#440937 - 06/12/2005 19:56
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
veteran
Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Ja na proponowanie moich typów nie mam odwagi,ale "zapodam na tacy"to co sam zagrałem.  Detroit-New Jersey(unikam grania na takie mecze jak ognia,ale przyznacie sami,że chyba tym razem okazja nadarza się przednia.Dwie wcześniejsze porażki Skrzydeł "spustoszyły" kieszenie wielu graczy,więc dzisiaj chyba będą mogli się "odkuć". O ile przgrana z Calgary to nic dziwnego,to już wpadka z NYIslanders PLAMA NA HONORZE, którą muszą zmazać.Jeżeli "wtopię" dzisiaj na Detroit, to cała przegrana kasa będzie do odrobienia w meczach New Jersey,które jutro zagra w domu z Calgary, potem z Colorado. Przeciez do jasnej cholery chyba nie wygrają z tą "trójcą".Grunt to pomysł na grę, a w mojej łysej pale właśnie taki się zrodził) Typ:1  Toronto-Los Angeles(zagrożenie OT bardzo duże, bo LA to już 12 meczy bez takiego wyniku.Do tego dochodzą 4 kolejne porażki.Dzisiejszy mecz,to ostatni w tej serii wyjazdów i potem w domu kolejno Carolina,Florida i Washington.Ja to "biorę" i jazda na maxa na LA z równorzędnym rozpoczęciem delikatnej progresji na OT) Typ:2 i I stopień na OT  San Jose-Atlanta(świeża krew jaką "wpompowano' w Rekiny odmieniła ich nie do poznania.Najpierw "złoili" Buffalo 5:0,potem Toronto 5:4 i być może jest to początek "cudownego odrodzenia" Rekinów,które zaczną "kąsać" na lewo i prawo, bo ich pozycja w Konferencji jest daleka od oczekiwań. Teraz przed nimi 4 mecze w których mogą zdobyć sporo punktów,bo ani Atlanta,ani Florida, a tym bardziej Washington to nie ekipy przed ktorymi musieli by "klękać" i prosic o marne punkciki.Jedynie Carolina może troche namieszać, ale to i tak nie wiele. Ja sobie w tym okresie "popilnuję"San Jose) Typ:1 
|
Do góry
|
|
|
|
#440940 - 06/12/2005 21:46
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
enthusiast
Meldunek: 18/11/2004
Postów: 221
|
Quote:
może mi ktoś napisać czy sportingbet zakłady u/o na NHL ma łącznie z dogrywką czy nie ?
jak widac w wiadomosci wyzej jest oferta na o/u na caly mecz z dogrywka ...
|
Do góry
|
|
|
|
#440941 - 06/12/2005 21:47
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
addict
Meldunek: 29/11/2005
Postów: 509
|
|
Do góry
|
|
|
|
#440942 - 06/12/2005 22:13
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
journeyman
Meldunek: 12/10/2005
Postów: 84
Skąd: nieznana
|
Quote:
witam ralph , zgoda co do wyspiarzy
New York Islanders - St Louis Blues 1.709
ponadto Los Angeles Kings - Toronto Maple Leafs 1.746 Atlanta Thrashers - San Jose Sharks 1.500 Calgary Flames - Philadelphia Flyers under 6 1.820
i krótko o każdym meczu z mojej strony 
Atlanta Thrashers - San Jose Sharks 1.500
Atlanta Thrashers (10-16-3) kontra San Jose Sharks (10-12-4) Thrashers - 23 pkt 3 lokata Southeast Division. Sharks - 24 pkt 5 pozycja w Pacific Division.
