#440856 - 29/11/2005 19:18
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
journeyman
Meldunek: 12/10/2005
Postów: 84
Skąd: nieznana
|
Colorado Avalanche - Edmonton Oilers 1.917
Colorado Avalanche (13-8-3) kontra Edmonton Oilers (14-10-1) Avalanche , Oilers mają po 29 pkt, w Northwest Division stan rywalizacji w tym sezonie 2-2
Bramkarz Oilers Morrison 4-0-0 1.48 .939 , wybrany najlepszym graczem defensywnym minionego tygodnia robi furorę na lodowiskach najlepszej ligi świata, a swój debuit zaliczył udanym spotkaniem przeciwko Avalanche własnie , gdzie oliers pokonanli lawiny 5-2 (broniąc 31 strzały) , doprowadził także hokeistów edmontonu do cennych wyjazdowych wygranych z calgary i minnesotą, passa oliersów to 3 kolejne wygrane, passa avalanche to 2 wygrane , w tym jedna prestiżowa nad odwiecznym rywalem z vancouver, gdzie lawina zmiotła canuks i tutaj de facto po tak spektakularnym sukcesie rysuuje się szansa rozprężenia i odwilży w postawie hokeistów colorado (często po 2 zwycięstwach przegrywają 2-3 kolejne mecze) i co wiecej jutro szykuuje sie wielki rewanż , gdzie canuks podejmują właśnie avalanche, w obozie gospodarzy panuują dobre nastroje , ponadto spodziewany jest powrót Chris Pronger'a (świetny asystent) i to jest pozytywna infromacja, w obozie gości kontuzja goni kontuzje, wykluczony jest start Turgeon'a (25 punktów w obecnym sezonie ) oraz świetnego defensora Konowalchuka, a samaa postawa na wyjazdach Aebischera (10-5-0, 1 SO, 3.16 GAA) na wyjazdach nie należy do najsilniejszych punktów drużyny. Reasumując szanse oceniam w stosunku 60%-40% i ponownie kurs zachęcający:)
Buffalo Sabres - Pittsburgh Penguins under 7 1.800 i Buffalo Sabres 1.862
Buffalo Sabres (14-9-1) kontra Pittsburgh Penguins (7-11-6)
- Buffalo 4-krotnie na 5 ostatnio rozegranych spotkan notowało underowy wynik końcowy - pojedynki między tymi zespołami zawsze były zacięte i nie obfitowały w wzmożoną ilość bramek, ( ostatnio 6 krotnie padał under) - siła ofensywana pingwinów doznała pokaźnych uszczerbków w postaci spodziewanej absencji Mario Lemieux oraz nie wyleczonej kontuzji numer 1 w tym sezonie wśród graczy gospodarzy Sidneya Crosbiego, który w ostatnim przegranym mitingu z Tampa Bay , praktycznie był niewidoczny oddając zaledwie jeden strzał na bramke rywala, podczas gdy na lodzie spędził pokaźną ilośc czasu, ponad 18 minut - wobec tak osłabionej siły ofensywnej coach Penguins zdecydował sie powołać swietnego bramkarza Marc-Andre Fleury, który był ojcem sukcesu nad flyers 3-2 nie tak dawno, był to szokujący i powalający na kolana występ , w tym sezonie w lidze ahl szczyci sie świetnymi statystycznymi w zespole Wilkes-Barre/Scranton 1.57 GAA , 10-0-2 i 933% skuteczności - Buffalo wygrało 6 z 7 ostatnich konfrontacji, pozostawiając w pokonanym polu między innymi devils, canadiens, capitals czy islanders, sytacja pingwinów wygląda blado i minorowo przegrali 5 z 7 ostatnich w tym 3 z 4 na własnym lodzie. - najskutecznejszy strzelec szabl Daniel Briere jest kontuzjowany , mimo to drużyna radzi sobie bez niego całkiem przyzwoicie - Buffalo świetnie gra w fazie power plays , notuując świetny bilans Sabres - 22 %(32 for 145), 3 lokata w nhl i odpowiednio uwypukla sie tragiczna postawa pingwinów w fazie gry rywala w przewadze 77.8 % 28 pozycja w nhl
