#3584463 - 29/12/2009 09:38
Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
|
Tenis Trader
Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
|
Qatar ExxonMobil Open 
Brisbane International 
Aircel Chennai Open 
Puchar Hopmana 
Miejsce : Perth, Australia |
Ranga turnieju : Mistrzostwa Par Mieszanych |
Data : 2.01-9.01 2010 |
Nawierzchnia : twarda halowa |
Pula nagród : 900'000 $ |
Uczestnicy : 8 drużyn (Australia, Hiszpania, Kazachstan, Niemcy, Rosja, Rumunia, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania) |
Oficjalna strona : www.hopmancup.com |
Drabinki : Singiel + Mikst |
Plan Dnia : Zobacz |
Wyniki na żywo : Oficjalny Livescore
|
Capitala World Tennis Championship 
Miejsce : Abu Dhabi, Zjednoczone Emiraty Arabskie |
Ranga turnieju : impreza pokazowa |
Data : 31.12-2.01 2010 |
Nawierzchnia : twarda |
Pula nagród : 250'000 $ |
Uczestnicy : R.Federer, R.Nadal, N.Davydenko, R.Soderling, D.Ferrer, S.Wawrinka |
Oficjalna strona : www.capitalawtc.com |
Drabinki : Singiel |
Plan Dnia : Zobacz
|
Przydatne linki :
www.tennisbios.com - livescore, sylwetki, rankingi
www.fromsport.com - live video
www.myp2p.eu - linki do streamów
www.tennis.matchstat.com - wyniki i statystyki zawodników
www.tenisinfo.pl - wyniki i statystyki zawodników
www.atptennis.com - strona ATP
www.itftennis.com/mens - strona ITF
|
Do góry
|
|
|
|
#3594743 - 04/01/2010 05:40
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Fro_Lech]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 9577
Skąd: Wolbrom
|
Moya - Tipsarevic 1.45 Moim zdaniem to najlepszy typ z jutrzejszych meczów. Moya już w swoim ostatnim pełnym sezonie gry (ok może pierwszą fazę sezonu miał udaną) grał słabo i nie osiągał dobrych wyników, często też przeciwko niemu grałem. Teraz wraca do gry po długiej przerwie i nie wiadomo czy będzie jeszcze w stanie zacząć grać dobry tenis na poziomie turniejów ATP. Tipsy natomiast w końcówce poprzedniego sezonu był jedną z jaśniejszych postaci i na pewno imponował dobrą formą. Jak dla mnie to ten sezon może być dla niego najlepszym w karierze jeśli tylko będzie potrafił grać chociażby tak dobrze jak pod koniec 2009 roku. W starciu z Moyą powinien wygrać bez problemu w dwóch setach i liczę na łatwy mecz  Inny mecz, który zwrócił moją uwagę to Berrer przeciwko Venturze. Na hardzie Berrer powinien bez problemu sobie poradzić z Santiago. Kursy ok 1.40. To tak z niskich kursów 
|
Do góry
|
|
|
|
#3594823 - 04/01/2010 06:10
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: ArtekPotito]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/12/2009
Postów: 3638
|
dokładnie Tipsar jeden z najabardziej nieprzewidywalnych graczy w ATP, a poza tym turniej w Chennai to ulubiony turniej Carlosa gdzie za każdym razem regularnie dochodzi tu minimum do półfinału co rok.
|
Do góry
|
|
|
|
#3594893 - 04/01/2010 06:41
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: janiszelk]
|
2fast 2furious
Meldunek: 06/11/2001
Postów: 6024
Skąd: Jaworzno
|
W Brisbane identyczne warunki jakie będą pod koniec stycznia. Rozumiem, że masz na myśli Plexicushion ?  Widzę, że temat zaczyna się rozkręcać  Zobaczmy co my tu mamy na początek sezonu... R. Gasquet vs J. Nieminen 1 @ 1.521 i over 22 games @ 1.735Obaj panowie zwykle nieźle prezentują się początkiem sezonu. Gasquet powinien poważnie podejść do tego meczu, umiejętności większe niż u Fina, o kontuzjach Francuza też cicho, więc powinien to wygrać. Nieminen swoją niezwykle groźną lewą ręką może jednak napsuć krwi Gasquetowi, liczę na 3 sety, z happy endem na korzyść Rischarda. J.I. Chela vs T. Bellucci 2 @ 1.813Sprawdźmy, kiedy Chela wygrał ostatnio mecz z kimś konkretnym ? Szukamy, szukamy, szukamy i znajdujemy... Bellucciego, którego JI pokonał w... Barcelonie (16/2009). Teraz poszukajmy, kiedy Chela wygrał z kimś konkretnym na hardzie ? No i mamy Tursunova w Indian Wells (11/2008). Troszkę lipa. Bellucci pnie się w górę, Chela chyba powoli zacznie ciągnąć w dół. Pamiętam jeden z wywiadów z Chelą w 2009, w którym mówił, że non-stop coś go boli i nie ma już takiej motywacji do ciężkiej pracy. Od tamtego momentu już chyba pojawiał się tylko w challach, w których co prawda hasał, jednak powiedzmy sobie szczerze: czełki i ATP to przepaść. Nie wiem jak obecnie jest z jego zdrowiem, ale dla mnie i tak faworytem jest Brazylijczyk, który rozwija się z sezonu na sezon i ciśnie coraz wyżej w rankingu. Hard (zwłaszcza szybki) nie jest jego ulubioną nawierzchnią, serwis nie jest zabójczą bronią, ale o Cheli można powiedzieć to samo. Liczę na lewą rękę i FH Brazylijczyka, który może napsuć sporo krwi Argentyńczykowi. Jeśli do tego dołożymy gorącą głowę JI i skłonność do supernieregularnej gry, to mamy całkiem sympatyczny kurs na Bellucciego  A. Clement vs W. Odesnik 2 @ 2.30Clement przesiedział prawie cały poprzedni sezon w jacuzzi i jak dla mnie, powinien z powrotem do niego wrócić. Minęło już kilka tygodni od jego ostatnich wyskoków w Sztokholmie, Lyonie i Paryżu, nie wierzę, żeby przez ten czas Francuz poświęcił się ostremu treningowi. Masters France nie biorę w ogóle pod uwagę, bo takie turnieje są jak Media Markt - powinni tego zabronić. Zwłaszcza, gdy buki wystawiają na takie lekkopółśmieszne turnieje kursy. Odesnik zaczyna coraz śmielej wypuszczać się poza USA i będzie to zdecydowanie z korzyścią dla niego. Póki co, nadal trzyma poziom challengerowy, jednak ma dwa bardzo mocne atuty: lewą rękę i Clementa za przeciwnika  Po takim kursie na pewno zaryzykuję Jankesa. Stawki oczywiście niziutkie, jak to zwykle na początku sezonu.
|
Do góry
|
|
|
|
#3594906 - 04/01/2010 06:43
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: sHybki]
|
2fast 2furious
Meldunek: 06/11/2001
Postów: 6024
Skąd: Jaworzno
|
Adingh ja z kolei zastanawiam się jaki jest sens grania spotkania, w którym jest tyle niewiadomych. A jest jutro jakiś mecz, w którym nie ma znaków zapytania ?  Początek sezonu zawsze jest wielką niewiadomą, więc albo się go przeczekuje, albo bawi za drobne  Przynajmniej ja tak robię 
|
Do góry
|
|
|
|
#3595199 - 04/01/2010 18:55
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Goget]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/11/2007
Postów: 41087
Skąd: Toruń
|
O.Rochus-A.Hajji +5,5 1 1,70  Olivera zna chyba większość z was , potrafi zagrać znakomicie , ale raczej nie o niego się tu rozchodzi tylko o Katarczyka którego nie znam kompletnie.Gracz niesklasyfikowany do tego zagrał tutaj 2 razy i dostał baty z Devilderem 0-6 3-6 i Berrerem 1-6 1-6 . Więc i Rochusowi który zagra nawet na 60% nie zrobi krzywdy . Kurs spada Powodzenia !
|
Do góry
|
|
|
|
#3595245 - 04/01/2010 19:44
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: grajus87]
|
old hand
Meldunek: 10/06/2005
Postów: 721
|
ja z meczy dzisiejszych takie coś wybrałem , troche tego gużo ale stawka nie wysoka to można się pobawić w tasiemce. 305 Greul-Hajek 1 1.47 3113 Gulbis-Montanes 1 1.30 3137 Chiudinelli-Lorenzi 1 1.40 3169 Troicki-Gimeno Traver 1 1.25 3185 Becker-M.Fischer (kwal.) 1 1.35 3168 Youzhny-Stakhovsky H (0-1,5) 2 1.93 3097 Karlovic-Fognini 1 1.32 3208 Koubek-Kukushkin (kwal.) H (0-1,5) 2 1.32 352 De Bakker-R.Ram H (0-1,5) 2 1.32
Greul lepszy od Hajka , który na hardzie nie za bardzo będzie mógł grać swój tenis. do tego coś z plecami pod koniec roku. Lorenzie nie znoszę , tamten sezon nawet jak dla niego niezły ale tylko clay a nie Hard. Podobnie jak z Gimeno traverem. Liczę , że Stakhhowsky stać na urwanie seta a po takim kursie to zagram. Widziałem jego grę też w Doha z Muurayem rok temu albo 2 i grał pewnie , ambitnie a wiadomo że z Yozuny bywa różnie. Kukushikna stać na pokonanie wterana Kuubka a na ugranie seta już napewno. Ram całe życie na Hard czego o Thiemio powiedzieć nie można.
|
Do góry
|
|
|
|
#3595289 - 04/01/2010 21:08
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: mirekinter]
|
2fast 2furious
Meldunek: 06/11/2001
Postów: 6024
Skąd: Jaworzno
|
R. Ram vs T. de Bakker 2 @ 1.962Niezły poprzedni sezon w wykonaniu obydwu zawodników, z tą różnicą, że Holender praktycznie cały sezon przesiedział na challengerowej cegle, podczas gdy Amerykanin wygrał swój pierwszy turniej ATP w Newport i cały sezon spędził na szybkich nawierzchniach. Pierwsza moja myśl skierowała się w stronę zwycięstwa Amerykanina, jednak po głębszej analizie, zdecydowałem się postawić kilka groszy na Holendra. W Chennai grają na PlayPave, nawierzchni, która należy do wolniejszych kortów twardych (3 - medium), co może odebrać główny atut Rama, czyli serwis. Również nieregularność serwisu Rama może być atutem po stronie De Bakkera. Przy dłuższych wymianach daję większe szanse Holendrowi, który w przeciwieństwie do Amerykanina lubi biegać po korcie ( włodar, popraw mnie, jeśli się mylę  ). Staweczka oczywiście niziutka 
|
Do góry
|
|
|
|
#3595300 - 04/01/2010 21:32
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: majner]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/01/2006
Postów: 5368
Skąd: Szczecin
|
Gulbis-Montanes typ:2:0 kurs:2 stawka:5/10 bet365 Montanes to typowy ziemniak, który na szybkich nawierzchniach pojawia się sporadycznie. W roku 2009 Monti zagrał na hardzie jedynie 15 spotkan z czego wygral tylko 5 co znakomicie ilustruje jego umiejetnosci, predyspozycje i checi do gry na tej nawierzchni  Gulbis natomiast swoje najlepsze wyniki osiaga na szybkich nawierzchniach. Dysponuje on poteznym serwisem i bardzo mocnymi konczacymi uderzeniami zarówno z BH jak i FH. Obaj zawodnicy ostatnio spotkali sie wlasnie na hardzie rok temu na AO i gładko wygral Ernest ( 6-3 6-2 6-3 ) Mysle ze dzisiaj scenariusz bedzie podobny... Łotysz przejmie inicjatywę i zdominuje ustawionego daleko za koncową linią Hiszpana dlatego obstawiam gładkie 2:0.
