Strona 23 z 29 < 1 2 ... 21 22 23 24 25 ... 28 29 >
Opcje tematu
#440876 - 01/12/2005 19:32 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
fidel_castro Offline
enthusiast

Meldunek: 21/08/2005
Postów: 263
niestety :/ juz mu wysłałem priva

Do góry
Bonus: Unibet
#440877 - 01/12/2005 19:43 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Boston-Ottawa(nie będę wypisywał tu "pierdół", bo albo musiałbym "łgać", albo oszukiwać samego siebie. Mam Senatorów na progresji OT i ot wszystko)
Typ:OT
Edmonton-Vancouver( jak wyżej, z różnicą w ostatnim zdaniu - Orki na progresji OT i ot wszystko)
Typ:OT
Nashville-Minnesota(jeszcze nigdy nie zależało mi na wygranej "wieśniaków" tak jak dzisiaj, bo są "kluczowym" dla mnie typem na wypadek gdyby nie "siadł" ani jeden z typów powyżej.Minnesota ledwo "umęczyła" wczoraj OT ze słabiutkim Columbusem, ale jasny gwint, to chyba nie było zaplanowane, aby oszczędzać się na dzisiaj. Nashville mam nadzieję,że nie po to "pruło flaki" z Calgary, aby dzisiaj z rywalem, którego powinni rozłożyć już po 40 minutach - przegrać, albo jeszcze gorzej - zremisować. Remisu nie mieli co prawda od 9 meczy, ale dotychczas już 6 krotnie notowali taki wynik na swoim koncie i z taką ekipą jak Minnesota powinni sobie poradzić.Martwi mnie prawie taki sam bilans bramkowy obu ekip 65:57 i Minnesota 64:57, a pociesza to,że Nashville ma o jeden mecz mniej, ale za to o 10 pkt więcej. Ralph może Ty podreperujesz moje nadwątlone nerwy i "podeprzesz" mój typ)
Typ:1
Montreal-Buffalo(to 10 mecz Montrealu bez "wina" w 60 minutach, a 9 bez porażki Buffalo. Czyjaś seria "pęknie" dzisiaj i oby to był Montreal.Co przemawia za nimi?- z trzech wcześniejszych meczy dwa wygrali, Buffalo na wyjeździe pokonało w stosunku 3:2 Washington i Pittsburgh, a Montreal jest mimo wszystko w mojej ocenie silniejszy i postawi "wyżej poprzeczkę" i trzecia wyjazdowa wygrana Buffalo jest mniej prawdopodobna niż np porażka)
Typ:1
NYRangers-Pittsburgh(Rangersi są w grupie zespołów, które rozegrały już po 26 meczy i dzięki temu między innymi zajmują pozycję wice-lidera na Wschodzie, ale nie tylko dlatego.Jako nieliczni nie "łapią" seriami porażek i szybko potrafią pozbierać się po niepowodzeniu. Ten sezon układa się NYR narazie dobrze i o ile nie zaczną "rzeźbić" cudacznych wyników w konfrontacji z ekipami z Zachodu to mogą być poważnym kandydatem do "ósemki"pod warunkiem,że takich meczy jak dzisiejszy frajersko nie przegrają, co już zresztą raz w tym sezonie na swoim lodzie się im przydarzyło.Trzy porażki pod rząd Pittsburgha mogą mieć wpływ na ich desperację w walce z NYR, ale jeżeli ktoś traci w 25 meczach 106 goli, to niech lepiej otwartej gry przeciwko Rangersom nie próbuje)
Typ:1

Do góry
#440878 - 01/12/2005 20:25 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
init Offline
veteran