|
Do góry
|
|
|
|
#440858 - 29/11/2005 20:44
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
journeyman
Meldunek: 12/10/2005
Postów: 84
Skąd: nieznana
|
Boston Bruins - New Jersey Devils over 6.5 2.120 Diabły ostatnio w ofensywie prezentuują sie fenomenalnie, o czym świadczy przywoałnie liczby strzelonych goli w ostatnich meczach , odpowiednio: 5 bramek zaaplikowanych montrealowi, 4 ottawie, 5 florydzie i 8 tampie bay i szokujące zwyciestwo 8-2, nadto świetnie new jersey gra w fazie power plays, dalej niedziwadki też z zgłodniały i też szukają pokarmu na gwałt , a patrząc w h2h dobrze im się grało na lodowisku w Nj, szczególnie dobrze spisywał sie kapitan Thornton, moim zdaniem Boston jest o wiele mocniejszą ekipą niż wskazuuje pozycja w tabeli i nie raz jeszcze w tym sezonie zaszokuują , a dlaczego nie dziś naprzykład, spodziewam sie emocjonującego meczu obfitującego w to co jest esencją hokeja , czyli gole jeszcze to 
|
Do góry
|
|
|
|
#440860 - 30/11/2005 01:22
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
member
Meldunek: 06/09/2005
Postów: 170
Skąd: Warszawa
|
Witam,
poszukuje dobrej strony z wynikami z lat ubieglych, najlepiej gdyby jeszcze uwzgledniala pierwsze tercje..... Lemex.... może Ty poratujesz... Pozdrawiam wszystkich i......wysokich wygranych
|
Do góry
|
|
|
|
#440862 - 30/11/2005 11:55
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
enthusiast
Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
|
witam Po wczorajszej niemocy twórczej dziś od rana chodzi za mną kilka typów. Powiedziałbym, że dwudniowa przerwa bardzo pobudziła pociąg do hazardu hehe. Na dziś proponuję więc: Vancouver Canucks - Colorado Avalanche - OT  Minnesota Wild - Columbus Blue Jackets - OT  Dw powyższe typy są wynikiem konsekwentnego grania na OT odpowiednio: Orek i Kurtek, które dziś mają szansę na taki wynik ponieważ na przeciwko nich staje typowo underowa drużyna jaką jest Minnesota. Również underowe rozwiązanie jest w tym meczu bardzo możliwe. Oczywiście ktoś może popukać się w głowę bo przecież Kurteczki są obecnie najsłabszą drużyną w lidze, ale ja wierzę - o czym już wcześniej pisałem, że jeszcze się pozbierają do kupy i niejednemu faworytowi krwi napsują Anahaim Mighty Ducks - Phoenix Coyotes - under 5,5 Na przeciw siebie stają rywale z tej samej dywizji, którzy sąsiadują ze sobą w tabeli Pacyfic Div. Pomijając to, że są to ekipy które określił bym mianem underowych ( wmeczach z ich udziałem pada przeciętnie mniej niż 5,5 bramki - odpowiednio 5,08 i 4,92) to i tak spodziewam się zacietego, twardego meczu. Pomijam statystyki GAA bramkarzy oraz power play i penalty killing. Under poprostu mi tu pasuje  I na koniec: Dallas stars - San Jose Sharks - X2 Expekt zaserwował nam kurs na takie rozstrzygnięcie 2,15 i zamierzam skorzystać: Rekiny stać na wygraną w Dallas bo to mimo wszystko solidna ekipa oraz każda czarna seria musi mieć swój kres - tak więc win Rekinów dziś wielce prawdopodobny nawet w regulaminowym czasie. (a jeśli nie to konsekwentnie polecam win Rekinów w ciągu 1-2 meczy powinno "zaskoczyć") pozdro all 
|
Do góry
|
|
|
|
#440863 - 30/11/2005 11:57
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
addict
Meldunek: 05/10/2005
Postów: 493
|