|
Do góry
|
|
|
|
#3595315 - 04/01/2010 21:54
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Vendetta]
|
Hard-hitter
Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
|
majner, odnośnie nawierzchni w Chennai, zacytuje Davida Ferrera: "The court plays faster than I prefer". Charakterystyczny dla PlayPave jest wysoki kozioł, ale z drugiej strony piłki odbijają się od kortu szybko i wiele czasu na złożenie się do uderzenia nie ma. Tak, de Bakker porusza się bardzo dobrze. Thiemo w tym roku znacznie poprawi swój ranking  Vendetta, w Doha warunki do gry wcale nie dają dużego handicapu zawodnikom ultraofensywnym ("The surface is quite slow here so I always have to make sure I play good points to win them. You have to be patient and that's what I was" - to kilka słów o nawierzchni w Doha od Federera). Gra na sety, tym bardziej w kontekście tak niestabilnego Gulbisa, to spore ryzyko, ale oczywiście powodzenia. I jeszcze jedna uwaga - zawodnicy defensywni mający potencjał uderzenia, gdy opuszczają clay, zmieniają trochę swój profil gry - przykłady pierwsze z brzegu to np. Hernandez i właśnie Montanes. Graja bliżej linii końcowej i posyłaja wiele bardzo kąśliwych piłek, limitując ilość topspinów.
|
Do góry
|
|
|
|
#3595532 - 05/01/2010 00:39
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Goget]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/11/2007
Postów: 41087
Skąd: Toruń
|
Zverev-Ball +3,5 2 1,80Obaj gracze w okolicy 40 tygodnia poprzedniego roku kontuzjowani. Niemiec w tamtym roku nie dokonał niczego nadzwyczajnego , Ball natomiast grał w finale w Los Angeles . Ten typ opieram także na bardzo dobrym serwisie Australijczyka , gdzie Niemcowi będzie trudno złamać gospodarza , a zważając na to że mamy hc +3,5 gema więc typ wygląda fajnie . Publika też zapewne pomoże młodzianowi ,będąc za nim przy ważnych piłkach. Zwykła analiza , ale oby skuteczna  Powodzenia !
|
Do góry
|
|
|
|
#3595875 - 05/01/2010 03:41
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: grajus87]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 9577
Skąd: Wolbrom
|
Ventura - Berrer 1.369 PinnacleVentura prawie w ogóle nie gra na hardzie, tylko clay i clay cały rok poza małymi wyjątkami. Za to Berrer dobrze radzi sobie na hardzie i pod koniec ostatniego sezonu pokazał się z dobrej strony wygrywając dwa challengery. Oczywiście nowy sezoni nie musi oznaczać równie wysokiej formy, bo z tym może być różnie, ale takich zawodników jak Ventura nawet w słabej dyspozycji powinien bez problemu pokonywać i jak dla mnie to typ główny na jutro, choć kurs bardzo słaby  --- Fajnie zapowiada się też mecz Tomic - Dolgopolov Jr, bo to duża szansa dla jednego i drugiego. Dolgopolov już niedługo moim zdaniem awansuje do TOP100 i w tym meczu to na niego bym stawiał, ale mimo wszystko chyba odpuszcze, bo Tomic nieobliczalny u siebie... kiedyś jego talent musi eksplodować 
|
Do góry
|
|
|
|
#3596246 - 05/01/2010 08:40
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: grajus87]
|
2fast 2furious
Meldunek: 06/11/2001
Postów: 6024
Skąd: Jaworzno
|
F. Serra vs J. Reister 1 @ 1.478Wg mnie kurs trochę przesadzony. Spodziewałem się tutaj kursu w granicach 1.25-1.30. Reister to chłopak, który posiada talent i jakieś tam umiejętności, ale straszny z niego nerwus. Potrafi wydzierać się na wszystkich w około, nawet na swojego trenera. Nie muszę chyba mówić, że przy takich wybrykach jego gra pozostawia wiele do życzenia. Co do umiejętności, to pamiętam z Bytomia 2008 jego niezbyt mocny serwis, return bity na ślepo i mnóstwo niewymuszonych błędów. Jak dla mnie jest to gracz, który nie wejdzie na poziom ATP. O przyzwoitym graniu na hardzie też może zapomnieć. Jego męczarnie w kwalach z Armstrongiem i Reidd`em dodatkowo przekonują mnie, że II runda Brisbane to dla niego zbyt wysokie progi. O aktualnej formie Serry nie wiele wiem, jednak liczę na dobre przygotowanie do sezonu, patrząc przez pryzmat jego wchodzenia w sezon w poprzednich latach. Umiejętności również zdecydowanie większe od Reistera, więc jeśli Serra nie zrobi wałka jak Llodra, to ujrzymy go w II rundzie. R. Haase vs T-H. Yang (+1.5 seta) 2 @ 1.85Młodziutki Yang wchodzi dopiero w świat dorosłego tenisa i przyznać trzeba, że talent ma chłopak spory. W Futuresach bije prawie wszystkich, w kwalach odprawił Kindlmanna, Ghedina (czyli przeciętnych challengerowców) oraz szalejącego pod koniec poprzedniego sezonu Dustina Browna. Liczę na gorącą głowę Holendra i jego chwiejną dyspozycję w poszczególnych partiach meczów. Jeśli Yang się nie spali, to ma szanse wygrać minimum jednego seta.
|
Do góry
|
|
|
|
#3596345 - 05/01/2010 11:43
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: majner]
|
veteran
Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
|
Marcos Baghdatis - Mardy Fish 7-5 7-5 Na początek nowego sezonu tenisiści zawitali do Brisbane w Australii, gdzie za kilka tygodni rozegrany zostanie pierwszy turniej wielkoszlemowy - Australian Open. Na korcie mogliśmy podziwiać zdrowego już Cypryjczyka Baghdatisa i Amerykanina Fisha. Kolorystyczny i humorystyczny Cypryjczyk już pod koniec roku 2009 dawał sygnały świadczące o jego powrocie do formy. Kilka wygranych challengerów i zwycięstwo w Sztokholmie bez straty seta mogą oznaczać tylko jedno - w 2010 Baghdatis zamierza pnąć się w rankingu ATP w okolice "10", czyli tam gdzie jego miejsce. Fish, jak na rybę przystało swobodnie czuje się tylko w jednym środowisku, w jego przypadku na hardzie. 1. set przebiegał pod dyktando dyspozycji serwisowej. Od samego początku z gry lepszy był Marcos, ale Fish wszelkie braki nadrabiał serwisem, który funkcjonował całkiem przyzwoicie. Cypryjczyk dzięki większym umiejętnością mógł sobie pozwolić nawet na dwa podwójne błędy serwisowe w jednym gemie. Nie miało to większego znaczenia, gdyż nie musiał bronić żadnego break pointa w tej części gry. Wszystko przebiegało książkowo do stanu 6-5*. Wtedy to Fish przekonał się jak bardzo brakowało na korcie systemu Hawk Eye. Dwa razy na bocznej linii zostały mu wywołane problematyczne auty, których nie mógł sprawdzić. Wszystko to zmierzało do jednego, czyli piłki setowej, którą Baghdatis wykorzystał. 2. set rozpoczął się od szybkiego przełamania serwisu Cypryjczyka i to w dodatku do 0. Stratę tą mógł odrobić już w kolejnym gemie, ale pomimo wspaniałej gry, cudownych minięć, skrótów, lobów itp. Mardy cały czas odrabiał punkty serwisem. Kolejne okazje na przełamanie Marcos wywalczył w 8. gemie. Przy stanie 40-15* popełnił jeszcze dwa niewymuszone błędy, ale za trzecią szansą w tym gemie... Fish sam się przełamał ładując skrót w połowie siatki. Jak to zwykle bywa taki obrót sprawy podciął trochę zapędy Fisha, a Baghdatis kontynuował swój mały show. Set ten zakończył się podobnie, jak poprzedni: 6-5, 30-30* i Fish najpierw uderza w siatkę, a następnie popełnia podwójny błąd serwisowy. Marcos Baghdatis pokazał kawałek dobrego tenisa, pełnego ciekawych uderzeń, skrótów, minięć... o czym pisałem powyżej. Z tego co widzę w kolejnej rundzie jego rywalem będzie Czech - Tomas Berdych. Szykuje się więc pojedynek z kolejnym "serwismanem"; obdarzonym dodatkowo mocnym forehandem i backhandem, który również potrafi przynieść winnersa.
|
Do góry
|
|
|
|
#3596421 - 05/01/2010 17:02
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: grajus87]
|
member
Meldunek: 20/09/2009
Postów: 164
|
i oprócz seriwsu nic, tak wiec w kazdej dłuższej wymianie 80% piłek bedzie wygrywał Gael, no ale ten handi może wystarczyć. to nie jest jeden z najlpszych serwisów na świecie, tylko co najwyzej najmocniejszych, ale prostych do odczytania. druga sprawa Dent przegrywa z każym lepszym tenisitą gładko, ugrywając niewiele gemóm, jest to taki zawodnik, który jest na pewnym poziomie i wygrywa to co powinien, ale wyżej nie ma czego szukać. Z drugiej strony świetny Francuz, z dobrym seriwsem, bardzo szybki, sporo biega. Dent nie powalczy według mnie.
|
Do góry
|
|
|
|
#3596437 - 05/01/2010 17:22
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: KondziorTL]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/08/2006
Postów: 7352
|
i oprócz seriwsu nic, tak wiec w kazdej dłuższej wymianie 80% piłek bedzie wygrywał Gael, no ale ten handi może wystarczyć. to nie jest jeden z najlpszych serwisów na świecie, tylko co najwyzej najmocniejszych, ale prostych do odczytania. druga sprawa Dent przegrywa z każym lepszym tenisitą gładko, ugrywając niewiele gemóm, jest to taki zawodnik, który jest na pewnym poziomie i wygrywa to co powinien, ale wyżej nie ma czego szukać. Z drugiej strony świetny Francuz, z dobrym seriwsem, bardzo szybki, sporo biega. Dent nie powalczy według mnie. a ja się zgodzę z Grajusiem ,nic tylko brac,akurat Dent to żaden ogórek ale akurat tenisista który wciąż może jeszcze eksplodowac,bo talent ma,już nie raz rozgrywał świetne spotkania i na pewno nie tylko serwis jest jego atutem,akurat do gry na twardej nawierzchni jest stworzony,a tak dla ciekawostki to jego ojciec też był tenisistą ,jest z Australii i tam największe sukcesy odnosił więc powątpiewam czy syn tylko w Australii jest na wycieczce...,a co do francuzika,to nie raz wycinał numery jakich mało 
|
Do góry
|
|
|
|
#3596442 - 05/01/2010 17:28
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: KondziorTL]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/01/2003
Postów: 21969
Skąd: Gdynia
|
Chyba jeden z dinozaurów, który prezentuje klasyczny S&V w pięknym stylu. tak wiec w kazdej dłuższej wymianie 80% piłek bedzie wygrywał Gael, Nie będzie tam dłuższych wymian. no ale ten handi może wystarczyć. druga sprawa Dent przegrywa z każym lepszym tenisitą gładko, ugrywając niewiele gemóm, jest to taki zawodnik, który jest na pewnym poziomie i wygrywa to co powinien, ale wyżej nie ma czego szukać. 2009 z Robredo 7:5 6:3 z Almagro 2:6 6:2 7:6 Nie wymagajmy za dużo od faceta, który ak długo odpoczywał od tenisa. Wczesniej jedna z gwiazd touru. Pewnie do gry na takim samym poziomie jak kiedyś nie wróci, ale do "50" spokojnie wskoczy. Na te +4.5 powinien zapracować, może urwie seta. Nie wydaje mi się by Gal lubił grać z zawodnikami w stylu Taylora.