Meldunek: 23/03/2005
Postów: 1517
Skąd: Lengyelország
A ja się zastanawiam, czy tych 3 młodzieńcow z San Jose (lewoskrzydłowy, obrońca i środkowy), którzy trafili do Bruins to poważne wzmocnienie? Jak szybko potrafili będą odnaleźć się w nowym zespole i zgrać? Chęć pokazania się z dobrej strony będzie zapewne duża, ale dobrymi chęciami wiadomo co jest wybrukowane.
Kibicie drużyny z Bostonu są bardzo niezadowoleni z przejścia Thorntona do San Jose. Może to samo czują koledzy z zespołu Bruins, których opuścił.
Posunięcia właściciela tego klubu nie cieszą się ogólnym uznaniem tamtejszej gawiedzi.
Liczę na to, że Ottawa wykorzysta ten cały galimatias i kolejny raz zapisze zwycięstwo w swoim dorobku w tym sezonie.

Do góry
#440879 - 01/12/2005 21:16 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
Zebras Fan Offline
addict

Meldunek: 30/01/2005
Postów: 601
Skąd: To tu to tam
3 młodzieńców to
Wayne Primeau 29 lat
Brad Stuart 26 lat
Marco Sturm 27 lat

No to Lemex nawet ty nie jestes stary jak ci to młodziencu

Do góry
#440880 - 01/12/2005 21:38 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
No fakt, skoro ci dwudziestoparolatkowie, żeby nie rzec prawie pod 3 dychy są młodzieńcami, to ja jestem co najwyżej młody,żeby nie rzec "wiecznie młody".
Ciekawe tylko skąd się wzięły minimalnie młodsze od tych gości moje córy - wcześnie zaczynałem chyba , nawet nie pamiętam, taki jestem młody.

Do góry
#440881 - 01/12/2005 21:45 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
bart_82 Offline
journeyman

Meldunek: 12/10/2005
Postów: 84
Skąd: nieznana
witam

Minnesota Wild - Nashville Predators 2 1.606
Washington Capitals - Florida Panthers 2 1.625
Pittsburgh Penguins - New York Rangers under 7 1.741
Colum. Blue Jackets - St Louis Blues 2 1.585
Calgary Flames - Detroit Red Wings over 5.5 2.03
Ottawa Senators - Boston Bruins over 6.5 1.935

pozdrawiam

Do góry
#440882 - 01/12/2005 22:02 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
chwdpxxx Offline
member

Meldunek: 11/10/2005
Postów: 137
Skąd: Poznań
(lemex,a co do ottawy to GDYBYS nie gral na nich progresji to bys postawil na ottawe??)

moje typki:
Atlanta - Toronto 2
N.Y. Rangers - Pittsburgh 1
Boston Bruins - Ottawa 2
Florida - Washington 1x
Detroit - Calgary 1
Montreal Canadiens - Buffalo 2
Nashville - Minnesota 1
St. Louis - Columbus x
Edmonton - Vancouver 2

ps. eh-zeby to bylo takie proste...(to bysmy sie juz rozbijali mercedesami )

Do góry
#440883 - 01/12/2005 22:32 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
kuerten Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 19/04/2004
Postów: 2633
Skąd: Mazowsze
Montreal-Buffalo 1, pt; Buffalo wystarczy! / pt; Montreal pobudka!

Nashville-Minesota 1, pt; Odmienna dyspozycja / pt; Forma formie nierówna.

Boston-Ottawa X, pt: Czas na Was / pt; Kazda seria sie kiedys konczy



Pozdrawiam

Do góry
#440884 - 02/12/2005 00:20 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
(lemex,a co do ottawy to GDYBYS nie gral na nich progresji to bys postawil na ottawe??)
Wtedy nie grałbym tego meczu, chociaż wiele wskazuje na win Ottawy.

Do góry
#440885 - 02/12/2005 07:50 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
Killa Boom Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 21/01/2005
Postów: 1711
Skąd: Świdnica
chyba nie tylko ja sie dzis ze tak powiem zdenerwowałem widząc wynik boston - ottawa ...

