Australian Open

Miejsce : Melbourne, Australia

Ranga turnieju : Wielki Szlem

Termin : 16.01-29.01 2012 r.

Aktualny czas :

Nawierzchnia : twarda

Pula Nagród : 26'000'000 $

Uczestnicy : 128 zawodników w singlu / 64 pary w deblu

Oficjalna strona : www.australianopen.com

Drabinki : Singiel || Debel || Kwalifikacje

Plan Dnia : Zobacz

Wyniki na żywo : Oficjalny Livescore

Przydatne linki :

www.tenisbet.pl - livescore, rankingi, plany startowe
www.lshunter.tv - live video
www.tennis.matchstat.com - statystyki zawodników
www.tennisbetsite.com - wyniki meczów z przebiegiem punktów
www.atpworldtour.com - strona ATP
www.itftennis.com/mens - strona ITF

Jaziri-Smyczek 1 1.45
Ignatik-Zopp 2 1.50
Naso-Reid 2 1.40
De Bakker-D.Brown 2 2.10
Vagnozzi-Polansky 2 1.50
Walter-Dasnieres de Veigy 2
F.Nielsen-R.Ram 2 1.60
Menendez Maceiras-A.Gonzalez 1 1.40
Meffert-Luczak 2 2.20

z pierwszego dnia wybrałem coś takiego..Jaziri potrafił urwać seta samemu Jo Wiflredowi a to dobrze o nim świadczy i licze ze z nieregularnym Smyczkiem da sobie rade..
Naso - Ried 2..licze na kangura bo włoch niczym mi nie imponuję a już na pewno nie na hardzie..
Vagnozii- Polansky 2..Kanadyjczyk potrafi zagrać dobre spotkanie i liczę , że w tym sezonie poprawi ranking bo stać go na to..
Menedez - Gonzlaez 1...bardzo dobry występ w Nowej Caledonii a rywal z hardem to raczej nie ma za wiele wspólnego..
Meffert - Luczak 2....piotruś zawsze w AO daje z siebie wszystko i liczę że i tym razem to wzystko wysatrczy na pokonanie Mefferta..
Nielsen-Ram 2...Indianiec z pochodzenia , agresywny i dobry pierwsze serw o ile będzię fynkcjonował..
De Vegy - solidniejszy w parze z rodakiem..
Brown - ciężkie spotkanie ale zachec amnie kurs bo ja oceniam sznase Dustnina na wiećej niż buki bo Holender mnie nie przekonuje..

Panowie i Panie pisać i coś działamy..

Pospisil Vasek vs. Ball Carsten [2] 3.40 Unibet

Jak dla mnie grubo przegiety kurs..
Australijczyk dysponujacy bardzo mocnym podaniem w mych oczach faworytem.. kurs jak dla mnie szok.. ale ja sie tam nie znam biore
Vasek slabo w 1 rundzie.. z anonimowym Johnem Millmanem 3 sety.. 1 servis na poziomie 59% i 47 UE , Carsten rowniez 3 sety z kazachem Yuri Schukinem 12 asow, 74% pierwszego servisu i 43 UE.. gra mocno i agresywnie, jezeli ograniczy UE to mysle ze spokojnie w 2 setach wypunktuje Kanadyjczyka.

zdecydowanie sie nie zgadzam Carsten caly sezon zeszly pod forma poza serwisem tez zawodnik nic nie gra ... Vasek solidniejszy nawet w serwisie wcale nie ustepuje miejscowemu a Millman jesli jest no-name to Ball niestety tez .... powodzenia

Vasek w pierwszym meczu na początku się męczył i robił sporo niewymuszonych błędów, w tb już przegrywał 3:4 i był blisko odpadnięcia, ale jednak zdołał wygrać i w trzecim secie już po małych problemach w pierwszych gemach później wypunktował Millmana. Moim zdaniem Vasek z każdym meczem będzie się rozkręcał i jeśli tylko nie będzie robił głupich błędów przy swoim podaniu to powinien się uporać z Ballem, ale dla mnie kurs za niski jak na ten mecz W wymianach zdecydowana przewaga Kanadyjczyka.

Panowie,kto z buków oprócz Pinnacli oferuje zakład na zwycięzcę turnieju w opcji wygra/nie wygra

Tomic + Berdych + Benneteau + Bogomolov + Nishikori + Tipsarevic + Murray 3.38 Betsafe

Tomic zawsze na AO grał bardzo dobrze i myślę, że w tym roku nas nie zawiedzie. Z każdym sezonem jest coraz lepszy i już na Wimbledonie pokazał, że może śmiało rywalizować z czołówką, do której w tej chwili na pewno Verdasco się nie zalicza. Fernando dla mnie jest zawodnikiem niepewnym i nie mam zaufania do jego gry. To już nie ta forma, kiedy dochodził tutaj do półfinału, od tego czasu gra co najwyżej średnio i młody Tomic powinien go wypunktować.

Berdych wiadomo 3 klasy lepszy od Ramosa, więc tu dużo nie trzeba pisać, dodatkowo już w tym roku pokazał dobrą formę.

Benneteau za chwilę gra finał w Sydney i w tym turnieju prezentuje naprawdę świetną formę, gra pewnie w wymianach, popełnia mało błędów. Na Becka to zdecydowanie wystarczy, bo Słowak w tym sezonie jak narazie dwa mecze i przegrane z nisko notowanymi rywalami.

