie jeśli tylko Youzhny nie przegra spotkania w głowie jak ma to zwyczaj robić.
|
Do góry
|
|
|
|
#3201319 - 12/06/2009 06:40
Re: Londyn, Halle - 08.06-15.06
[Re: Kameleon]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/01/2003
Postów: 21969
Skąd: Gdynia
|
Benjamin Becker - Olivier Rochus @1.62 PinnaclePare lat temu ten bardziej utalentowany z braci Rochusów był blisko sprawienia wielkiej sensacji w Halle. Prawie pokonał Rogera Federera. Prawie robi różnice bo Roger wygrał wtedy cały turniej. Teraz Szwajcara w drabince nie mamy, a dzielny belgijski hobbit zagra z reprezentem gospodarzy. Becker występuje tu z dziką kartą i organizatorzy pewnie już widzą go w kolejnej rundzie. Miał więcej czasu na odpoczynek od Oliviera, który może już odczuwać trudy turnieju, w końcu do md trafił z kwalifikacji. Santoro pokazał już, że nie tylko siła się liczy, jednak Rochus to zawodnik z dużo niższej półki. Tym bardziej ostatnimi czasy gdy jego forma nie jest zbyt wysoka. Becker grający konsekwentnie, urzymujący procent pierwszego serwisu na poziomie 65% powinien sobie spokojnie poradzić. Gra u siebie i ma jutro więcej atutów. W głowie też mam nadzieje ma więcej od Petzschnera, co nie jest zresztą chyba trudne.
|
Do góry
|
|
|
|
#3201524 - 12/06/2009 15:13
Re: Londyn, Halle - 08.06-15.06
[Re: sHybki]
|
Marcos Baghdatis
Meldunek: 01/11/2004
Postów: 40732
Skąd: Dęblin
|
Haas - Zverev 2-0 1,80 PaddyPowerKurs na Haasa troszkę niski, więc proponuje zaryzykować zagranie dokładnego wyniku 2-0. Starszy z Niemców tak jak pisałem wcześniej utrzymuje dobrą dyspozycję z kortów w Paryżu. Tak dobrą, że za gładko wygrał w pierwszym secie z Tsongą  Dziś myślę będzie podobnie i będzie piekielnie trudno go złamać. Rywala widziałem w spotkaniu z Berdychem i trzeba powiedzieć szczerze, że trzeci set rzutuje strasznie na całe spotkanie. Przybrana taktyka przebijania przez Mishę o mało nie skończyła się porażką. Totalna defensywa, granie piłek pod górę, czy uderzenia na środek kortu, gdy cała strona otwarta. Wiadomo wszystko obliczone na ue Berdycha. Wtedy się udało, dzisiaj taki pomysł nie przejdzie, bo Tommy zwyczajnie go rozstrzela. Pojedyńcze akcje serv&volley też jakoś specjalnie mnie nie przekonały, sporo piłek nie skończonych które powinny być zabite jednym uderzeniem.
|
Do góry
|
|
|
|
#3202982 - 13/06/2009 01:55
Re: Londyn, Halle - 08.06-15.06
[Re: Piostar]
|
enthusiast
Meldunek: 05/12/2006
Postów: 323
|
Haas - Zverev 2-0 1,80 PaddyPowerKurs na Haasa troszkę niski, więc proponuje zaryzykować zagranie dokładnego wyniku 2-0. Starszy z Niemców tak jak pisałem wcześniej utrzymuje dobrą dyspozycję z kortów w Paryżu. Tak dobrą, że za gładko wygrał w pierwszym secie z Tsongą  Dziś myślę będzie podobnie i będzie piekielnie trudno go złamać. Rywala widziałem w spotkaniu z Berdychem i trzeba powiedzieć szczerze, że trzeci set rzutuje strasznie na całe spotkanie. Przybrana taktyka przebijania przez Mishę o mało nie skończyła się porażką. Totalna defensywa, granie piłek pod górę, czy uderzenia na środek kortu, gdy cała strona otwarta. Wiadomo wszystko obliczone na ue Berdycha. Wtedy się udało, dzisiaj taki pomysł nie przejdzie, bo Tommy zwyczajnie go rozstrzela. Pojedyńcze akcje serv&volley też jakoś specjalnie mnie nie przekonały, sporo piłek nie skończonych które powinny być zabite jednym uderzeniem. swietny typ!gratulacje!..mysle ze haasa zobaczymy w finale, jestem ciekawy jakie kursy wystawia w grze dwoch gospodarzy?forme haasa oceniam wyzej w tym momencie od kohliego..
|
Do góry
|
|
|
|
#3206781 - 14/06/2009 18:14
Re: Londyn, Halle - 08.06-15.06
[Re: AGASSI]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/12/2004
Postów: 23868
Skąd: ze szpadlem w terenie
|
7-6 i 6-3 masz dwa przelamania i tez over  sorry za of top ale ja sie wstrzymam z typowaniem na szkota mysle ze blejk moze sprawic niespodzianbke tym bardziej ze kurs apetyczny serwis zadecyduje
|
Do góry
|
|
|
|
#3207067 - 14/06/2009 20:21
Re: Londyn, Halle - 08.06-15.06
[Re: kardynal20]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 9577
Skąd: Wolbrom
|
No wiadomo, że zależy jak się gemy ułożą  7:5 6:3 masz dwa przełamania i under 6:4 6:4 to 2 przełamania i też under  Wiem, że niedokładnie napisałem, ale tak wyszło  Najlepiej jak 1 seta wygra 6:2 to w drugim już wygrana po tb wystarczy.
|
Do góry
|
|
|
|
#3207422 - 14/06/2009 22:00
Re: Londyn, Halle - 08.06-15.06
[Re: adingh]
|
enthusiast
Meldunek: 11/03/2009
Postów: 214
|
perla natury na dzis
YOUZHNY/MOODIE- MELO/SA 1 1,75
Youzhny i Moodie mimo ze pierwszy raz ze soba w parze sa doswiadczonymi deblistami. Youzhny wygrywal juz nawet turnieje na trawie (Halle ze Zverevem) Moodie ostatnio to deblista miesiaca czy kwartalu, RG final, madryt final, jest ze tak powiem w sztosie. W Londynie idzie im naprawde wysmienicie oddali na razie tylko jednego seta i to w pierwszym pojedynku, pozniej juz bez straty i malo przelamanych wlasnych podan. Melo/Sa nie powiem ze sa slabi, wszak grali juz tu w finale, ale idzie im dosc chropowato w tegorocznym turnieju. W kazdym spotkaniu strata seta, mniej stabilny serwis niz moi faworyci.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|