|
Do góry
|
|
|
|
#3596460 - 05/01/2010 17:54
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: grajus87]
|
old hand
Meldunek: 10/06/2005
Postów: 721
|
dziś jedziemy tak , zobaczymy ile wejdzie moze się trafi black jack 8730 Martinez Sanchez-Cirstea 2 1.77 313 Sela-Istomin 1 1.75 361 Berrer-Ventura 1 1.32 281 K.Kim-Brands 2 1.75 329 Lacko-Y.H.Lu 2 1.80 3145 Kubot-Maamoun 1 1.20 3161 Garcia Lopez-Darcis 1 1.55 289 Devvarman-Schuettler 1 1.67 305 Granollers-Ward 1 1.40 3121 Seppi-O.Hernandez 1 1.27
Rumunka dobrze zaczyna sezon i gra bez odpuszczania. Martinez jak dla mnie słabsza , gdyby kurs na rumunkę był 1,3 to bym odpuśćił a tak to po prawie 1,8 zagram. Berrer-Ventura 1 ..Santiago jest tu chyba z koniecznośći , Berrer dobra końcówka sezonu i nic nie stoi na przeszkodzie aby dziś gładko rozwalił typowego clayowca Sela-Istomin 1 .. Dudi jak tylko jest w formie to na Hard potragi grać naprawe dobrze , Żydek ale całe życie ogrywany w USA , widziałem jak kiedyś rozwalił Rainera na jakimś szlemie i dziś z Uzbekiem powinnien sobie też poradzić . Kim - Brands 2 . owszem Kim hard lubi ale Brands to nie taki ogórek i napewno się postawi. też ta naiwerchnia mu służy w końcówce roku bardzo dobry mecz z Ciliciem przegrany dopiero w tie brakach. zagram na Brandsa.. kubot - potencjał jest , nie może zacząć sezonu o porażki z kimś takim bo póżniej ciężko taką plamę zmazać. G.Lopez , GRannnalores - Darcsi/Ward - wyzej cenie Hispzanów , Darcis w kwalach męczarnie a to znak , że chyba forma jeszcze nie przyszła . Ward nic specjlanego nie gra Devarman - rianer lubi zaskoczyć ale ograny całe życie na Hardzie Somdev plamy nie da , wierzą w niego tu wszyscy i myślę , że Rainer nie ędzie już w 1 rundzie przeszkadzał. Seppi - Hernadez1 ..gładkie 2-0.
|
Do góry
|
|
|
|
#3596615 - 05/01/2010 19:49
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: kardynal20]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/01/2006
Postów: 5368
Skąd: Szczecin
|
Darcis/Kubot-Gil/Hernandez typ:1 kurs:1.5 stawka: 5/10 BwinZawodnicy z obydwu par graja ze sobą pierwszy raz ale zdecydowanie lepsze warunki do gry w debla maja faworyci tego pojedynku czyli Belg z Polakiem. Stylu gry Lukasza nie musze Wam opisywac. Wszyscy znaja jego warunki, umiejetnosci i wyniki jakie Polak osiąga w grze podwojnej. Jego dzisiejszy partner nie wystepuje w zbyt czesto w tych rozgrywkach ale jego styl gry predysponuje go do przyzwoitej gry w deblu. Belg dysponuje niezlym serwisem i bardzo dobra techniką wolejową co jest bardzo istotne w grze podwojnej. Do tego Darcis niezle prezentuje sie w singlu w Doha gdzie przeszedl kwale i ma szanse powalczyc w 1 rundzie z Lopezem. Para Gil i Hernandez to typowe ziemniaki. Dyspnuja oni przecietnym serwisem i niezbyt czesto goszczą przy siatce. Mimo tego Oscar w parze z Montanesem czasami "cos tam" ugra w deblu  Tylko ze dzisiaj Hiszpan gra z Gilem, ktory w zenujacym stylu pozegnal sie z glownym turniejem singlowym przegrywjac ze Starace 2:6 0:6. Skoro Portugalczyk nie powalczyl w singlu to dlaczego mialby to zrobiic w deblu. Hernandez w grze pojedynczej takze bedzie mial dzisiaj ciezko bo trafia na faworyzwanego Wlocha Seppiego. Nie ukrywam ze z powodu tego ze Darcis z Kubotem grają ze soba po raz pierwszy typ jest ryzykowny ale z argumentow ,ktore wpisalem wyzej wychodzi mi ze maja oni duze szanse na wygraną.
|
Do góry
|
|
|
|
#3596833 - 05/01/2010 21:41
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Goget]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/11/2007
Postów: 41087
Skąd: Toruń
|
De Heart - El Aynaoui +3,5 2 1,80Amerykanin jak dotąd nic wielkiego nie osiągnał , gra słabo .Dziś wystąpi przeciwko znanemu Marokańczykowi który gra bardzo fajnie dla oka. Wiem , wiem że stary dziadek już z niego , ale grać na pewno potrafi nadal . Pamiętam jak 2 lata temu też każdy go skazywał na pożarcie a on co ? wygrał chelka a potem w Monachium pokonał Darcisa , Del Potro i walczył z Gonzalezem . Nie grał półtora roku , ale zapewne trenował i myślę że nie po to aby dać plamę (wyjść i się pokazać ). Katarczycy go jakoś przepchną do następnej rundy Przyjaciel Marokańczyka to dyrektor turnieju .
|
Do góry
|
|
|
|
#3598549 - 06/01/2010 09:04
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: grajus87]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/01/2006
Postów: 5368
Skąd: Szczecin
|
Gulbis-Seppi typ:1 kurs:1.8 stawka:5/10 bet365 Gulbisa widzialem z Montanesem i jego gra zrobila na mnie duze wrazenie. 27 pilek wygranych z rzedu przy wlasnym serwisie( ponad 6 wygranych gemow) chyba na kazdym zrobiloby wrazenie  Dodam tylko ze Montanes gral w tym meczu naprawde dobrze a mimo tego nie mial ani jednej szansy na przelamanie swojego rywala. Gulbis ma olbrzymie mozliwosci co juz nieraz udowadnial ogrywajac w przeszlosci zawodnikow z czolowki rankingu ATP. Roku 2009 Łotysz nie moze zaliczyc do udanych ale ja osobiscie mysle ze w 2010 Ernest znowu pokaze sie z dobrej strony. Jego atuty to (jak juz pisalem w poprzedniej analizie) potezny serwis i konczace uderzenia zarowno z BH jak i mocniejszego FH. Wybaczcie ale nie bede sie rozpisywal na temat stylu gry Seppiego i roznych innych rzeczach, ktore nie mialy wiekszego wplywu na to ze zagralem Gulbisa  Podstawowym argumentem dzieki ktoremu zdecydowalem sie zagrac na mlodego Łotysza jest jego dobra forma i widoczna chec do gry z którą jak wiemy na początku roku moze byc roznie u niektorych zawodnikow 
|
Do góry
|
|
|
|
#3598590 - 06/01/2010 09:59
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Vendetta]
|
2fast 2furious
Meldunek: 06/11/2001
Postów: 6024
Skąd: Jaworzno
|
H. Levy vs T. Bellucci 2 @ 1.474Następny zawyżony moim zdaniem kurs. Bellucci o klasę lepszy od Izraelczyka. Taki kurs prawdopodobnie spowodowany rzekomo dobrą grą Levego w pojedynku z Llodrą (8 asów, 78% wygranych po pierwszym serwisie i 83% wygranych przy drugim podaniu), ale powiedzmy sobie szczerze - to nie Levy grał dobrze, a Llodra katastrofalnie. Bellucci w pojedynku z Chelą nie pokazał jakiegoś wielkiego tenisa, ale w przekroju meczu był graczem lepszym od przeciwnika i jakoś dziwnie spokojny byłem o końcowy wynik, nawet przy słabszej grze Brazylijczyka w 2 secie. Umiejętności zdecydowanie po stronie Bellucciego. Ciekaw jestem co pokaże Levy w tym meczu, ale nie zdziwię się, jeśli Bellucci rozjedzie go w ciągu niecałej godziny. Również gram Gulbisa, ale nie za wielkie pieniądze, gdyż jak wiadomo chłopak ten z psychiką jest zdecydowanie na bakier i cóż z tego, że forma jest, skoro Łotysz wychodzi po kilku dobrych meczach na kort i gra jak amator. Trochę dziwi mnie ten wysoki kurs na Łotysza. Zobaczymy jak kursy będą się zachowywać za kilka godzin. Cały czas zastanawiam się nad zagraniem De Bakkera. Kursy jeszcze ładne (ok. 2.30), ale spadły już ok. 0.2 punktu. Jakoś nie widzę aż takiej różnicy w umiejętnościach pomiędzy De Bakkerem i Haase. Do De Bakkera mam słabość, bo typuję go na czarnego konia tego sezonu  A skoro ma nim być, to z chwiejnym Robinem Haase powinien sobie poradzić  Serwis Haase nie powinien bardzo zagrażać De Bakkerowi, a przy dłuższych wymianach daję handicap De Bakkerowi. Nie znam opinii na temat gry De Bakkera w meczu z Ramem. Wiem tylko, że Ram zagrał prawie jak Llodra. Co do meczu Haase w poprzedniej rundzie, to młodziutki Yang jednak nie wytrzymał psychicznie i spalił się już na samym starcie, dlatego Haase objechał go bez probemu. Aaa, niech będzie  T. De Bakker vs R. Haase 1 @ 2.370Good luck boys 
|
Do góry
|
|
|
|
#3598681 - 06/01/2010 13:29
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: majner]
|
veteran
Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
|
