Quote:

---

U nas kasjer 800 a kierwonik kolo 1.000

przynajmniej tak było

---

jeśli to prawda, to smutna

Quote:

---

Nie wieże,
U mnie jeden koleś z punktu jeździ passatem kombi, inny mercedesem a jeszcze innym renault megan.
/quote]

pewnie sami grają , może mają typy od Eugeniusza

Quote:

---

Nie wieże,
U mnie jeden koleś z punktu jeździ passatem kombi, inny mercedesem a jeszcze innym renault megan.
Oni mają jakiś % od obrotów chyba do tego dochodzi stała pensja moim zdaniem

---

zartujesz ???

Moja matula robila w profie wiec jest tak jak pisze

Quote:

---

Co do pracy w profku, czy sts, to dla typera idealne miejsce dajace wiele satysfakcji. Sam jestem zainteresowany otwarciem takiego punktu, ale nie wiem co nalezy zrobic, bo w centrali profka i sts nie odpisuja na moje maila. Wynagrodzenie jest z pewnoscia adekwatne od obrotow, ale przy dobrym szczesciu, mozna z 50% wiecej wyciagnac grajac samemu w tym samym punkcie.

---

Quote:

---

Quote:

---

Co do pracy w profku, czy sts, to dla typera idealne miejsce dajace wiele satysfakcji. Sam jestem zainteresowany otwarciem takiego punktu, ale nie wiem co nalezy zrobic, bo w centrali profka i sts nie odpisuja na moje maila. Wynagrodzenie jest z pewnoscia adekwatne od obrotow, ale przy dobrym szczesciu, mozna z 50% wiecej wyciagnac grajac samemu w tym samym punkcie.

---

Dziwny jest Twoj text:)
Jesli ktos jest typerem to nie musi punktu otwierac by 50% wiecej zarobic samemu obstawiajac (jak piszesz), lepiej otworzyc konto w Betfair. Przeciez naziemne buki maja nizsze kursy i biora podatek, wiec nie widze tu jakiegos sensu, ze wlasny punkt to idealne miejsce dla typera by zarobic wiecej. Natomiast zarobienie kasy z obrotu tak, ale to juz zadne typowanie, tylko biznes:)

---

Quote:

---

Co do pracy w profku, czy sts, to dla typera idealne miejsce dajace wiele satysfakcji. Sam jestem zainteresowany otwarciem takiego punktu, ale nie wiem co nalezy zrobic, bo w centrali profka i sts nie odpisuja na moje maila. Wynagrodzenie jest z pewnoscia adekwatne od obrotow, ale przy dobrym szczesciu, mozna z 50% wiecej wyciagnac grajac samemu w tym samym punkcie. Jezeli ktos ma doswiadczenie lub wie w jaki sposob otworzyc punkt i ile mniej wiecej to kosztuje to bylbym wdzieczny za kontak. Np.w Bedzinie obok siebie znajduja sie 3 rozne punkty: Profesjonal, Millenium i Toto Mix i w kazdym sa ludzie.
Pozdrawiam

---

Quote:

---

Zgadzam się w Będzinie są 3 punkty obok sibebie a jeszcze niedaleko jest STS.
I prawie zawsze tam ktoś jest.
Ja z tych wszystkich najbardziej lubie toto-mix, bo ma najlepszą obsluge a profek to jakaś porażka mówie tu o tym dresie co jeździ VW passatem, bo ten kolo z merca jes ok,

---

Tak, ten dres z VW jest chamski i przy mnie zwyzywal kilka osob za to ze puszczali kupony za 2zl i palant zle wypisal mecze na tasiemce, koles z merca jest spoko i jest jeszcze jeden czarny- dla mnie to nieporozumienie, bo myli sie w co 3 puszczonym kuponie. Tak wiec dla nich wszystkich to nawet 800 bym nie dal wynagrodzenia.
A wracajac jeszcze do innego postu,ze niby 800 to malo- bylem dzisiaj na drugim stopniu rozmowy kwalifikacyjnej w tp. Oferuja 500 zl na miesiac, a chetnych po studiach w tym ja bylo 3 na jedno miejsce. Dziekuje..... nie mam pytan

Quote:

---

Quote:

---

Zgadzam się w Będzinie są 3 punkty obok sibebie a jeszcze niedaleko jest STS.
I prawie zawsze tam ktoś jest.
Ja z tych wszystkich najbardziej lubie toto-mix, bo ma najlepszą obsluge a profek to jakaś porażka mówie tu o tym dresie co jeździ VW passatem, bo ten kolo z merca jes ok,

