#440837 - 27/11/2005 20:55
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
enthusiast
Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
|
witam Colorado Avalanche - Vancouver Canucks -OT Anaheim Mighty Ducks - Chicago Black Hawks - 1 Anaheim Mighty Ducks - Chicago Black Hawks - under 5.5 dlaczego? Vancouver 12 meczy bez OT i znależli się na moim celowniku jeśli chodzi o progresję na OT. Panowie Nashlund-Bertuzzi-Morrison są w stanie z pewnościa przeciwstawić się najlepszym liniom w lidze, ponadto Orki dość często grają na styku. W meczu Anaheim za undrem przemawia statystyka a za typem na zwycięstwo gospodarzy to, że jak już zauważył to buubi Chicago wypruło sobie wczoraj flaki w mieście Aniołów a dziś mogą rozbić się o twardą (dowodzoną przez Scotta Nidermayera) defensywę Kaczorów. Poprostu sił może im nie wystarczyć - ot co  pozdro all 
|
Do góry
|
|
|
|
#440838 - 27/11/2005 22:35
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II *DELETED*
|
member
Meldunek: 11/10/2005
Postów: 137
Skąd: Poznań
|
|
Do góry
|
|
|
|
#440839 - 28/11/2005 03:03
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II *DELETED*
|
member
Meldunek: 30/09/2005
Postów: 150
Skąd: Manchester / Rzeszow
|
|
Do góry
|
|
|
|
#440840 - 28/11/2005 03:13
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II *DELETED*
|
member
Meldunek: 30/09/2005
Postów: 150
Skąd: Manchester / Rzeszow
|
|
Do góry
|
|
|
|
#440841 - 28/11/2005 03:25
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II *DELETED*
|
member
Meldunek: 30/09/2005
Postów: 150
Skąd: Manchester / Rzeszow
|
|
Do góry
|
|
|
|
#440842 - 28/11/2005 03:31
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II *DELETED*
|
member
Meldunek: 30/09/2005
Postów: 150
Skąd: Manchester / Rzeszow
|
|
Do góry
|
|
|
|
#440844 - 28/11/2005 10:29
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II *DELETED*
|
addict
Meldunek: 30/01/2005
Postów: 601
Skąd: To tu to tam
|
|
Do góry
|
|
|
|
#440845 - 28/11/2005 18:17
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
journeyman
Meldunek: 12/10/2005
Postów: 84
Skąd: nieznana
|
Detroit Red Wings - Los Angeles Kings over 6.5 1.833 - Detroit plasuuje sie na wyosokiej 4 pozycji w strukturze zespołow nhl pod względem średniej meczowej strzelonych goli 3.8 goals/gm, ponadto jest najskuteczniejszą ekipą w fazie power plays 24.6 (36 for 146) - świetnie spisujący sie w tym sezonie bramkarz red wings Manny Legace (13-4-0, 2 SO, 2.21 GAA) jest kontuzjowany , a zastępujący go Osgood, już tak skuteczny w swych interwencjach nie jest 3.25 GAA, o czym świadczy fakt wpuszczenia 6 goli w ostatnim starciu z rekinami z san jose, gdzie dla graczy SJ strzelanie goli w tym sezonie stwarza wiele problemów i nie znajduują sie w wysokiej formie., dlatego możliwy jest występ debiutanta powołanego z AHL Jimmy Howarda 4-1-1 2.88 GAA) - Kings plasuuują sie na 5 pozycji w nhl pod względem ilości strzelonych goli przeliczonej na mecze 3.8 goals/gm - over był odnotowywany w stosunku 4-1 w ostatnich 5 starciach gospodarzy dzisiejszej konfrontacji - na 4 ostatnie spotkania tych teamów , 4 krotnie padał over , ostatnie starcie 9 listopada wygrali red wings 5-4 po dogrywce. pozdrawiam 
|
Do góry
|
|
|
|
