#511205 - 12/02/2006 23:26
Re: Buenos Aires, San Jose, Marseille 13-19.02
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/08/2003
Postów: 13609
Skąd: tu i tam...
|
Marin - Sabau 1 1.50 Bet365 9,5/10  Wiem, że nie ma nic pewnego w tenisie ale jak zobaczyłem ten meczyk po takim kursie to sie lekko zdziwiłem. po pierwsze (cegła) H2H 1-0 (3/2005 CH La Serena (CHI) Clay Juan Antonio Marin Razvan Sabau 6-4 5-7 6-3 Second Round) wszystkie atuty na korzyść Juana, nawierzchnia , warunki fizyczne i doświadczenie, u Marina po kontuzji nie ma już śladu, zaś Rumunowi cos dolega (miał miec przerwe do marca), Sabau przegrywa wszystko co może i dodatkowo naprzeciw niego typowy ziemniak, moim zdaniem mały typ dnia wydaje mi sie ze tutaj tylko i wyłącznie 2-0 w setach Vliegen - Schuettler 1 1.50 Bet365 7/10  Podobna sytuacja , Niemiec bez formy H2H 1-0 i to w styczniu tego roku 1/2006 ATP Chennai (IND) Hard gładko 6-2 6-4, na dodatek Belg w niezłej dyspozycji rozegrał juz duzo dobrych meczy na betonie (wliczając niezły występ w AO) dla mnie spokojna wygrana Christofa Nadal - O.Rochus 2 3.75 Bet365 4/10  Nie wiem czy można tu mówić o sprawieniu niespodzianki, ale szczerze powiem to zdziwie się jak Rafael wygra, tyle sie ostatnio mówiło o jego kontuzji stopy , że nie wiadomo czy wogóle wróci jeszcze do tenisa, a tutaj nagle występ w Marsylii i to na nawierzchni na której Nadal czuje sie najgorzej , naprzeciwko niego zawsze groźny, znakomicie wysportowany , filigranowy zawodnik z Belgii H2H 2-1 na korzyść Hiszpana, ale czy to jest ważne, rózne staty podaja rózne info jedni piszą że Nadal po kontuzji kolana jedni że zaleczyła mu sie lekko kontuzja stopy, za duzo zamieszania wokół tej sprawy ja napewno zagram na Belga
|
Do góry
|
|
|
|
#511206 - 12/02/2006 23:32
Re: Buenos Aires, San Jose, Marseille 13-19.02
|
Tenis Trader
Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
|
Kolejny tydzień, kolejne nadzieje F.Santoro - T.Johansson 1 @2,5 Bet365 Kurs idealny zagrałem już teraz, bo na 100% spadnie. Santoro na własnych śmieciach a o tym, że potrafi grać na hali we własnym kraju potwierdza zeszłoroczny turniej w Paryżu (pod koniec roku) gdzie doszedł do półfinału i odpadł dopiero po wyrównanej walce z późniejszym zwycięscą Roddickiem. Santoro z bardzo dobrej strony pokazał się też na AO gdzie doszedł do ćwierćfinału i nie dał rady dopiero Nalbandianowi. Po AO zagrał jeszcze tydzień temu na hali z Nadalem w pokazowym meczu, który przegrał w III secie po mistrzowskim TB. Johansson w tym sezonie bez fajerwerków. W Hopmanie odniósł kontuzję pleców, na AO przegrał zaskakująco gładko z Ljubicicem. Co jednak najważniejsze dla mnie jeszcze w piątek był w Argentynie na Pucharze Davisa i przegrał gładko z Acasuso w 3 setach. Takie podróże napewno osłabiają i może mieć ciężko szybko się przestawić (4 dni to nie tak dużo). Zreszta Tojo ma tendecje do odpuszczania, rok temu tutaj w Marsylii odpadł w I rundzie z innym Francuzem Simonem (dużo gorszym niż obecnie). Z kolei w kolejnym turnieju w Rotterdamie doszedł aż do półfinału więc możliwe, że i w tym roku turniej w Marsylii odpuści i skupi się na przyszłotygodniowym turnieju w Rotterdamie. W H2H 3:2 dla T.Johanssona ale ostatni mecz w 2005 roku wygrał w dwóch setach Santoro podobnie 5 lat