Izrael po porażce z Chorwacją, Grecją ma małe szanse na awans do Euro.
Maor ma 27 lat przekalkulował sobie, że taki młodzieniaszek już nie jest a pasuje na wielkiej imprezie zagrać, więc nagle chcę przytulić się do naszej reprezentacji.
Czekam jeszcze na Dudu z Widzewa i Arbolede i skład będzie prawie jak wyjściowy Wisły Kraków - jeden Polak i międzynarodówka
Chyba już im się w głowach pierdoli, zarówno związkowi, trenerowi jak i zawodnikom, którzy są za słabi na swoje reprezentacje i wielce pokazują swoją chęć gry dla Polski.
Wesoło nie jest już od dawna, teraz robi się groteskowo. Maor Melikson – jak informuje PZPN – grać będzie w reprezentacji Polski, co zmusza nas do skierowania w stronę tego bardzo dobrego pomocnika prostych, żołnierskich słów: MAOR, SPIERDALAJ. Już nie wiemy, jak się zabrać za kolejny tekst na ten sam temat, czujemy, jakbyśmy zjadali swój własny ogon i ciągle, dzień w dzień, pisali innymi słowami dokładnie to samo. Klepaliśmy już przecież wielokrotnie o tych wszystkich przyszywańcach, a tu zjawiają się kolejni i kolejni. Wyłażą z dziur i mówią: - Ja chcę do kadry, ja chcę do kadry, jeszcze ja…
Brzmi to naprawdę strasznie. Na Euro 2012 szykuje się kadra tak skurwiona, że patrzeć będzie można tylko i wyłącznie z odrazą. Kornelia Marek to przy tej całej drużynie krzewicielka idei fair-play.
Kiedyś mówiono o tym w formie dowcipu. Zespół na mistrzostwa – Perquis, Polanski, Obraniak, Boenisch, Melikson… Pośmialiście się już wszyscy? Czas przestać. Franciszek Smuda z pewnością przejdzie do historii polskiej piłki – jako najbardziej skompromitowany selekcjoner w jej dziejach. Jako ten, który farbowanych lisów nie chciał i na tego typu hasłach dochrapał się pensji w wysokości 150 tysięcy złotych miesięcznie. Kasę wziął, a potem stwierdził: - Zmieniłem zdanie! Dzisiaj nie możemy na tego człowieka patrzeć. Nie możemy, bo nas mdli. Bo chce się rzygać. W naszych oczach ten człowiek zasługuje na pogardę i na nic więcej.
Możecie mówić, że nie jesteśmy Polakami lub też, że nie jesteśmy godni nimi być. Mamy to w dupie. Jeśli Melikson będzie kolejnym piłkarzem, który zagra w biało-czerwonych barwach, w czasie Euro 2012 będziemy kibicować przeciwnikom. Będziemy mieć nadzieję, że reprezentacja Polski przegra wszystkie mecze po 0:10. Bo to już nie jest nasza reprezentacja – to żałosny zespół stworzony przez żałosnego trenera, zatrudnionego przez żałosny związek. Życzymy im klęski. Wszystkiego najgorszego. Życzymy im nie tyle porażek, co upokorzenia.
Polsko - nienawidzimy cię. Takiej Polski - skundlonej - nienawidzimy.
No właśnie – czy można być Polakiem i nie kibicować Polsce? Jak się okazuje – można. My jesteśmy właśnie po tej stronie barykady. Kadra z Meliksonem, Obraniakiem, Boenischem, Polanskim i Perquisem to twór, który zostaje przez nasze organizmy odrzucony. Nasze serca tego nie akceptują, nasze mózgi protestują. Wolimy przegrać, ale z rodakami w składzie, bo taki jest sport - czasami trzeba z honorem uznać wyższość przeciwników. Ale dziś piszemy to otwarcie – mamy nadzieję, że taka Polska zaliczy na Euro 2012 historyczny upadek. Mamy nadzieję, że śmiać się będzie z niej cały świat. Mamy nadzieję, że dzieci w Albanii będą do siebie mówić: - Oby nigdy nasza kadra tak się nie skompromitowała.
Franciszku Smudzie – zniszczyłeś turniej naszego życia i tego ci nie zapomnimy nigdy. Mamy jednocześnie nadzieję, że ten turniej będzie twoją zawodową śmiercią. Mamy nadzieję, że w lipcu 2012 na twój widok przechodnie będą spluwać z niechęcią. Mamy nadzieję, że wyjechać będziesz musiał gdzieś do Ugandy, by dano ci spokój. Rozwaliłeś wszystkie fundamenty kadry narodowej, rozwaliłeś całą ideę futbolu reprezentacyjnego. Zrobiłeś to z głupoty i ze strachu. Jesteś głupi i tchórzliwy. Raz w życiu przeżywamy mistrzostwa Europy jako gospodarze i akurat teraz ciebie musieli zrobić trenerem. Akurat ciebie – chłopka, któremu nie powierzylibyśmy nawet zarządzania kioskiem Ruchu w Biłgoraju. Za jakie grzechy?
Ze wszystkich reprezentacji świata, to my przekraczamy kolejne bariery kurestwa. Dla wyniku sprzedamy wszystko – orzełka w pierwszej kolejności. Bierzemy kogo się tylko da, by sprostać sportowym wymaganiom. Jeden Francuz, drugi, jeden Niemiec, drugi, teraz Izraelczyk. Patrzymy na to wszystko i zaczynamy się naprawdę zastanawiać – Franiu, czy ty cokolwiek wygrałeś uczciwie, czy może każdy twój sukces był w ten czy inny sposób podpłacony? Kiedy widzimy selekcjonera, który wynik w kadrze próbuje kupić sobie kupując piłkarzy z innych krajów, takie myśli po prostu muszą się nasuwać – w końcu mówimy o mentalności trenera…
Zamiast kupować piłkarzy, kupmy od razu mecze - będzie szybciej. Niech Łukasz Piszczek zrobi zrzutkę, a potem zaprezentuje to swoje smutne spojrzenie pod tytułem "przecież jestem młody i dobrze gram, nie zawieszajcie mnie". Ty z kolei możesz stać tyłem do boiska, żartować z kibicami i opowiadać, że nic nie wiesz.
Jeśli Melikson – a tak utrzymują władze PZPN – przyjmie propozycję gry dla Polski, to znaczy, że jest zwykłym cynicznym szmaciarzem. Kimś, kto nie ma żadnego kręgosłupa moralnego, zasad, żadnej przyzwoitości. Jeszcze do niedawna grał w pierwszej reprezentacji Izraela, mówił, że nie ma tematu występów dla Polski, bo Izrael to jego ojczyzna, a izraelski zespół to jego reprezentacja. Była to postawa w pełni zrozumiała. Teraz nagle go olśniło: - Hej, w Izraelu mają mnie za leszcza, a Polska otwiera przede mną nowe perspektywy! Być może olśniło go w momencie, gdy na treningu izraelskiej kadry dostał w twarz, co z kolei uniemożliwiło mu debiut w meczu o punkty.