James Blake - Marc Gicquel 6-3 3-6 7-6(8)II runda turnieju w Brisbane. W pierwszym swoim pojedynku Blake pokonał swojego rodaka Querreya 4-6 6-3 6-4, a Gicquel wprost zmiótł z kortu Petzschnera 6-3 6-1. Pomimo że nigdy nie słynął z jakiegoś potężnego i magicznego serwisu, zanotował tylko 5 przegranych piłek przy swoim podaniu. Jednak teraz na przeciwko Francuza miał stanąć jeden z najlepiej returnujących zawodników w tourze. Już pierwszy set pokazał, że to szybciej Petzschner fatalnie odbierał piłki niż Gicquel je zagrywał. Blake od początku meczu dobrze returnował, nie raz nie dwa atakując drugie podanie Francuza. Dokładając do tego przewagę w wymianach, kiedy to bombardował FH połowę przeciwnika w 8. gemie zrodziła się druga okazja na przełamanie, którą niewymuszonym błędem zakończył Francuz. Set ten trwał zaledwie 25', także można go zaliczyć do ekspresowych. W gemie setowym Blake po przewadze wykorzystał drugą piłkę setową. Do 7-go gema w drugim secie Blake kontrolował swoje gemy serwisowe, podczas gdy Gicquel w większości miał przed sobą widmo porażki. W 8. gemie wszystko obróciło się o 180 stopni. *15-40 i pierwsze 2 break pointy dla Francuza. Pierwszy wylądowął w siatce po jego uderzeniu, a drugi na aucie, ale tym razem uderzał już Blake i zrobiło się 3-5*. Amerykanin do końca nie chciał dać za wygraną, doprowadził do czterech równowag, break pointa... ale seta już nie uratował. Po 33' Gicquel zakończył go asem serwisowym. Optyczna przewaga po stronie Blake, jednak jeden słabszy gem serwisowy wystarczył, aby przegrać seta. Ciekawie wyglądała statystyka wygranych piłek przy podaniu rywala. W pierwszym secie pomimo porażki przewagę miał Francuz, a w drugim sytuacja była odwrotna. Na początku trzeciego seta Blake wygrał 6 kolejnych piłek. Prowadził 1-0 AD-40*, aby zrobić z tego 1-1 *0-40 i przy drugiej okazji dać się połamać. 5. gem był niesamowity. Prosty break point uderzony w aut przez Amerykanina, podwójny błąd serwisowy i wspaniały półwolej w wykonaniu Francuza oraz kilka ciekawych wymian. Wszystko to zakończyło się przełamaniem na *3-3. Wraz z upływem czasu było widać ubytek sił u obu graczy. W 10. gemie James nie potrafił wygrać żadnej piłki, pomimo że Francuz nie trafił ani raz pierwszym podaniem. Na 6-5* to z kolei Blake wygrał do zera i wszystko pięknie zmierzało ku TB. Początek TB to mini break point dla Amerykanina i prowadzenie *2-1. Jednak już przy kolejnej piłce doszło do wyrównania. Zmiana stron nastąpiła przy wyniku 3-3* i Marc wyszedł na prowadzenie. Potem było już *4-4, 4-5*, 5-5* po fantastycznym returnie Blake'a, *5-6, *6-6 i mini dla Francuza oznaczający pierwszą piłkę meczową, której jednak nie wykorzystał. *7-8, *8-8 i w końcu 9-8*, czyli z kolei pierwsza piłka meczowa dla Blake'a. As po necie, powtórka serwu i aut Francuza podczas wymiany dający zwycięstwo Amerykańcowi. Przyznam szczerze, że można współczuć Gicquelowi porażki w taki sposób. Z jednej strony sam sobie winien wygrywając drugiego seta, ale z drugiej szkoda zawodnika, bo ku mojemu zaskoczeniu zaprezentował się bardzo dobrze. * wg mnie akcja meczu miała miejsce w 3. gemie 2. seta, kiedy to Blake dwa razy bronił się defensywnym lobem i dwa razy odgrywał smecze Francuza. Za drugim razem tak to zdeprymowało Gicquela, że wyrzucił prostą piłkę w aut. ** mała uwaga, która mi się narzuciła to ewidentny brak Hawk Eye na korcie. Oszczędziło by to wielu nerwów obu graczom i sędziemu zarazem.
|
Do góry
|
|
|
|
#3598754 - 06/01/2010 17:07
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Trewor]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/02/2005
Postów: 10442
Skąd: Ulannbaatar
|
Darcis - El Aynaoui 1 1,42
Wszystkie znaki na niebie wskazują, że zwycięzcą pojedynku będzie Belg. W bardzo dobrym stylu przebrnął przez kwalę zostawiając na rozkładzie m.in. Garcię Lopeza. Steve rok 2009 nie może zaliczyć napewno do udanych. Wiele turniejów zakończonych na pierwszej rundzie chluby nie przynosi. Jeśli ma zamiar odbudować się w tym sezonie to gracza odpoczywającego sporo od tenisa musi pokonać.
Berdych - Bagieta 1 1,88
Bardzo ciekawe spotkanie. Ciężkie do ugryzienia. Napewno publika będzie za Bagietą, gdzie rok rocznie na trybunach australisjkich kortów zasiada wielu cypryjczyków. Obaj panowie nie mają zbyt wielu punktów do obrony(Berdych 2r. , Bagieta 1r.). Marcos jeszcze pół roku temu krążący wokół 100 miejsca ATP znów wraca do gry na najwyższym poziomie. To niewątpliwe cieszy, gdyż jest to jedna z barwniejszych postaci całego tenisowego światka. Liczę jednak, że w najważniejszych momentach więcej opanowania i szczęścią będzie po stronie Czecha i to jemu zaufałbym, gdybym stawiał.
Póki co to wirtualne typy bo od 3 miesięcy odpoczywam od grania poświęcając się innym pasjom:)
|
Do góry
|
|
|
|
#3598785 - 06/01/2010 17:41
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Geremi]
|
2fast 2furious
Meldunek: 06/11/2001
Postów: 6024
Skąd: Jaworzno
|
Jeśli ma zamiar odbudować się w tym sezonie to gracza odpoczywającego sporo od tenisa musi pokonać. Z tego co mi wiadomo, to jest to ostatni turniej w karierze Younesa. Jak już grajus wspomniał - dyrektorem turnieju w Katarze jest przyjaciel Marokańczyka. Wolę odpuścić mecze z jego udziałem, żeby się nie rozczarować 
|
Do góry
|
|
|
|
#3598793 - 06/01/2010 17:49
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: majner]
|
member
Meldunek: 20/09/2009
Postów: 164
|
Jeśli ma zamiar odbudować się w tym sezonie to gracza odpoczywającego sporo od tenisa musi pokonać. Z tego co mi wiadomo, to jest to ostatni turniej w karierze Younesa. Jak już grajus wspomniał - dyrektorem turnieju w Katarze jest przyjaciel Marokańczyka. Wolę odpuścić mecze z jego udziałem, żeby się nie rozczarować  A jakie to ma znaczenie, dzięki temu będzie lepiej grał? Nie doszukujcie się nie wiadomo czego bo to jest śmieszne. Wczoraj grał słabiutko, a że jego przeciwnikiem był kompletnie nieznany Amerykanin, który raczej nie gra w turniejach z taką pulą to jakoś udało mu się wymeczyć. Darcis powinien poradzić sobie bez problemów, Marokańczyk nie oszukujmy się jest bardzo przeciętnym tenisistą..
|
Do góry
|
|
|
|
#3598794 - 06/01/2010 17:52
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: mirekinter]
|
member
Meldunek: 20/09/2009
Postów: 164
|
Stakhowsky - Kubot 1 . jak już wcześniej pisałem Ukrainiec lubi tu grać i zasze się do występów przygotowuje.Dziś gra z Naszym rodakiem i czuje gładką wygraną Siergieya. Dla mnie Kubot zrobił postępy ale jeszcze nie na tyle aby dziś wygrać. gRam dość pewnie na Stakhowskego.1,7 w toto Obok Darcisa izzi bet dnia, co prawda w 2007 roku na ziemi, wygrał Kubocina, ale tutaj Stachowsky nie powinien się zbytnio zmęczyć, no chyba ze Kubot eksploduje formą  bo jak narazie niczego o jego grze powiedzieć nie można, wczrajszy pojedynek nie moze być miernikiem jego obecnej formy, ze wzgledu na to ze przeciwnik amator, któy w tenisa bardziej gra dla przyjemnosci.
|
Do góry
|
|
|
|
#3598841 - 06/01/2010 18:47
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Geremi]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 26/07/2007
Postów: 14569
|
Darcis - El Aynaoui 1 1,42
Wszystkie znaki na niebie wskazują, że zwycięzcą pojedynku będzie Belg. W bardzo dobrym stylu przebrnął przez kwalę zostawiając na rozkładzie m.in. Garcię Lopeza. Steve rok 2009 nie może zaliczyć napewno do udanych. Wiele turniejów zakończonych na pierwszej rundzie chluby nie przynosi. Jeśli ma zamiar odbudować się w tym sezonie to gracza odpoczywającego sporo od tenisa musi pokonać.
Berdych - Bagieta 1 1,88
Bardzo ciekawe spotkanie. Ciężkie do ugryzienia. Napewno publika będzie za Bagietą, gdzie rok rocznie na trybunach australisjkich kortów zasiada wielu cypryjczyków. Obaj panowie nie mają zbyt wielu punktów do obrony(Berdych 2r. , Bagieta 1r.). Marcos jeszcze pół roku temu krążący wokół 100 miejsca ATP znów wraca do gry na najwyższym poziomie. To niewątpliwe cieszy, gdyż jest to jedna z barwniejszych postaci całego tenisowego światka. Liczę jednak, że w najważniejszych momentach więcej opanowania i szczęścią będzie po stronie Czecha i to jemu zaufałbym, gdybym stawiał.