---

Tak, ten dres z VW jest chamski i przy mnie zwyzywal kilka osob za to ze puszczali kupony za 2zl i palant zle wypisal mecze na tasiemce, koles z merca jest spoko i jest jeszcze jeden czarny- dla mnie to nieporozumienie, bo myli sie w co 3 puszczonym kuponie. Tak wiec dla nich wszystkich to nawet 800 bym nie dal wynagrodzenia.
Wspolczuje wam, u mnie brzanka jest super,na klawiaturze zaiwania jak malo kto ,jak wypisuje kursy na tablicy w obcislych dzinach to ciezko sie skupić ,i naprawde jest super,dałbym jej napewno wiecej niz 900 zl,swoją drogą ELIZKA pozdrawiam cie jestes super

Quote:

---

fajnie rozwiązał ten problem koleś w Siedlcach,


otworzył Profka w ...knajpie

zresztą knajpie o profilu sportowym, telewizorki, transmisje i te sprawy

nigdzie się nie spotkałem z takim ciekawym rozwiązaniem

mozna wyskoczyć na browca i przy okazji skreślić kupon

---

to nie tylko w Siedlcach tak jest

w mojej małej mieścinie (Bieruń) jest prof polaczony z knajpa (jedno i drugie o syf, ale to juz osobna sprawa )

jesli chodzi o cos konkretniejszego to kto mieszka lub bywa w Katowicach to STS na Stawowej jest polaczony z bardzo fajnym barem, telewizorki, flagi na ścianach itp, bardzo konkretne rozwiazanie

Quote:

---

to z ta knajpka to juz dawno wymyslili w moim miescie, minusem bylo tylko to ze to nie byl lokal z gatunku "usiasc i wypic piwko w spokoju ogladajac mecz" tylko zwykla zulernia i same jabolozloby. wygldalo to tak, ze obstawiali mecz sztuk2 na kuponie grali za 2zl mieli to wygrania 3zl i siedzieli ogladali dane mecze na satelicie wypijajac przez 5 godz piwa i wodki na 30zl a wygrywajac 3zl cieszac sie gdyby wyczyscicli caly bank. ach

---

ostatnie zdanie

Quote:

---

to z ta knajpka to juz dawno wymyslili w moim miescie, minusem bylo tylko to ze to nie byl lokal z gatunku "usiasc i wypic piwko w spokoju ogladajac mecz" tylko zwykla zulernia i same jabolozloby. wygldalo to tak, ze obstawiali mecz sztuk2 na kuponie grali za 2zl mieli to wygrania 3zl i siedzieli ogladali dane mecze na satelicie wypijajac przez 5 godz piwa i wodki na 30zl a wygrywajac 3zl cieszac sie gdyby wyczyscicli caly bank. ach

---

Quote:

---

tak było w Toto

ajent miał 7% od obrotu...sam płacił za lokal i prąd..policzcie sami ile trzeba zrobić obrotu żeby zapłacić za lokal pracownika i prąd...

nie wiem czy dalej obowiązują takie same stawki ale i tak są dziadowskie...żeby punkt się utrzymywał (w małym mieście - jeden pracownik) trzeba zrobić około 30-40 tysięcy obrotu
czyli średnio ponad tysiąc dziennie..czyli 500 kuponów

życzę powodzenia..mi wystarczyło 5 miesięcy żeby się przekonać co to za dochodowy biznes

---

Quote:

---

Pamietajcie tylko, ze w przypadku nowych godzin pracy np w profesjonalu juz 800zl nie wyglada zbyt kolorow za caly miesiac a pracujesz od 8:30 do 18 czyli to juz 10,5 godz roboty.

---

Panny i panie w Profie nie pracują codziennie ! Mają też dni wolne ... bez jaj

Quote:

---

Najchętniej przyjmowane są kobiety ze względu na to, że kierownictwo uważa, że kobieta bardziej dba o czystość w lokalu i jest bardziej sumienna w wykonywaniu należnych czynnosci jak wypisyanie tablic itd .Znać się na sporcie nie musi Każdy przyjety po jakimś czasie musi zdać egzamin państwowy z gier losowych i zakładów wzajemnych. Bardzo prosty

---

Quote:

---

Quote:

---

Najchętniej przyjmowane są kobiety ze względu na to, że kierownictwo uważa, że kobieta bardziej dba o czystość w lokalu i jest bardziej sumienna w wykonywaniu należnych czynnosci jak wypisyanie tablic itd .Znać się na sporcie nie musi Każdy przyjety po jakimś czasie musi zdać egzamin państwowy z gier losowych i zakładów wzajemnych. Bardzo prosty

---

niewiesz moze co na tym tescie jest i czy gdzies szukaja ludzi do pracy u bukow?