Jesteś zdrajcą, Maor. Zdrajcą. Dziś czasy tak nam spsiały, że zdrajca może być bohaterem, ale nie zasługujesz na szacunek. Zasługujesz – jak Smuda – na splunięcie.
Idźcie w pizdu z tą całą reprezentacją. Weźcie sobie jeszcze Dudu Paraibę na lewą obronę, Radovicia do pomocy i Ukaha na środek defensywy. No i Arboledę. Róbcie ten cyrk dalej, byśmy w czerwcu 2012 nie mieli wątpliwości, komu kibicować. Bawcie się sami. Dwa lata temu byliśmy pewni – będziemy za Polską. Teraz musimy czekać na losowanie grup, które nam powie, za kim należy trzymać kciuki.
Podobno od miłości do nienawiści jest bardzo krótka droga. My właśnie tego doświadczamy.
PS Wciąż mamy nadzieję, że komunikat PZPN pisany był po pijaku i dla żartu, a sam Maor Melikson o niczym nie wie. Nadzieja umiera ostatnia...
#4931113 - 21/09/201114:26Re: Maor Melikson powiedział "tak" polskiej kadrze
[Re: tennisMaster]
connor a.k.a. "Experto" King Of The Hill
Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
Byl murzyn, latynos, niemiec, francuz to czemu nie zyd
Idzie nowoczesnosc z zachodu, zreszta nasi kibice klubowi tez murzynom, zydom i innym obcym kibicuja, a zmienilo to sie w kilka lat wszystko to czemu w reprezentacji nie ma byc podobnie
#4931122 - 21/09/201114:38Re: Maor Melikson powiedział "tak" polskiej kadrze
[Re: connor]
pacyfista
Sherlock Holmes
Meldunek: 17/08/2005
Postów: 85171
Skąd: jawor/bremen
żyjemy w chorym kraju prezydent po angielsku potrafi tylko powiedziec coca-cola
prezes pzpnu-Jas Fasola ,zerowe poparcie Tusk jezdzi jakims gownianym autobusem i obiecuje ze bedzie zylo sie lepiej tylko nie dodal ze nie nam . zasilek rodzinny na dziecko 15 euro msc plus jeszcze Melikson w kadrze.
nasi pikarze nie maja jaj ,ja juz wiele razy pisalem dlaczego nie zrobia buntu ze nie gramy za takich rzadow pzpn i takiego trenera i basta .niech Lato sam sie przebiera z Krecina i sobie pograja na euro . qrwa brak slow wszyscy zaslepieni kasa ktora co msc wplywa na konta . jeszcze patrze a nieudacznicy z pis i po co rzadza juz od ponad 20 lat na przemian maja razem 50 procent poparcia
trzeba zrobic jakies poruszenie na najblizszym meczu kadry w Polsce niech przyjada kibole i 90 minut non stop wykrzyczec o co chodzi bo juz rece opadaja
Patrząc tylko na dwóch piłkarzy Melikson - Arboleda. To ten drugi jest bardziej normalny, bo chłop od początku deklarował chęć gry w naszej reprezentacji.
A Maor jak Eugeniusz Polański - skalkulował sobie za i przeciw, zobaczyli, że ciężko o powołania z Izraela i Niemiec i nagle chcą u nas grać.
Jednak nikt nie przebije Franka Smudy - ten od początku był przeciw farbowanym lisom, naśmiewał się wręcz z reprezentacji Niemiec i tego jak ona wygląda, a wychodzi na większego głupka. Bo w reprezentacji Niemiec grają goście wychowani w Niemczech od dziecka, grający tam od juniorów i to że są turkami itd z pochodzenia to nic w porównaniu do zaciągu z całej Europy Franza.
Tylko nakreśliłem różnice między Maorem a Arboleda. Choć obu nie chce w reprezentacji.
Na środek to może nie tyle, Żewłakowa co Maderę z Widzewa bym próbował. Chłopak ma niebywały potencjał, i gdyby nie kontuzje to byłby kawał gracza.
Co do talentów szkoda Krzyśka Strugarka ktory gral w młodzieżówce m.in w wygranym na mś do lat 20 z Brazylią w składzie. Chłopak ze środka obrony, ale zakończył z tego co wiem niedawno przedwcześnie karierę z powodu utraty słuchy na jedno ucho. Szkoda chłopaka.
#4931151 - 21/09/201115:23Re: Maor Melikson powiedział "tak" polskiej kadrze
[Re: xqwzts]
pacyfista
Sherlock Holmes
Meldunek: 17/08/2005
Postów: 85171
Skąd: jawor/bremen
Originally Posted By: xqwzts
po co w kadrze Arboleda jak jest lepszy i bardziej doswiadczony Zewlakow na wyciagniecie reki..
Michal juz dostal krysztal od prezesa i Kreciny
tak sie zastanawiam po jakiego on to odbieral skoro czuje sie jeszcze na silach grac w kadrze na euro. wg mnie Michala popieraja na sile Borki ,Hajty ale to juz nie jest
zawodnik na kadre ,za malo zwrotny ,przewraca sie juz na boisku z Michalem dajmy sobie spokoj ale kazdy ma swoja wizje budowania kadry oprocz oczywiscie Smudy .Szkoda faceta bo widac ze sie zagubil w budowaniu reprezentacji. Prostacy wybrali sobie kompana to nie ma co sie dziwic ze wyszedl z tego cyrk .
Patrząc tylko na dwóch piłkarzy Melikson - Arboleda. To ten drugi jest bardziej normalny, bo chłop od początku deklarował chęć gry w naszej reprezentacji.
A Maor jak Eugeniusz Polański - skalkulował sobie za i przeciw, zobaczyli, że ciężko o powołania z Izraela i Niemiec i nagle chcą u nas grać.
Jednak nikt nie przebije Franka Smudy - ten od początku był przeciw farbowanym lisom, naśmiewał się wręcz z reprezentacji Niemiec i tego jak ona wygląda, a wychodzi na większego głupka. Bo w reprezentacji Niemiec grają goście wychowani w Niemczech od dziecka, grający tam od juniorów i to że są turkami itd z pochodzenia to nic w porównaniu do zaciągu z całej Europy Franza.
przeciez melikson dostawal ostatnio regularnie powolania z izraela. tyle, ze kontuzje przeszkadzaly w zagraniu w meczu o punkty
żółty, aborygen i koniecznie jeszcze jakiś islamski fundamentalista a no i cygan, ale na ławkę, będzie zapachem odstraszał przeciwnika - i jest komplet
Patrząc tylko na dwóch piłkarzy Melikson - Arboleda. To ten drugi jest bardziej normalny, bo chłop od początku deklarował chęć gry w naszej reprezentacji.
A Maor jak Eugeniusz Polański - skalkulował sobie za i przeciw, zobaczyli, że ciężko o powołania z Izraela i Niemiec i nagle chcą u nas grać.