temu na turnieju również w Marsylii także lepszy był Francuz. Reasumując Santoro dużo bardziej świeższy, przygotował się napewno sumiennie do tego spotkania, umiejętności też mu napewno nie brakuje a po takim kursie żal tego nie zagrać. M.Baghdatis - M.Ancic 1 @1,72 Bet365 Bardzo sympatyczny kurs jak na finalistę AO. Przecież Cypryjczyk ograł w Melbourne takich gigantów jak Stepanek, Roddick, Ljubicic, Nalbandian i urwał seta w finale Federerowi. Wszyscy oni pogonili by bez problemu Ancica. Zresztą gra Cypryjczyka była niesamowita, jeżeli do Marsylii zabrał kibiców to spory handicap po jego stronie. Wiadomo Baghda trochę pobalował po AO i zrobił sobie zapewne odpoczynek ale gry w tenisa się nie zapomina i świeższy jest gotowy do występu w kolejnym turnieju. Ancic mnie zawodzi od dawna w dodatku w weekend grał wyczerpujący turniej w Davisie na kompletnie innej nawierzchni. Rozegrał tam dwa zacięte 5 setowe spotkania (z Melzerem i w deblu w parze z Ljubą). Razem spędził tam więc na korcie 8 i pół godziny podczas zaledwie dwóch spotkań. Odpadanie w I rundzie w przypadku Chorwata to nic nowego. W tym roku zaliczył udany turniej w Auckland (finał) ale na AO nie dał nawet rady Ferrerowi.Również przed dwoma tygodniami w Zagrzebiu ograł go rodak Karlovic. Gra Ancica opiera się głównie na serwisie, z kolei Baghdatis to w tej chwili ścisła światowa czołówka jeśli chodzi o return. Znaki zapytania przy tym meczu, to forma Baghdy po dłuższej przerwie, półfinał Ancica przed rokiem w Marsylii i 1:0 w h2h dla Chorwata. Opieram ten typ głównie na zmęczeniu Chorwata, tendencji do słabszych spotkań i wiary, że Baghda zagra podobnie jak na AO. No i kurs całkiem apetyczny. A.Murray - M.Fish 1 @1,44 Bet365 Ten typ opieram głównie na kalectwie pana Fisha. Rybka zagrał w ubiegłym roku zaledwie 17 spotkań i wygrał zaledwie 6 (co ciekawe jeden z nich wygrał z Murrayem w 3 setach). W tym sam turnieju (Indianapolis) w kolejnej rundzie doznał kontuzji nadgarstka i kolejne 3 spotkania przegrał (Bastl,Kohlschreiber,Karlovic). W tym roku już pojawił się na kortach przed dwoma tygodniami w Delray Beach gdzie ograł go łatwo Niemiec Greul 3:6 3:6. Te niezbyt dobre występy spowodowały, że obecnie zajmuje dopiero 288 miejsce w rankingu (Murray jest na 62 miejscu). Murray przed dwoma tygodniami w Zagrzebiu miał pecha bo już w I rundzie trafił na późniejszego zwycięscę Ljubicica. O dziwo Murray stawił zacięty opór przegrywając dopiero w III setach. Już w zeszłym roku Szkot w Stanach nabił dużo punktów do rankingu, teraz do San Jose przyjechał wypoczęty i napewno nie ma w planach odpadki w I rundzie. Dla Fisha to normalka więc gram Murraya. K.Carslen - L.Dlouhy 1 @1,53 Bet365 Dlouhy tutaj ? Przecież on jeszcze w niedziele grał i wygrał chala we Wrocławiu. Rozegrał tam jednak 5 spotkań i 4 z nich to były zacięte 3-setówki. Czech ponoć ma lekką nadwagę co dodatkowo powinno skumulować zmęczenie. Wogóle z relacji z Wrocławia nie wynikało, żeby Dlouhy był w jakieś wspaniałej formie. Teraz pcha się do Stanów a sama różnica czasu może mu dać o sobie znać. Na hali i na szybszych nawierzchniach nie ma zresztą wybitnych statystyk, zdecydowanie lepiej radzi sobie na cegle. Carlsen to może nie wybitny grajek ale potrafił ograć w Adelajdzie Karlovica a w Zagrzebiu