#440818 - 26/11/2005 08:28
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
addict
Meldunek: 10/03/2005
Postów: 406
Skąd: Lublin
|
czy wiecie dlaczego ekipa z Detroid nie wypada juz tak rewelacyjnie jak na początku sezonu ? ja myślałem, że mecze away w ich wykonaniu to specjalność, a tu prosze o_O ...nie zagrywam już więcej na Detroid bo mnie pozbawili w ostatnim czasie troche kasy ehh na dzisiaj widze dwa w miare pewne meczyki: Ottawa 1 - chyba nie musze nic opisywać; zespół na, którym praktycznie ciągle zarabiam Neshville 1 - u siebie sa mocni i mam nadzieje, że wygrają chyba, że Dallas sprawi jakąś niespodzianke o_O mam ptanie czy znacie skłądy na to spotkanie ? czy zabraknie jakiegoś ważnego gracza, od którego zespół jest bardzo zależny ? z góry dzięki za jakieś info 
|
Do góry
|
|
|
|
#440819 - 26/11/2005 12:42
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 19/04/2004
Postów: 2633
Skąd: Mazowsze
|
Nie tylko lemex gral x Caroliny, kazdy rozsadny gracz zdawal sobie sprawe z faktu, ze dzis o przelamanie bedzie "łatwiej" Ponadto Florida sie przelamala  Detroit under i mam piekny dzieeen  Bez typow na forum z braku czasu, wiec uznania nie zalapie  Ale mam humor  !! Zauwazylem bardzo duzo skok formy w wykonaniu Diabłów.. te ostatnie zwyciestwa coraz bardziej wyrazne/przekonywujace/ We wtorek zdecydowanie NJ Devils z Bostonem, ale to za kilka dni.. Czyzby Columbus wczoraj odpuscili, wiedzac, ze maja dzis zdecydowanie wiecej szans na przelamanie sie? Wiadomo Colorado to nie St.Louis? Tak moglo byc.. patrzac na wynik.. i na fakt ze nie strzelili nawet gola.. Dzis moga byc zonki po tak pieknej kolejce.. mozna zapolowac na remisy... Phoenix-Vancouver i Nashville-Dallas.. Dodam do tego over w meczu Atlanta-Florida..  Dobit Detroit i sie przelamac? lekko na Rekiny.. Powodzenia zycze 
|
Do góry
|
|
|
|
#440820 - 26/11/2005 15:22
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
newbie
Meldunek: 21/11/2005
Postów: 44
Skąd: Szczecin
|
Witam wszystkich na dziś tak:
San Jose - Detroit 1 ech skrzydła wtopiły w nocy z kaczorami.Podobo na bramce kaczorów rewalacyjnie bronił Jarosław:)Od kilku spotkań poluje na zwycięstwo rekinów.Więc chcąc nie chcąc musze dalej brnąć,choć myśle,że dziś nie zakończe polowania.
Phoenix - Vancouver 1 Orki rewelacyjnie graja na swoich śmieciach-10 zwycięst,1 porażka na wyjezdzie nie wygląda to już tak dobrze,odpowiednio 5,2,5.W tym sezonie orki spotkały się z kojotami dwukrotnie,aba mecze odbyły się w Vancouver i oba zakończyły się zwycięstwem gospodarzy 3-2. Dziś zapewne kojoty będą chiały zreważować się za minimalne porazki,ponadto zwycięstwo w Dallas ostatniej nocy napewno podbudowało kojoty.
St. Louis - Columbus OT spotkają się dwaj mocarze.Odpowiednio przedostatnia i ostatnia drużyna.W tym sezonioe po dwóch konfrontacjach jest remis.Po jednym meczu wyrały kurtki i nutki.Niebiescy 12 spotkań bez OT,nutki 9 spotkań bez OT.Obie drużyny mają podobny potęciał,obie będą chciały wygrać ten mecz wiedząc,że rywal jest w ich zasięgu,sądze,że mecz będzie wyrównany i nie obędzie się bez dogrywki.