Vancouver - Colorado 1 kurs ok 2.00 gospodarze po 2 porazkach wyjazdowych z Phoenix oraz Colorado napewno beda chcieli przed wlasna publicznoscia wygrac dzisiejszy mecz z Colorado tym bardziej ze goscie grali wczoraj ciezki wyjazdowy mecz z Edmonton ktory wygrali 2-1 ... jak dla mnie kurs warty zaryzykowania
Philadelphia - New Jersey 1 kurs ok 2.00 gospodarze seria 3 porazek z rzedu na wlasnej tafli goscie 3 ostatnie mecze wygrali mysle ze dzis nastapi przelamanie i Philadelphia wygra to spotkanie
|
Do góry
|
|
|
|
#440866 - 30/11/2005 18:50
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
veteran
Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Na początku sprostowanie, bo AX87HKS zapewne poszedł spać przed zakończeniem meczu Edmonton-Colorado i nie wie ,że macz zakończył się wynikiem 2:3, a nie jak podał 1:2 dla Colorado.  Vancouver-Colorado(13 spotkań Orek bez OT musi niepokoić każdego"rasowego" typera.Wczorajszej nocy Colorado minimalnie pokonało Edmonton,a że kosztowało ich to sporo sił to w to chyba nikt nie wątpi.Pojedynki wewnątrz dywizji to "klasyka hokeja" i walka od pierwszej do ostatniej minuty. W Vancouver dotychczas padły wyniki 6:4 i 3:5, a na lodzie Lawin było 6:2, 4:3 OT i 6:2. Przewaga Lawin może sugerować, że w dzisiejszym meczu "zasypią" Orki,ale NHL to "bomba", która nigdy nie wiadomo gdzie wybuchnie) Typ:OT  Chicago-Los Angeles(Chicago po rozegraniu 5 wyjazdów wróciło w "domowe pielesze".Ich "łupem"padły 4 pkt zdobyte w dwóch pierwszych meczach, a potem 3 porażki pod rząd.Do domu "wpadają" tylko po to aby "wyprać skarpetki" i jadą "wygrzać kości" na Florydę, a przy okazji zagrać z Błyskawicami i Panterami. Taka huśtawka może mieć wpływ na ich dyspozycję i w meczu z tak klasowym rywalem jakim jest LA mogą zostać "obnarzeni". LA z kolei tym spotkaniem rozpoczyna serię meczy wyjazdowych i oprócz dzisiejszego z Chicago "sprawdzą" się jeszcze z Kanadyjczykami - Ottawą, Montrealem i Toronto. Wysoka pozycja LA w Konferencji Zachodniej zostanie poddana weryfikacji i gdzie jak gdzie , ale w Chicago byłoby dobrze podbudować "psyche", bo ekpiy z kraju-kolebki hokeja, święte nie są i do "miasta aniołów" miłością pałać nie będą.Dzisiejszy mecz to już 3 między nimi,a dwukrotnie wygrywało LA zarówno u siebie jak i na wyjeździe 3:2 oraz 4:2. Może być blisko OT, ale "król" jest od tego, aby wskazywać miejsce w szeregu-chyba,że trafi na buntownika......) Typ:2  Anahaim-Phoenix(dwa wcześniejsze mecze na lodzie "Kaczorów" zakończyły się ich zwycięstwami 5:3 i 3:2. Na lodzie "Kojotów" było 2:1 OT dla gospodarzy i 1:2 dla "Donaldów".Anahaim rozgrywa "pakiet" meczy u siebie i dwa wcześniejsze mecze wygrali po 3:1 z Detroit i Chicago. Nie jest to ekipa aż tak silna, by serię zwycięstw kontynuować kosztem Phoenix, Atlanty i Caroliny. Kojoty dwa ostatnie mecze także wygrali pokonując Dallas i Vancouver. Takie "victorie" muszą budzić szacunek i biorąc pod uwagę, że obie ekipy są zdolne do wszystkiego i grają na "styku" OT, więc ryzyko takiego typu niczym nie różni się od 1 czy 2) Typ:OT 
|
Do góry
|
|
|
|
#440867 - 30/11/2005 20:09
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
journeyman
Meldunek: 12/10/2005
Postów: 84
Skąd: nieznana
|