#440846 - 28/11/2005 19:00
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
veteran
Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Florida-Toronto("Liście" zawitały na 3 kolejne mecze z ekipami z Southeast Division chyba nie po to aby się opalać na Florydzie.  Założyłem sobie,że jeden z tych pojedynków - Florida,Tampa,Atlanta powinni rozstrzygnąć na swoją korzyść. Biorąc pod uwagę fakt,że Tampa zaczyna "łapać" równowagę, a Atlanta będzie pałać zemstą za wcześniejsze 1:9, to warto chyba zaryzykować na mecz z Floridą, która skutecznością nie grzeszy i w Toronto przegrała 2:1. Dwa wcześniejsze OT Toronto mocno mnie niepokoi, ale "jedną d...na dwóch weselach" nie da się być) Typ:2  Los Angeles-Detroit(Mecz "arystokratów" - Królowie kontra Senatorowie. W dawnych czasach wiadomo kto miałby się komu ukłonić, ale w hokeju nie ma co liczyć na szacunek z racji tytułu-trzeba go sobie poprostu wywalczyć i to czasem dosłownie w walce wręcz z użyciem niebezpiecznego narzędzia jakim jest kij.  Detroit w tym sezonie na lodzie LA już pokazali jak wygląda "nagi król" aplikując im 5 a tracąc 2 bramki. Ogólnie tegoroczny bilans z ekipami z Pacyfic Dyvision mają prawie doskonały, bo pokonali już po razie LA, San Jose, Phoenix, a przegrali tylko z "Kaczorkami". Patrząc "wstecz" to ogólnie Senatorowie mecze na lodzie w Los Angeles mogą zapisywać na swoim koncie jako udane. Porównując dotychczasowe sukcesy obu ekip:lidera i wicelidera, osobiście większe wrażenie na mnie robią "Królowie". Na mojej opini na temat Detroit "ciąży piętno" pokaźnej ilości punktów zdobytych na St.Louis, Columbus i Chicago) Typ:1 
|
Do góry
|
|
|
|
#440848 - 28/11/2005 20:11
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
member
Meldunek: 20/05/2005
Postów: 146
|
Dzis szeroki wybor :] Zwyciestwo lisci jest tak oczywiste,ze postawie na gospodarzy. Bardziej serio,to uwazam ze wktutce pantery ponownie wygraja,bo dluzszej seri bez win-mala progresja. Drugi mecz zaliczam to "wszystko moze sie zdazyc",dlatego proponuje OT.
|
Do góry
|
|
|
|
#440852 - 29/11/2005 15:40
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
journeyman
Meldunek: 12/10/2005
Postów: 84
Skąd: nieznana
|
witam, w szczególności bubiego  , do zobaczenia na mircu to ja zaczne  Carolina Hurricanes - Atlanta Thrashers Carolina Hurricanes (15-7-1) kontra Atlanta Thrashers (10-12-2) Hurricanes - 31 pkt, 1 pozycja w Southeast Division. Thrashers - 22 pkt, 3 pozycja w Southeast Division. pojedynek dwóch nieobliczlanych zespołów , w szczególności Trashers, 9 punktów różnicy w klasyfikacji Eastern Conference w przypadku tego starcia nie jest najlepszą wykładnią proporcji wyrażone w procentach co do dzisiejszego starcia , moim zdniam szansa na odniesienie zwycięstwa gospodarzy oscyluuje na granicy 65-70% , a dlaczego:, a no między innymi dlatego że, - Carolina w tym sezonie jest bardzo wygodnym rywalem dla trashers, n 2 rozegranych pojedynkach bilans jest imponujący 2-0 przy różnicy w bramkach 14-2 , oba mecze rozgrywane były w Raleigh, N.C, w Carolinie , a ostatni miał miejsce w sobote i zakończył sie rezultatem 5-2 - Carolina ostatnimi swoimi osiagnieciami nie przypomina zespołu z poprzedniego miesiąca , gdzie zanotowała