Kibice popularnych rekinów na ten mecz czekają od dłuższego czasu , dziś przed nową publicznością zadebiutuuje fenomenalny Joe Thornton, który po zeszłotygodniowym transferze dodał falę witalizmu, asumpt do progresji i nowe oblicze zespołowi , który niemal sięgał dna, efekt jest piorunujące , wspólnie z Patrick Marleau ma szanse stworzyć niesamowity duet w nhl , ten ostatnio został uhonorowany tutyłem gracza tygodnia w nhl , Thorton niesamowicie pozytywnie wkomponował sie w zespół , czuje sie jak prawdziwy rekin w wodzie i jak sam podkreśla w wywiadach , z dużą dozą niecierpliwości i niewzykłem motywacji czeka na dzisiejszą konfrontację, a jego motywacja niewątpliwie przekłada sie na oblicze zespołu , gdyż jak najbardziej jest w stanie pełnić rolę lidera , a nade wszystko świetnego asystenta na lodzie (28 asyst), co więcej grając a barwach bruins zawsze świetnie spisywał sie przeciwko graczom trashers (6 goli i 13 asyst w 17 meczach), marleau mając wsparcie wpsomnianego thortona w 2 zwycięskich konfrontacjach zanotował świetny bilans (gol i 5 asyst), dalej jedna seria została już przerwana 10 kolejnych porażek, czas wymazać z annałów i protokołow meczowych kolejną czarną passę 5 kolejnych porażek u siebie (gwoli ścisłości sharks nie przegrali więcej niż 6 meczy od Marca, 1997 roku), a co można napisać o dziisejszym przeciwniku, dużo rozpisywałem sie wczoraj przy okazji meczu kojotów z trashers , i nadto gwoli uzupełnienia, nadal bez Bondry, nadal problemy z bramkarzami (lehtonen i dunham kontuzjowani) , a Garnett (3-6-1, 0 SO, 4.00 GAA) wczoraj nie popisał sie , zgodnie z przewidywaniami, ponadto skutecznośc zatracili Kovalchuk i Savard , a dorobek 6 goli Atlanty w 4 ostatnich spotkaniach imponujący napewno nie jest i być nie może, a w obozie gospodarzy jest solidny Nolan Schaefer (5-1-0, 1, 1.88 ) i to na niego bym dziś postawił, Atlanta wczorajszą przegraną 2-5 uwydatniła braki w obronie, indolencję strzelecką , a także już chyba chęć powrotu po wyczerpującej serii meczy wyjazdowych.San Jose ostatnie dwa pojedynki u siebie (h2h) wygrało w stosunku 5-2 i tym razem powinno być podobnie
Los Angeles Kings - Toronto Maple Leafs 1.746
Los Angeles Kings (16-11-1) kontra Toronto Maple Leafs (15-10-3) Kings - 6-7-1 wyjazd, Maple Leafs - 9-5-1 dom
Belfour (12-8-2, 0, 3.26) ostatnio na ustach wszystkich sympatyków nhl z uwagi na uplasowanie sie na 2 pozycji w klasyfikacji wszechczasów pod wazględem ilości wygranych spotkań, ustępuje jedynie słynnemu Patricowi Roy, Belfour W 21 meczach przeciwko Kings ma bilans 14-5-1 z 2.28 GAA, co jak widac jest świetnym rezultatem , kings ostatnio spisuują sie słabo, będą chcieli uniknąc 5 porazki z rzędu, ale zadanie mają nader trudne , ponadto zatracili skutecznośc gry w fazie power plays (2 na 39 szans w 6 meczach zaledwie wykorzystali), specjalnością klonowych liści jest umiejętność gry power plays 22.7 % (41 for 180) 2 pozycja w nhl, co prawda grają w kratkę , często przeplatając udany zwycięski mecz , z meczem , który kompletnie okazał sie niekorzystnym wystąpieniem i taki miał miejsce w sobote , gdzie dominując w całym meczu ulegli na własnym lodzie san jose 4-5, od soboty upłynęło trochę czasu i rehabilatcja dziś powinna okazać sie receptą na sukces.Sam jestem ciekaw czy wyżej wspomniana zasada dziś potwierdzi się WLWLWL
to były dwa głowne dzisiejsze uderzenia , teraz czas na kolejne propozcyje z mojej strony
Calgary Flames - Philadelphia Flyers under 6 1.820
