#3598794 - 06/01/2010 17:52
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: mirekinter]
|
member
Meldunek: 20/09/2009
Postów: 164
|
Stakhowsky - Kubot 1 . jak już wcześniej pisałem Ukrainiec lubi tu grać i zasze się do występów przygotowuje.Dziś gra z Naszym rodakiem i czuje gładką wygraną Siergieya. Dla mnie Kubot zrobił postępy ale jeszcze nie na tyle aby dziś wygrać. gRam dość pewnie na Stakhowskego.1,7 w toto Obok Darcisa izzi bet dnia, co prawda w 2007 roku na ziemi, wygrał Kubocina, ale tutaj Stachowsky nie powinien się zbytnio zmęczyć, no chyba ze Kubot eksploduje formą  bo jak narazie niczego o jego grze powiedzieć nie można, wczrajszy pojedynek nie moze być miernikiem jego obecnej formy, ze wzgledu na to ze przeciwnik amator, któy w tenisa bardziej gra dla przyjemnosci.
|
Do góry
|
|
|
|
#3598841 - 06/01/2010 18:47
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Geremi]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 26/07/2007
Postów: 14569
|
Darcis - El Aynaoui 1 1,42
Wszystkie znaki na niebie wskazują, że zwycięzcą pojedynku będzie Belg. W bardzo dobrym stylu przebrnął przez kwalę zostawiając na rozkładzie m.in. Garcię Lopeza. Steve rok 2009 nie może zaliczyć napewno do udanych. Wiele turniejów zakończonych na pierwszej rundzie chluby nie przynosi. Jeśli ma zamiar odbudować się w tym sezonie to gracza odpoczywającego sporo od tenisa musi pokonać.
Berdych - Bagieta 1 1,88
Bardzo ciekawe spotkanie. Ciężkie do ugryzienia. Napewno publika będzie za Bagietą, gdzie rok rocznie na trybunach australisjkich kortów zasiada wielu cypryjczyków. Obaj panowie nie mają zbyt wielu punktów do obrony(Berdych 2r. , Bagieta 1r.). Marcos jeszcze pół roku temu krążący wokół 100 miejsca ATP znów wraca do gry na najwyższym poziomie. To niewątpliwe cieszy, gdyż jest to jedna z barwniejszych postaci całego tenisowego światka. Liczę jednak, że w najważniejszych momentach więcej opanowania i szczęścią będzie po stronie Czecha i to jemu zaufałbym, gdybym stawiał.
Póki co to wirtualne typy bo od 3 miesięcy odpoczywam od grania poświęcając się innym pasjom:) O proszę to przyznam szczerze nie wiedziałem. Co do ostatniego turnieju to wagi bym nie przykładał bo daleko nie szukając Gustavo Kuerten kończąc karięre ostatnie turnieje zamykał w pierwszej rundzie. Natomiast martwić i zastanawiać może to, że dyrektorem turnieju jest jego przyjaciel. Rok temu organizatorem turnieju w Chennai był ojciec Dev Varmana i chłopak ogrywał Moye oraz Karlovica. Wczoraj obejrzalem caly mecz z udzialem El Aynaoui, prawdziwy showman, ma spory fanclub, ogólnie ma za sobą cały stadion, dawał z siebie wszystko i czasem wręcz mnie zadziwiał umiejętnościami, popełniał też proste błedy, jednak w kluczowych momentach grał niesamowicie (jak na swój wiek), zagram jakieś handi na niego za grosze 
|
Do góry
|
|
|
|
#3598853 - 06/01/2010 18:59
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: KondziorTL]
|
2fast 2furious
Meldunek: 06/11/2001
Postów: 6024
Skąd: Jaworzno
|
Różnica między Marokańczykiem a Kuertenem jest taka, że Kuertenowi wydawało się, że chce mu się jeszcze grać, a Younes tenis traktuje już jako hobby, a jak się coś robi bez przymusu i z pasją, to o niespodziankę nie trudno  Jakby tak prześledzić kilkanaście turniejów, zobaczyć kto jest kogo przyjacielem czy kolegą (zawodnicy, trenerzy, menadżerowie, kierownictwo turniejów, supervisorzy) to do ciekawych wniosków można dojść, ale nie zawsze ta "teoria" się sprawdza  Ja nie twierdzę, że Darcis ten mecz przegra. Może i wygra 6:0 6:0, ale równie dobrze może przegrać ze względów sportowych (totalny brak konsekwencji w grze) jak i pozasportowych. Dlatego takie mecze zawsze omijam z daleka, a po takim kursie Darcisa na pewno nie zaryzykuje 
|
Do góry
|
|
|
|
#3598854 - 06/01/2010 19:00