Jednak nikt nie przebije Franka Smudy - ten od początku był przeciw farbowanym lisom, naśmiewał się wręcz z reprezentacji Niemiec i tego jak ona wygląda, a wychodzi na większego głupka. Bo w reprezentacji Niemiec grają goście wychowani w Niemczech od dziecka, grający tam od juniorów i to że są turkami itd z pochodzenia to nic w porównaniu do zaciągu z całej Europy Franza.
przeciez melikson dostawal ostatnio regularnie powolania z izraela. tyle, ze kontuzje przeszkadzaly w zagraniu w meczu o punkty
tak dostawał i nagle już nie chce dostawać????? Gdy miał tą drobną kontuzję Izrael przegrał z Grecją i CHorwacją i już ma malutkie szanse na awans. Czyżby ta kontuzja to nie efekt kalkulacji i przeczekania na rezultaty z najmocniejszymi rywalami w grupie? Jeśli nagle chce grac dla nas to mi tu właśnie pachnie kalkulacją.
na bramkę brać Lutza Pfannenstiel, chłopa ktory grał w klubach na sześciu kontynentach. Grał w Wietnamie i Malezji m.in. więc w sumie Coronach mógłby być
Ma Lutz znajomości na całym świecie to może dodatkowo jakąś perełkę nam pozyska np. z Madagaskaru.
brak slow rece opadają, Lato by wszystkich razem ze Smudą przygarnął wystarczy ze chcą grać w naszym zespole bo powoli nazywanie tego kadrą będzie nieodpowiednie. I jak za rok kibicowac takim grajkom, gdy w zespole będzie sześciu obcokrajowców, jeden-dwóch ujdzie ale to się robi chore.
Dziwne tylko, że czinczika jakiegoś nie zgarnęli z A2 a i do Peru bym sie wybrał jakiegoś czerwonego poszukał do kadry, wszak by barwy narodowe się zgadzały.
Zrobili sobie z kadry cyrk podobny do do tego na wiejskiej i tyle. Wyjebać to wszystko w pizdu... Wolę kadrę na 150 miejscu w rankingu złożoną z rodowitych POLAKÓW niż na 69 takie byle gówno.
Mial dzis sie MAOR okreslic, ale zamiast tego z mediami spotkal sie MAASKANT - co z tego tekstu dla Was wynika ? bo dla mnie ze faktycznie wybral POLSKE
Trener Robert Maaskant zabrał głos w sprawie Maora Meliksona i sprawy gry pomocnika w reprezentacji Polski. Szkoleniowiec mistrzów Polski spotkał się z dziennikarzami zamiast piłkarza. - Maor podjął decyzję, ale zdecydowaliśmy, że na ten temat wypowie się, kiedy wróci z Izraela z obchodów święta Jom Kippur. To nie była łatwa decyzja dla niego. To trudny czas dla niego. Teraz chce się skupić tylko na Wiśle. Dlatego, zamiast niego, ja tutaj jestem – powiedział holenderski trener.
- Decyzja, jaką podjął, może budzić wątpliwości. Rozmawiał dużo na ten temat z rodzicami i bratem, z którym jest blisko. Cały czas o tym myśli. Jeśli postawicie się w takiej sytuacji, to zgodzicie się z nim, że to nigdy nie będzie łatwe. Wybór klubu jest trudny, a co dopiero mówić o reprezentacji – mówił dziennikarzom Maaskant.
Jak zauważył trener, Maor przez kilka lat był pomijany przez selekcjonera reprezentacji Izraela przy powołaniach do kadry. Dopiero kiedy Polacy wyrazili nim zainteresowanie, również Izraelczycy przypomnieli sobie o piłkarzu. - Kiedy Maor zaczął grać w Wiśle, to wszyscy się obudzili. On nadal ma wybór, bo nie grał nigdy w oficjalnym meczu w barwach Izraela – podkreślał.
- Rozmawialiśmy o tym, co będzie lepsze dla jego kariery. Nie można wymazać tego, że ktoś całe życie mieszkał w Izraelu, a po przyjeździe do Polski może grać dla reprezentacji, z którą wcześniej nie miał za wiele wspólnego. On czuje się Izraelczykiem, ale jest też w połowie Polakiem. To jest tak jak w przypadku piłkarzy z reprezentacji Niemiec, którzy maja polskie korzenie, ale nie grają tutaj. Wiele osób jest dumnych z tego faktu, że ludzie, w żyłach których płynie polska krew, dobrze się tam spisują. I tak samo może być w przypadku Maora dla ludzi z Izraela. Niektórzy mogą być źli, ale jeśli będzie grał dobrze, to wszyscy będą z niego dumni – powiedział Robert Maaskant.
Jak zauważył trener, Maor przez kilka lat był pomijany przez selekcjonera reprezentacji Izraela przy powołaniach do kadry. Dopiero kiedy Polacy wyrazili nim zainteresowanie, również Izraelczycy przypomnieli sobie o piłkarzu. - Kiedy Maor zaczął grać w Wiśle, to wszyscy się obudzili. On nadal ma wybór, bo nie grał nigdy w oficjalnym meczu w barwach Izraela – podkreślał.
#4931580 - 21/09/201120:03Re: Maor Melikson powiedział "tak" polskiej kadrze
[Re: Amir_Khan]
Terry Butcher
old hand
Meldunek: 29/05/2003
Postów: 868
Skąd: Butte Paillade
Originally Posted By: Amir_Khan
Brawo Maor świetna wiadomość
W końcu po nastu latach od czasów Citki będzie grał w reprezentacji ktoś nienagannie wyszkolony technicznie.
Moze na drewnianych chlopakow z polskiej ligi jest dobry. Jednak w meczach z Apoelem czy z OdenseBK juz sobie nie pogral.
Jesli Smuda chce z repry zrobic miedzynarodowy cyrk jaki jest np. w Wisle to nie wroze mu powodzenia. Z drugiej strony widze, ze bieda z polskimi pilkarzami jest straszna, jesli decyduje sie na powolanie takiego Wawrzyniaka, ktory w dwumeczu ze Spartakiem, zawinil przy 3 bramkach (z 4 straconych).
Oczywistym wyjsciem na przyszlosc jest szkolenie mlodziezy oraz rozpieprzenie 'towazystwa wzajemnej adoracji' tj agentow pilkarskich, wciskajacych cienkich pilkarzykow za grube $$ niekumatym wlascicielom klubow.