Calgary Flames (16-9-3) kontra Philadelphia Flyers (15-6-4) - Under był 5-0-1 w 6 ostatnich konfrontacjach z udziałem płomieni - Under był 4-1 w 5 ostatnich meczach , gdzie Flyers pełnili rolę gospodarzy - PHI 1-4 (ostatnie 5 spotkań) nie najlepiej spisuuje sie na własnej tafli lodowej - Calgary bardzo skuteczna ekipa w grze defensywnej , traci małą ilość goli 2.43 średnio na mecz - P.Forsberg , lider zespołu gospodarzy , jego status odnośnie możliwośc występu dzisiaj jest pod znakiem zapytania. - Flyers dość spore ubytki kadrowe J.Pitkanen,R.Esche,T.Stevenson - CAL 2-0 ostatnie pojedynki w stosunku 3-2 , wyjazdowe wygrane nad red wings i pinguins - Jarome Iginla , lider płomieni , nie strzelił gola od 8 spotkań , co dawno nie było odnotowywane - od 1 listopada Kiprusoff ma 10-2-1 z 1.80 GAA przy 924 % skuteczności ( w tym 2 shootouts) , a jego indywidualne h2h 2-0 1.94 GAA 934 tzw. save percentage
New York Islanders - St Louis Blues 1.709
New York Islanders (13-12-1) kontra St. Louis Blues (5-15-3) Islanders - 8-7-0 na wyjazdach
Specjalnością wyspiarzy w tym sezonie jest umiejętnośc gry na wyjazdach, rok temu tendencja była odwrotna, dość regularnie przegrywają u siebie , by punkty zbierać na wyjazdach , a obecna passa jest imponująca 6z7 ostatnich wyjazdowych gier wygrali , w tym pokonali takie marki jak flyers, red wings, ponadto pinguins, trashers czy panthers , wiecej Islanders przełamali niekorzystne h2h wygrywając z detroit 2-1 , nie wygrali od 1997 roku , w miejscu , gdzie dziś toczyć bedzie sie bój Savvis Center wyspiarzom układało sie nienajgorzej 3-1-2 (ostatnie 6 piojedynków) , tyle że warte odnotowanie są fakty,że nutki prezentowały dośc dobry hokej z demitrą na czele , czego nie można napisać w obecnym sezonie , zaledwie 3 wygrane u siebie w stosunku do 10 porażek , bilans tragiczny Rick DiPietro ostatnio bronił fenomenalnie , dziś powinien potwierdzić dobrą dyspozycje a satan, yashin i blake w kontratakach są fenomenalni i wyjątkowo skuteczni
jeszcze dokoptowałem Carolina Hurricanes - Ana. Mighty Ducks 1.769 Atlanta Thrashers - San Jose Sharks over 6.5 1.935
i Calgary 2.050 
|
Do góry
|
|
|
|
#440945 - 07/12/2005 08:32
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
old hand
Meldunek: 15/07/2005
Postów: 928
Skąd: Białystok
|
witam!
ja mam tylko mała prośbę czy ma ktoś moze dobra strone z kontuzjami zawodnikow , bo nie moge dojsc czy Sergei Samsonov dzis zagra w zespole Bosotnu? z góry dziekuję
|
Do góry
|
|
|
|
#440946 - 07/12/2005 10:12
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
enthusiast
Meldunek: 19/01/2002
Postów: 231
Skąd: Brooklyn
|
Dzieki Bart_82,dzieki Tobie moge dzisiaj wypic piwko !!! A to 4 U  Czekam na dzisiejsza analize. Serdeczne pozdro
|
Do góry
|
|
|
|
#440947 - 07/12/2005 10:21
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
journeyman
Meldunek: 12/10/2005
Postów: 84
Skąd: nieznana
|
Boston Bruins - Colorado Avalanche over 6.5 1.833 i Colorado Avalanche 1.589 - Boston Bruins (10-14-5) kontra Colorado Avalanche (14-10-3). - Boston notował over w liczbie 5-2 w ostatnich 7 pojedynkach, co więcej zaczął sam strzelać po już wcześniej wspominanej transakcji - Colorado notowało over w stosunku 4-2 w ostatnich 6 pojedynkach - Colorado średnio statystycznie na własnej tafli strzela 4.07 na mecz - Boston na wyjazdach traci przeciętnie 3.76 na mecz - w Pepsi Center Colorado ma bilans 6-3 na korzyść własną - Avalanche nie przegrali więcej niż 3 spotkania od marca 2004 roku - zarówno Andrew Raycroft (4-11-2, 0 SO, 3.43 GAA) , jak i Aebischer (11-6-0, 1, 3.37) nie spusuują sie najlepiej w obecnym sezonie - oba zespoły dość dobrze grają w fazie power play Boston -18.3 percent (31 for 169) 12 ekipa nhl, Colorado - 18.5 percent (33 for 178) jedna pozycja wyżej w klasyfikacji pod tym względem. New York Rangers - Chicago Blackhawks under 6 1.769 - New York Rangers (18-8-3) kontra Chicago Blackhawks (10-14-2) - Rangers liderzy Atlantic division , wygrali ostatnie 7 z 8 spotkań - Blackhawks (22 punkty, jeden z