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Sed]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 9577
Skąd: Wolbrom
|
Darcis - El Aynaoui 1 1.45 Expekt Dla Marokańczyka wystarczy, że wygrał już jeden mecz będąc na emeryturze i grywając tylko w tourze championów, gdzie radził sobie różnie z innymi emerytami. W losowaniu miał szczęście, bo nie trafił na mocnego przeciwnika i dlatego mógł wczoraj wygrać. Younes grał naprawdę nieźle, bardzo dobrze serwował i dzięki doświadczeniu w takich momentach wygrał 2 tie-breaki. Jednak dziś to już będzie inna bajka, na przeciwko tenisista o większych umiejętnościach, który musi pokonać emeryta. Znaczenie będzie też miało to, że Younes gra dzień po dniu i na pewno nie będąc w regularnym treningu nie wytrzyma kondycyjnie. Wczoraj w drugim secie już miał kryzys fizyczny, ale jakoś przez to przebrnął i w tb serwował świetnie. Jak dla mnie to sporą niespodzianką byłby awans do ćwierćfinału El Aynaouiego, a to że jego kolega jest dyrektorem turnieju nie ma większego znaczenia, bo to Darcis stanie na przeciwko niemu na korcie, a nie Karim Alami 
|
Do góry
|
|
|
|
#3599001 - 06/01/2010 20:43
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: adingh]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/02/2005
Postów: 10442
Skąd: Ulannbaatar
|
V. Troicki - O. Rochus 1 1,50
Z każdym rokiem podoba mi się coraz bardziej gra Victora. W początkowym okresie grania pamiętam go jako gracza, który po wygranej piłce jarał się tym przez dłuższy moment tracąc nierzadko koncentrację i robiąc za chwilę kilka prostych błędów. Widać zrozumiał, że spokój to podstawa. W pamięci mam jego turniej w Bangkoku, gdzie potrafił z mistrzowską precyzją czytać serwis Isnera, jak spokojnie wyczekiwać błędów Tsongi. Oli Rochus wiadomo, że serwisem krzywdy nie narobi zbytnio, natomiast walecznością będzię starał nadrobić się siłę i wzrost, którym nie został obdarzony. Pewniejszy serwis i coraz większa stabilność po stronie Victora i tu ulukowałbym swoję fundusze. Dodatkowo ostatnie ich spotkanie na dywanie: 6:2, 6:0
|
Do góry
|
|
|
|
#3599022 - 06/01/2010 20:49
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Goget]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/11/2007
Postów: 41087
Skąd: Toruń
|
Tipsarevic-Devvarman +3,5 2 1,80Grałem rok temu i będe grał teraz ! Pierwsza runda zaliczona , moze w nie za dobrym stylu bo męczył trochę z Rainerem , ale Tipsar też grał słabo z Moyą . Duzo zależy od dyspoozycji gospodarza meczu który myślę że będzie grał tylko lepiej , a seta ugra tutaj na pewno co przy takich handikapie powinno być izi.Krótkie akcje , bo Indianiec będzie ciągle biegał pod siatkę i atakował . Tipsar woli raczej grać dłuższe wymiany , więc może miec troche kłopotów.
|
Do góry
|
|
|
|
#3599424 - 06/01/2010 23:11
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: grajus87]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/01/2006
Postów: 5368
Skąd: Szczecin
|
Cermak/Mertinak-Kubot/Darcis typ:1 kurs:1.44 stawka: 5/10 BwinWczoraj Kubot z Darcisem dali zarobic wygrywjac swoj mecz i mam nadzieje ze dzisiaj takze dadzą ale tymrazem maja przegrac  Jak wiemy w deblu najwazniejsze jest zgranie a w tym elemencie gry zdecydowanie górują Cermak z Mertinakiem. Para faworytow tego spotkania jest bardzo utytulowana. W koncowce roku zgarali oni w turnieju mistrzow w Londynie( gdzie ograli "Nestorów" i "Frytki") co chyba ilustruje ich umiejetnosci i poziom. Darcis z Kubotem rozgerali razem tylko jeden mecz i jestem pewien ze to za malo by pokonac tak doswiadczoną, znakomitą pare deblistow jakimi sa niewatpliwie Cermak z Mertinakiem. Ciekawostką jest fakt ze Bwin, ktory ogolnie zaniza kursy na faworytow trzyma kurs 1.44 gdzie inne buki maja kursy w okolicach 1.35.