#4931644 - 21/09/201120:31Re: Maor Melikson powiedział "tak" polskiej kadrze
[Re: tennisMaster]
Napo
I Love This Game
Meldunek: 13/07/2007
Postów: 8201
Maor Melikson chym, matka Polka czyli nasza krew w nim płynie. A jest halo wielkie że nie,nie nie. Roger jak do reprezentacji szedł czy Olisadebe to czemu wtedy nie bylo wielkie halo Gdzie obaj co najwyżej mogą czyścic korki Maorowi. Maor w reprezentacji sie przyda i to dużo moim zdaniem. Chłopak jak jest w formie, czapki z głów. On pociągnie gre środkiem co da nowe warianty coraz wieksze w kadrze i oto chodzi
Maor Melikson chym, matka Polka czyli nasza krew w nim płynie. A jest halo wielkie że nie,nie nie. Roger jak do reprezentacji szedł czy Olisadebe to czemu wtedy nie bylo wielkie halo Gdzie obaj co najwyżej mogą czyścic korki Maorowi. Maor w reprezentacji sie przyda i to dużo moim zdaniem. Chłopak jak jest w formie, czapki z głów. On pociągnie gre środkiem co da nowe warianty coraz wieksze w kadrze i oto chodzi
#4931662 - 21/09/201120:40Re: Maor Melikson powiedział "tak" polskiej kadrze
[Re: Napo]
craax
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/04/2006
Postów: 26275
Skąd: miasto królewskie
Originally Posted By: Napoleon
Maor Melikson chym, matka Polka czyli nasza krew w nim płynie. A jest halo wielkie że nie,nie nie. Roger jak do reprezentacji szedł czy Olisadebe to czemu wtedy nie bylo wielkie halo Gdzie obaj co najwyżej mogą czyścic korki Maorowi. Maor w reprezentacji sie przyda i to dużo moim zdaniem. Chłopak jak jest w formie, czapki z głów. On pociągnie gre środkiem co da nowe warianty coraz wieksze w kadrze i oto chodzi
Jestem na Tak
oprocz sukcesu za wszelka cene sa inne wartosci - nie czujesz ich, ale mozesz sprobowac gdzies o nich poczytac
#4931669 - 21/09/201120:45Re: Maor Melikson powiedział "tak" polskiej kadrze
[Re: Bzyku]
Napo
I Love This Game
Meldunek: 13/07/2007
Postów: 8201
Originally Posted By: Bzyku
Polska na EURO
Smuda, który się spuszczasz jak tylko te wszystkie Perquisy, Polanskie i Meliksony łaskawie zechcą się u nas promować na EURO...
... W Y P I E R D A L A J !
I zabierz ze sobą tą bandę przebierańców.
Kadra Francji na Mistrzostwach Świata 1998
Thuram- ur. 1 stycznia 1972 w Pointe-à-Pitre w Gwadelupie Desailly-ur. 7 września 1968 w Akrze, Ghana Trezege - powiazania Argentyna Zidane- Powiazania Algeria Patrick Vieira (ur. 23 czerwca 1976 w Dakarze w Senegalu
Niemcy też przykłady można wymieniać, taka jest teraz piłka a i może zawsze była
Ten Maor to taki Zidan Polski może byc :), dajmy zagra 5 meczy strzeli 3 gole zrobi 3 asysty i każdy co był przeciw niemu, nagle bedzie za nim stał, czy tak nie bedzie
Tylko widzisz Napoleon każdy z wymienionych gości ktorzy zagrali we Francji, od dzieciaka był, lub ścisle związany od lat był z Francją. Tam się wychował, wykształcił, tam trenował w piłkę. Francja kraj wielonarodowy. Tak samo Niemcy Ozile, Khadire itd od dzieciaka mieszkają w Niemczech i tam się wychowali, wsiąkneli w kulturę itd. Znają język!!!!
A u nas na boisku goście którzy zdania nie potrafią po polsku skleić, nie mieszkali, nie żyli od dzieciaka w Polsce, nie znają reali i nagle bęc lecą do nas bo Euro 2012 w Polsce.
A ch** mnie obchodzi kto grał we Francji w 98'czy kto gra teraz u szwabów. Jak chcą być kolorowi niechaj będą nawet nie trój a jedenasto... Mnie interesuje Polska i chcę by było tu NORMALNIE - po POLSKU!
#4931697 - 21/09/201120:56Re: Maor Melikson powiedział "tak" polskiej kadrze
[Re: tennisMaster]
Napo
I Love This Game
Meldunek: 13/07/2007
Postów: 8201
Za Rogerem,Olisadebe, nie byłem. Arboleda też. A kto ma Polskie korzenie w jakimś stopniu,to jest w nim jakas cześć Polaka, to czemu nie dac mu szansy.
Cholernie rowniez podoba mi sie postawa gosci typu: Aghvan Papikyan z Lks Lodz. Chłop zagrał kilka niezlych spotkan juz przebąkują że mógłby grać u nas w młodzieżówce. A on nie, woli w swojej ojczyznie grać mimo, że biedniej, skromniej i bez perspektyw na spotkania w mundialach, euro itd.
Przypomnijcie mi jeszcze, bo wypadło mi z głowy jak się nazywa ten młody Gruzin, który mimo kilkumilionowej propozycji w kasie zrezygnował z możliwości gry w rperezentacji Rosji i pewnego miejsca na Euro i gra dla swojej Gruzji. Bodajże gracz CSKA Moskwa jak sie nie myle. To jest dopiero koleś patriota z jajcami a nie przyszywany fałszywy lisek.
Maor otrzymał od PZPN konkretną $ propozycje , pewnie jest dość skora, więc ją przyjmie.. a czy zbawi kadre , nie jestem pewien po meczach Wisły z mocniejszymi rywalami.. jak mówił Mati Borek ostatnio w magazynie jest "łatwo" przewidywalny dla lepszych obrońców
Popieram Napoleona ! Maor ma polskie korzenie i to bardzo mocne a nie pradziadek z 1850 roku. Więc nie wiem dlaczego nie dać mu szansy?
Tak tylko 2 miesiące temu gadał że temat gry w naszej kadrze go nie interesuje , a jak zaczęło się psuć mu w swojej kadrze , przyszedł do nas.. jego 1-szy wybór to był Izrael jakby nie patrzeć.. tutaj jest szkopuł.
Przypomnijcie mi jeszcze, bo wypadło mi z głowy jak się nazywa ten młody Gruzin, który mimo kilkumilionowej propozycji w kasie zrezygnował z możliwości gry w rperezentacji Rosji i pewnego miejsca na Euro i gra dla swojej Gruzji. Bodajże gracz CSKA Moskwa jak sie nie myle. To jest dopiero koleś patriota z jajcami a nie przyszywany fałszywy lisek.
Dżano Ananidze. Gra w Spartaku Moskwa. Ruscy oferowali mu 2 miliony euro.
Popieram Napoleona ! Maor ma polskie korzenie i to bardzo mocne a nie pradziadek z 1850 roku. Więc nie wiem dlaczego nie dać mu szansy?
czy Ty naprawdę wierzysz że Melikson chciałby grać dla Polski gdyby Izrael był na Euro 2012 ? chłopak traktuje nasz kadrę jako kraj drugiego hurtu i gdy szanse na awans Izreala spadły praktycznie do zera, nagle obudził się z polskością. To zasługuje tylko na potępienie
Popieram Napoleona ! Maor ma polskie korzenie i to bardzo mocne a nie pradziadek z 1850 roku. Więc nie wiem dlaczego nie dać mu szansy?