przed dwoma tygodniami w II rundzie przegrał po wyrównanej walce z Ljubą 6:7 4:6. O tym, że lubi grać w amerykańskich halach niech świadczy fakt, że przed rokiem wygrał turniej w Memphis a tydzień wcześniej w San Jose odpadł po meczu z Agassim. Reasumując zmęczony Wrocławiem i podróżą Dlouhy nie powinien być dla Duńczyka trudną przeszkodą (zakładając, że Dlouhy wogóle przyjedzie, chociaż startowe napewno nie małe więc co mu szkodzi). K.Vliegen - R.Schuettler 1 @1.5 Bet365 Obaj panowie grali już ze sobą w tym roku Chennai i Vliegen był górą łatwo ogrywając Niemca 6:2 6:4. Ogólnie ten rok Vliegen może udać za bardzo udany. W Chennai właśnie doszedł do półfinału i po bardzo zaciętym spotkaniu ograł go dopiero późniejszy zwycięsca tego turnieju Ljubicic. Na AO Belg doszedł do III rundy i przegrał z dobrze dysponowanym tam Chelą (który wcześniej ograł Hewitta i Murraya). Schuettler ostatnie spotkania to katastrofa. W tym roku ograł jedynie słabiutkiego Vicente w Chennai a później na AO ograł go kelner Burgsmuller, w Helibronie Greul i w Zagrzebiu Karlovic. Na przestrzeni ostatniego roku ze świecą szukać jakiegoś udanego wystepu Rainera. Dodatkowo w niedzielę grał jeszcze w Davisie gdzie po dziwnym meczu wygrał z Clementem 6:3 6:3 (w I secie Rainer przegrywał już 0-3 i przegrał pierwszych 12 pkt. z rzędu). Teraz szybko musi się spakować i lecieć do Stanów żeby zagrać w San Jose. Skoro Vliegen ograł go w Chennai to tutaj w San Jose też go może ograć. Narazie tyle...
|
Do góry
|
|
|
|
#511207 - 13/02/2006 08:29
Re: Buenos Aires, San Jose, Marseille 13-19.02
|
veteran
Meldunek: 18/11/2004
Postów: 1436
Skąd: Szczecin
|
Sprostowanie co do Mardy'ego...
Nie slabe wystepy spowodowaly spadek pod koniec 3 setki, a przewlekla kontuzja lokcia(mial zaoalenie stawu). Powoli wraca do rytmu... treningowego, jednak minie 5-6 turnieji zanim Mardy zacznie wygrywac regularnie(szczyt formy u niego po raz kolejny na sierpien i w u siebie na hardzie zarobi znowu tyle, zeby mogl kolejny rok przehulac;)...).
Jutrzejszy typ natomiast zdecydowanie gram Andy'ego(6/10). Szkot musi zdobyc jeszcze kilka pozycji, zeby zalapac sie do Mastersow.
Pozatym gram przeciwko "swoim" tylko gdy jestem ekstremalnie pewien, ze ten mecz bedzie przegrany "cel uswieca srodki":) i Mardy pokaze jeszcze tym co go skresili!
Drugi typ to Acasuso, jednak o ile ne ma co dywagowac o roznicy sportowego poziomu obu graczy, to Jose czesciej takie spotkania przegrywal niz ma wielkich osiagniec na swoim koncie! Chociaz u siebie w domu rzadko wpadki mu sie zdarzaja, dlatego Jose 6/10.
P.S. Ostrozny bym byl z Bagha:P, Mario w Maryslii bedzie grozny, nawierzchnia zdecydowane pod niego...
Pozdro! Pokój Maciek
|
Do góry
|
|
|
|
#511209 - 13/02/2006 18:18
Re: Buenos Aires, San Jose, Marseille 13-19.02
|
enthusiast
Meldunek: 07/01/2006
Postów: 338
Skąd: back to back RG champion
|
|
Do góry
|
|
|
|
#511211 - 13/02/2006 18:34
Re: Buenos Aires, San Jose, Marseille 13-19.02
|
Pooh-Bah
Meldunek: 01/02/2006
Postów: 2199
Skąd: Hotel
|
Quote:
Pavel A. v Soderling R. 2.20 Pavel A. wygral w Davis Cup z Roddickiem. Swiadczy to o dobrej formie Rumuna. Grali tam na podobnej nawierzchni niz teraz. Wczesniej Pavel potrafil urwac seta Haasowi. Natomiast Soderling to nie ta liga co wspomniani zawodnicy.