najsłabszych bilansów w Western Conference) przegrali 5 z 6 ostatnich konfrontacji - NYR legitymuuje się bilansem 7-3 w 10 ostatnich wyjazdowych meczach - Under był 8-2 w 10 ostatnich meczach NYR - NYR plasuuuje sie na 4 pozycji w defensywie przy średniej meczowej 2.4 goals/gm - Under był 6-0-1 CHI w ostatnich 7 meczach , gdzie rolę gospodarza pełnili Blackhawks - CHI jest jedną z najmniej skutecznych ekip w nhl pod względem ilości strzelonych goli 25 pozycja prz średniej zaledwie 2.7 goals/gm. - Henrik Lundqvist (11-4-2, 1 SO, 2.13 GAA) tegoroczny rookie to jedna z najsliniejszych postaci klubu z NYY , w obozie gospodarzy utytuowany Khabibulin (8-13-1, 3.29) , który też posiada niezwykle wysokie umiejętności. Nashville Predators - Washington Capitals under 6 1.870 - Nashville Predators (17-4-3) kontra Washington Capitals (9-15-2) - Nashville w wielu spotkaniach obeznego sezonu udowodniło jak wielkie znaczenie może mieć jeden gol przewagi, bilans 11-0-3 w tym 4-1 po serii rzutów karnych w ostatniej serii 11 meczy, 5 razy predators wygrali dzieki przewadze jednego gola - Tomas Vokoun notuuje bilans 15 wygranych w tym sezonie i jest liderem tej klasyfikacji wśród wszystkich bramkarzy - Olaf Kolzig , nie tak skuteczny , ale w MCI CENTER niejednokrotnie pokazał że jest w stanie zatrzymać najlepsze formacje ofensywne rywali , dwukrotnie udało mu sie powstrzymac czeski atak rangersów , w ostatnim wygranym pojedynku 5-1 zanotował 37 skutecznych interwencji - Under był notowany 4-0 w ostatnich meczach WAS - NAS plasuuuje sie na 5 pozycji wśród ekip najlepiej broniących (2.5 goals/gm) - Under był 5-2 w 7 ostatnich wyjazdowych meczach z udziałem hokeistów Nashville - podobne proporcje obie ekipy mają pod względem średniej strzelonych goli na mecz Nashville 28.1 2.79 goals/gm i Washington 27.0 2.77 goals/gm - ostatnie 5 spotkań to fenomenalna karta statystyczna po stronie gości, średnio stracona ilość goli usytyowana na poziomie 2.00 na mecz, w tym doskonała gra w fazie power play rywali 89.2 % (washington odpowiednio 2.40, 85.7%pk) pozdrawiam 
|
Do góry
|
|
|
|
#440955 - 07/12/2005 19:00
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
veteran
Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Martwią mnie kursy na mecze jakie dzisiaj przyszło mi zagrać,ale cóż skoro tak to sobie "wykombinowałem" - to i tak zagrałem.  Dallas-Florida(dla jasności - nie gram na zwycięstwo Dallas,ale na porażkę Floridy.Ktoś powie,że to jest to samo.Otóz nie. Pantery oprócz dzisiejszego spotkania mają jeszcze na wyjeździe San Jose,Los Angeles i w domu Nashville oraz Detroit. Zgolę wąsy, które mają już ponad 20 lat jeżeli Pantery nie przegrają ani jednego z tych meczy. O reszcie napiszą inni, więc moje "trucie" na temat tej pary się skończyło) Typ:1  Colorado-Boston(porównanie 5 ostatnich meczy przedstawia się nastepująco: WWWPP : PPWWotP.Rywalami Lawin po kolei od tyłu byli:Columbus,Vancouver,Edmonton,Vancouver,Buffalo - Boston natomiast grał z:Ottawą,New Jersey,Ottawą,Edmontonem i Vancouver. Co by tu nie napisać, to ani jedni ani drudzy w ostatnich 10 dniach nie mieli sielanki na lodzie. Teoretycznie bardziej w d..dostał Boston, bo z wymienionych meczy 4 rozegrał na wyjeździe, a dzisiejszy jest 3 ostatnim z wizyty na lodowiskach NORTHWEST DIVISION. W dwóch poprzednich sezonach Bostończycy wygrywali z Lawinami na ich terenie 1:2 i 1:4.Analizując obecny sezon, to Colorado nie miało dłuższej serii porażek w 60 min. niż dwa mecze i nie sądzę,aby "przemeblowany" Boston, który ziarno niepokoju już i tak zasiał, był zwycięzcom tego spotkania i "zaliczył powtórkę z historii". W planach na kilka dni w przyszłość w odwodzie mam mecze Lawin na wyjeździe w New Jersey i Pittsburghu) Typ:1 
|
Do góry
|
|
|
|
|
|