Może dlatego, że już wybrał Izrael. Więc teraz niech spier*ala. Izrael stracił szanse na awans to mu się "odwidziało".
Zresztą Maaskant mówi między innymi:
- Rozmawialiśmy o tym, co będzie lepsze dla jego kariery. Nie można wymazać tego, że ktoś całe życie mieszkał w Izraelu, a po przyjeździe do Polski może grać dla reprezentacji, z którą wcześniej nie miał za wiele wspólnego. On czuje się Izraelczykiem, ale jest też w połowie Polakiem.
Ot, cała tajemnica nawrócenia. Lepszy dla jego kariery będzie występ na EURO. Z Izraelem nie ma już szans, więc łaskawie pcha się do nas.
zagrał dwa towarzyskie spotkania, nie o punkty, więc może spokojnie zmienić koszulkę z orzełkiem na piersi.
Nie mam czasu na czytanie całego tematu, bo poruszenie straszne, odpowiedź za odpowiedzią.. Cytuję to co wyżej, bo dziś wpadłem na taką teorię.. Maor grał wyłącznie w meczach towarzyskich, tym samym może zmienić kadrę. ale w naszej będzie grał jeszcze 9 miesięcy TYLKO w towarzyskich.. Czy to aby nie zabieg marketingowy, bo piłkarskie oczy bardziej skierowane są na drużyny hostujące kolejne mistrzostwa, niż na Izrael..?
Może być tak, że zagra parę spotkań na jesieni, coś pokaże, zimą zostanie wytransferowany za granicę (o klubowa piłkę mi chodzi), a w oficjalnych meczach będzie reprezentował (od wiosny np.) Izrael..?
Może to taki plan?
Jeśli chodzi o samego Meliksona, to ma podobno polski paszport, czyli ma prawo by grac w Kadrze. Rozumiem Was, jak chcą grac u nas jakieś wynalazki, wtedy tez się sprzeciwiam.. Ale skoro ktoś ma polski paszport?
roszcze sobie: 5% od szalikow 10% od koszulek i dresow 20% od bluz
a ja dorzucam od siebie "Melikson kutasie wara od reprezentacji - grasz tylko w Ekstraklasie". W sam raz na oprawę na dwie przeciwległe trybuny, co do % się dogadamy. Jak coś to PW.
#4932108 - 21/09/201123:26Re: Maor Melikson powiedział "tak" polskiej kadrze
[Re: connor]
Cholo
Carpal Tunnel
Meldunek: 12/01/2005
Postów: 17415
Skąd: New Jersey
tym wszystkim kręci menago który jeszcze przed meczem na Cyprze krzyczał jak to będzie ostatni sezon Meliksona w Wisle po świetnych występach w Czempions Lig nie udało się to teraz jedyna szansa na promocję, sprzedaż i prowizję to EURO
"- Jestem dumny z tego, jak Maor radzi sobie w Wiśle Kraków. Mój syn to profesjonalista i jestem pewny, że dla nowej reprezentacji zrobi wszystko, by ta odniosła jak największe sukcesy. To także wielka szansa dla niego, bo mecze na Euro 2012 z pewnością będą oglądali skauci z najlepszych klubów - dodał."
W opublikowanej przez Onet Sport internetowej sondzie internauci na pytanie "Czy Maor Melikson powinien grać w reprezentacji Polski?" w zdecydowanej większości opowiedzieli się za tym, aby Izraelczyk wzmocnił naszą kadrę.
#4934188 - 22/09/201122:35Re: Maor Melikson powiedział "tak" polskiej kadrze
[Re: wafe(L)nica]
Skiper
shaken not stirred
Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
Originally Posted By: Smuda dla Radia ZET
Nie brałem Meliksona pod uwagę na poważnie
Originally Posted By: Smuda
Melikson do kadry może jeszcze wskoczyć nawet tydzień przed EURO 2012ście, tak jak Władysław Żmuda w 1974 roku dołączył do drużyny na mundial. Później okazało się, że był jej jednym z najlepszych jej piłkarzy - przypominał Smuda.
#4934222 - 22/09/201122:49Re: Maor Melikson powiedział "tak" polskiej kadrze
[Re: tennisMaster]
Conrad "I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"
Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
Skąd taki szum wokół Meliksona? Żeby to był jakiś mega-gracz i gwiazdor Premiership no to rozumiem, byłoby kogo przekonywać do grania dla nas. Ale grajek z naszej ligi, który wyróżnia się tylko na tle innych słabeuszy ekstraklasy a już w zderzeniu z piłkarzami cypryjskiej ligi jest zupełnie bezradny? Strasznie dużo szumu wokół strasznie mało przekonywującego gracza...
#4934270 - 22/09/201123:10Re: Maor Melikson powiedział "tak" polskiej kadrze
[Re: tennisMaster]
Napo
I Love This Game
Meldunek: 13/07/2007
Postów: 8201
Maor Melikson wreszcie zabrał głos w sprawie występów w reprezentacji Polski. Zapewnił, że czuje się Izraelczykiem. - I nikt tego nie zmieni, a zwłaszcza ci wszyscy ludzie w Izraelu, którzy są teraz przeciwko mnie - zapewnia. Wybór reprezentacji przez Maora Meliksona jest jednym z głównych tematów w izraelskich mediach. Seris walla.co.il poprosił o wypowiedź samego zainteresowanego. - To decyzja osobista a nie taka, którą podjąłem z żalu, wyrzutów sumienia czy z obawy przed czymkolwiek. W ciągu tych dwóch dni szaleństwa zignorowałem wszystkich krytyków i przeciwników i zadecydowałem zgodnie z przekonaniem. Byłoby nieuczciwym w stosunku do osób z Polski, gdybym nie był w 100 procentach pewny swojego zdania. Równie nie fair byłoby próbować powrócić teraz do reprezentacji Izraela. Akceptuję wszystkie konsekwencje - stwierdził jednoznacznie pomocnik Wisły Kraków.
- Żaden piłkarz nie znalazł się wcześniej w takiej sytuacji i nie przeszedł przez to co ja. Chcę osiągać jak najwyższy poziom, odnosić sukcesy i stąd ta decyzja. Jestem Izraelczykiem i nic tego nie zmieni. Wszystkim, którzy są teraz przeciwko mnie, chciałbym polecić prześledzenie historii mojej rodziny - przekonuje 27-latek, który nie ukrywa, że jego pierwszym wyborem była kadra Luisa Fernandeza. - Siedziałem cierpliwie i czekałem przez lata na szansę, która nigdy nie nadeszła. Reprezentacja Izraela była moim marzeniem. Jednak gdy ono się nie spełniło, spojrzałem na wszystko realistycznie i racjonalnie. Słyszałem różne opinie, włącznie z antysemityzmem i Holokaustem, ale przekonuję ludzi, by spojrzeli na sprawę z większej perspektywy. Dotąd żadne złe rzeczy mi się nie przytrafiły - dodaje.