Przeciez pisali, ze Roddick gral z kontuzja i serwowal 170 na godzine. Z takim Roddickiem to by Przysiezny wygral.
|
Do góry
|
|
|
|
#511212 - 13/02/2006 20:55
Re: Buenos Aires, San Jose, Marseille 13-19.02
|
addict
Meldunek: 23/03/2003
Postów: 551
Skąd: Ostrów Wielkopolski
|
Przeglądając ofertę rzucił mi się w oczy jeden wysoki kurs a mianowicie: Clement Arnaud - Gasquet Richard 4.25 1.2 Według moich obserwacji gry obu zawodników w tym sezonie ich poziom jest bardziej wyrównany wiec się chyba skuszę lekko na Clementa. A Wy jak uważacie?
|
Do góry
|
|
|
|
#511213 - 13/02/2006 22:25
Re: Buenos Aires, San Jose, Marseille 13-19.02
|
old hand
Meldunek: 30/06/2002
Postów: 1011
|
Zważywszy na to, że Gasquet jest daleki od zeszłorocznej formy, a Clement miał całkiem niezły początek sezonu, można śmiało powiedzieć że 4,25 to niezły value bet. Arnund kiedyś coś tam nawet ugrał w Marsylii, więc kto wie  Ja osobiście zagrałem to za minimalną stawkę.
|
Do góry
|
|
|
|
#511214 - 13/02/2006 22:32
Re: Buenos Aires, San Jose, Marseille 13-19.02
|
Tenis Trader
Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
|
Quote:
Zważywszy na to, że Gasquet jest daleki od zeszłorocznej formy
Grabtom głupoty pleciesz . W piątek pokonał we wspaniałym stylu Haasa w dodatku przed jego własną publicznością. Na stronie Pucharu Davisa w zgodnej opinii fachowców był to jego najlepszy mecz od czasu wygranej z Federerem w Monte Carlo. O formie Clementa niech świadczy fakt, że przegrał ze Schuttlerem. Ja nie tykam Gasqueta bo mimo wszystko za niski kurs, ale dla mnie granie Clementa to zwykła strata drobniaków 
|
Do góry
|
|
|
|
#511216 - 14/02/2006 09:59
Re: Buenos Aires, San Jose, Marseille 13-19.02
|
Pooh-Bah
Meldunek: 21/07/2005
Postów: 2422
Skąd: Toruń
|
Wczroaj 3\3+porazka joachima jochanssona na quasi czacie :P wiec niejest zle A DZIS : Juzhny-De Chaunac 1 1,3 Wczoraj wypisalem troche zalet stawiania na fracuza w marsyli.Ale gdy spogladalem na Live wydawalo mi sie ze gra slabo meczyl sie przy swoim serwie z KOROLEVEM....a KOROLEV to nie MISHA  :) Wiec powinno byc gladko i przyjemnie!! Korolev-Sidorenko 1 1,4 Rusek mało znany ale lepszy od Francuza ktory nikogo dobrego jeszcze niepokonal i znalaazl sie w 2 rundzie przypadkowo!!!Jedyny jego plus to widownia.Jednak stawiam 2-0 Mahut\Monfils-Guez\Sidorenko 1 1,2 Przepasc deblowa!!! szybkie 2-0 musi byc Kuerten-Sarretta 1 1,8 Obaj Brazylijczycy mało graja mecz w sumie ciezki do wytypowania ale ja uwazam ze GUGA jest bardziej doswiadczonym graczem i powroci do dobrej gry i pokusi sie o conajmniej QF!!! Sarretta ciagle kontuzjowany :P:P
|
Do góry
|
|
|
|
#511218 - 14/02/2006 10:36
Re: Buenos Aires, San Jose, Marseille 13-19.02
|
veteran
Meldunek: 18/11/2004
Postów: 1436
Skąd: Szczecin
|
Ferrero18... Sidorenko nie znalazl sie w 2r... Karolev gra jako LL zastepujac Henmana i jest to spotkanie 1R... ale mimo wszystko mimo iz jest niewiele starszy od Mistrza AOjr to doswiadczenie w seniorskich rozgrywkach ma duzo wieksze i to powinno dzis zadecydowac
|
Do góry
|
|
|
|
#511219 - 14/02/2006 12:00
Re: Buenos Aires, San Jose, Marseille 13-19.02
|
old hand
Meldunek: 08/02/2006
Postów: 1163
Skąd: Szczecin
|
Ancic, Mario / Ljubicic, Ivan - Erlich, Jonathan / Ram, Andy
Kurs: 1.80,-
Izraelsa para powinna bez wiekszych klopotow pokonac chorwacki debel; jak gra Ljubicic z Ancicem, to wszyscy widzieli podczas Pucharu Davisa. Ivan to indywiduum, nie rozumie sie z Mario <za mlody?> co w deblu jest niedopuszczalne; odmiennie przedstawia sie syt. deblistow z Izreala; chorwaci moga urwac seta, wiekszych szans im nie daje.