witam lemex i pozostałych Los Angeles Kings - Chicago Blackhawks 1.667 Los Angeles Kings (16-8-1) kontra Chicago Blackhawks (9-14-0) Kings - 33 punkty, lider Pacific Division Blackhawks - 18 punktów, 3 pozycja w Central Division Chicago Blackhawks nie potrafi uporać sie na własnej taflii lodowej z hokeistami LA od 13 października 2003 , notuując 3 kolejne porażki , a łącznie tylko raz wygrali z hokeistami Kings w ostatnich 6 mitingach, w obecnym sezonie kings dwukrotnie triumfowali 4-2 i 3-2 odpowiednio pozostawiając w pokonanym polu blackhawks i biorąc pod uwagę to co miało miejsce w poniedziałkową noc 2-5 porażka z red wings , a nade wszystko to co będzie miało miejsce w najbliższej nieodległej perpektywie czasu , road trip po Kanadzie i starca z Ottawą , Montrealem i Toronto to dziesiejszy mecz jawi sie jako uwertura do odbudowania morale i uzyskania dodatkowych punktów , o które w najbliższych wyjazdowych konfrontacjach bedzie piekielnie ciężko. Pavol Demitra, Alexander Frolov, i Craig Conroy są w świetnej dyzpozycji od dłuższego czasu, ponadto wsparci mocno doświadczonymi zawodnikami pokroju Roenick czy Robitalle powinni się uporać z rywalem absolutnie w zasięgu możliwości i rywalem , który ostatnimi zaszłościami krwi graczom z Los Angeles nie napsuuł. Colum. Blue Jackets - Minnesota Wild 1.376 i under 5.5 1.752 i Minnesota -1.5 2.020 Columbus Blue Jackets (6-18-0) kontra Minnesota Wild (10-10-2) - Minnesota na własnym obiekcie w hali XCel Energy Center spisuuje się bardzo dobrze 7-4-0 - w bramce wilds awizowany jest występ Manny Fernandeza (7-3-1, 2.04GAA) znakomity w tym sezonie bramkarz , plasuujący sie na czołowych lokatach wśród zawodników na tej pozycji, dalej posuwając sie, w domu spisuuje sie jeszcze lepiej 5-1-0 1.80 GAA .936 save percentage, mało tego jego h2h na obiekcie w minnesocie przeciwko Columbus 3-1-0 1.97 GAA - Columbus jest ekipą , która nie grzeszy skutecznością , legitymuuje sie niechlubnym rekordem najmniejszej ilości strzelonych goli , zaledwie 44 bramki, na wyjazdach nie prezentuuje niczego nadzwyczajnego 2-10-0 - Minnesota ma korzystne h2h 7-2-0 i nic nie wskazuuje na to żeby dziś została ta statystyka pogorszona, co wiecej lista absencji w zespole Blue Jacket od dłuższego czasu jest długa , a otwiera ją gwiazdor Nash, którego powrót do gry przewidywany jest z końcem grudnia (Kvascha , Foote tez borykają sie z kontuzjami) - wilds czeka bardzo cięzki wyprawa i 5 kolejnych meczy wyjazdowych (predators, devils, rangers, pinguins, flyers) jak widać wyjątkowo ciężka przeprawa, więc dziś motywacja w powiększeniu dorobku punktowego powinna być handicapem po stronie gospodarzy. - minnesota dośc mocna w fazie power plays 19.8 % (23 for 116), 8 lokata w nhl i ten element gry może okazać sie kluczem do sukcesu, pomijam że minnesota jest najmocniejszą ekipą w talii zespołów nhl pod względem destrukcji gry rywala w przewadze 88.9 % , ostatnie spotkanie rozegrane zostało 29 października gdzie miejscowi wilds pokonali rywali w stosunku 3-1, nic nie mam przeciwko temu aby dziś tablica świetlna w minneapolis pokazała niemal identyczny wynik finalny spotkania. - blue jackets mają bardzo słabą średnią meczową strzelonych goli na mecz 1.79 i 10.3% w fazie power plays. Toronto Maple Leafs +1.5 - Tampa Bay Lightning 1.467 Klonowe liście na 10 ostatnio rozegranych spotkań z hokeistami