Izraelskie portale donoszą jednak, że Meliksona spotykają ze strony izraelskich kibiców coraz bardziej dotkliwe przykrości. Od wtorku zawodnik Białej Gwiazdy otrzymał mnóstwo SMS-ów i maili z zarzutami zdrady i sugestiami, że będzie reprezentował antysemicki kraj, który brał udział w Holokauście. Wśród nich miały pojawić się nawet groźby śmiertelne!
Chłopak ma muke i to na obu stronach! Zostaje środek, niech skupi sie na grze klubowej. Odpowiedz przyjdzie z czasem.
,,że będzie reprezentował antysemicki kraj, który brał udział w Holokauście,,
Ostatnio nawet i w naszej kochanej ekstraklasie już tak nie szaleje , jak się obrońcy odpowiednio do niego ustawiają, jest przewidywalny i powtarzalny w swojej grze , więc jakby zagral na EURO to rywale nie beda mieli z nim problemów..
"Maor Melikson zdecydował, że nie zagra dla reprezentacji Polski. Ale w rozmowie z izraelskimi mediami przyznał, że atmosfera, którą wokół niego wytworzono, sprawia, że będzie chciał odejść także z Wisły!
- Po tym, jak zdecydowałem się grać dla Polski, nie byłem w zgodzie ze sobą. Teraz jestem na etapie, że nie chcę grać także dla Wisły - mówi w rozmowie z serwisem "Ynet". - Ludzie przekroczyli pewne granice - dodaje.
- Serce nie pozwoliłoby mi zagrać dla Polski. Ostatnie dni były najgorsze, jakie przeżyłem w życiu. Nic takiego jeszcze mnie nie dotknęło. Każdemu łatwo mówić, bo nie był w takiej sytuacji jak ja - podkreśla.
Jak informuje "Ynet", Melikson odejdzie z Wisły w styczniu. "Szanse na jego pozostanie są bardzo małe" - informuje serwis. Ojciec piłkarza potwierdza. - Na 60 procent opuści Polskę. Ma bardzo atrakcyjne oferty - podkreśla. Jak zaznacza zawodnik, wpływ na taką decyzję ma atmosfera ostatnich dni wokół jego osoby."
mówili w TV, że Smuda ma jechać z kwiatami do starego Meliksona i prosić o wybaczenie i jeszcze jedną szansę... ma obiecać Maorowi koszulkę z 10tką i dwa razy większego orzełka na koszulce niż reszta piłkarzy, a orzełek na tej jednej jedynej koszulce ma trzymać w szponach gwiazdę Dawida...(ewentualna druga taka koszulka ma być przygotowana dla Dudu Bitona jeśli prawdą okaże się, że jego matka puściła się kiedyś z jakimś polskim cinkciarzem)...
W cafe futbol niezła szopka zaprosili Arbolede z całą rodziną Koltoń z upodobaniem liże mu czarny tyłek, Ivanow też słodzi, jedynie Kowalczyk jako takie zdrowe podejście, ale widać, że się hamuje ze wzgledu na dziecko które siedzi obok. Szkoda, że początku nie widziałem.
Osobiście uważam, że to sensu nie ma taka łatana reprezentacja... I podobnie Wisła Kraków... Powinien być limit 4-5 graczy obcych w klubie... reprezentacja to jest sprawa narodowa - wolę jak nasi przegrywają polskim składem niż wygrywają poprzez udane transfery... Są osoby, które wychowywały sie w Polsce - jedno z rodziców było Polakiem, mówią po polsku i myślą po polsku i mimo że mają odcień skóry to mnie to nie przeszkadza, ale jakieś przyjazdy do pracy i kaleczenie języka powinno eliminować z reprezentowania naszego kraju....
#4939750 - 26/09/201102:04Re: Maor Melikson powiedział "tak" polskiej kadrze
[Re: tennisMaster]
Napo
I Love This Game
Meldunek: 13/07/2007
Postów: 8201
Nie było szkolenia w pewnym etapie, obecnie powoli sie poprawia, na rezultaty trzeba czekać. Dlatego naturalizacja, przechodzimy trudny okres ogólnie w kraju, idzie Euro chcielibyśmy miec wynik, chociażby taki jak ostatnio Siatkarze
Ja tak ostatnio wpadłem na pomysł Polanskiego sprawdzić na środku obrony. Przecież to by mógł byc M.Sammer obecnie ciekawe on tak atak nie , a jako obronca bylo by dobrze mysle
Ja tak ostatnio wpadłem na pomysł Polanskiego sprawdzić na środku obrony. Przecież to by mógł byc M.Sammer obecnie ciekawe on tak atak nie , a jako obronca bylo by dobrze mysle
Ja tam wolałbym, żeby ten wynalazek sprawdzał się w swojej prawdziwej reprezentacji, a nie u nas.
Jeśli ktoś wczoraj nie oglądał to polecam dziś zobaczyć powtórkę i Ligę Plus Extra , gdzie gościem programu jest Franek Smuda. To co chłop opowiada historie, to głowa mała.
A na każde pytanie typu: trenerze mówił Pan ostatnio, że.............
Franek Smuda odpowiada ---- tsooooo? Jak tak mówiłem kiedykolwiek?
#4943354 - 28/09/201119:58Re: Maor Melikson powiedział "tak" polskiej kadrze
[Re: Conrad]
Napo
I Love This Game
Meldunek: 13/07/2007
Postów: 8201
Originally Posted By: Conrad
Warto sobie przypomnieć ilu głupoli ujadało wściekle za odejściem Beenhakkera, nie wiedząc że robili dokładnie to czego chciał PZPN.
Byłem za Leo od samego początku, szacunek miałem do tego pana. Ale Leo pod koniec miał nas w dup.. I taka jest prawda Czas jako trenera jego już minął i nie wróci. Odszedł z kadry Polski, został Dyrektorem Feyenordzie i tttsssooooo !!! Szybko sie go pozbyli. A Smudzie dajcie spokój sami go wszyscy chcieli razem zemną włącznie Czas jego oceny przyjdzie na Euro nie teraz. A całą szopke zaczeły Media bo tylko co one umieją najlepiej to zaszczuć człowieka. Człowieczek łyka jak świeże bułeczki i bierze w tym udział nie widząc że został z manipulowany
A Smudzie dajcie spokój sami go wszyscy chcieli razem zemną włącznie Czas jego oceny przyjdzie na Euro nie teraz. A całą szopke zaczeły Media bo tylko co one umieją najlepiej to zaszczuć człowieka. Człowieczek łyka jak świeże bułeczki i bierze w tym udział nie widząc że został z manipulowany
Tak, dokładnie! Smuda to trener idealny. Trener który z każdą drużyną osiągał sukces, człowiek nieomylny. Prawdziwy profesjonalista. Obraz prawdziwej elokwencji i obycia. Powinniśmy dziękować Lacie że mamy takiego trenera bo nikt lepszy niż Smuda nie mógł nas spotkać!