Póki co to wirtualne typy bo od 3 miesięcy odpoczywam od grania poświęcając się innym pasjom:) O proszę to przyznam szczerze nie wiedziałem. Co do ostatniego turnieju to wagi bym nie przykładał bo daleko nie szukając Gustavo Kuerten kończąc karięre ostatnie turnieje zamykał w pierwszej rundzie. Natomiast martwić i zastanawiać może to, że dyrektorem turnieju jest jego przyjaciel. Rok temu organizatorem turnieju w Chennai był ojciec Dev Varmana i chłopak ogrywał Moye oraz Karlovica. Wczoraj obejrzalem caly mecz z udzialem El Aynaoui, prawdziwy showman, ma spory fanclub, ogólnie ma za sobą cały stadion, dawał z siebie wszystko i czasem wręcz mnie zadziwiał umiejętnościami, popełniał też proste błedy, jednak w kluczowych momentach grał niesamowicie (jak na swój wiek), zagram jakieś handi na niego za grosze 
|
Do góry
|
|
|
|
#3598853 - 06/01/2010 18:59
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: KondziorTL]
|
2fast 2furious
Meldunek: 06/11/2001
Postów: 6024
Skąd: Jaworzno
|
Różnica między Marokańczykiem a Kuertenem jest taka, że Kuertenowi wydawało się, że chce mu się jeszcze grać, a Younes tenis traktuje już jako hobby, a jak się coś robi bez przymusu i z pasją, to o niespodziankę nie trudno  Jakby tak prześledzić kilkanaście turniejów, zobaczyć kto jest kogo przyjacielem czy kolegą (zawodnicy, trenerzy, menadżerowie, kierownictwo turniejów, supervisorzy) to do ciekawych wniosków można dojść, ale nie zawsze ta "teoria" się sprawdza  Ja nie twierdzę, że Darcis ten mecz przegra. Może i wygra 6:0 6:0, ale równie dobrze może przegrać ze względów sportowych (totalny brak konsekwencji w grze) jak i pozasportowych. Dlatego takie mecze zawsze omijam z daleka, a po takim kursie Darcisa na pewno nie zaryzykuje 
|
Do góry
|
|
|
|
#3598854 - 06/01/2010 19:00
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Sed]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 9577
Skąd: Wolbrom
|
Darcis - El Aynaoui 1 1.45 Expekt Dla Marokańczyka wystarczy, że wygrał już jeden mecz będąc na emeryturze i grywając tylko w tourze championów, gdzie radził sobie różnie z innymi emerytami. W losowaniu miał szczęście, bo nie trafił na mocnego przeciwnika i dlatego mógł wczoraj wygrać. Younes grał naprawdę nieźle, bardzo dobrze serwował i dzięki doświadczeniu w takich momentach wygrał 2 tie-breaki. Jednak dziś to już będzie inna bajka, na przeciwko tenisista o większych umiejętnościach, który musi pokonać emeryta. Znaczenie będzie też miało to, że Younes gra dzień po dniu i na pewno nie będąc w regularnym treningu nie wytrzyma kondycyjnie. Wczoraj w drugim secie już miał kryzys fizyczny, ale jakoś przez to przebrnął i w tb serwował świetnie. Jak dla mnie to sporą niespodzianką byłby awans do ćwierćfinału El Aynaouiego, a to że jego kolega jest dyrektorem turnieju nie ma większego znaczenia, bo to Darcis stanie na przeciwko niemu na korcie, a nie Karim Alami 
|
Do góry
|
|
|
|
#3599001 - 06/01/2010 20:43
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: adingh]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/02/2005
Postów: 10442
Skąd: Ulannbaatar
|
V. Troicki - O. Rochus 1 1,50
Z każdym rokiem podoba mi się coraz bardziej gra Victora. W początkowym okresie grania pamiętam go jako gracza, który po wygranej piłce jarał się tym przez dłuższy moment tracąc nierzadko koncentrację i robiąc za chwilę kilka prostych błędów. Widać zrozumiał, że spokój to podstawa. W pamięci mam jego turniej w Bangkoku, gdzie potrafił z mistrzowską precyzją czytać serwis Isnera, jak spokojnie wyczekiwać błędów Tsongi. Oli Rochus wiadomo, że serwisem krzywdy nie narobi zbytnio, natomiast walecznością będzię starał nadrobić się siłę i wzrost, którym nie został obdarzony. Pewniejszy serwis i coraz większa stabilność po stronie Victora i tu ulukowałbym swoję fundusze. Dodatkowo ostatnie ich spotkanie na dywanie: 6:2, 6:0
|
Do góry
|
|
|
|
#3599022 - 06/01/2010 20:49
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Goget]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/11/2007
Postów: 41087
Skąd: Toruń
|
Tipsarevic-Devvarman +3,5 2 1,80Grałem rok temu i będe grał teraz ! Pierwsza runda zaliczona , moze w nie za dobrym stylu bo męczył trochę z Rainerem , ale Tipsar też grał słabo z Moyą . Duzo zależy od dyspoozycji gospodarza meczu który myślę że będzie grał tylko lepiej , a seta ugra tutaj na pewno co przy takich handikapie powinno być izi.Krótkie akcje , bo Indianiec będzie ciągle biegał pod siatkę i atakował . Tipsar woli raczej grać dłuższe wymiany , więc może miec troche kłopotów.
|
Do góry
|
|
|
|
#3599424 - 06/01/2010 23:11
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: grajus87]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/01/2006
Postów: 5368
Skąd: Szczecin
|
Cermak/Mertinak-Kubot/Darcis typ:1 kurs:1.44 stawka: 5/10 BwinWczoraj Kubot z Darcisem dali zarobic wygrywjac swoj mecz i mam nadzieje ze dzisiaj takze dadzą ale tymrazem maja przegrac  Jak wiemy w deblu najwazniejsze jest zgranie a w tym elemencie gry zdecydowanie górują Cermak z Mertinakiem. Para faworytow tego spotkania jest bardzo utytulowana. W koncowce roku zgarali oni w turnieju mistrzow w Londynie( gdzie ograli "Nestorów" i "Frytki") co chyba ilustruje ich umiejetnosci i poziom. Darcis z Kubotem rozgerali razem tylko jeden mecz i jestem pewien ze to za malo by pokonac tak doswiadczoną, znakomitą pare deblistow jakimi sa niewatpliwie Cermak z Mertinakiem. Ciekawostką jest fakt ze Bwin, ktory ogolnie zaniza kursy na faworytow trzyma kurs 1.44 gdzie inne buki maja kursy w okolicach 1.35.
|
Do góry
|
|
|
|
#3601304 - 07/01/2010 17:20
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Vendetta]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/02/2005
Postów: 10442
Skąd: Ulannbaatar
|
Michael Berrer - Stephane Robert 1 1,45
Jedna z ciekawszych par drugiej rundy turnieju w Chennai. Naprzeciwko siebie stają dwaj gracze, którzy w 2009 roku odnosili sukcesy jedynie w rozgrywkach challengerowych. O ile nazwisko Berrera znane mi było już od kilku lat, to Stephane Robert pojawił się w moich notatkach na dobre w zeszłym sezonie. Spotkanie rozgrywane jest jak wiadomo na hardzie, a tu niewątpliwe przewaga jest po stronie Niemca. Lepszy serwis, o wiele większe ogranie na tego rodzaju nawierzchni. Stephane notował bardzo sympatyczne wyniki głównie na clayu, natomiast hard tylko i wyłącznie odwiedzał okazyjnie (jak przy U.S. OPEN). Spotkali się dotychczas raz ze sobą i co ciekawe na hardzie: 6:3, 6:2 na korzyść Michaela.
|
Do góry
|
|
|
|
#3601650 - 07/01/2010 20:15
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: janiszelk]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 9577
Skąd: Wolbrom
|
i na oslode Ginepri,oby zobaczyc czy faktycznie cos gra czy tylko Soda sobie odpuscil.. Soda na pewno nie odpuścił, tylko poprostu Ginepri miał swój dzień. On jest takim tenisistą, który jak trafi na dzień konia to każdemu może zagrozić o czym świadczy jego mecz z Federerem, który miał już praktycznie wygrany. Jednak równie dobrze może przegrać z średniakiem jak będzie miał gorszy dzień, bo taki ma styl gry i jak ma słaby dzień to dużo wyrzuca, a jak ma świetny dzień to czyści linie  Ja nie lubie na niego nigdy stawiać, bo to trochę loteria  Na pewno nie po takim kursie.
|
Do góry
|
|
|
|
#3603701 - 08/01/2010 08:05
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Geremi]
|
2fast 2furious
Meldunek: 06/11/2001
Postów: 6024
Skąd: Jaworzno
|
Roddick, A - Gasquet, R 2:0 @ 1.84Dzień dziecka się skończył  Gdyby to była wolniejsza nawierzchnia, to Francuz miałby szansę ograć A-Rodd`a, ale w tej sytuacji nie widzę dla niego szans. No i powiedzmy sobie szczerze - Richard nie gra jakiegoś wielkiego tenisa w Brisbane. Gra solidnie, ale bez fajerwerków. A-Rodd za to grzmoci serwisem aż miło  Oczywiście, jeśli tylko Amerykaninowi padnie serwis, to Gasquet wygrywa i to w cuglach, ale nie padnie, więc to Andy zejdzie z kortu jako zwycięzca. Dla bardziej bojaźliwych można zaproponować ML na Andy`ego po kursie ok. 1.35. Andy Roddick to win ATP Brisbane @ 2.900Roddick, Berdych czy Stepanek ? W mojej ocenie będzie to Andy, który prezentuje się najsolidniej w tym turnieju. No dobra, Tomek Berdych również pewnie pokonuje przeciwników, ale ma jedną zdecydowanie słabszą cechę od Roddicka. Jaką ? Psychikę, przez którą przegrał już nie jeden mecz i w półfinale (po pokonaniu Belluciego) przegra z Roddickiem. Jeśli Andy trafi w finale na Monfilsa, to zwycięstwo ma w kieszeni. Ze Stepankiem może być ciężej, ale Koniu nie prezentuje rewelacyjnego grania w tym turnieju, więc jest w zasięgu A-Rodd`a. Troszkę dziecinna "analiza", ale najważniejsza, że trafna i skuteczna 
|
Do góry
|
|
|
|
#3603725 - 08/01/2010 08:33
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: majner]
|
2fast 2furious
Meldunek: 06/11/2001
Postów: 6024
Skąd: Jaworzno
|
De Bakker, T - Tipsarevic, J [set hc 1.5:0] 1 @ 1.86 oraz 1 @ 3.360Tipsarevic ograł Devvarmana 6:2 6:1 i od razu stał się wielkim faworytem w pojedynku z Holendrem. Ale czy słusznie ? Dobry mecz z Moyą i przeciętny z Devvarmanem. Jestem przekonany, że gdyby w poprzednim meczu na przeciwko Tipsarevicia stanął De Bakker, to Janko już by się pakował. Przeciętna gra, dużo błędów i dziwnych zagrań. Dzięki jeszcze słabszej grze Devvarmana, Janko znalazł się w QF. Jak Janko zagra z De Bakkerem ? A któż to wie ? Może zmiecie Holendra z kortu, a może polegnie z kretesem. Ja wolę postawić na De Bakkera, bo i kurs porządny, a i forma De Bakkera stabilniejsza. Spokój i opanowanie w pierwszym secie meczu z Haase zrobiło na mnie wrażenie. Być może przeceniam umiejętności Holendra, zobaczymy jak poradzi sobie z kimś ze światowej czołówki.
|
Do góry
|
|
|
|
#3603747 - 08/01/2010 08:57
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: majner]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/01/2006
Postów: 5368
Skąd: Szczecin
|
Nie chce negowac Twojego typu tylko dziwi mnie Twoj tok myslenia  Najpierw grasz ze Yang (ktorego chwalisz za wyniki w futuresach bo nawet w challach skosny nic nie ugrywal  ) urwie seta Haase...Skosny gladko przegrywa 2:0 i nagle robi na Tobie wrazenie wygrana De Bakkera z Hasse gdzie miales watpliwosci czy ten drugi w oogle wygra z tym slabym jak sie okazalo Yangiem hehe I te pytania tez mnie rozsmieszyly -> "Jak Janko zagra z De Bakkerem ? A któż to wie ? Może zmiecie Holendra z kortu, a może polegnie z kretesem." Nie uwazaj tego postu jako atak na Ciebie. Poprostu mysle ze analiza i argumentacja typu powinna byc nieco inna a tak podjezdza mi to wszystko czeskim filmem 
|
Do góry
|
|
|
|
#3603923 - 08/01/2010 11:17
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Vendetta]
|
2fast 2furious
Meldunek: 06/11/2001
Postów: 6024
Skąd: Jaworzno
|
Nie robi na mnie wrażenia wygrana De Bakkera z Haase, tylko jego spokój i opanowanie w pierwszym secie tego pojedynku. Poza tym nie uważam Haase za słabeusza, tylko za gracza z bardzo słabą psychiką i w tym upatrywałem szans Yanga  A tekst, który cytujesz, przetłumaczę na trochę inny język  Dla mnie w tym meczu kursy powinny przedstawiać się np. 1.75 - 1.95 na korzyść Tipsarevicia. Dlaczego ? Bo Janko jest takim graczem, po którym nigdy nie wiadomo czego się można spodziewać. Więc skoro dostaję od buków kurs ponad 3 na De Bakkera, zamiast 1.95, to grzechem byłoby go nie zagrać. Oczywiście wielu może się nie zgodzić i powiedzieć, że Janko jest dużo lepszym graczem od Holendra i kurs wystawiony przez buków jest odpowiedni, tylko, że Janko przegrał już w swojej karierze pojedynki z gorszymi graczami niż De Bakker, będąc faworytem.