Do góry
#440886 - 02/12/2005 08:13 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
chwdpxxx Offline
member

Meldunek: 11/10/2005
Postów: 137
Skąd: Poznań
Quote:

chyba nie tylko ja sie dzis ze tak powiem zdenerwowałem widząc wynik boston - ottawa ...



nawet mi nie przypominaj,dali dupy na calej lini:/...

Do góry
#440887 - 02/12/2005 12:51 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
BlueMen Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/09/2004
Postów: 2502
Skąd: Puławy
Wczoraj vicelider poległ a jak będzie dzisiaj z Ottawą,dwa teamy z czuba tabeli więć skuszę się na remis.Postawie też ,że Tampa wygra z Chicago, zwycięzcy ostatniego pucharu muszą piąć się w górę a z kim wygrywać jak nie z takimi drużynami jak Chicago.No i Buffalo-San Jose, teoretycznie powinny wygrać szabelki ale ..... zostanę jednak przy ich win ,bo to i siła rażenia większa niż rekinów.

Do góry
#440888 - 02/12/2005 13:32 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
Luksi Offline
enthusiast

Meldunek: 25/06/2005
Postów: 294
Skąd: Ice Hockey OT Hunter
No coz...
VANCOUVER 4/12
Vancouver sie uparlo i nic nie chce remisowac. Ale damy rade. Jak ktos powiedzial: nie bedzie jadl jelenia, kto nie potrafi polowac A u mnie sezon na jelenie trwa w najlepsze. Kolejne odstrzaly juz 4 grudnia. Wyruszamy na jelenie i...

BOSTON 4/12
...zwierzyne, ktora slynie ze swojej historycznej herbatki. Niedzwiedzie nie powachaly OT juz od 10 kolejek. Latwo sie chyba domyslic, ze bez miodka zyc nie moga, to i bez OT sobie nie poradza Pojedynek w stylu jelenie (mezowie ) vs niedzwiedzie (bramkarze z pobliskiego klubu ) to cos co zajaczki lubia najbardziej. A wiec czekamy do 4/12...i wyjmujemy co mamy...

NEW JERSEY DEVILS 3/12
Diably, ach Diably... Czy musimy isc do kosciola, zeby was pogrzebac w czelusciach OT??? 11 meczy bez remisu pachnie mi tu spaleni...ekhm... diabelskimi sztuczkami Wiec chyba najwyzsza pora zawrzec pakt z.... NATO(?) A jak nie to idzcie do... pobliskiego pubu na browca

ST LOUIS 6/12
Cos Nutki nie pogrywaja za wesolo Niby wygraly wczoraj przeciwko "mocarnemu" Columbus ale nie to nas przeciez satysfakcjonuje... Jak tak dalej pojdzie i nie beda chcieli zremisowac to trzeba bedzie zaczac uczyc sie krokow nie do Bluesa ale do muzyki pogrzebowej (a tanczy to sie wogole?) Ja jednak kieruje sie narazie ich muzyka i trzymam gitar...ekhm... kciuki...

OTTAWA 3/12
Kasek na dzisiejsza nocke. Senators pochodza chyba z polskiego parlamentu i zostali skutecznie zlobbowani przez wychodzacego z paki Z.S (i tu nie chodzi o zabawe w stylu: uzupelnij brakujaca litere w srodku wyrazu ). Po wczorajszej/dzisiejszej/nocnej - sami sobie wybierzcie - porazce z Niedzwiadkami sa w pelni zmotywowani na pierwszy OT od chyba juz 14 spotkan. Najwyzszy czas i juz dzisiaj/jutro/tej nocy - znowu sobie sami wybierzcie - pykna KO...znaczy sie OT (of course )...

A jak bedzie z tym calym bagnem jakim jest NHL (wciaga, ach wciaga...) to zobaczymy wkrotce...
A wiec: i oby wpadl tam gdzie ma wpadac, tak by jutro obudzic sie w humorze, a nie .
ma starczyc i na i na moze jeszcze na zostanie.
Pozdrawiam...