Tampby Bay 7 krotnie okazali sie lepsi i dlaczego i tym razem nie mieliby wywieźć korzystnego rezlutatu, skoro skład został wydatnie wzmocniony a aktualny mistrz nhl nie przypomina formy , jaką imponował w minionym sezonie, gracze z Kanady znajduują sie w dobrych nastrojach, ich morale jest na poziomie zadawalającym , a szczególne powodu do zadowolenia ma Ed Belfour, który broniąc w bramce w poniedziałek przeciwko panterom z florydy zanotował kapitalny występ a tym samym wygrał po raz 447 przegonił legendarnego savchuka w ilości odniesionych zwycięst i ustępuuje tylko fenomenalnemu ( nawiasem pisząc mojemu ulubionemu bramkarzowi Patrickowi Roy , który ma na koncie 551 wygranych). Tampa Bay bardzo chimeryczna w tym sezonie , ale ostatnie 2-8 z devlis na własnej taflii zaszokowało niemal każdego obserwatora zmagań hokeistów nhl , a tym samym 4-1 ostatnie z pingwinami mimo wszystko nie zmazały tej plamy jaką pozostawili po sobie diabły z NJ. Phoenix Coyotes - Ana. Mighty Ducks under 5.5 1.826 i Ana. Mighty Ducks 1.893 Oba zespoły typowo underowe , kaczory notowały w 17 z 24 meczach under, nie inaczej wygląda nota statystyczna kojotów z phoenix 17 z 26 meczów, pomimo że nie zagra dziś najlepszy bramkarz kojotów słynny Curtis Jospeh , ale jego zastępca też wygląda całkiem przyzwocie między słupkami David LeNeveu , ma 895 save% obronionych strzałów , ostatnie konfrontacje pomiędzy oba zespołami konczyły sie zwycięstwami , gdzie wiktorię można było osiągnąć aplikując rywalowi zaledwie 2 gole, ponadto kaczory ostatnio grają na odpowiednim poziomie, swój wysoki poziom złapał teamu sealane i świetny w bramce bryzglov. powodzenia 
|
Do góry
|
|
|
|
#440871 - 01/12/2005 13:51
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
journeyman
Meldunek: 29/03/2005
Postów: 85
|
Pochwalony Na dzisiaj proponuje 3 meczyki: N.Y.Rangers - PITTSBURG 1 Po ostaniej porażce trzeba odrobic i wygrac. Jak nie dzisiaj to z Capitals, ale mysle ze dzsiaj sprawa bedzie zalatwiona  . Boston - Ottawa 2 Moze byc ciezko bo przeciez nie mozna ciagle wygrywac, ale tradycją już sie stalo ze stawiam na win Ottawy.Jak nie dzisiaj to nastepnym razem St.Louis - Columbus Blue Jackets 1 Stawiam na porażke Columbus bo jak na taki zespol mysle ze dwa razy win wystarczy. No i jak zawsze "Jak nie dzisiaj to nastepnym razem sie uda"  Powodzenia
|
Do góry
|
|
|
|
#440873 - 01/12/2005 18:16
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
journeyman
Meldunek: 01/12/2005
Postów: 50
|
Witam na dzisiaj 1 mecz godny uwagi Boston w obecnej formie nie ma czego szukac w konfrontacji z najlepszą druzyna ligi. Na cztery ostatnie spotkania w domu Bruins nie wygrali ani jednego tracąc przy tym 14 bramek Ottawa natomiast spisuje sie rewelacyjnie i mysle ze bez wiekszych problemów rozjadą niedzwiatki. Dodatkowy minus dla Bostonu to strata kapitana Joe Thortona który przeszedł do San Jose
|
Do góry
|
|
|
|
#440874 - 01/12/2005 19:17
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
enthusiast
Meldunek: 21/08/2005
Postów: 263
|
(poza tematem) co to za zasrana podróba? Zmien lepiej nick, koleś !
|
Do góry
|
|
|
|
#440875 - 01/12/2005 19:28
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
Pooh-Bah
Meldunek: 28/09/2005
Postów: 1720
Skąd: Szczecin
|
|
Do góry
|
|
|
|
|
|