|
Do góry
|
|
|
|
#3603954 - 08/01/2010 15:01
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: adingh]
|
enthusiast
Meldunek: 16/05/2005
Postów: 359
Skąd: UK
|
Lacko, Lukas vs Sela, Dudi 1 3.0Obydwaj zawodnicy dobrze radza sobie na hardzie. Z ta roznica, ze Lacko nie mial w przeciwienstwie do Seli okazji grywac w turniejach rangi atp w ubieglym roku. Bral za to udzial w challengerach i przewaznie z niezlym skutkiem. Zanotowal duzy skok w rankigu i w obecnym sezonie wg mnie ma szanse dalej piac sie w gore. Sela natomiast mial bardzo nieudana koncowke sezonu (nie liczac ostatniego turnieju szesc razy z rzedu przegrywal w pierwszych rundach) i jego obecna niezla forma dosyc zaskakuje. Jesli chodzi udzial SEli w tym turnieju w ubieglym roku, to zdarzylo mu sie tu odpasc w 2r. (przegral z Tipsarevicem). Tym razem przechodzac juz runde dalej swoje osiagniecie poprawil, nie ma wiec mowy o bronieniu pkt. Jak na razie L.Lacko udanie gra w tej imprezie i podejrzewam, ze na tym sie nie skonczy. Pokonujac Ginepriego (ktory to niespodziewanie wczesniej ogral Soderlinga), Lacko udowodnil ze i przeciwko Seli bedzie sie liczyl. Oceniam, ze Ginepri to byl trudniejszy przeciwnik dla Lacki niz wlasnie jest Sela. Spodziewam sie raczej wyrownanego pojedynku, ktory powinien wygrac Lacko.
|
Do góry
|
|
|
|
#3604276 - 08/01/2010 19:45
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Geremi]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/01/2006
Postów: 5368
Skąd: Szczecin
|
Federer-Davydenko typ:1 kurs:1,52 stawka:5/10 bf Geniusz kontra rzemieslnik... tak w skrocie mozna zanalizowac ten mecz... i na tym powinienem zakonczyc argumentacje swojego typu  Wiele osob jest zachwycona wczorają grą Rosjanina z Karlovicem no ale co to byla za gra? Karlovic w wymianach nie istnial a Rosjanin ( jak wiekszosc graczy turu) nie radzil sobie z serwisem Ivo. Mecz nie byl ciekawym widowiskiem choc Kolii zdarzylo sie kilka razy efektownie minąc stojacego przy siatce drwala. Ja jednak obstawiajac dzisiejsze spotkanie w ogole nie sugeruje sie wczorajszym spotkaniem Davydenko-Karlovic gdyz mecz ten byl bardzo schematyczny a jego przebieg latwo bylo przewidziec. Federer jest graczem, ktory na korcie potrafi zrobic wszystko. Nie boje sie napisac ze jest to najbardziej wszechstronny zawodnik w historii tenisa. Jego h2h z Kolią wynosi 11:1 ale to jedno wygrane spotkanie przez Ruska to ich ostatni mecz z konczacego ubiegly sezon turnieju mistrzow w Londynie. Rosjanin wygral wtedy po bardzo zacietym 3-setowym boju. Trzeba przyznac ze Davydenko w koncowce ubieglego roku mial zyciowa forme( wygral on wyzej wspomniany turniej) a Federer po wygraniu Us Open i pewnej pierwszej pozycji w rankingu byl juz myslami gdzieindziej( przy zonie i dzieciach  ) o czym swiadczą kolejne wyniki, ktore Roger notowal do konca sezonu. Teraz warunki sa zupelnie inne - Kolia gra gorzej a Federer w pelnej moblizacji zaczyna sezon. Jestem pewien ze Król nie da sie pokonac Ruskowi dwa raz z rzedu. Szwajcar prezentuje styl gry, ktory nie pasuje Davydence. Ciagle zmiany tempa gry i wszechstronnosc o ktorej pisalem beda kluczem do zwyciestwa. Denko gra dobrze.... tego nie moge mu zabrac  Jego mocna gra z koncowej lini i poruszanie sie po korcie robią wrazenie. Tylko ze Rosjanin nie pogra sobie tak ze Szwajcarem jak gral np. z Karlovicem. Roger Federer niczym kameleon potrafi przystodowac sie do warunkow panujacych na korcie. To geniusz .... a ja zawsze bede stawial talent wyzej niz wyrobnictwo i po takim kursie "zaryzykuje" gre na najlepszego teniste na swiecie hehe 
|
Do góry
|
|
|
|
#3604314 - 08/01/2010 20:15
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Vendetta]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/01/2006
Postów: 5368
Skąd: Szczecin
|
Po czym wnosicie ze Denko jest w gazie? Po wygranej z Ivo?  Bo we wczesnijszym meczu z Chudym nie zachwycil  Dal mu az 6 szans na przelamanie. Jeszcze wczesniej przegral z Ferrerem, ktory od dluzszego czasu jest w slabszej dyspozycji. Po drugie Gulbis w Doha gral wyjatkowo dobrze o czym pisalem od poczatku. Jego serwis i potezne konczace uderzenia byly ciezkie do zatrzymania.
|
Do góry
|
|
|
|
#3604318 - 08/01/2010 20:47
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: haku]
|
a.k.a. "coolbet"
Meldunek: 28/05/2009
Postów: 7829
|
A co z wyrównanym meczem z Gulbisem? Gdyby Łotyszowi nie drżały ręce w 3 secie Rogera mogłoby tutaj nie być... ... Gdyby Lotyszowi nie drzaly rece .... to bylby okolo 20-tego miejsca w turze ) Tenisisci ze scislej czolowki juz wiele razy pokazywali ze 'mecz wczorajszy' nie musi wiele znaczyc w kontekscie kolejnego. Tak samo moze byc i w tym przypadku. Dla mnie osobiscie ten mecz to tylko albo az raj dla oka ). Zreszta jeszcze nigdy w zyciu nie zagralem przeciw Federerowi i rowniez przeciw Davydence (przynajmniej nie pamietam) wiec dla mnie oczywiscie no/bet ). A jak sie to dzis potoczy to mozna sobie zgadywac ) pewnie komus sie uda albo pojsc do wrozki moze pomoze )
|
Do góry
|
|
|
|
#3604329 - 08/01/2010 20:57
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Mr. Federer]
|
Lucio Fulci Forever
Meldunek: 22/08/2006
Postów: 17816
Skąd: Żywiec
|
Gdyby Lotyszowi nie drzaly rece .... to bylby okolo 20-tego miejsca w turze )
z tym drżeniem chodziło mi o to ,że na za dużo Roger mu pozwalał i ciężko stwierdzić , czym było to spowodowane... może rzeczywiście rozluźnienie po 1 secie, ale mogło się to źle skończyć Chiudinelli przeżywa drugą młodośc, podobnie jak nasz Łukasz i jest w tej chwili groźny dla każdego...- świetne mecze rozgrywał w tamtym roku, widać że pracował dobrze i tej zimy.
|
Do góry
|
|
|
|
#3605069 - 09/01/2010 01:19
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Vendetta]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 9577
Skąd: Wolbrom
|
Po czym wnosicie ze Denko jest w gazie? Teraz już wiesz po czym  Nie można przywiązywać dużej wagi do pokazowego meczu z Ferrerem. No i jutro finał Denko - Rafa, bardzo ciekawy  Dwa ostatnie mecze na hardzie i to niedawno wygrywał Denko po 2:0 w setach. W ogóle jeszcze na hardzie Rafa ma bilans 0:4 z Denką. Teraz nowy sezon, Rafa świeży - może być ciekawie i trudno przewidzieć wynik. Ja to widzę jednak tak, że Nadal w końu wygra na hardzie z Kolyą po ciężkim meczu, ale tak jak przełamał złą passę z Soderlingiem tak teraz może z Denką przełamać, ale ten mecz raczej należy odpuścić 
|
Do góry
|
|
|
|
#3605077 - 09/01/2010 01:21
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: mlodyLewy]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/01/2006
Postów: 5368
Skąd: Szczecin
|
Gratulacje dla tych co stawiali na Denke. Dzisiaj "maszyna"( 100% pierwszego podania w 1 secie  ) wygrala ale Federer nie byl sobą. Roger byl na sporym minusie jesli chodzi o niewymuszone bledy a skonczonych pilki a mowa ciala to juz w ogole masakra. Czasami nie moglem na to patrzec. Niestety wszystkiego nie da sie przewidziec
|
Do góry
|
|
|
|
#3605158 - 09/01/2010 01:44
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Amir_Khan]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/01/2006
Postów: 5368
Skąd: Szczecin
|
ciekawe jest to ze niektorzy mogą stwierdzic czy dany zawodnik jest w gazie nie ogladając jego spotkan i sugerujac sie tylko wynikami z zawodnikami nizszej klasy. Gdyby Ktos ogladal dzisiejszy mecz i widzial gre Fedexa to napewno by tak nie napisal  Pozdrawiam i prosze nia kasowac moich postow  Poprostu stwierdzilem ze takie komentarze pomeczowe w styl adingh;a nic nie wnoszą.
|
Do góry
|
|
|
|
#3605193 - 09/01/2010 01:59
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Vendetta]
|
Hard-hitter
Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
|
Gratulacje dla tych co stawiali na Denke. Dzisiaj "maszyna"( 100% pierwszego podania w 1 secie  ) wygrala ale Federer nie byl sobą. Roger byl na sporym minusie jesli chodzi o niewymuszone bledy a skonczonych pilki a mowa ciala to juz w ogole masakra. Gdzie tam nie był sobą. Wystarczy popatrzeć na jego porażki z ostatnich 2 lat - w zdecydowanej większości to byli bardzo dobrzy defensorzy (Nadal, Murray, Simon, Denko, Djoko, wcześniej Canas 2x itd). Denko w takiej dyspozycji pokonałby go i jeszcze raz.
|
Do góry
|
|
|
|
#3605229 - 09/01/2010 02:18
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Amir_Khan]
|
sottocapo
Meldunek: 02/11/2001
Postów: 37765
Skąd: POland
|
W betfair jest 1.8 i to jest bardzo dobra cena.