kapitalny bilans kolejnych zwycięstw, a powstrzymana została włąsnie przez trashers, obecnie grają słabo, skutecznośc zatracił lider eric staal , a bilans ostatnich 5 spotkan nie powala na kolana, 4 porązki - ponadto hokeiści Hurrcianes zatracili skutecznośc w zdobywaniu goli, co wiecej nie potrafią już tak skutecznie wykorzystywac fazy power plays, gdzie w ostatnim mitingu z dzisijeszym rywalem zanotowali bilans 0-6 a na 24 ostatnie szanse tylko 2 krotnie udało sie wpakowac krążek do bramki rywali. - Hurrcianes zajmują jedną z najgorszych pozycji w skuteczności gry w fazie przeawagi rywali tzw. Penalty killing- 78.6 procent (103 for 131), 28 loakata wśród teamów nhl, wobec czego biorąc pod uwage umiejętnośc gry graczy trashers w fazie power play , odpowiednio Power play: 21.7 procent (40 for 184), 5 miejsce wśród zespołów nhl, rysuuje sie handicap po stronie gospodarzy w tym elemencie gry. - doskonale przeciwko hurrcianes z reguły spisuuje sie największa gwiazda trashers Ilya Kovalchuk w 16 meczach legitymuuje sie 13 golami i 16 asystami, imponujący dorobek, widać że leży mu gra przeciwko hokeistom hurricanes ( w tym sezonie 2 gole i 4 asysty) - nie nalezy zapominac że hoekiści z Philips Arena , szczególnie mocno potrafią sie mobilizowac na własnym lodzie, a w zespole po za kovalczukiem są inni skuteczni hokeiści jak:Peter Bondra, Marian Hossa, Marc Savard i Slava Kozlov(obaj świetni w asystach), sam Savard zanotował 15 pkt w 6 ostatnich pojedynkach. - gospodarze będą chcieli podtrzymac passe 2 klejnych zwycięstw , i przeskoczyć pułap dodatniego bilansu osiągniętych zwycięstw w stosunku do rezegranej ilości spotkań - no i oczywiście kurs jak najbardziej zachęcający zaufam trashers 
|
Do góry
|
|
|
|
#440854 - 29/11/2005 18:34
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
veteran
Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Aby nie bylo zbyt "gładko", to trzeba trochę zamieszać w tym tyglu.  Edmonton-Colorado(zerkając za siebie, to ostatnie 2 tygodnie w wydaniu obu zespołów wyglądają podobnie, bo zdobyli 8 i 7 punktów. Edmonton dzięki Wot,P,Wkar,W,Wkar, a Lawiny W,P,Pot,P,W,W."Oliwiarki" w tym czasie przyprawialy swoich fanów o migotanie komór sercowych, a sobie samym fundowali sporą dawkę dodatkowych nerwów, ale szczęście jednak ich nie opuszczało. Czy straczy tego szczęścia jeszcze na kolejne mecze? To juz 5 mecz pomiędzy tymi rywalami i każdy wygrał po 2 razy w tym po razie na lodzie rywala,stosunek bramek 13:17 dla Lawin. Jutro na Colorado czekaja Orki, które zapewne zacierają dłonie na myśl jaka przeszkoda stoi na drodze Colorado. Zarówno dzisiejszy jak i jutrzejszy mecz to "ostry sprawdzian" dla Lawin z którego może "urodzić" się OT) Typ:OT  Nashville-Calgary("wieśniaki" są w trakcie rozgrywania serii meczy w domu. 24 "dali radę" LA, ale dwa dni potem "wymiękli" z Dallas. Instynkt "trapera" podpowiada mi, aby "założyć sidla" na Calgary, bo ktoś z najbliższej piątki gospodarzy powinien ich"ustrzelić", a w szeregu stoją chłopcy z Nashville, Detroit,Pittsburgha,Philadelphii i New Jersey. Czy to możliwe, aby w tylu wyjazdowych meczach nikt nie "zdmuchnął płomyka"? - nie wiezrę w to i "sidła" założyłem) Typ:1  Atlanta-Carolina(nie