Do góry
#440889 - 02/12/2005 13:34 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
Luksi Offline
enthusiast

Meldunek: 25/06/2005
Postów: 294
Skąd: Ice Hockey OT Hunter
Dla kogos kto sie nie wczyta zbytnio to dodam, ze sa to typy na OT w kazdym z meczy...

Do góry
#440890 - 02/12/2005 14:00 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
Cunio Offline
newbie

Meldunek: 14/09/2005
Postów: 33
Skąd: Leeds
Senatorowie po szybkiej stracie dwóch bramek, mając w perspektywie dzisiejszy mecz z Królami, odpuścili wczorajszy mecz z Bostonem, który i tak prawdopodobnie nie będzie się liczył w walce o Play Off.
Dlatego zdecydowanie
OTT - LAK 1 (1,65)
za dużą stawkę (muszą odrobić moje straty )
oraz dubelek
TBL - CHI 1 (1,65)
DAL - CAR under 6 (1,83)
Kursy by BaW

pozdrawiam
jac

Do góry
#440891 - 02/12/2005 14:44 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
marcpot Offline
veteran

Meldunek: 08/09/2003
Postów: 1280
Skąd: szpicbergen
ja daje dzis po przejrzeniu stat i ost meczy tylko singiel na:
tampa bay @1.91 (pro)
ottawe odpuszczam

dla ciekawosci u kanadyjskiego buka tampa @1.3, ottawa @1.4
ale tam sa zawsze niskie kursy na fawor.

tak wiec tampa wygrywa i bedzie na thc

pozdr

Do góry
#440892 - 02/12/2005 15:46 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
jacky sparrow Offline
enthusiast

Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
witam
Na dziś dwie propozycje:
Ottawa - Los Angeles - OT
Oprócz tego, że gram progresję na OT Ottawy dodam, że bardzo kibicuję tej drużynie, ale prorokuję małe zachwianie formy z którym dość często mamy doczynienia w tej części sezonu. Oczywiście potencjał ofensywny Ottawy ogromny, ale królowie są w stanie nawiazać równorzędną walkę. Warto również zwrócić uwagę na pewne spostrzeżenie Lemexa - otóż drużyny które wracają do domu po wyjazdowych spotkaniach, często mają problemy w pierwszym meczu na własnym lodzie...a ocenę tego pozostawaim oczywiście Wam

Bufflo - San Jose - 2
Jakiś czas temu pisałem, że Rekiny się przełamią w ciągu 1-2 meczy - tak więc dziś pierwsza szansa. Dodatkowe wzmocnienie w postaci Joe Thortona powinno zaprocentować - to jego wejście do drużyny. Wielu byłych zawodników nhl podkreśla, że pierwsze mecze w nowym zespole są dla zawodnika b. ważne - to czas żeby się korzystnie zaprezentować, zrobić dobre wrażenie na trenerze i kolegach. Dla zawodnika z takim potencjałem przy dodatkowej motywacji wiele jest możliwe. Tak więć win Rekinów

pozdro all

Do góry
#440893 - 02/12/2005 16:04 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
lukibest Offline
journeyman

Meldunek: 29/03/2005
Postów: 85
Pochwalony

Na dzisiaj dwa spotkania. Gram bo musze
Ottawa - Wczorajsza porazka mam nadzieje ze nie jest poczatkiem słabszej gry zespolu lecz krotkim niepowodzeniem, ktore juz dzisiaj sie skonczy. Mysle ze dzisiaj sie przyłożą i wygraja ten mecz i nie bedzie tam zadnego OT jak niektorzy sugeruja :]

Carolina - Od 6 spotkan nie wygrali w regulaminowym czasie meczu, cos sie popsulo i swietnie spisujaca sie Carolina na poczatku sezonu spada coraz nizej, wyraźny brak formy. Chlopaki musza sie wziać do roboty i mimo, że dzisiaj nie sa faworytem spotkania mysle, ze warto na nich postawic, zwlaszcza po takim kursie i tak tez zrobie.