|
Do góry
|
|
|
|
#3605399 - 09/01/2010 03:07
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Vendetta]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 9577
Skąd: Wolbrom
|
ciekawe jest to ze niektorzy mogą stwierdzic czy dany zawodnik jest w gazie nie ogladając jego spotkan i sugerujac sie tylko wynikami z zawodnikami nizszej klasy. No widzisz niektórzy po samych wynikach mogą stwierdzić czy zawodnik jest w gazie - tak dobrze go znają  tak na serio to Denko bez formy nie zdemolowałby Kukushkina tak łatwo, a Chiudinelli to nie jest leszcz. Jutro zobaczymy tez "gaz" Denki w meczu z Rafą. Jutro to Rafa moim zdaniem wygra w końcu na hardzie z Kolyą, ale mecz będzie ciekawy  A tak w ogóle to 100% trafiania 1 serwisem w ciągu całego seta to chyba nigdy wcześniej się nie zdarzyło ? W głowie się nie mieści, że można 27 razy trafić pod rząd pierwszym podaniem i to dobrym serwisem 
|
Do góry
|
|
|
|
#3605434 - 09/01/2010 03:21
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: adingh]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 21/07/2009
Postów: 1724
Skąd: Burkina Faso
|
Jutro zobaczymy tez "gaz" Denki w meczu z Rafą. Jutro to Rafa moim zdaniem wygra w końcu na hardzie z Kolyą, ale mecz będzie ciekawy  A tak w ogóle to 100% trafiania 1 serwisem w ciągu całego seta to chyba nigdy wcześniej się nie zdarzyło ? W głowie się nie mieści, że można 27 razy trafić pod rząd pierwszym podaniem i to dobrym serwisem  [/quote] 27 razy trafil a serwis 67 % to co z tego ze 27 razy trafil wyszedl bardzo skoncentrowany i tyle juz lepszy serwis mial w 2 secie
|
Do góry
|
|
|
|
#3605562 - 09/01/2010 04:09
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: adingh]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/11/2005
Postów: 30870
Skąd: 2909 Taylor Street, Dallas, TX...
|
Jutro to Rafa moim zdaniem wygra w końcu na hardzie z Kolyą, ale mecz będzie ciekawy Rafa juz raz z nim wygral na hardzie, rok temu na poczatku roku
|
Do góry
|
|
|
|
#3605586 - 09/01/2010 04:21
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: yaaho]
|
no risk no fun
Meldunek: 05/01/2010
Postów: 8326
|
Rafa jest przede wszystkim dzisiaj zupełnie innym graczem niż był jakiś czas temu , cały poprzedni sezon to jedno wielkie niekończące się pasmo porażek , które zapoczątkowały problemy osobiste.Nadal to człowiek o dużej amplitudzie wrażliwości w sercu , dlatego kiedy rozpadała się jego rodzina trudno się było skoncentrować na czymś innym o tenisie nawet nie wspominając.
Najwięksi potrafią wrócić jeszcze silniejsi i taki właśnie jest ten '' dzisiejszy '' Rafa , widać ze zdecydowanie zrzucił kilka kg jest jeszcze szybszy niż dotąd po za tym pewność jego gry,czucie piłki to wszystko sprawia że ciężko znaleźć na świecie człowieka który byłby w stanie mu się przeciwstawić kiedy jest w formie takiej jak w chwili obecnej w Doha.
Tak wiem zaraz się pojawi stado Federerowej adoracji i zaatakuje wszystkich stron , ale to moje prywatne zdanie i nie każdy musisie z nim zgadzac , a najlepiej jak nie zgadza sie nikt,to lubie.
Co do Denki , owszem gra naprawde swietny tenis , jest bardzo regularny , ale jestem przekonany że jutro Nadal zagra inaczej niz dotad w konfrontacji z Kolyą , bedzie do swoich atutów jakie miał do tej pory , dołoży maksymalną agresywność w grze.
Nie wierze i nie widze tego jak Denko czysci linie i trafia po prostu wszystko w kort , kazdy kto gra w tenisa wie ze takiej intensywnosci w doborze wlasciwych uderzen nikt na swiecie nie jest w stanie utzymac przez 40-50 minut , kryzys musi przyjsc.
Moim zdaniem ten mecz rozstrzygnie sie na polu przygotowania fizycznego a kto jest tytanem w tej dziedzinie na karuzeli ATP przypominac chyba nie musze.
Vamos Rafa , czas uswiadomic niedowiarkom ze droga w powrocie na szczyt wlasnie sie rozpoczela:)
|
Do góry
|
|
|
|
#3605619 - 09/01/2010 04:38
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: yaaho]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/02/2003
Postów: 9371
|
Jutro to Rafa moim zdaniem wygra w końcu na hardzie z Kolyą, ale mecz będzie ciekawy Rafa juz raz z nim wygral na hardzie, rok temu na poczatku roku Wg mojej bazy, to wygrał z nim nie rok temu, a w 2006 roku w Szanghaju.
|
Do góry
|
|
|
|
#3605709 - 09/01/2010 05:14
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Ghost]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/11/2005
Postów: 30870
Skąd: 2909 Taylor Street, Dallas, TX...
|
Jutro to Rafa moim zdaniem wygra w końcu na hardzie z Kolyą, ale mecz będzie ciekawy Rafa juz raz z nim wygral na hardzie, rok temu na poczatku roku Wg mojej bazy, to wygrał z nim nie rok temu, a w 2006 roku w Szanghaju. to w Szanghaju w 2006 to nie byl hard na hardzie Rafa wygral w pokazowce w Abu Dhabi 6:2 6:3 chyba 2 stycznia ten mecz byl
|
Do góry
|
|
|
|
#3605804 - 09/01/2010 06:04
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: włodar]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/05/2006
Postów: 7896
Skąd: Kraków
|
Gratulacje dla tych co stawiali na Denke. Dzisiaj "maszyna"( 100% pierwszego podania w 1 secie  ) wygrala ale Federer nie byl sobą. Roger byl na sporym minusie jesli chodzi o niewymuszone bledy a skonczonych pilki a mowa ciala to juz w ogole masakra. Gdzie tam nie był sobą. Wystarczy popatrzeć na jego porażki z ostatnich 2 lat - w zdecydowanej większości to byli bardzo dobrzy defensorzy (Nadal, Murray, Simon, Denko, Djoko, wcześniej Canas 2x itd). Denko w takiej dyspozycji pokonałby go i jeszcze raz. pisałem o dyspozycji bardzo dokladnie wczoraj na QC. Mówilem ze Denko w doskonalem dyspzycji. Jutro z Rafą mecz, nie wiem jak ugryźć - obejrzę tylko  Powodzenia.
|
Do góry
|
|
|
|
#3605953 - 09/01/2010 08:32
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: crova]
|
no risk no fun
Meldunek: 05/01/2010
Postów: 8326
|
O dziwo musze chyba pierwszy raz w zyciu zgodzic sie z Llama 
Tyle prezentow jakie dostal dzis Denko nie mogl sie spodziewac nawet pod choinka od Iriny
Rafa zrozumial ze jezeli chce wygrywac na hardzie z kolesiami pokroju Denko nie moze mu dawac tylu latwych wystawek jak w ostatnich meczach.
Jutro pan wałek bedzie bardzo zdzwiiony kiedy to on bedzie musial sie bronic i biegac od jednego naroznika do drugiego niczym malolat za porcja frytek z McDonalda za kazda petarda posylana ze strony naladowanego testosteronem niczym Pudzian w walce z Najmanem Rafaela Nadala.
|
Do góry
|
|
|
|
#3606217 - 09/01/2010 14:49
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Amir_Khan]
|
a.k.a. "coolbet"
Meldunek: 28/05/2009
Postów: 7829
|
ciężko znaleźć na świecie człowieka który byłby w stanie mu się przeciwstawić kiedy jest w formie takiej jak w chwili obecnej w Doha.
Nie wierze i nie widze tego jak Denko czysci linie i trafia po prostu wszystko w kort , kazdy kto gra w tenisa wie ze takiej intensywnosci w doborze wlasciwych uderzen nikt na swiecie nie jest w stanie utzymac przez 40-50 minut , kryzys musi przyjsc.
Moim zdaniem ten mecz rozstrzygnie sie na polu przygotowania fizycznego a kto jest tytanem w tej dziedzinie na karuzeli ATP przypominac chyba nie musze.
Ad1. Głupoty piszesz  Ad2. Kryzys tak samo moze spokac Nadala  Ad3. Jesli sadzisz ze Davy nie wytrzyma tego kondycyjnie to to sie myslisz albo sie nie znasz  Pozatym troche poczekaj z tym hura optymizmem odnosnie Nadala. To dopiero sam poczatek sezonu, no chyba ze dla Ciebie takie pokazówki w stylu Abu wiele znaczą. Mozna było sie spodziewac ze Nadal po slabszych miesiacach bedzie chciał teraz odrazu pokazac że ciagle jest wielki a z tym jak bedzie wielki poczekałbym jeszcze ze 2-3 miesiace. Przeciez jesli chodzi o Doha to było tu 3 tenisistow (Fed, Nadal, Davy ) z ktorych dwoch zasluzenia zagra w finale a czy Nadal (jak juz piejesz tak o formie) pokonal tu kogos wielkiego ? Bolelli, potem kolejny wirtuoz tej nawierzchni Starace, Darcis ktory nawet w kwalach praktycznie nie potrafil odnalesc swojej gry ze schematycznie grajacym Nilandem czy tez Troicki ktorego Kubot mogl spokojnie 'spakowac'. Mowie, to ze Nadal bedzie chciał sie odrazu pokazac po slabszym okresie bylo dosc pewne. Ambicja i walecznosc to zawsze byla jego mocna strona ale z wyciaganiem wnioskow o jego wielkiej formie bym poczekał . Jest wielu innych i to zdecydowanie lepszych tenisistow od Troickiego ktorzy moga go pokonac na AO. Jesli chodzi o Federera taka sytuacja , taka gra jak w Doha niestety moze sie powtarzac coraz czesciej. Oczywiscie w kazdym turnieju w ktorym startuje zalezy mu na wygraniu ale z taką grą jak tu nie ma o tym mowy. Obecnie zalezy mu najbardziej na wykreceniu jak najlepszego wyniku w zdobytych szlemach i tym samym pozostac jak najdluzej najlepszym tenisistą w historii. Sadze ze to obecnie jest dla niego wazniejsze niz za wszelką cene utrzymywanie rankingowej jedynki. Nawet na mastersy nie ma juz takiego cisnienia jak na Szlemy zreszta nie juz juz w stanie ciagle grac "swoj top" . Kolejna sprawa Fed sie po prostu starzeje, zbliza sie do 30-stki i nie da sie ukryc za 2-3 lata tenisisci pokroju Federer, Roddick, Hewit moga juz wcale nie grac w pro. No moze Federer bedzie sobie jeszcze przyjezdzal na 'swoj' Wimbledon i jesli chodzi o Wimb zakonczy kariere podobnie jak Arthurs ). Zreszta w tenisie jak w kazdej dyscyplinie sportu przychodza nowi, młodzi. Jest Nadal, Nole, Mury, Delpo a oni pewnie tez za 5-6 lat zostaną wypychani przez nowych. Choc czy Nadal za 5-6 lat przy takim stylu gry i takim obciazeniu organizmu jakie mial serwowane wczesniej bedzie w stanie byc w scislej czołowce...pozyjemy zobaczymy ) Ja dzis bede kibicował Davydence i pare złoty tez w to wloze tak by lepiej sie ogladało 