---

Niestety nie pamietam ,zdawałem taki egzamin pare lat temu. Ale wszyscy ,ktorzy dostają się do takiej pracy otrzymują materiały z których przygotowują się do takiego starcia . Wystarczy troche poczytać i nie ma problemu. Zdawalność 70-80%.

Quote:

---

Quote:

---

Co do pracy w profku, czy sts, to dla typera idealne miejsce dajace wiele satysfakcji. Sam jestem zainteresowany otwarciem takiego punktu, ale nie wiem co nalezy zrobic, bo w centrali profka i sts nie odpisuja na moje maila. Wynagrodzenie jest z pewnoscia adekwatne od obrotow, ale przy dobrym szczesciu, mozna z 50% wiecej wyciagnac grajac samemu w tym samym punkcie.

---

Dziwny jest Twoj text:)
Jesli ktos jest typerem to nie musi punktu otwierac by 50% wiecej zarobic samemu obstawiajac (jak piszesz), lepiej otworzyc konto w Betfair. Przeciez naziemne buki maja nizsze kursy i biora podatek, wiec nie widze tu jakiegos sensu, ze wlasny punkt to idealne miejsce dla typera by zarobic wiecej. Natomiast zarobienie kasy z obrotu tak, ale to juz zadne typowanie, tylko biznes:)

---

Quote:

---

A wiecei może jaki % od obrotu w poszczegolnych bukach ma wlasciciel ?

Toto ?
Prof ?
STS ?
Milenium ?

---

Quote:

---

Z tego co sie orientuje to pensja w poznanskim punkcie sts wynoski ok 1000,
co do pracy to np w okolicach Poznania sts szuka dobrych lokalizacji, jesli znacz takie miejsce to kontektujesz sie z nimi (najlepiej prze istniejcy punkt) zwroci sie do Ciebie ich manager i jesli wszystko bedzie ok to masz szanse na prace w takim punkcie.
Kobiety przyjmuja chetniej nie dlatego ze dbaja bardziej o porzadek tylko ze maja mniejsze inklinacje do kombinowania, a facet jak to facet pozna kilku "graczy" i zacznie sam grac i nie daj boze zdefrauduje dzienny utarg na jakims "pewniaku"

Podoba mi sie pomysl z punktem polaczonym z knajpka, do tego troche telewizorow, relacje z zawodow i przy dobrym wietrze to punkt bylby dodatkiem do knajpy i o to chyba chodzi bo jakos nie wierze zeby na punkcie mozna zbic niewiadomo jakie kokosy bo te zarezerwowane sa dla "gory"
jestem ciekaw jak Wy sie na to zapatrujecie?? przychodzilibyscie do takiej knajpy??

---

Quote:

---

a wie ktoś z Was może jaie warunki trzeba spełnić , żeby założyć własny punkt Profesjonał, STS ?? Pisałem do obu buków i nic ... słyszałem że trzeba mieć zabezpieczenie finansowe, tylko ile, ile trzeba wydać na sprzęt i wystrój ??
pozdrawiam
majlosh

---

Z tego co mi wiadomo i pisałem już o tym pare postów wczesniej prof i sts mogą od Ciebie tylko wynająć lokal , jeśli będzie im pasował (ważna lokalizacja ,centrum miasta blisko stacji itd)i ewentualnie zatrudnić. Własny punkt oferuje tylko toto-shit

Quote:

---

Quote:

---

Z tego co sie orientuje to pensja w poznanskim punkcie sts wynoski ok 1000...[ciach]

---

jakby nie patrzec niektore lokale tak sie rozwijaja...choc nie bywam czesto u naziemnych.ale ostatnio zaskoczylo mnie w MILENIUM telewizorek "chlopaki" obstawiajac ogladali meczyk na POLSAT SPORT..po 18 niech chowaja kompy i wykladaja barek:))

---

U mnie w Bialymstoku na legionowej (wtajemniczeni wiedza ) byl taki punkt, niestety byl (od lutego koles zamknal) ze po prostu przychdzoilo sie cos postawic, i jak sie chcialo to mozna bylo na luzie skoczyc po browarka i ogladac. Wiele razy wlasnie w ten sposob sledzilem latem np Tour de France a zima biathlon i narcisrstwo alpejskie.
W ten sposob chce powiedziec ze wedlug mnie to jest przyszlosc obstawiania naziemnego, powinno jeszcze w miare czasu dojsc np obstawianie meczy live. Jak ktos chce otworzyc punkt to musi przede wszystkim zachecic ludzi do obstawiania wlasnie u niego. Nie wiem dokladnie ale pustki w lokalu byly chyba przyczyna zamkniecia wyzej wspomnianego lokalu, tam nieraz juz o 16 nikogo nie bylo, oprocz sobot to tam byla posucha, moze to pzowodu bliskiej odleglosci toto i sts ktorych lokale sa tam juz od dawna.
A pensje? nie wiem ale w tym punkcie siedzialo dwoch kolesi na zmiane co tydzien i nie weim ale poonad dwa lata nie narzekali.