|
Do góry
|
|
|
|
#440821 - 26/11/2005 15:47
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
veteran
Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Ja tam do rozsądnych nie należę i zgadzam się z jednym z forumowiczów,który wspomina o "wysypie" OT po takiej powiedzmy klarownej kolejce.  Ottawa-Boston(na pierwszy rzut oka niby wszystko jasne - win gospodarzy i po "herbacie". Dla mnie taki mecz to wyzwanie,bo cóz może być przyjemniejszego jak trafienie czegoś co innym zapiera dech w piersiach. Myślę,że są dwie możliwości: pierwsza to win gospodarzy, którzy powtórzą już raz odniesione zwycięstwo i będą kontynuować gromienie dywizyjnych rywali.Druga możliwość, to zacięty mecz podobnie jak z Toronto i Montrealem, gdzie trzeba było dogrywek i z Toronto rzutów karnych aby Senatorowie potwierdzili swoją dominację.12 meczy bez OT, rywal z dywizji, który już raz został pokonany, powrót po 2 meczach wyjazdowych do domu, seria 4 win pod rząd i do tego rywal, który zaczyna "łapać" oddech zmusza mnie do ostrożności, może to i ryzykowne, ale ja wybieram wariant drugi) Typ:OT  Phoenix-Vancouver(bez zbędnego kombinowania-poprostu seria Orek jest już wystarczająco długa,aby przynajmniej raz za jakiś czas "strzelić" w OT) Typ:OT  St.Louis-Columbus(wczorajszej nocy z Zebras-fan "wirtualnie oglądaliśmy" mecz Minnesoty z "Blusmenami"i były momenty w których pojawiało się zwątpienie w sukces "Dzikusów" i to za sprawą chwilami całkiem dobrze grających hokeistów z St.Louis. Nic to,że Columbus to grupa największych nieudacznikow tego sezonu, nic to,że w regulaminowym czasie na 12 meczy 11 razy przegrali z tego 7 pod rząd, nic to,że grają na wyjeździe najbliższe 3 mecze, z tego dwa razy z St.Louis z przerwą na Minnesotę.To poprostu jest passa z której będzie się trudno "wyrwać") Typ:1  Jestem w trakcie "kompletowania" PATENTÓW, ale typem dominującym będą OT, bo mnie coś "wzgryga" od jedynek. 
|
Do góry
|
|
|
|
#440823 - 26/11/2005 19:49
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
journeyman
Meldunek: 12/10/2005
Postów: 84
Skąd: nieznana
|
wieczór dobry , to dodam coś od siebie, czas wybrac sie na zabawe andrzejkową  Washington Capitals - New York Rangers -1.5 1.952 Washington Capitals (8-13-1) kontra New York Rangers (15-7-3) Rangersi od dawana nie prezentowali tak wysokiej dyspozycji, kolejne 4 zwycięstwa to najlepsza passa od kwietnia 2002 roku w bramce awizowany jest występ debiutanta Henrik Lundqvista, który prezentuuje sie bardzo dobrze, natomiast w obozie capitals takiej rotacji już nie ma , a nienajmłodszy kolzig niezawsze wspina sie na szczyty własnych możliwości, dla Jagra bedzie to pojedynek szczególny, a w kareierze przeciwko capitals uzyskanych ma 70 punktów, 10 października było 3-2 dla washingtonu , teraz czas na rewanż , a wszelkie atuty po stronie gospodarzy pozwalają snuć prawdopodobieństwo zwycięstwa gospodarzy , dlatego nawet handicap wchodzi w grę. Detroit Red Wings - San Jose Sharks 2.250 Rekiny w dalszym ciągu znajdują sie w sidłach otchłani niemocy i niekorzystnego położenia, kolejna szansa rysuuje sie aby przełamać niemoc 8 kolejnych porażek i pomimo że jest to rywal renomowany, absolutnie znajduuje sie w zasięgu gospodarzy , a że jesto