#4944216 - 29/09/201100:46Re: Maor Melikson powiedział "tak" polskiej kadrze
[Re: Napo]
Conrad "I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"
Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
Originally Posted By: Napoleon
A całą szopke zaczeły Media bo tylko co one umieją najlepiej to zaszczuć człowieka. Człowieczek łyka jak świeże bułeczki i bierze w tym udział nie widząc że został z manipulowany
Równie dobrze można powiedzieć, że ludzie dali się zmanipulować z wywaleniem Leo i zastąpieniem go... Smudą.
W Anglii potrafią sobie powiedzieć, że nie mają tam NIKOGO kto mógłby prowadzić reprezentację narodową, a u nas wciąż wierzymy że mamy najlepszych ekspertów na świecie i nie ma co szukać poza granicami kraju...
Co tam się przejmować jakimś Meliksonem dziadem jednym jak mamy tylu dobrych piłkarzy którzy na pewno formę na Euro odbudują najpierw Kokos bramę huknął i formę wydolnościową ma podobno pierońską a teraz legenda wraca. Wszedł do lasu Grześ Dąb do niego: Cześć Witaj stary – mówi on, Wrócił Grzegorz! – krzyczy klon
#4945055 - 29/09/201113:55Re: Maor Melikson powiedział "tak" polskiej kadrze
[Re: tennisMaster]
Conrad "I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"
Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
Czy uważasz, że w Grecji za sukces uważa się wygranie całego Euro?
Po drugie błędne pytanie - chodzi raczej o to czy u nas za sukces uważa się awans na Euro/MŚ? Jak sądzisz? Oczywiście pomijając sytuacje, w której ktoś jest gospodarzem imprezy...
Czy to nie za Beenhakkera PO RAZ PIERWSZY W HISTORII osiągnęliśmy awans na Euro?
Czy to nie za Beenhakkera PO RAZ PIERWSZY W HISTORII osiągnęliśmy awans na Euro?
Z drugiej strony Engel po 16 latach wprowadził nas do Mundialu i,,,,fakt pokazaliśmy co pokazaliśmy,ale ze statystycznego punktu widzenia zwolnienie go też nie było fair bo skoro drużyna przez tyle lat odpada w eleminacjach to już samo wejście powinno być docenione. Engela nie chcę bronić ale kurcze kto wpadł na pomysł że np.Boniek mógłby być lepszym trenerem
Engel poleciał nie za to, że nie wyszliśmy z grupy.
Poleciał za to, że aktywnie uczestniczył w pompowaniu balonu przed mundialem (jedziemy po medal - LOL) przez co odpadnięcie było bardziej bolesne. Jak również za to, że zamiast przygotowywać zespół do mundialu zajmował się głównie autopromocją, trzepaniem kasiory w reklamach i wydawaniu swoich wypocin. Także pewnie za to, że odrzucając Iwana rozbił atmosferę w kadrze i narobił sobie tam wrogów, którzy chętnie kopali pod nim dołki.
#4950561 - 01/10/201122:36Re: Maor Melikson powiedział "tak" polskiej kadrze
[Re: tennisMaster]
lupus
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
Dodajmy jeszcze, ze skosni nas wtedy zabiegali.
Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, ze wtedy udało się ograć USA, ktore w ciagu ostatnich lat zrobiło ogromne postępy (chyba każdy wie o czym mowie). A my stoimy w miejscu.
#4950982 - 02/10/201100:43Re: Maor Melikson powiedział "tak" polskiej kadrze
[Re: TriumfWoli]
panKa$a
Carpal Tunnel
Meldunek: 26/02/2005
Postów: 2957
Skąd: Kraków
Originally Posted By: TriumfWoli
Originally Posted By: Skiper
USA zrobiło ogromne postepy? Nie lupus, nie wiemy o czym mówisz, przynajmniej ja nie wiem gdzie są niby tego postępy amerykańskiego soccera
To chyba masz małe pojecie o piłce nożnej. Nikt nie zrobił takiego postępu jak USA,jesli chodzi o futbol.
Profesjonalna liga piłkarska powstała w USA dopiero w 1996 roku,a od 1990 są nieprzerwanie na wszystkich MŚ.
Dokładnie. Kiedyś czytałem bardzo fajny artykuł na temat szkolenia i reprezentacji USA. Wszystko mają zaplanowane pod MŚ bodajże w 2018r. kiedy chcą zostać mistrzem turnieju. Los akurat sprawił, że wtedy MŚ odbędą się dodatkowo w Rosji
Z tymże trzeba uczciwie przyznać, że drogę do MŚ poprzez eliminacje mają łatwą. Gdyby ich kiedyś zabrakło przy tym systemie eliminacji trzeba by to rozpatrywać w kategoriach cudu.
Ale na samych mundialach prezentują zwykle dobry poziom, potrafią napsuć krwi najlepszym i zdecydowanie udowadniają, że są w top 20-30 na świecie.
Zgadzam się, że chyba nikt nie zrobił takiego postępu na przestrzeni kilkunastu lat. A potencjał jak to w Ameryce, jest praktycznie nieograniczony. Tak więc, kto wie... może USA kiedyś będą wymieniane jednym tchem wśród potęg piłkarskich.
#4950998 - 02/10/201100:47Re: Maor Melikson powiedział "tak" polskiej kadrze
[Re: lupus]
Conrad "I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"
Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
Originally Posted By: lupus
USA, ktore w ciagu ostatnich lat zrobiło ogromne postępy (chyba każdy wie o czym mowie).
Chyba inaczej rozumiemy pojęcie "ostatnich lat", bo akurat oni osiągnęli swój szczyt właśnie na tym Mundialu w Korei/Japonii kiedy to my im wklepaliśmy. Wyszli z grupy i powinni nawet przejść Niemców bo sędzia nie widział wybicia piłki ręką z linii bramkowej przez zawodnika z pola, za co powinna być czerwona kartka i karny. W ogóle lepiej grali od Niemców choć sędziowania zrobiło swoje i ostatecznie przegrali 0-1.
Natomiast od tamtej pory nie zrobili żadnych postępów a raczej się cofnęli. W kolejnym Mundialu grali kompletną bryndzę i z 1-punktowym dorobkiem skończyli na ostatnim miejscu w tabeli...
W RPA akurat wyszli z grupy, ale niesamowicie łatwej (Słowenia i Algeria w grupie), i odpadli już w kolejnej rundzie.
