Dzisiaj znow wiele meczow i ciezki wybor...
1. Wczoraj zagralem dubla:
Ferrer - T.Johansson +
F.Gonzalez/Massu - T.Robredo/Novak @2.36 GB 5/10 (niestety, void w wypadku kreczu) - mysle, ze nie trzeba przekonywac do tego, ze David jest lepszym zawodnikiem w tych warunkach od Szweda, a wierze rowniez, iz mistrzowski debel z Chile bedzie umial pokonac Novaka bez motywacji do walki i niesprawnego Robredo. O ile ten mecz sie odbedzie i o ile zostanie w calosci ukonczony.
2. Mala pokusa w postaci 2 jednostek na starego kochanego mistrza. Nawet jesli nie wierze, ze Agassi moze ten mecz w obecnej formie wygrac, to zawsze pozostaje liczyc na szalencza i czasami zgubna mlodosc Francuza, poza tym znow dzis caly swiat na niego gra, a wczoraj gral na Ivanovic.

Gram w
Pinnacle, liczac, ze w razie demolki ze strony Richarda mistrz returnu zrezygnuje z gry (najpozniej w drugim secie).
Agassi @2.53 2/10
Pinnacle3. Henman -
Massu @2.37 BET365 3/10 - wierze, ze ten mecz bedzie bardziej wyrownany niz na to wskazuja kursy i wierze, ze Wampir wyssie krew z dumnego syna Albionu...
4.
Volandri - Gaudio @2.84
Pinnacle 3/10 - konsekwentnie przeciw Gastonowi, choc akurat Pippo zupelnie mnie nie przekonuje i jezeli Gaudio chce grac dalej w tym turnieju, to widze wiele konczacych returnow po kobiecych serwisach Volandriego.
Roddick - Costa NO BET, ani Andy nie przekonuje mnie na razie do swoich umiejetnosci gry na ziemi, ani Costa nie jest TYM Albertem z Roland Garros 2002
Coria - Kiefer - wiadomo kto powinien wygrac, ale nie rozsmieszajcie mnie z kursami...
Wawrinka - Verdasco NO BET, Verdasco wyglada na faworyta, lecz Stanislas dokonal juz kilku ciekawych osiagniec w tym roku. Nigdy go jednak nie widzialem w grze, wiec odpuszczam.
Hrbaty - Benneteau NO BET, nie mam ani zaufania do Hrbatego po takim kursie, ani odwagi, aby poswiecic swoje pieniadze na Francuza.
Stepanek - Chela NO BET, Piekny Radek moze pokonac Chele, ktory nie wydaje sie byc w wielkiej formie, a nie sadze, aby Radek pokonal sam siebie... Z drugiej strony nigdy nie wiadomo kiedy Argentynczyk ma zamiar cos zdzialac w danym turnieju.
Horna - Seppi NO BET, calym sercem za Wlochem, ale czy rozumem tez warto?
Ljubicic - Grosjean NO BET, mysle, ze Ivan to wygra, Sebastian wydaje sie miec lekkie problemy kondycyjne, jednak Chorwatowi nie potrafie zaufac, zwlaszcza widzac jak wyrownane byly ich poprzednie mecze.
Nadal - Hanescu - bez komentarza, powtorze: sadze, ze Nadal traktuje ten turniej bardzo powaznie, ale zycze mu (i sam o tym marze, majac go wytypowanego jako zwyciezce RG), aby odpuscil Hamburg!
Starace - A.Martin NO BET, na pewno nie zagram na Beto Martina, "mecz" z Schuettlerem to zadny wyznacznik, ale na pewno nie zagram takze na Potito, ktory wczoraj wygral, ktory wczoraj gral niezle, ale ktory trafil na Moye BEZ SERWISU.
Almagro - Safin NO BET, gdy patrze na to drugie nazwisko, to do razu przechodze z dala od tego meczu...
Canas - Monaco NO BET, powinien wygrac Canas, ale nie po takim kursie, zwazywszy na to, ze niczym nie zaimponowal w tym roku na clayu, a Monaco to nie jest pierwszy lepszy zawodnik...
Sanguinetti - Santoro NO BET, pokusa na Davide, ale z jego psychika i wiedzac, ze naprzeciwko staje czarodziej tenisa... nie, dziekuje.