|
Do góry
|
|
|
|
#3601304 - 07/01/2010 17:20
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Vendetta]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/02/2005
Postów: 10442
Skąd: Ulannbaatar
|
Michael Berrer - Stephane Robert 1 1,45
Jedna z ciekawszych par drugiej rundy turnieju w Chennai. Naprzeciwko siebie stają dwaj gracze, którzy w 2009 roku odnosili sukcesy jedynie w rozgrywkach challengerowych. O ile nazwisko Berrera znane mi było już od kilku lat, to Stephane Robert pojawił się w moich notatkach na dobre w zeszłym sezonie. Spotkanie rozgrywane jest jak wiadomo na hardzie, a tu niewątpliwe przewaga jest po stronie Niemca. Lepszy serwis, o wiele większe ogranie na tego rodzaju nawierzchni. Stephane notował bardzo sympatyczne wyniki głównie na clayu, natomiast hard tylko i wyłącznie odwiedzał okazyjnie (jak przy U.S. OPEN). Spotkali się dotychczas raz ze sobą i co ciekawe na hardzie: 6:3, 6:2 na korzyść Michaela.
|
Do góry
|
|
|
|
#3601650 - 07/01/2010 20:15
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: janiszelk]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 9577
Skąd: Wolbrom
|
i na oslode Ginepri,oby zobaczyc czy faktycznie cos gra czy tylko Soda sobie odpuscil.. Soda na pewno nie odpuścił, tylko poprostu Ginepri miał swój dzień. On jest takim tenisistą, który jak trafi na dzień konia to każdemu może zagrozić o czym świadczy jego mecz z Federerem, który miał już praktycznie wygrany. Jednak równie dobrze może przegrać z średniakiem jak będzie miał gorszy dzień, bo taki ma styl gry i jak ma słaby dzień to dużo wyrzuca, a jak ma świetny dzień to czyści linie  Ja nie lubie na niego nigdy stawiać, bo to trochę loteria  Na pewno nie po takim kursie.
|
Do góry
|
|
|
|
#3603701 - 08/01/2010 08:05
Re: Doha, Brisbane, Chennai, Abu Dhabi, Hopman Cup - 31.12-10.01
[Re: Geremi]
|
2fast 2furious
Meldunek: 06/11/2001
Postów: 6024
Skąd: Jaworzno
|
Roddick, A - Gasquet, R 2:0 @ 1.84Dzień dziecka się skończył  Gdyby to była wolniejsza nawierzchnia, to Francuz miałby szansę ograć A-Rodd`a, ale w tej sytuacji nie widzę dla niego szans. No i powiedzmy sobie szczerze - Richard nie gra jakiegoś wielkiego tenisa w Brisbane. Gra solidnie, ale bez fajerwerków. A-Rodd za to grzmoci serwisem aż miło  Oczywiście, jeśli tylko Amerykaninowi padnie serwis, to Gasquet wygrywa i to w cuglach, ale nie padnie, więc to Andy zejdzie z kortu jako zwycięzca. Dla bardziej bojaźliwych można zaproponować ML na Andy`ego po kursie ok. 1.35. Andy Roddick to win ATP Brisbane @ 2.900Roddick, Berdych czy Stepanek ? W mojej ocenie będzie to Andy, który prezentuje się najsolidniej w tym turnieju. No dobra, Tomek Berdych również pewnie pokonuje przeciwników, ale ma jedną zdecydowanie słabszą cechę od Roddicka. Jaką ? Psychikę, przez którą przegrał już nie jeden mecz i w półfinale (po pokonaniu Belluciego) przegra z Roddickiem. Jeśli Andy trafi w finale na Monfilsa, to zwycięstwo ma w kieszeni. Ze Stepankiem może być ciężej, ale Koniu nie prezentuje rewelacyjnego grania w tym turnieju, więc jest w zasięgu A-Rodd`a. Troszkę dziecinna "analiza", ale najważniejsza, że trafna i skuteczna 
|
Do góry
|
|
|
|
|
|