dawno pisałem o "wyszumieniu" się "Karolków" i chyba wypowiedziałem to w złą dla siebie godzinę, bo "ośli mózg" dyktuje mi teraz warunki. Huragany,które radziły sobie w I ćwiartce sezonu wprost rewelacyjnie, teraz w 5 meczach wygrali zaledwie raz i to w rzutach karnych. Atlanta pokonała "Karolki" na ich lodzie 2 razy pod rząd, aplikujac im 14, a tracąc 2 bramki. Jest to dla mnie logicznie nie wytłumaczalne, więc lepiej zostawić to w sferze dociekań metafizycznych. Cóz może zdarzyć się dzisiaj? Zaufam historii i "osiołkowi", którego iiiiiiiaaaaaa,iiiiiiiiaaaaaa niejednokrotnie mnie ucieszyło. Rok 2001/2002 2:5,2:2 2002/2003 2:3OT, 3:3 5:1 2003/2004 3:4, 2:3OT, 1:0 OT.Carolina tym spotkaniem kończy serię meczy z ekipami ze Wschodu i czeka ich teraz "maraton" na Zachodzie z Dallas, Phoenix, Anahaim, Los Angeles i San Jose. Te mecze dają nam w miarę czytelny obraz wychwalonej wcześniej Caroliny i napewno podwyższone ciśnienie u wielu z nas) Typ:2  Co do pozostałych meczy, to bez "nadmiernych nakładów" w Patentach: NYIslanders-Philadelphia 2 Ottawa-Montreal OT New Jersey-Boston OT Pittsburgh-Buffalo 1 
|
Do góry
|
|
|
|
#440855 - 29/11/2005 19:14
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 19/04/2004
Postów: 2633
Skąd: Mazowsze
|
Moje wypociny - komentarz - typ - szanse powodzenia; Islanders - Flyers Philly bardzo przecietnie pogrywa. Sobotnie porazka na swoim lodzie wlasnie z Wyspiarzami, ktora byla juz kolejna u siebie, moze wreszcie zadziała jak kofeina. Nie wierze, ze Wyspiarze 2x zleją pomaranczowych  Mecz ze wskazaniem na gości - 50% FLYERS Atlanta - Carolina Chyba juz wszystko na temat tego meczu zostało napisane. Gospodarze maja sposob na Caroline, ktora powraca z kazda kolejka do swojego szeregu. 60% ATLANTA New Yersey - Boston Zagralem grubo ten mecz. Diabły wracają z serii 3 meczow wyjazdowych. 4-5 z Ottawa, 5-1 Florida, 8-2 Tampa!!.. od razu widać, że chłopaki łapią wiatr w żagle, wiec trzeba na nich grać! 75% NEW YERSEY Nashville - Calgary Płomienie tanio skury nie sprzedadzą, zregenerowali siły, tylko, czy dadzą rade Wiesniakom, ktorzy prezentuja sie nadzwyczajnie dobrze? Gospodarze nie zremisowali od 8 meczow, a majac naprzeciwko underowa druzynę.. DRAW Pittsburgh - Buffalo Zadziwiajacy jest fakt, ze Szable od 7 meczów nie doznały porażki. Jedynie Rangersi zdołali ich pokonać, ale po dogrywce. Chyba czas przerwać tę serię, bo goście nie są chyba na tyle dobrzy, zeby tak dluzej grać, a Fala wiadomo, że zanika.. więc zaczynamy progresje na wyzej wymieniony fakt. Czemu nie? Pingwiny, ktore lubia zaskakiwać;) PITT 45% Ottawa - Montreal Senatorzy zdecydowanie najlepiej prezentuja sie od poczatku ligi. Leją każdego robiąc skromne przystanki. Dzis raczej nie odpuszcza w kanadyjskim pojedynku, chociaz wielu liczy wreszcie na ich remis. Myślę, że juz wkrótce, ale jeszcze nie dziś OTTAWA 75% Edmonton - Colorado Najcięższy dziś mecz do typowania. Przeczucie podopowiada mi remis.. i tak trzeba ten mecz ujmować. Jutro Orki ostrzą sobie ząbki na rewanż i jutro bedzie zdecydowanie trudniej pokonać rywala przez lawiny. W sumie niewiadomo jak ten mecz potraktuja, a mecz na remis w zasiegu tych dwoch ekip. DRAW 30%
|
Do góry
|
|
|
|
|
|