Strona 6 z 28 < 1 2 ... 4 5 6 7 8 ... 27 28 >
Opcje tematu
#419382 - 07/10/2005 22:51 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
Adam 635 Offline
enthusiast

Meldunek: 14/03/2005
Postów: 203
Skąd: Warszawa
Flyers 1x + Flames x2 ---> łącznie 2.03 , jeśli któraś z drużyn zawiedzie w nasępnym meczu stawka progresywna na owy team lub na oba jako single

Pozdro

Do góry
Bonus: Unibet
#419383 - 08/10/2005 01:33 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
I główny mój typ "nawalił"...Ale tak to już jest...Dobrze ,że przynajmniej Calgary wlazło..

Dzis też trochę meczy więc na pewno coś "wyszukamy"..

Do góry
#419384 - 08/10/2005 03:28 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Ralph -"Sto razy zaczerpnij małą łyżeczką, bo raz,a dużą łychą możesz się udławić" - efekt będzie ten sam, do czerwca i tak "zjesz to co będzie na talerzu"

Do góry
#419385 - 08/10/2005 06:07 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
bartekkrze Offline
enthusiast

Meldunek: 08/09/2005
Postów: 200
Skąd: eldorado
Quote:

Ralph -"Sto razy zaczerpnij małą łyżeczką, bo raz,a dużą łychą możesz się udławić" - efekt będzie ten sam, do czerwca i tak "zjesz to co będzie na talerzu"




lemex ze tak powiem z rana to święte słowa ja wczoraj zagralem trzy kupony po 10 tak jak pisalem i weszly mi dwa jestem okolo 20 zloty do przodu .... dobre i to bo powoli trzeba odrabiać straty poniesione w tym tyg na poczatku i w jego srodku wiec powoli czas zabrac sie do przegladania oferty na dzis i czekam az pojawia sie na forum lepsi typerzy ode mnie albo moze inaczej (bardziej doświadczeni w nhl ) i wspolnie cos wskuramy na dzis pozdro i nczekam na riposte

Do góry
#419386 - 08/10/2005 06:11 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
bartekkrze Offline
enthusiast

Meldunek: 08/09/2005
Postów: 200
Skąd: eldorado
lemex a ty wlasciwie co zagrales z nhl bo jakos tak specjalnie i jednoznacznie sie nie pochwaliles ?????

Do góry
#419387 - 08/10/2005 06:13 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
bartekkrze Offline
enthusiast

Meldunek: 08/09/2005
Postów: 200
Skąd: eldorado
Quote:

To lubię - kulturka, szacuneczek jeden do drugiego, dzielenie się własnymi spostrzeżeniami itd.
Wujek Lemex przypomina i zwraca uwagę nowym gościom, że najlepsze wyniki w typowaniu NHL osiąga się grając SINGLE.
"Lepiej sto razy zaczerpnąć z talerza małą łyżeczką niż raz dużą i się udławić"

Carolina-Pittsburgh(To nie będzie łatwy mecz.Analizując 3 sezony wstecz, tu odpieram od razu zarzut,że to już nie te same ekipy i to g....warte spostrzeżenie-historia w NHL dość często lubi się powtarzać i pewnym ekipom wyraźnie nie leżą niektórzy rywale.Od 2001 roku Pittsburgh tylko raz wygrał z Huricanes na ich lodzie. Były 3 razy dogrywki i dwa razy zwycięstwa miejscowych z jednobramkową przewagą. Pittsburgh dokonał wzmocnień i sądzę,że nie powtórzy "swojego sukcesu" z sezonu 03/04, ale też bez przesady - do ogrania ma innych rywali, bo Ci z Southeast Division oprócz Atlany wybitnie im nie leżą)
Typ:1
Columbus-Calgary("prysznic" jaki Minnesota zgotowała Płomieniom mam nadzieję,że ich nie "przygasił" i tylko wpłynie na ich grę pozytywnie. Odniosę się mimo wszytko do meczy przedsezonowych, gdzie statystyka jest wyraźnie po stronie Calgary. Niby to mecze o "pietruszkę", ale pewne warianty zostały wypróbowane i muszą "zaskoczyć" tak samo jak stary, zajechany silnik i choć będzie kopcił,dymił,ksztusił się to jednak pojedzie. Od dzisiaj konsekwentnie będę na to czekał i choćby kontuzję złapało 5 graczy to i tak się doczekam.)
Typ:2





a widzisz przeoczylem twoje typy :] kurde no coz co tu duzo mowic trafne obydwa a za duzo kaski je grales czy tak dla sposprawdzania tylko :]

Do góry
#419388 - 08/10/2005 06:20 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
bartekkrze Offline
enthusiast

Meldunek: 08/09/2005
Postów: 200
Skąd: eldorado
a i jeszxcze
jedno
powiedzcie mi starzy wydzy <lol>
gdzie jest resjestracja do ogladania skrotow meczy nhl na stronie nhl bo klikam na skrot a tam mi pisze zebym sie zalogowal a nie widze cos gdzie tam konto moge jakies zalozyc czekam na szybka odpowiedz

Do góry
#419389 - 08/10/2005 07:08 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
fidel_castro Offline
enthusiast

Meldunek: 21/08/2005
Postów: 263
Mam nadzieję, że można pzyłączyć się do dysqsji o NHL, sam też stawiam swoje typy i w oparciu o wasze. Co do rejestracji to jest w tym okienku które się otwiera po kliknięciu na np.700k, ja się zarejestrowalem bez problemu i mogę spokojnie oglądać te skrótowce. Sława NHL

Do góry
#419390 - 08/10/2005 07:37 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
_potepiony_ Offline
old hand

Meldunek: 11/09/2005
Postów: 836
Wczoraj wpadło tylko Calgary.

