Dość tego "świętowania", bo jutro może być płacz - NHL uczy pokory, pamiętajcie o tym "szczególiku".

NYIslanders-Buffalo(Buffalo w tym sezonie już odniesło dwa zwycięstwa nad NYI zarówno w domu jak i na wyjeździe 6:4.
Z "pewną dozą nieśmiałości" podchodzę do meczy w których spotyka się ekipa wracająca z wyjazdów do domu.Łupem NYI w 4 meczach padło aż 6 pkt, w tym 2 po OT. Zwyżka formy NYI z jaką mamy do czynienia nie sądzę, aby trwała długo i mimo tego,że już dwa razy zostali "poczesani" przez Buffalo i,że Byffalo ma obecnie serię, która lada moment powinna się skończyć, to ja zagram przeciwko gospodarzom)
Typ:2

Washington-Tampa Bay(Capitals rozegra 4 mecz w tym tygodniu. Biorąc pod uwagę dodatkowo,że mają wczorajszy mecz w kościach i ich ,że tak delikatnie to określę "przeciętną" formę, to TB, która jeżeli chce poważnie zaistnieć w tym sezonie, to okazji jaka się im nadarza nie powinni zmarnować. Po serii porażek TB wróciło do równowagi na co między innymi wpływ miał powrót po kontuzji ich "Dżokera", który może tchnąć nowego ducha w tę drużynę. Washington w dwóch wcześniejszych meczach po OT pokonał TB i jeżeli dzisiaj znowu miałby być remis, to chyba się "pochlastam" z rozpaczy. Idąc tym tropem można zakładać,że OT nie będzie po raz trzeci, dwie wcześniejsze przegrane TB w dogrywkach wkur.... ich chyba na tyle, aby "złoić d..." gospodarzom)
Typ:2

Detroit-Colorado(przerwany mecz z "wieśniakami" zburzył mój scenariusz na tyle,że teraz muszę dalej zagrać na Detroit mimo,że nie zakładałem wcześniej takiego wariantu, bo liczyłem na win o jeden mecz wcześniej.Dlaczego "boję" się o Detroit w dzisiejszym meczu?
Otóż Lawiny często wygrywały pierwaszy mecz na lodzie Detroit. Gospodarze na swoim "rozkładzie" nie mieli zbyt wielu wymagających rywali,a mimo to, parę OT oraz porażki z St.Louis, Phoenix i Vancover im się przydarzyły.O ile można ich rozgrzeszyć za Orki, to w pozostałych meczach dali "ciała". Dla mnie Detroit nie jest faworytem tego spotkania, a analiza spotkań z Northwest Dyvision pokazuje jasno,że gospodarze aby zrobić upominek swojemu "sercowemu" koledze, będą musieli "wyskoczyć z portek", aby zatrzymać "Lawinę". Powtarzam, gdybym ich nie miał na "celowniku" i gdybym nie wierzył w upór starego osła, to moim typem byłoby Colorado, a tak z racji ustalonego sposobu typowania gram na 1)
Typ:1

Florida-New Jersey 1
Columbus-Nashville 2
Toronto-Boston 2
Minnesota-Edmonton 2
Dallas-Anahaim 1