|
Do góry
|
|
|
|
#3606357 - 09/01/2010 18:33
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Mr. Federer]
|
a.k.a. "coolbet"
Meldunek: 28/05/2009
Postów: 7829
|
.... i jeszcze pare zdan przed dzsiejszym finałem. Przespałem sie wiec przypływ świezych mysli nastapił  oraz 7200 sekund mineło wiec moge sobie zrobic posta  Dziekuje  Grin: Coraz bardziej podoba mi sie bet na Davydenko. To własnie on przed meczem ma przewage nad Nadalem a nie Nadal nad nim ). Ostatnie poł roku w wykonaniu Koly'i tylko umocniło go w przekonaniu ze jest teraz w stanie wygrywac z kazdym. To ze Fed grał wczoraj jak grał nie zmiena faktu ze Davy wyglada jeszcze mocniejszy a te 27/27 tez o czymś swiadczy. Zreszta i z Karlovicem Davydenko wygladał bardzo dobrze choc wiadomo jak gra sie z Ivo i to jak ktos ma sie kogos dzis obawiac to Nadal Davydenki a nie odwrotnie. Pewnie Hiszpan wolałby grac dzis z Federerm i go ograc (mine na wczorajszym meczu Fed-Davy nie mial za wesołą)) ale tego zaszczytu ogrania Feda w Doha nie dostąpi...musi poczekac na szanse ). To własnie Davydenko po ostatnich miesiacach na dzis jest wiekszą gwarancja na bardzo dobrą gre niz tą gwarancją na dzis jest Nadal. Tak jak pisałem na ogranie Superbola czy Darcisa wystarczyłoby samo Vamos Vamos Vamos ) dzis juz to nie wystarczy. W tenisie rowniez jest reguła "gra sie jak przeciwnik pozwala" a Darcis czy Starace pozwalali Nadalowi na wiele. Dzis juz łatwych piłek nie bedzie miał. Davydenko @ 2.00 GL
|
Do góry
|
|
|
|
#3606374 - 09/01/2010 18:38
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Mr. Federer]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 9577
Skąd: Wolbrom
|
Na dziś zagrałem za małą kasę dubel Tipsarevic + Nadal. Tipsy na pewno ma szanse w końcu wygrać z Cilicem. Chorwat trochę się męczył w tym turnieju i z Granollersem już przegrywał 0:1 w setach i przełamaniem w 2 secie. Oczywiście dobrze o nim świadczy, że mimo ciężkich chwil i tak wygrał spotkanie, ale z Tipsym może być już inaczej, bo Serb jest nieobliczalny i po takim kursie 3.00 w b365 można spróbować 
|
Do góry
|
|
|
|
#3606381 - 09/01/2010 18:42
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Mr. Federer]
|
Ana <3
Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
|
Andy - Tomas 1/6 6/3 6/4
Męczyłem się okrutnie oglądając pojedynek. 1 set - popis Czecha, wszystko mu siedziało, same kończące. 2 i 3 set - nerwówka i wiele głupich błędów (analogia do prawie pokonania Ferdka). Co mnie tak męczyło? Otóż dwóch doświadczonych grajków z czołówki - jeden w końcu former number one, partaczyło przy siatce wszystko co się dało (ich łączna skuteczność pewnie koło 15%). Jednak ciekawy jest fakt genezy tych nieskuteczności. Otóż Czech dobrze przygotowane akcje maścił mając piłkę na rakiecie, jeb - siatka, jeb-taśma, jeb-aut, o zajebistych smeczach nie wspominając (kopiuj wklej pamiętny Berdych - Ferdek). Natomiast Amerykanin, no rany boskie, jak on musiał być zdesperowany, że ciągle łoił slajsowane bekhendy przez CAŁĄ przekątną kortu wprost na rywala, a potem dziarsko ruszał do siatki jak kaczka do odstrzału? Znów się uwstecznił.
|
Do góry
|
|
|
|
#3608384 - 10/01/2010 03:43
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: !zari]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/01/2006
Postów: 5368
Skąd: Szczecin
|
Zaczalem ten mecz ogladac od stanu 6:0 1:0* dla Rafy i mimo wszystko bylem bardzo zaskoczony tak gladkim prowadzeniem Hiszpana. Nie wiem co sie dzialo wczesniej ale dwa nastepne sety, ktore mialem ZASZCZYT ogladac to byla poprostu tenisowa bajka. Nowoczesny tenis na najwyzszym poziomie pelen nieprawdopobnych wymian z koncowej lini. Taki ze tak powiem "fizyczny" tenis moze miec wielu przeciwnikow( ja tez ogolnie nie jestem fanem takiej gry) ale akurat to spotkanie powinno sie podobac wszystkim. Ciezko bylo obstawiac ten mecz co mialo potwierdzenie w przebiegu tego widowiska a ja sie ciesze ze moglem to poprostu na spokojnie obejrzec Wygral Kolia ale tak samo Rafa mogl wygrac w dwoch setach...przeciez mial dwie meczowe w tb drugiego seta  Wielkie slowa uznania dla Rosjanina... przede wszystkim za bardzo silną psychike i walke do konca. Wielu zawodnikow dawno by sie poddalo( po pierwszym przegranym do 0 secie czy 2bp na podwojne przelamanie w 3 secie) ale on walczyl do konca. Swietny mecz - zdecydowanie najlepsy jaki widzialem osttanimi czasy mimo ze przyznam ze jestem fanem bardziej technicznej i urozmaiconej gry 
|
Do góry
|
|
|
|
#3608654 - 10/01/2010 05:01
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Vendetta]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 24/08/2005
Postów: 8048
|
Zaczalem ten mecz ogladac od stanu 6:0 1:0* dla Rafy i mimo wszystko bylem bardzo zaskoczony tak gladkim prowadzeniem Hiszpana. Nie wiem co sie dzialo wczesniej ale dwa nastepne sety, ktore mialem ZASZCZYT ogladac to byla poprostu tenisowa bajka. Nowoczesny tenis na najwyzszym poziomie pelen nieprawdopobnych wymian z koncowej lini. Taki ze tak powiem "fizyczny" tenis moze miec wielu przeciwnikow( ja tez ogolnie nie jestem fanem takiej gry) ale akurat to spotkanie powinno sie podobac wszystkim. Ciezko bylo obstawiac ten mecz co mialo potwierdzenie w przebiegu tego widowiska a ja sie ciesze ze moglem to poprostu na spokojnie obejrzec Wygral Kolia ale tak samo Rafa mogl wygrac w dwoch setach...przeciez mial dwie meczowe w tb drugiego seta  Wielkie slowa uznania dla Rosjanina... przede wszystkim za bardzo silną psychike i walke do konca. Wielu zawodnikow dawno by sie poddalo( po pierwszym przegranym do 0 secie czy 2bp na podwojne przelamanie w 3 secie) ale on walczyl do konca. Swietny mecz - zdecydowanie najlepsy jaki widzialem osttanimi czasy mimo ze przyznam ze jestem fanem bardziej technicznej i urozmaiconej gry dodam do tego, ze Kolia musi być bardzo dobrze przygotowany kondycyjnie. Po ciezkim spotkaniu, gdzie bylo mnostwo bieganie, wymian na nieprawdopodobnie wysokim poziomie, wygladam swiezo. Nadal moim zdaniem ten mecz przegral przez brak konsekwencji, czego nie mozna powiedziec o Dence. jesli taki poziom gry utrzyma za tydzien...moze AO pojedzie do Rosji? 
|
Do góry
|
|
|
|
#3608828 - 10/01/2010 05:40
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: !zari]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 10/08/2007
Postów: 4809
Skąd: Pomorze Zach.
|
Rafa za mało kątowej gry...głównie grał mocno, ale przewidywalnie...bo i ten serwis....kiedy zobaczymy asy??
|
Do góry
|
|
|
|
#3608886 - 10/01/2010 05:56
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Vendetta]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 10/08/2007
Postów: 4809
Skąd: Pomorze Zach.
|
no właśnie i to mnie martwi...zamiast iść do przodu Rafa w tym elemencie gry stoi w miejscu i dzisiejszy mecz dobitnie pokazał, że po swoim serwisie Rafa nie ma takiej przewagi jaką miał Denko po swoim.... wrócę jeszcze do gry kątowej- wkurza mnie jak Rafa zagrywa długie, proste piłki 1- 1,5m od linii bocznej- brakuje uderzenia 1-1,5m od linii końcowej w bok- na rozrzucenie- to co dziś robił Denko. Pomijam fakt bardzo dobrych wolejów Denki, ale gfyby Rafa zagrał bardziej kątowo to mecz skończyłby się wynikiem 2-0.
|
Do góry
|
|
|
|
#3608932 - 10/01/2010 06:13
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: gembol]
|
Profesor
Meldunek: 19/08/2005
Postów: 28891
Skąd: ॐ नमः ...
|
no właśnie i to mnie martwi...zamiast iść do przodu Rafa w tym elemencie gry stoi w miejscu i dzisiejszy mecz dobitnie pokazał, że po swoim serwisie Rafa nie ma takiej przewagi jaką miał Denko po swoim.... Może nie miał przewagi takiej jakiej byś sobie życzył ale staystyki nie kłamią ... wygrane piłki po 1 serwisie: Nadal 38/57 67% Denko 45/73 62% Po drugim Nadal 18/34 53% Denko 12/26 46%
|
Do góry
|
|
|
|
#3608943 - 10/01/2010 06:20
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Stoin]
|
Ana <3
Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
|
Nie ogarniam trochę tej dyskusji. Denko rozegrał fenomenalny mecz, jeden z lepszych w jego żywocie. Rafa może straszyć grą kątową Ferdka, Dicka, Djoka, ale nie Denczyszczykiewicza - mistrza tego stylu. Za drobne można pograć na zwycięstwo Ruska w AO; @13-15 nie są złe. formy: Ferdek - średniawa Rafa - bardzo dobra Rudy - wtopa z Robredo  Dick - słaba Djoko - niewiadoma Portki - niewiadoma Denko - wyborna. tyle wiadomo na dziś. finał za 3 tygodnie.
|
Do góry
|
|
|
|
#3609338 - 10/01/2010 16:39
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Llama]
|
a.k.a. "coolbet"
Meldunek: 28/05/2009
Postów: 7829
|
Ogolnie final miazga. Koniecznie musi sie znalezc w domowej bibliotece ). Dobrze ze Davy odnalazl swoja gre bo na poczatku byl jakis niewyrazny ) ale jak juz odnalazl rozluznil sie to sie zaczelo. Pozdrawiam wszystkich ktorzy kolejny raz potrafili zaufac Davydence i sie nie zawiedli. Pozostala czolowka zawodnikow powinna po tym meczu od razu udac sie na trening lub silownie ). Jeszcze pozostalo wystarczajaco czasu a ci ktorzy w tym tygodniu nie grali zapewne od jakiegos czasu sa juz w rytmie treningowym. Wiadomo wlasciwa forma powinna przyjsc na AO a zwlaszcza na drugi tydzien chyba ze ktorys trafi na Kubota .... i wygra bez wysokiej formy ). Pozatym w przyszlym kwale w wydaniu i meskim i damskim i pare pewniakow zwlaszcza w pierwszej rundzie na ktorych nie da sie przegrac pieniedzy.
final w Brisbane Rod-Stepa 76 76
Mecz 3 poziomy nizej niz w Doha . Pierwszy tb bez histori. Drugi set rod *5-2 (gemy) i nie dokonczyl Poczekal na tb w ktorym mial juz 6-1 ale zabawa trwala jeszcze troche.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|