Turniej rozgrywany w hali O2 w południowo-wschodniej części Londynu (od 4 lat nowa nazwa, wcześniej znana jako Millenium Dome). Obiekt ma największy na świecie dach i mieści 30 ogromnych sal koncertowych. (
wikipedia)
Ostatni akt tego sezonu....
GRUPA A
ATP ATP World Tour Finals Londyn
Andy Murray - Juan Martin Del PotroPojedynek inaugurujący londyńskie mistrzostwa zaplanowany na poniedziałkowe popołudnie (ok. godz. 15). Oczyma wyobraźni widzę wypełnione po brzegi trybuny londyńskiego obiektu, skandujące w przerwach między kolejnymi piłkami - Andyyy, Andyyy... ups to nie futbol

, ale mimo wszystko oczy tenisowych kibiców na wyspach bedą tego dnia zwrócone na Andy'ego, który będzie musiał stanąć na wysokości zadania i pokonać Argentyńczyka Del Potro.
Andy Murray - 22-latek ze szkockiego Dunblane, od 4 lat grający w turniejach rangi ATP. Udział w turze zapewnił sobie już w sierpniu, gdzie zanotował także najwyższe miejsce w rankingu w całej karierze (2 pozycja, obecnie na czwartej).
Ten kończący się sezon to dla Brytyjczyka 6 wygranych turniejów ( w tym 2 mastersy - Miami i Montreal).
Bardzo dobre warunki fizyczne, szybki, praworęczny. Dobry serwis (wysoki procent piłek wygranych przy pierwszym podaniu), solidny forhend i całkiem niezły bekhend (oburęczny), dobrze grający z głębi kortu. Przed niespełna 2 tygodniami wygrana Brytyjczyka w turnieju Walencji (ATP 500, finał z Youzhnym). W ostatnim turnieju w Paryżu niespodziewana porażka ze Stepankiem, choć można było zauważyć, że najwięksi tego sezonu w tych zawodach trochę odpuścili.
Przeciwnikiem Andy'ego w tym meczu będzie argentyński dwudziestolatek Juan Martin Del Potro. Obecnie sklasyfikowany na 5 miejscu. JPM w tym roku osiągnął swój największy sukces w karierze wygrywając pierwszy wielkoszlemowy turniej - US Open. W nowojorskiej imprezie Juan stracił zaledwie 4 sety, z czego połowę oddał Rogerowi, którego pokonał w wielkim finale. Oprócz USO wygrał także 2 mniejsze turnieje - w Auckland i Waszyngtonie.
Ostatnie 2 miesiące to zaledwie 2 rozegrane mecze Argentyńczyka !. W Tokyo gładka porażka z Rogerem - Vasellinem, w Paryżu natomiast po wygranej z obecnie już emerytem Safinem, kolejną rundę oddał walkowerem.
Warunki fizyczne Del Potro (prawie 2 metry wzrostu) dają mu duży atut w postaci silnego serwisu. Praworęczny gracz dysponujący potężnym forhendem ( który mimo wszystko dość często go zawodzi) i bardzo silnym oburęcznym bekhendem. Bardzo dobrze porusza się po korcie, preferuje nawierzchnie ziemne i twarde.
Staram się nigdy nie sugerować h2h, ale tutaj widać wyraźną przewagę Brytyjczyka. Spotykali się ze sobą 5 razy, czterokrotnie wygrywał Murray ( 3 razy w tym sezonie, i dwa zwycięstwa Szkota - oba na hardzie).
Murray z pewnością czuje na sobię olbrzymią presję ze strony własnych kibiców. Rodzima ziemia, doping, swojskie otoczenie - szczegóły, które mimo wszystko mogą przechylić w jakimś stopniu szalę zwycięstwa na korzyść Brytyjczyka. JPM ostatnio nie zachwycał, a po zaledwie kilku rozegranych meczach w przeciągu 2 miesięcy nie jesteśmy w stanie stwierdzić w jakiej naprawdę formie znajduje się Argentyńczyk. Dlatego też stawiam na Murraya...
Common Andy
typ:
Murraykurs: 1.40
Betfair