Davis Cup

2005 World Group Quarterfinals 15-17.07 2005

Strona turnieju : www.daviscup.com

Pary ćwierćfinałowe (na pierwszym miejscu gospodarze) :

Australia - Argentyna (trawa)
Rosja - Francja (cegła - Hala)
Chorwacja - Rumunia (dywan - Hala)
Słowacja - Holandia (Hard - Hala)

Pozostałe pomocne linki :

http://www.stevegtennis.com

http://www.atptennis.com

http://www.tennis.matchstat.com

http://www.itftennis.com/mens/players/

-----------------------------------------
Pierwsze spotkania dopiero w czwartek, ale już dzisiaj znamy składy poszczególnych drużyn i kursy na poszczególne reprezentacje, więc zapraszam do dyskusji.

Holendrzy osłabieni , więc Słowacy z wracającym po kontuzji Kucerą oraz Hrbatym i Beckiem , którzy na własnym terenie są bardzo mocni powinni sobie poradzić z rywalem .
Chorwaci z Ljubą , Aniciciem i Karloviciem także na szybkiej nawierzchni nie powinni miec problemów z Rumunami . Pavel i Hanescu zdecydowanie najsłabiej czują sie na hali .
W Australii jestem pewien , że oba spotkania wygra Hewitt . Nie wiem kto wystąpi w singlu razem z nim . W deblu natomiast jesli w Argentynie zagra Puerta to nie widze dla nich szans .
No i najciekawszy mecz . Rosjanie osłabieni brakiem Safina , z niedoleczonym Davydenką , słabym w tym sezonie Andreevem i szukającym wciaz formy Youzhnym . Francuzi z młodymi Mathieu i Gasquetem i swietnym deblem Clement/Llodra . Trzeba poczekac na to kto zagra u ruskich w singlach .

Australia - Argentyna

Lleyton Hewitt (AUS) v Guillermo Coria (ARG)
Wayne Arthurs (AUS) v David Nalbandian (ARG)
Wayne Arthurs/Lleyton Hewitt (AUS) v David Nalbandian/Mariano Puerta (ARG)
Lleyton Hewitt (AUS) v David Nalbandian (ARG)
Wayne Arthurs (AUS) v Guillermo Coria (ARG

no na dzis mysle ze Hewitt wygra bez problemów a także Nalbandian , ktoremu styl gry Arthursa napewno będzie pasował . Oczywiscie będzie pod lekką presją po porazce Corii ale będzie wiedzial też , że musi to spotkanie wygrac bo od niego zależą dalsze losy awansu.
Co do debla to mysle ze moze za Puerte wskoczyc jeszcze Etlis .
Ale na dzis Hewitt @1.17 + Nalbandian @1.55

Są już także pary na jutrzejsze mecze ale o tym jutro

Arthurs - Nalbandian
Gram dzisiaj zdecydowanie na Nalbiego. David jak i Arthurs nie są specami od trawki, ale trzeba przyznać, że argentyńczyk w tym roq w Wimbie poległ dopiero z świetnie serwującym Szwedem Tojo. Obaj panowie doświadczeni. Psychika leży po stronie Davida, wydaje mi się, że potrafi nad tym panować.. przykład.. mecz z Murray'em. Wayne ma swoje lata, to też nie jest w stanie latać do każdej piłki, którą pośle mu Nalbandian Myślę, że jak David rozciągnie na boki Arthursa w pierwszym secie to kolejne powinny przyjść z łatwością. Wayne nie sprostał nawet słabo spisującemu się Poppowi w tym roq, tak więc o czym mówić.. Nalbi to już inna półka, nie do zdobycia.. przynajmniej dziś

Hewitt - Coria
Co tu pisać? Kangur nauczy kolegę jak gra się na trawce, Coria niech czeka do przyszłorocznego RG, albo Monte Carlo, jak woli

-------
Dla mnie dziś Nalbandian 7/10 oraz Hewit 10/10.