Quote:

---

Quote:

---

Quote:

---

Z tego co sie orientuje to pensja w poznanskim punkcie sts wynoski ok 1000...[ciach]

---

jakby nie patrzec niektore lokale tak sie rozwijaja...choc nie bywam czesto u naziemnych.ale ostatnio zaskoczylo mnie w MILENIUM telewizorek "chlopaki" obstawiajac ogladali meczyk na POLSAT SPORT..po 18 niech chowaja kompy i wykladaja barek:))

---

U mnie w Bialymstoku na legionowej (wtajemniczeni wiedza ) byl taki punkt, niestety byl (od lutego koles zamknal) ze po prostu przychdzoilo sie cos postawic, i jak sie chcialo to mozna bylo na luzie skoczyc po browarka i ogladac. Wiele razy wlasnie w ten sposob sledzilem latem np Tour de France a zima biathlon i narcisrstwo alpejskie.
W ten sposob chce powiedziec ze wedlug mnie to jest przyszlosc obstawiania naziemnego, powinno jeszcze w miare czasu dojsc np obstawianie meczy live. Jak ktos chce otworzyc punkt to musi przede wszystkim zachecic ludzi do obstawiania wlasnie u niego. Nie wiem dokladnie ale pustki w lokalu byly chyba przyczyna zamkniecia wyzej wspomnianego lokalu, tam nieraz juz o 16 nikogo nie bylo, oprocz sobot to tam byla posucha, moze to pzowodu bliskiej odleglosci toto i sts ktorych lokale sa tam juz od dawna.
A pensje? nie wiem ale w tym punkcie siedzialo dwoch kolesi na zmiane co tydzien i nie weim ale poonad dwa lata nie narzekali.

---

Chodzi ci o Profka na Piękknej (w budynku Premiery)? Nie dziwie sie, ze padl bo lokal byl troche na uboczu, poza tym prowadzacy tam pan mial w zwyczaju oszukiwac klientow, nie wydajac do konca reszty z wygranej. Moim zdaniem najlepszy punkt w Bialymstoku to Milenium na Bialowny (bardzo sympatyczne panie ), ale od kiedy przestawilem sie wylacznie na netowych bukow to juz naziemnych nie odwiedzam.

Quote:

---

Ale ten bar i jakis buk w jednym miejscu to jest bardzo dobra sprawa. Przeciez mozna bar otworzyc a prof/sts/toto bylo by tylko dodatkiem, ktory by nakrecal klientow zeby siasc przy piwie, ogladajac (spokojnie albo i nie spokojnie) mecz.

---

Quote:

---

temat wyjebany...ile zarabiaja pracownicy sts?hehehe np ja wiem ile chcesz wiedziec ile powiem ci kolego to zalezy... wiesz od czego ...od paru zeczy przedewszystkm od jednej od tego czy przyjmujesz zaklad pod lada tzn zamiast placic podatek zaplac mi i zawrzyj ze mna zaklad bez podatku tak jak w necie.Znam kilku takich ludzi hehe wszystko sie kreci co jest okrogle.WIECIE ludzie szukaja pieniedzy...KASJER mowi ja ci zaplace za ten zaklad jak wygrasz i nie ma podatku kasa do reki widzisz to nie jest lealne ale dzieje sie bo kurwa polska to hujowy kraj i tyle kombinuj gosciu a bedzie ok,Opowiem historie pewne zdarzenie ktore mialo miejsce..ale nie dzisiaj dzisiaj ide spac i kurwa jestem do przodu 76 baksow w onkine gambling strzala hazard men

---

RAFTER

Nic się nie zmieniłeś ...

PS. 76 baksów, ugranych pod ladą ... forum leży i kwiczy ...

Quote:

---

Pracownicy nawet kombinuja w inny sposob u nas w Szczecinie jedna kasjerka przyjmowala zaklady pozniej patrzyla czy zaklad ma szanse powodzenia i wycofywala zaklady a kasy bynajmniej nie oddawala wlascicielowi kuponu wpadla jak komus wszedl zaklad za 10zl o kursie 300 zostala dyscyplinarnie zwolniona z pracy

---

Takiej mozliwosci nie ma ,poniewaz nie mozna wycofac zakladu jesli nie dysponuje sie kuponem.Jesli by istniala taka mozliwosc sam chetnie zatrudnilbym sie w punkcie bukmacherskim, nawet zrzeklbym sie pensji.