|
Do góry
|
|
|
|
#511220 - 14/02/2006 17:00
Re: Buenos Aires, San Jose, Marseille 13-19.02
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/01/2003
Postów: 21969
Skąd: Gdynia
|
Quote:
j przeciwnikiem Ancica bedzie rewelacja AO 2006, Baghdatis ;-)
2005-10-07 1/4 M. Baghdatis - M. Ancic 1-6 6-7
mysle, ze podobny wynik moze pasc teraz ... w moim mniemaniu Ancic jest lepszy na hardzie od mlodego Cypryjczyka(dla Chorwata zwyciestwo w takim spotkaniu to bedzie spory prestiz) ;-)
kursy w obu meczach w okolicach 2 biore w ciemno ;-)
Oj, oj mówienie o Ancicu jako o lepszym zawodniku na hardzie...bluźnierstwo. Marcos patrząc po statystykach na hardzie wypada dużo lepiej, swoją przygodę z grą na hali w turniejach tej rangi dopiero rozpoczyna, chcociaż patrząc po wynikach z Challengerów i tu może pokrzyżować szyki wielu zawodnikom. Do tego te dwie pięciosetówki Ancica w Davis Cupie...nie dobrze, zmęczył się chłopak. Marcos zapewne pobalował po AO, chcociaż po jego wypowiedziach widać że ma duze ambicje, wysoko mierzy i nie ma zamiaru olać przygotowań do kolejnych spotkań.
Moim zdaniem Marcos 7/10 2:0 3/10

|
Do góry
|
|
|
|
#511221 - 14/02/2006 17:33
Re: Buenos Aires, San Jose, Marseille 13-19.02
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/01/2006
Postów: 4112
|
Quote:
Ancic, Mario / Ljubicic, Ivan - Erlich, Jonathan / Ram, Andy
Kurs: 1.80,-
Izraelsa para powinna bez wiekszych klopotow pokonac chorwacki debel; jak gra Ljubicic z Ancicem, to wszyscy widzieli podczas Pucharu Davisa. Ivan to indywiduum, nie rozumie sie z Mario <za mlody?> co w deblu jest niedopuszczalne; odmiennie przedstawia sie syt. deblistow z Izreala; chorwaci moga urwac seta, wiekszych szans im nie daje.
................
oj absolutnie się z Toba nie zgodzę! Ancic/Ljubicic to typowo dejwiskapowy debel co nie znaczy że nie graja ze soba poza tym pucharem. Mimo tego ze Ancic spedzil na korcie z Melzerem 5 godzin, dzien poniej wyszedl do walki w deblu. Mimo przegrania 2 pierwszych setow wygrali 3 kolejne!! wiec nie opowiadaj kolego bajek, ze sie nie rozumieja bo bardzo czesto ze soba graja. W zeszlym roku pogonili miedzy innymi USA. Ancic/Ljubicic przegrali dzisiaj ale dopiero w tajbrekach. Zreszta ...w koncu wyjdzie u Ancicia codziennie bieganie po pare godzin po korcie. Skonczy jak Beck albo Puerta :P
|
Do góry
|
|
|
|
#511223 - 14/02/2006 21:28
Re: Buenos Aires, San Jose, Marseille 13-19.02
|
Pooh-Bah
Meldunek: 01/02/2006
Postów: 2199
Skąd: Hotel
|
Quote:
DENT/RUSEDSKI-CLEMENT/DE CHAUNAC czy ktos wie czy te pary grywają ze soba czy śa tylko dla wpsiwoego? bo nie ukrywam ze kusi mnie zagranie na francuzów bo De chaunas juz singla ma z głowy to może razem z Clementem powalczą z Rusedskim i Dentem?
Ja gram Francuzow. Pomimo, ze Dent ma warunki na debla to nie zbyt czesto gra, Greg w sredniej formie nie sadze aby cos tu osiagneli. Celement swietny deblista i do tego idealne warunki czyli hala i nawierzchnia. Po takim kursie ja ryzykuje.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|