Ciekawie wygląda sprawa handicapów. Nalbi (-4) 5/10. Hewitt (-6.5) 6/10

Andreev - Gasqet 2 (1.58)
Surface: Clay - Indoors
Młody Richard wydaje mi się dość pewnym typem. Jego forma w tym sezonie o wiele lepsza od Igora. Na clayu w tym sezonie kilka finałów w Challengers i sukcesy w ATP (półfinał w Monte Carlo, finał w Hamburgu i III runda we French Open), co na pewno o czymś świadczy. Oczywiście zaraz się pewnie okaże, że clay-indoors jest całkiem inny, inna gestość powietrza, czy brak podmuchów wiatrów itp., ale to i tak nie zmieni mojego zdania. Igor w tym sezonie nie zachwyca. Odniósł zwycięstwo w Valenci, ale to było trochę temu, a potem najcześciej II runda. Jedyne czego się obawiam to faktu, iż jest to bodajże debiut 19 latka w Davisie i od razu cały los Francji w tym pojedynku spoczywa na jego barkach ;-)
W pojedynku Davydenki z Mathieu można sie spodziewać dwóch rozwiązań: Rusek dogrywa spotkanie do końca i zwycięża albo nadgarstek daje o sobie znać i krecz.

Post deleted by schranzer

Wszystko wskazuje na to iż Słowacy już dzis wyjdą na prowadzenie 2-0 .
Hrbaty po Wimbledonie nigdzie nie grał - co może oznaczac tylko jedno - szykował sie ostro do tego pojedynku . Jedyny minus to H2H ze Sluiterem , który wynosi 0-3 . Ale po pierwsze nie takich graczy Domino ogrywał juz w PD a po drugie Sluiter wygląda obecnie na kogoś w fatalnej dyspozycji . Holendrzy nie mają za dużego wyboru więc musi grać. Jak już wspomniałem Hrbaty jest niezwykle solidny , kiedy gra dla Słowacji i gra na całego . Cięzko mi sobie wyobrazic wygraną Sluitera .
Druga para to Beck - Wessels . Beck także po Wimbledonie nigdzie nie grał . Zawodnikiem jest zdecydowanie lepszym . H2H 2-0 i prawdopodobny spokoj mentalny po wygranej Hrbatego

Hrbaty @1.25 + Beck @1.30

Interesuje mnie także Mathieu(+5) @1.80
Wiadomo , że Davydenko miał kłopoty z nadgarstkiem , w każdym momencie , ta kontuzja może dać znac o sobie . Chociaz możliwe , że już jest rzeczywiscie wszystko w porządku . Ja osobiscie spodziewam sie długiego wyrównanego spotkania i myśle ze 5 gemów hc na Mathieu to dobre rozwiązanie .

na dziś następujące debelki w DC oraz godziny naszego czasu:
11:30 I. Andreev
M. Youzhny

A. Clement
M. Llodra

12:00 K. Beck
M. Mertinak

P. Haarhuis
P. Wessels

15:00 M. Ancic
I. Ljubicic

A. Pavel
G. Trifu

Arthurs - Coria
ten mecz zapewne będzie decydował o całosci , no chyba że Nalb pokona Hewitta (był blisko w AO) . Ale mysle ze tam jednak Hewitt . No i Coria wg. mnie poradzi sobie ze starym Waynem , ktory po tym meczu zapewne odejdzie z PD. Coria swietnie returnuje , jest szybki , ma praktycznie te same zalety co Nalbandiana . No i na Arthursie będzie zbyt duża presja . Kursy na Corie od 1,7 wzwyz są wg mnie bardzo dobre . Wogóle Argentyna to mój cichy faworyt do wygrana tegorocznego PD bo mają najlepszą ekipe Finał z Francją mile widziany

Panowie a co powiecie na temat dzisejszego debla Santoro/Llodra??
W.g mnie para ta ma ogromne szanse na wygraną,grają ze sobą bardzo długo,wychodzi im to bardzo dobrze,więc na dziś są moim faworytem w meczu z Rosjanami.Francuzi po porażce Mathieu będą chcieli wyprowadzić swoją reprezentację na prowadzenie,więc motywacji nie powinno im zabraknąć.Kurs w profie bardzo zachęcający do grania 1.53

Sorry ale Santoro tam nie ma tylko Clement

Wczoraj zdażył się cud i Argentyna wygrała mecz deblowy.
Taki mecz przytrafił im się raz na 20 lat.
Puerta i trawa ???(1 runda Wimbledonu z cienkim Burgsmullerem),a tu taki gwiazdor.Jeszcze nie ma się z czego cieszyć Argentyna. Na dziś jak zwykle gram grubo na Lleytona(mając w pamięci żałosne porażki Nalbandiana z RG z Hanescu i Wimbledonu z Tojo).
W decydującym meczu może się wszytsko zdarzyć, obdarzony świetnym serwisem Arthurs może wyserwować ten mecz, a Corii bym tak nie przeceniał, nie jest w tym roku w najwyższej formie.