do pokonania pokazali wczoraj kaczory z anaheim, ujarzmiając red wings 3-1, san jose zbilża sie szybkimi krokami do niechlubnego rekordu z roku 1992 ,gdzie kolejno smaku zwyciestwa nie skosztowali przez 9 meczy. Na poparcie argumentów na tak , na gospodarzy wystarczy wspomnieć ostatnie h2h, niezwykle korzystme 3-0 i 4z5 ostatnich konfrontacji na własnym lodowisku, w Vancouver na nizwykle cięzkim terenie było bardzo blisko , natomiast detroit przegrali 5z6 ostatnich pojedynków, wiec imo, determinacja w obu zespołach maksymalna, i dziś dla gospodarzy jest to mecz .który albo pozwoli odbudować podupadłe morale , albo pogrąży zespół w dalszych stadiach stagnacji i marazmu Colum. Blue Jackets - St Louis Blues 1.641 Columbus Blue Jackets (5-18-0) kontra St. Louis Blues (4-14-3) z kim jak z kim ale ten mecz nutki muszą rozstrzygnąc na własną korzyść , columbus gra bez charyzmy, zespół pozbawiony lidera , miotacjący sie na dnie ligii, ponadto najmniej bramkostrzelny zespół ligii, wczoraj nutki zapraezentowały sie korzystnie w pojedynku z minnesotą i niczym nie ustępował , a najistotoniejszym faktem był powrót najlepszego gracza Tkachuka , który jest w stanie w zespól wlać niezbędnej determinacji i poprowadzić team do jakże potrzebnego sukcesu, w tym roku Blues rozprawili sie z Columbus 2-0 na terenie rywala, patrząc na bilans ostatnich lat i na korzystne h2h dla gospodarzy nie inaczej powinno być dzisiaj, co warte też podkreślenia , to rażące braki w składzie Columbus, podkreślam rażęce, brak gwiazdy Nasha, obrońców Foota i Kleshy oraz bramkarza Denisa, ponadto bramkarz gospodarzy Curtis Sanford ostatnimi czasy jest dość dobrze dysponowany, aczkolwiek nie jest to rewelacyjna dyspozycja:) Boston Bruins - Ottawa Senators -1.5 1.893 krótko i syntetycznie - ottawa wygrała 9 z 10 ostatnich meczy, i z dorobkiem 96 goli jest najskuteczniejszyą ekipą w lidze - boston przegrał 7 z 8 ostatnich meczy tracąc 85 goli , najwiecej w northwest divison - Dominik Hasek jest liderem 2 cenyych dla bramkarzy klasyfikacji, najwiecej shootouts (3) i 1.91 GAA, ma świetną indywidualną legitymacje h2h przeciwko niedziwadkom 1.54 GAA, 8-3 od 1999 roku i 946 procent obronionych strzałów - Ottawa wygrywała 5 kronie na 6 ostatnio rozegranych pojedynków i w każdym z tych meczy strzelali asy atutowe senators Alfredsson , spezzia , no i nie należy zapominać że jest świetny heathly po prawej stronie - 10 listopada wygrali senators 5-2 i podobnego wynkiku należy sie spodziewać dziś. + Boston Bruins - Ottawa Senators over 6.5 1.763 Washington Capitals - New York Rangers over 6.5 1.813 dobra to może za ciosem pójdą pantery i wobec problemów z defensywą w zespole trashers coś ugrają , Atlanta znajduuje sie obecnie w odwrocie Florida Panthers +1.5 - Atlanta Thrashers 1.587 i na swoistą uwerturę , mecz rozgrywany o godzinie 20.00 New York Islanders - Philadelphia Flyers over 7 2.150 oba zespoły stawiają na atak , nie będe powielał tego co pisałem wczoraj przy okazji overów w meczach tych zespołów , wystarczy cofnąć sie kilka postów wstecz
|
Do góry
|
|
|
|
#440827 - 26/11/2005 21:49
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 23/11/2004
Postów: 3530
|
Quote:
Ja dziś powtórnie na Philly...