#4951058 - 02/10/201101:26Re: Maor Melikson powiedział "tak" polskiej kadrze
[Re: tennisMaster]
lupus
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
Conrad, ale nas tam nawet nie było Oczywiscie to turniej, gdzie wszystko moze sie zdarzyc, zawszze jest jakas niespodzianka, i moze gdybysmy sie tam znalezli moze byly i cwiercfinal
Zobaczymy czy na nastepnej imprezie Polacy na luzaku awansuja czy znow bedziemy ogladac meczarnie
Wezcie jeszcze pod uwage, ze w USA pilka to nie jest najpopularniejszy sport.
Mamy football, kosza, baseball, hokej, lacrosse itp Gdzie nie spojrzec Amerykanie w druzynowkach amerykanie odnosza suckesy.
Zreszta u nich chyba wiekszosc kadry gra w USA, ale tu nie jestem pewien czy tak jest nadal, ktos wie?
#4951096 - 02/10/201101:46Re: Maor Melikson powiedział "tak" polskiej kadrze
[Re: tennisMaster]
Napo
I Love This Game
Meldunek: 13/07/2007
Postów: 8201
Lupus paru Jankesów śmiało sobie w Europie pogrywało i pogrywa chociażby Howard bramkarz Evertonu gdzie dzis przeciwko Liverpool przegranego 0-2 obronił karnego . Amerykanie jak napisałeś maja swoje ligi NBA (Nie wiadomo czy wystartuje chodzi o pieniądze oczywiście z zawodnikami,nie moga sie porozumieć o wysokość zarobków)),NHL,MLB,NFL Sa ta ligi dla mnie najlepsze z swoich dyscyplin i w tych dyscyplinach sa w elicie zarówno Klubowym jak i Reprezentacji.
MLS rozmyślam od jakiegoś czasu że za odpowiedni czas może sie stac liga najlepsza jak te wcześniej omawiane :)jest to realne , na pewno maja ogromny potencjał możliwości.
Co do Jankesów przede wszystkim maja system szkolenia dobry przynajmniej warunki
Jeden minus popularność piłki, tam żądza inne dyscypliny ale powoli coraz więcej jest entuzjastów
MLS rozmyślam od jakiegoś czasu że za odpowiedni czas może sie stac liga najlepsza jak te wcześniej omawiane :)jest to realne , na pewno maja ogromny potencjał możliwości.
Może się stać, ale do tego potrzebna jest dużo większa popularność piłki nożnej w USA. MLS jak i cała kadra USA stanie się potęgą gdy w liceach i collegach piłka nożna będzie w stanie rywalizować z koszem, baseballem czy futbolem amerykańskim.
Oni mają tam najlepszy system szkolenia na świecie, jakiego nie ma nigdzie w Europie. Cała ta sieć rozgrywek uczelnianych gwarantuje, że mają całe tabuny świetnych nastolatków gotowych do gry na najwyższym poziomie mentalnym i pod największą presją. Tylko właśnie piłka nożna musi mieć swój udział w tym systemie szkolenia. Dzisiaj chyba ma bardzo znikomy.
Jeśli to się zmieni, to droga do dominacji USA w piłce nożnej będzie otwarta.
#4951529 - 02/10/201103:46Re: Maor Melikson powiedział "tak" polskiej kadrze
[Re: Bzyku]
Skiper
shaken not stirred
Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
Originally Posted By: Bzyku
MLS jak i cała kadra USA stanie się potęgą gdy w liceach i collegach piłka nożna będzie w stanie rywalizować z koszem, baseballem czy futbolem amerykańskim.
Czyli nigdy, a przynajmniej nie za naszego życia.
Ja odnoszę wrażenie że soccer w USA nie jest traktowany poważnie, zwłaszcza ten męski. Kobiety zrobiły niesamowity wynik na ostatnich MŚ, uzyskały sporą popularność, ale czy to do czegoś prowadzi? Kobiecy sport na całym świecie jest zlewany poza kilkoma wyjątkami w porównaniu do męskiego, ale to temat na inną rozmowę.
I dalej jestem zdania że nie ma żadnego postępu reprezentacji USA, i po prostu nie będzie, zresztą w ich lidze zarobki są niskie, a dużą kasę dostają tylko podstarzałe gwiazdy importowane z Europy (Henry, Beckham).
Teoretyzując, żeby w Stanach piłka wyskoczyła na poziom wyżej, to musi przebić kogoś z BIG 3, albo przynajmniej zabrać im fanów. Z footbalu nie ma szans, z kosza też raczej nie, zwłaszcza że NBA jest w świetnej kondycji obecnie. Jeśli już to baseballa, ale ten sport z kolei ma swoje korzenie historyczne (ma chyba największą tradycję z BIG 3) które mu zapewniają dużą bazę stałych fanów. Już nie mówię że soccer jest za tenisem i golfem (przynajmniej do póki będą grali Tiger i Mickelson).
#4951727 - 02/10/201105:19Re: Maor Melikson powiedział "tak" polskiej kadrze
[Re: tennisMaster]
Napo
I Love This Game
Meldunek: 13/07/2007
Postów: 8201
Właśnie o to chodzi że nie ma Historii jak inne dyscypliny w mentalności narodu. Wystarczy zobaczyć na samych filmach polecam obejrzeć niektóre kozaki filmy np. Męska gra
#4951728 - 02/10/201105:19Re: Maor Melikson powiedział "tak" polskiej kadrze
[Re: Skiper]
Terry Butcher
old hand
Meldunek: 29/05/2003
Postów: 868
Skąd: Butte Paillade
Gdzies czytalem, ze spora popularnoscia w USA cieszy sie pilka nozna...kobiet.
Pierwsze proby propagowania futbolu byly juz na pocz.'70. Wtedy to powstal Cosmos NY, w ktorym gral m.in Pele i Beckenbauer. Nic z tego nie wyszlo. Druga podejscie to MS 1994. 2 lata pozniej powstala MLS, ktora podobno ostatnio sie rozwija. Ale to obecnie tylko kilkanascie klubow - nie ma wiec szans na dobra selekcje. Dosc powaznym problemem jest mentalnosc Amerykanow, ktorym ciezko jest zrozumiec rezultat 0:0 czy brak zmian powrotnych. Tylko jedna przerwa w meczu ogranicza potencjalne zyski z reklam czy uslug swiadczonych na stadionie.
Tak wiec chyba pilka w USA stoi w miejscu i raczej nie ma szans na jej rozwoj, chyba, ze wzorem np lekkoatletyki beda w stanie 'wyhodowac' sobie pilkarzy w laboratoriach .
MLS jak i cała kadra USA stanie się potęgą gdy w liceach i collegach piłka nożna będzie w stanie rywalizować z koszem, baseballem czy futbolem amerykańskim.
Czyli nigdy, a przynajmniej nie za naszego życia.
W sumie nie ma się co dziwić. Nie każdy kraj musi kochać piłkę nożną.Tak z ciekawości się dopytam (chociaż domyślam się odpowiedzi) Oni tam w USA mają boiska do 'nogi' w miarę powszechne? Grywają w nogę na wf-ie chociaż od święta? Czy to tak samo powszechne jak u nas boiska do baseballu?