Post deleted by schranzer

no ja mysle ze i tak wygraja bo sa parą lepsza , grali juz ze soba wiele razy i swietnie im to wychodzi . Pokonali Szwedów runde wczesniej , na druzynówce wygrali gładko 3 spotkania . Dla mnie to nie ulega watpliwosci kto wygra . Doswiadczenie i ogranie zdecydowanie po ich stronie

Nikt nic nie pisze o deblu Chorwacja - Rumunia wiec pewnie pewniak
Stan rywalizacji to 1:1 wiec gospodarze powinni dac z siebie maksa. Pary rumunskiej nie bardzo kojarze.

Marcel, ja tam myśle, że Arthurs da rade, a jeśli nie to mecz będzie długi i owocny, bo dziadek ma cholerną zagrywke.. wczoraj puścił Davidowi 30 asów! Fak, że w kluczowych momentach nie wytrzymał i zaczał popełniac błędy serwisowe, ale jesli dobrze sie przygotuje to jest w stanie wygrać z Corią, którego strasznieee nie lubie.. niech Hewitt wygra z Nalbim, wtedy stan rywalizacji bedzie 2:2 no i wszystko w rękach Arthursa i myślę ze to jednak Australijczycy wygrają rzutem na taśme 3-2.

no ja mysle ze nie da . To on w deblu w 2 i 3 secie stracił swoje podanie . W Meczu z Nalbim wygral tylko 38% pilek przy 2 podaniu . Coria jest lepszym graczem , ten chlopak ma ambicje wygrac cos wielkiego a taki Wayne widocznie juz nie jest w stanie nic z siebie wykrzesac . Gra bo musi - taka jest prawda . A 30 asów nie robi wrazenia . Wczoraj Ancic tyle samo puscil i przegral . Vamos Coria

Ale mam dziure w głowie.. wielkości kortu tenisowego heh.. zacznijmy od rzeczy bardziej oczywistych. Mecz Hewitta z Nalbandianem, Australijczycy wierza, ze wygrają pojedynek z poludniowcami, dlatego też Hewitt wygrać powinien, nie wazne czy bedzie to wymuszone zwyciestwo, czy też gładki pojedynek. Nieco ważniejszą sprawą bedzie bój o awans pomiędzy Arthursem a Corią i tu właśnie mam problem, bo chciałbym widzieć dalej AUS, ale wszystkie gwiazdy na niebie mówią, że bedzie to jednak ARG, kursy zbliżone do siebie tak więc grzech nie zagrać, chyba jednak zdecyduje sie na Corię, choc nie jestem do niego az tak przekonany. Boisko zweryfikuje kto lepszy..

Schranzer ja juz nie mam nad czym myslec postawilem bardzo grubo jak na moje mozliwosci na Australie dlatego teraz juz pozostaje mi tylko pomoc niebios ktory musza pomoc Arhtursowi i sprawic ze Coria zagra najgorszy mecz w zawodowej karierze na trawie wowczas tylko otworzy sie szansa dla weterana po cichu licze tez na kilka TB ktore zakonczy Wayne swoim atomowym serwisem...

I jeszcze jedno..
Jezeli Hernych potrafil ograc nie tak dawno Corie na trawie
to Wayne na swojej nawiwerzchni i dopingu 10 000 fanow rowniez jest w stanie to uczynic

no ale co ma do siebie mecz w podrzędnym turnieju z meczem o Puchar Davisa , który teraz jest priorytetem dla Corii . Ten chłopak wczoraj był tym z 10tys ogladajacych na stadionie , który chyba przezywał debla najbardziej bo prawie przez całe spotkanie stał. To widać jak mu zależy . A Arthurs jest już po prostu słaby - jego serwis nie funkcjonuje dobrze przez całe spotkanie , robi wiele głupich błedow przy siatce bo nie jest już tak szybki i skuteczny podczas atakowania jak kiedyś . I cięzko mi sobie wyobrazic zeby ze swoim stylem gry ograł szybkiego , sprytnego Corie.