Pozdr
nic dwa razy sie nie zdaza 
dzis FLORYDA za 3.2 (BAW) warta uwagi
|
Do góry
|
|
|
|
#440828 - 26/11/2005 22:19
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
stranger
Meldunek: 30/10/2004
Postów: 20
|
witam sorry za banalne pytanie ale czy ktos z was moglby mnie oswiecic i wytlumaczyc mi co to jest zaklad na OT??? czy chodzi tu o remis w w normalnym czasie gry??? dzieki i zycze powodzenia w typowaniu
|
Do góry
|
|
|
|
#440829 - 26/11/2005 22:23
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
Pooh-Bah
Meldunek: 28/09/2005
Postów: 1720
Skąd: Szczecin
|
Quote:
witam sorry za banalne pytanie ale czy ktos z was moglby mnie oswiecic i wytlumaczyc mi co to jest zaklad na OT??? czy chodzi tu o remis w w normalnym czasie gry??? dzieki i zycze powodzenia w typowaniu
tak 
|
Do góry
|
|
|
|
#440830 - 27/11/2005 06:10
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
Pooh-Bah
Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
|
Quote:
Quote:
Ja dziś powtórnie na Philly...
Pozdr
nic dwa razy sie nie zdaza 
dzis FLORYDA za 3.2 (BAW) warta uwagi
Więc też przekonałeś się ,że nic 2 razy się nie zdarza...
Pozdr
|
Do góry
|
|
|
|
#440832 - 27/11/2005 12:16
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
veteran
Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
"Kto chce się wzbogacić w ciągu jednego dnia, zostanie w ciągu roku........" - resztę każdy może sobie dopowiedzieć sam.  Carolina-Atlanta(Jeżeli ktoś nie pamięta, to przypomnę,że to Atlanta nie tak dawno wielu z graczy pozbawiła sporej gotówki "łojąc" Huragany na ich lodzie aż 9:0!!!!!!Nie popadam w nadmierny zachwyt nad sukcesami "Karolków", aczkolwiek trzeba przyznać,że "namieszali" nie źle. Dzisiaj rozegrają 4 spotkanie u siebie i o dziwo we wcześniejszych 3 meczach dwa razy przegrali i raz wygrali po OT. Czy to pierwsze sygnały,że już się "wyszumieli"? - być może, ale w dzisiejszym meczu, który jest "pożegnalnym" przed serią 6 wyjazdów:rewanż w Atlancie, a potem Dallas, Phoenix, Anahaim, Los Angeles i San Jose powinni wygrać, rewanżując się Atlancie za "upokorzenie" jakie im zafundowali dwa tygodnie temu) Typ:1  Washington-Buffalo(Buffalo to taki "kopciuszek" wśród tuzów Konferencji Wschodniej.Ani składem,ani nadmierną rozrzutnościa w finansach nie imponują, a za "plecami" mają między innymi Tampę,NYIslanders,New Jersey czy Boston - dziwne, ale zapewne dla któreś z tych ekip zabraknie miejsca w ósemce za niespełna pół roku. Washington pełni rolę "czerwonej latarni" na Wschodzie i będzie zespołem, który od czasu do czasu stanie się przyczyną wymiotów u wielu z nas  .Trzeba to mieć na uwadze, bo NHL to "trawnik na którym zawsze można wdepnąć w g......". Ja będę po trawniku zwanym Washington stąpał jednak z pewną ostrożnością, ale dzisiaj uczynię pierwszy krok grając na ich porażkę - do skutku, bo w 4 najbliższych meczach w domu z Buffalo, NYRangers, Nashville czy Detroit chociaż jeden raz powinni stracić punkty - nieprawdaż?) Typ:2  Colorado-Vancouver(do końca miesiąca zostało raptem 4 dni, a Orki dwukrotnie zmierzą się z Lawinami - dzisiaj wyjazd, a 30 w domu. W tym sezonie Colorado dwukrotnie pełniło rolę gospodarza co przyniosło im zwycięstwo 6:2 oraz 4:3 OT, w meczach na wyjeździe zanotowali porażkę 6:4 i zwycięstwo 3:5. Bilans sugeruje,że "mocniejsze" jest Colorado, ale "nos starego lisa wietrzy" tutaj "minę"  , której"zapach" potęguje dodatkowo seria 14 meczy Vancouver bez OT.Zagrałem asekuracyjnie, bo "dwuwariantowo" w singlach 2 i OT) Typ:wariant I OT, wariant II 2 
|
Do góry
|
|
|
|
|
|