Mysle jeszcze na Tampa, ktora ostatnio sobie dosyc dobrze pogrywa majac jeszcze spotkanie u siebie z takim zespołem jak. Jak nie dzsiaj to przynajmniej z Blues powinni wygrac cos.

Powodzenia

Do góry
#440894 - 02/12/2005 19:16 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Jeżeli nie zauważyliście faktu,że dzisiaj zostaną rozegrane pierwsze mecze między zespołami z Konferencji Zachoniej kontra Wschód to Wam o tym przypominam. Jest to istotne w doborze typów długofalowych i sposobie obstawiania.
Ottawa-Los Angeles(Mecz dla prawdziwych koneserów zaprawionych w długofalowym typowaniu. Senatorowie od 15 meczy nie dali sobie możliwości do zagrania w dogrywce. Wczoraj ich passę 6 kolejnych zwycięstw zakończył Boston. Teraz pora uzbroić się w cierpliwość i czekać na OT.LA jest odpowiednim przeciwnikiem, bo ich passa to już 10 spotkań bez OT. Tak więc w tym arystokratycznym spotkaniu takie rozstrzygnięcie wydaje się być bardzo prawdopodobne)
Typ:OT
Buffalo-San Jose(San Jose ma już za sobą parszywą trzynastkę bez zwycięstwa w regulaminowym czasie gry. 6 razy potrzebowali więcej niż 60 min aby rozstrzygnąć mecz, a o efektach i tak nie ma co pisać, bo nie ma to znaczenia. Każda seria musi mieć swój koniec. Skoro SJ nie potrafiło przerwać tej feralnej passy w meczach z drużynami z Zachodu, to być może dokonają tej sztuki z ekipami ze Wschodu i wreszcie ograją kogoś w normalnym czasie. W kolejce stoją Buffalo i Toronto na wyjeździe, a ostatecznie w domu można pokonać Atlantę,Floridę,Carolinę lub Washington. Typ dla zuchwałych z zapasem gotówki na koncie. W dwóch pierwszych meczach proponuję delikatnie, bo kursy są wysokie, a jeżeli nie siądzie typ, to potem jazda na maxa przez 4 kolejne mecze na win Rekinów, bo mnie rola płotki w tej zabawie nie odpowiada)
Typ:2
Dallas-Carolina(Tylko ślepi,laicy i gracze o małym doświadczeniu nie zauważyli okazji jaka się nam nadarza do 10 grudnia.Carolina zawita w tym czasie do Pacyfic Dyvision na 5 kolejnych meczy z każdym z tej Dywizji. Jeżeli w tych 5 meczach ani razu nie przegrają to poddam się "samobiczowaniu". W zeszłym sezonie, o którym "Karolki" zapewne chcą zapomnieć jak najszybciej pełnili rolę dostarczyciela punktów, bo przegrali 6:2 z SJ,8:2 Z LA, 4:2 z Kojotami, 2:1 po OT z Dallas i z Anahaim 2:1. Rok wcześniej zagrali jeden mecz z Kaczorami i także byli do tyłu 3:2. Sezon 2001/2002 to porażki 4:0 z SJ, 2:1 z LA,remis 4:4 z Dallas i jedyne zwycięstwo 4:1 nad Anahaim. Gdyby nie wcześniejsze dwa OT z Dallas, to juz od dzisiaj zacząłbym na ostro, a tak spokojnie bez szaleństwa......)
Typ:1

Do góry
#440895 - 02/12/2005 21:19 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
Fozzie Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/03/2004
Postów: 5934
Skąd: http://fozzie.blogabet.com/
No masz, a byłem pewny, ze LA gra z Dallas....

Do góry
Strona 23 z 29 < 1 2 ... 21 22 23 24 25 ... 28 29 >

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
1 zarejestrowanych użytkowników (alfa), 1528 gości oraz 4 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
50999 Tematów
5797678 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47