denko - gaza 2 @1.65
Moim zdaniem po takim kursie, jaki oferuje millenium nie ma sie co zastanawiac. Gaza to niesamowity talent, dobrze radzi sobie na kazdej nawirzchni. W obliczu ostatnich dolegliwośći ruska, typ na żabojada jest dobrym posunieciem. Nawet jezeli nie doczekamy sie kreczu Davydenki to Gasquet powinien go spokojnie pokonac. Mój typ to jakies 3-1. Gasquet był bardzo zmeczony po Wimbledonie, tak własnie tlumacze sobie jego odpadniecie z Nalbandianem ( przed Wimbledonem grał olbrzymia liczbe spotkan). Mam nadzieje ze juz wypoczął, zregenerwowal sily i jest gotowy do walki na 100%. A czy jest ? Moim zdaniem jest ! W 1 spotkaniu gładko w 3 setach oporał sie z Igorem. Denko równiez gładko. Stawiam jutro na polot, fantazje, mlodosc i przede wszystkim na Talent ! Mam nadzieje ze gaza wygra i przypieczetuje francuskie zwyciestwo !

Post deleted by schranzer

Po bardzo długiej przerwie i ja coś napiszę...

Dziś zdecydowanie gram jednego ze swoich ulubieńców - Gasqueta...
Andreeva ograł dość ładnie, patrząc na to co Davydenko zrobił z Mathieu chyba niespecjalnie można liczyć na to, że Paul poradzi sobie z Igorem, a Francuzi muszą zdobyć trzeci punkt, więc Rychu tego meczu z całą pewnością nie potraktuje ulgowo. Davydenko na pewno jest zawodnikiem lepszym niż Andreev, ale mimo wszystko nie jest jeszcze w optymalnej formie, zdarzają Mu się przestoje, co będący w gazie Gasquet z całą pewnością może wykorzystać i mam nadzieję, że to zrobi...

Jeśłi Gasquet wygra to nie ma sensu grać drugiego meczu, bo może zmienić się obsada ze strony rosyjskiej... No ale i tak wyrównane kursy dobrze odzwierciedlają chyba obecny stan formy Andreeva i Mathieu...

Na dodatek typ, którego jeśli nie trafię, to już nigdy nie zagram na Herbatę...
Tak, chodzi o Dominika...
Wszyscy widzieliśmy, jaką kaszanę odwalał po wygraniu pierwszego seta ze Sluiterem... Ostatecznie wygrał, choć forma chyba pozostawia wiele do życzenia...
Niemniej jednak kolejny raz trzeba się powołać na to, że gra u siebie, przy dopingu swoich fanów, no a Słowacy prowadzą w tym spotkaniu 2-1, więc jeśli ktoś ma zapewnić im zwycięstwo, to raczej nie Beck z Wesselsem, bo Karol w pierwszym meczu się jednak nie popisał...

Słowem - Gasquet i Hrbaty...

Do tego z tenisa być może jeszcze Bracciali i Murray, a po takich kursach za low stake warto spróbować Garbin, ale to już nie ten temat...
Pozdrawiam

Jakbys ktoś chciał zabrać grubiej na Ryśka, to z tego co widziałem najwyzszy kurs w SportingBecie -> 1.833. Expekt daje "tylko" 1.65 pozdrawiam

ja chyba zagram Hrbaty + Ljubicic
Oni są liderami swoich zespołów i kto jak nie oni mają wygrywac . Obaj napewno wiedzą i Ancic i Beck mogą niewytrzymac psychicznie jesli ich mecze mialyby decydowac o awansie . Tak więc mysle ze sami to rozstrzygną

od Hrbatego to ja sie juz trzymam z daleka . Juz wolałbym zagrac Wesselsa +5,5 za 2.05 z racji jego niezłego serwisu. I popatrzcie tez na szanse na przełamanie w meczu Beck - Wessels. Holender miał 28 okazji , Beck chyba tylko 8. A takze w meczu Sluitera z Hrbatym wiecej szans miał ten pierwszy. Mecz jak dla mnie na styku i nie zdziwie sie jak bedą tajbrejki, choc w tym roku dwa razy grali ze sobą i wyniki na korzysc Słowaka, ale grali na hardzie ( 63 62 i 52 krecz )