Dziś ciekawy mecz St. Louis - San Jose obie ekipy bez win jeszcze. Zastanawiam się czy może odpuścić ten mecz (gram na zwycięstwo Sharks progresją).

W oko też rzucił mi się mecz NY Islanders - Carolina. Kurs 3.45 na gości to przesada, tymbardziej że dla mnie to zdecydowany faworyt tej potyczki.

Do góry
#419391 - 08/10/2005 07:42 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
Czas na podsumowanie nocki.
"Typ dnia" nie wszedł. Zawiodły mnie trochę Pingwiny ale i goalie Caroliny wyczyniał podobno cuda w bramce... Carolcia dała radę ale dopiero po karnych czyli jak pisał Lemex mecz bardzo zacięty.
Nie było niespodzianki w Columbus i dobrze bo to byłby już wstyd dla dobrze "wyglądających" w tym sezonie Płomieni.
Philly pokazała dzisiejszej nocy ,że będzie jednym z głównych kandydatów do zdobycia SC.
Buffalo zaskakuje na razie in plus i może faktycznie nie doceniamy (a przynajmniej ja) jeszcze tej drużyny. Zobaczymy co dziś szable zdziałają w Ottawie...
Boston i San Jose na razie słabo.Zaskakują rozmiary porażek tych drużyn, bo przegrały dziś "z kretesem".
Chicago to dla mnie zawsze była drużyna własnego lodu, mając w tym sezonie większe aspiracje to nie powinno być teraz inaczej...
Floryda "udowadnia" powoli ,że jest bardzo groźna i w tym sezonie mierzy wysoko. Nie zdziwię się jak Atlanta i Floryda będą walczyć o 1 miejsce w dywizji..he..he..Ja na Florydę mam w tym sezonie "chrapkę" ale poczekamy jeszcze kilka spotkań.
A i jeszcze Washington. Stołeczni nie "istnieli" w meczu z Atlantą. Zobaczymy jak będzie dzis w rewanżu ale czeka ich zapewne dużo pracy...

Pozdr

Do góry
#419392 - 08/10/2005 07:58 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
Ghost Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/02/2003
Postów: 9371
Jednak co znaczy dobry (lub majacy dzien konia) bramkarz pokazala wczoraj Carolina. Calgary wlazlo i dobrze

Bilans: 2-2 (+55)

Na dzis chyba bedzie wiecej do zagrania.

Do góry
#419393 - 08/10/2005 08:01 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
bartekkrze Offline
enthusiast

Meldunek: 08/09/2005
Postów: 200
Skąd: eldorado
Quote:

Jednak co znaczy dobry (lub majacy dzien konia) bramkarz pokazala wczoraj Carolina. Calgary wlazlo i dobrze

Bilans: 2-2 (+55)

Na dzis chyba bedzie wiecej do zagrania.




za to nie popisal sie bramkarz boston ktory w niekotrych sytuacjach bronil niewiarygodne uderzenia jednak mysle ze przy bramka szczegolnie tych ostatnich dwoch mogl zrobic wiecej ale coz i tak przegrana bostonu jest przegrana ...

Do góry
#419394 - 08/10/2005 11:22 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
Damian_bet Offline
addict

Meldunek: 23/06/2005
Postów: 495
Byłbym bardzo wdzieczny gdyby mądre głowy wypowiedziały sie na temat dzisiejszych meczy do godziny 14 bo sami wiemy do ktorej w sobote buki naziemne sa otwarte. Byłbym wdzieczny

Do góry
#419395 - 08/10/2005 12:30 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
Nashville -Anaheim

Do góry
#419396 - 08/10/2005 12:37 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
Nashville-Anaheim 1
Nashville - Anaheim under 5,5
Toronto-Montreal under 5,5
Pittsburgh-Boston x2
St.Louis-SJS 2
Phoenix-Minnesota x2
Phoenix- Minnesota under 5,5
Edmonton-Vancouver over 5,5
Dallas-Colorado under 5,5

To takie moje "wstępne namiary" na dzisiejszą kolejkę NHL. Może coś więcej skrobnę wieczorem bo na pewno coś z tego wybiorę...

Do góry
#419397 - 08/10/2005 13:22 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Któryś z graczy pyta mnie o kasę za jaką obstawiam - otóż - dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają i niech tak zostanie bynajmniej w tym temacie.
Nashville-Anahaim(Ralph napisze Wam wszystko na temat tej pary i proponuję uwierzyć mu - ja mu zaufam i nie odbieram mozliwośći "kwiecistego opisu")
Typ:1
Wychodzę na spotkanie towarzyskie i wrócę wieczorkiem- wtedy coś dołożę.

Do góry
#419398 - 08/10/2005 13:32 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
Lemex, widzę że tez wierzysz dziś w wieśniaków...
Ja się jeszcze zastanawiam nad tym typem. W meczu otwarcia Nashville "puknęło" San Jose, którzy wczoraj zebrali jeszcze większe baty od Jastrzębi... natomiast Anaheim wygrało z Chicago u nich i sam nie wiem jak to "pojąć"...
Albo San Jose ma "doła" i po serii zwycięstw w preseasons nastąpiło chwilowe "zmęczenie materiału" ,albo Nashville jest już tak mocne jak bym sobie tego życzył. Chyba jednak to pierwsze...Skoro tak, to Anaheim będzie dzis trudnym rywalem dla wieśniaków i nie jestem taki pewny ich zwycięstwa...Raczej będę się skłaniał za underem w tym meczu...

cdn

Do góry
#419399 - 08/10/2005 13:40 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
kiziorro Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/08/2005
Postów: 3735
ja gram dzisiaj to


4804 ATLANTA-WASHINGTON 1,80 1 pierwszy mecz 7-3 dla Atlanty, przewaga w strzalach, dominowali przez 2 pierwsze tercje nie wiem czy w 3 odpuscili czy nie mieli sil, gram to patrzac tylko na suche statystyki.

Do góry
#419400 - 08/10/2005 13:41 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
g00niek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/10/2002
Postów: 5431
Skąd: Okecie Area Control Center/ATC...
Po pierwsze jako moderator forum tak jak lemex napisal prosilbym o nie wpisywanie kwot pienieznych w swoich postach.. Jesli chcecie wyrazic swoja pewnosc co do typu nie piszcie 100 zlotych tylko wyrazcie to w ten sposob: stawka: 5/10

Po drugie... indywidualna prosba (na razie prosba :P ) Bartekkrze nie rob z tematu quasi czata... bardzo prosze.. Zawrzyj swoje mysli w 1/3 postow ktore tu napisales do tej pory i bedzie ok...


Po sprawach organizacyjnych...

Dzisiaj pierwszym spotkaniem jakie mi sie rzucilo w oczy jest mecz Ottawy oprocz Red Wings chyba mojej ulubionej druzyny. Kurs na zwyciestwo Senatorow nie jest superatrakcyjny 1,7 ale Buffalo po 2 zwyciestwach powinno polec w stolicy Kanady.. Niestety kontuzjowany jest Dany Heatley nowy nabytek Senators ale na 99% zagra dzisiaj. Sila ofensywan Ottawy w osobach Heatleya, Spezzy, Alfredssona Havlata i innych jest naprawde piorunujac co pokazly takze mecze przedsezonowe.. Oprocz doswiadczony obroncow w osobach Wade'a Reddena i Zdeno Chary sa supertalenty Pothier i Voltchenkov.. Nomen omen Fro_Lech oferowal mi 3 zawodnikow w tym Yzermana za wlasnie Pothiera w naszej Fantasy League.. Niedlugo bedzie o nim glosno

Sabres @ Ottawa 2 @1,7 5/10

Pozdrawiam
Dominik

Do góry
#419401 - 08/10/2005 14:40 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań.
Fro_Lech Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
Wczorajszy mecz Hurricanes-Pens słuchałem prawie w całości w radiu. Ktoś już wspomniał wyżej bramkarz gospodarzy miał niesamowity dzień. Bronił naprawdę świetnie , choć w paru sytuacjach dopisało mu szczęście - słupek Palffy'ego czy Recchi który nie trafił do ... pustej bramki.. Kolejny udany mecz Crosby'ego , 2 asysta cieszy - teraz czekamy na pierwszego gola , być może dzisiaj w meczu z trochę niewyraźnym w tym sezonie Bostonem. I gdzie jak nie u siebie Również Carolina miała swoje okazje , ale Caron który poza przeciętną 1 tercję w dalszej fazie meczu bronił bez zarzutu , broniąc równie dobrze jak jego vis-a-vis C.Ward. Obaj chyba byli najlepszymi zawodnikami swoich ekip - w przeciągu 15 sek. obaj popisali się interwencjami które komentator określił jako 'tremendous save'

Relacja w radiu to jest nieporównywalnie lepsza od gapienia się w scoreboard , a jeszcze lepsze uczucie jest gdy Twoja ekipa strzela wyrównującego gola na półtorej minuty przed końcem meczu

Do góry
Strona 6 z 28 < 1 2 ... 4 5 6 7 8 ... 27 28 >

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
6 zarejestrowanych użytkowników (pacyfista, Sensei, Akhu, 11kera11, alfa, rafal08), 3763 gości oraz 35 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51096 Tematów
5804138 Postów

Najwięcej online: 5499 @ Dzisiaj o 01:57