Bogomolov kolejny zawodnik, który już od poprzedniego sezonu jest w świetnej dyspozycji. Bardzo dobra gra z obu skrzydeł. Na hardzie jest zdecydowanym faworytem w meczu z Gimeno i tutaj powinny być w miarę łatwe 3 sety. Rok temu Gimeno przegrał tutaj łatwo ze Sweetingiem, a w całym sezonie w turniejach głównych nie wygrał żadnego meczu na hardzie.

Nishikori również miał dobrą końcówkę poprzedniego sezonu, a w tym roku pokazał się z dobrej strony na turnieju pokazowym Kooyong, gdzie pokonał Tsonge i Rodda. To pokazuje, że z formą jest wszystko w porządku i zawodnika tej klasy co Stephane Robert zdecydowanie powinien ograć bez większych problemów.

Tipsarevic zagra z Tursunovem, który jakoś nie może wrócić do formy sprzed lat, kiedy był bardzo groźnym zawodnikiem. Janko natomiast z sezonu na sezon staje się coraz lepszym zawodnikiem i jego powinni się obawiać czołowi zawodnicy Touru. W meczu z Rosjaninem będzie miał przewagę w regularności i jak dla mnie jest pewnym faworytem do wygrania.

Murray podobnie jak Berdych na dokładkę, bo mi właśnie takie ako było potrzebne Andy tutaj zajdzie bardzo daleko i chociaż Harrison to wielki talent to jednak jeszcze za wcześnie na walkę z takimi zawodnikami jak Szkot.

Te właśnie mecze mnie przekonały i już jutro początek emocji w meczu Tomica, jak on wygra to reszta nie powinna stwarzać problemów. Jednak pożyjemy zobaczymy, bo nie takie cuda się w tenisie działy

W Unibecie masz zakłady na wygra/nie wygra, ale tylko Big4 mężczyzn.

..ja tego Tomic nie ruszam, argumenty jakei podałeś w porzadku , ze wszystkim się zgadzam ale dużo osób wchodzi w ten mecz a czasem wiemy jak to się kończy( małek Jaziri)..do tego wiem , zE Verdasco poza formą ale mając w pamięci Jego grę tutaj i ten mecz z Nadalem w półfinale nie mogę zagrać przeciwko niemu...

z innych jak njabardziej polecam
Kohli- wiem , że Monaco zawsze grożny ale Niemiec na AO zawsze dobrze i forma też jest co pokazał mecz z Nadalem..
Gojowczyk - buki w niego nie wierzą a ja po tym co widziałem w kwalach nabrałem w nimeca jeszcze większej wairy, Young to nie jest jakiś wielki grajek a kurs 2,5 na Gojowczyka przesadzony..
Davydienko - o nim to by pisać dużo ale chyba jaj sobie nie zrobi i takiego Cipolle na hardzie zje...

uważajcie na Fisha - dużo gra , róznie może być a Muller wiadomo że postawic się potrafi każdemu na szybkiej nawierchni...
to samo na Andersona - dunczyk Nielsen grać potrafi , ograny w kwlach gdzie pokonywał dobry grajków ...

value na Łukasza podobnie jak to było na RG. Aktualna forma nie napawa optymizmem ? no rzeczywiscie, dwa mecze w styczniu w tym jeden wygrany daja Ci niesamowite prawo do wysnucia wnioskow. To forma Mugro jest delikatnie piszac pod kreską, zawodnik ścisłej czolowki, ktory ma problemy z przejsciem I rundy. Co takiego najlepszego osiągnął Kubot w singlu, by nie móc tego poprawić może wiesz coś wiecej.

Stara prawda mowi, jak widzisz 50/50 bierz wiekszy kurs...

Kubot @3.4 & HC +5 @2.0

Przygotuj sie lepiej, bo chcesz wojowac chocby z @wlodarem, a poziom wypowiedzi delikatnie pod kreską

taka scisla czolowka z Mugro jak z Donka poliktyk pierwszej klasy Mugro z 2340pkt ktore obecnie ugral az 1640pkt (ponad 70%) zdobyl na clayu, co wiecej na turniejach gdzie scisla czolowka zawodnikow wcale albo rzadko zaglada. To nie Nicolas jest pod kreska tylko jego styl gry nie pasuje na hard, takie sa fakty i tyle

Oglądając mecze z Seppim i Delpo też bym powiedział, że forma Kubota nie napawa optymizmem.

to i ja cos napisze

kavcic kursy po rowno ale dla mnie zdecydowany faworyt niezly zeszloroczny wystep wiec nawierznchnia musi pasowac stawial czola juz tipsarevicovi , youzhnemu pokonal andersowna powalczyl z ljuba niby dziadkiem ale to zawsze ljuba, ward nie zaczerpnal nawet 1/3 tego a kursy chyba wystawione ze wzgledu na przejscie kwali

almagro nie umiem znalezc zadnych plusow aby zagrac na lukasza, a wielkim plusem za almagro jest fakt ze czas odegrac sie a wlasciwie odebrac spotkanie za zeszloroczny RG

beck kurs niski ale prodon to clayowiec ktory nie ma zadnych atutow na pokonanie niemca, swego czasu dobre mecze z isnerem ferrerem melzerem , czas przypomniec sobie dobre czasy na hardzie.
ps prodon ma 7 meczow na hardzie z bilansem 2-5

nielsen +6 wysoki gosc gdzie serwis jest atutem i anderson ktroy potrafi grac na hardzie ale ja stawiam tutaj na szybkie gemy gdzie serwis bedzie gral glowna role u obu , mysle ze 5,5 gema zapasu moze starczyc nielsenowi ktory pogral tym roku juz troche zaznajomil sie z turniejem przez kwale a anderson z mannarino nie pokazal nic takze 7-6 7-5 6-4 i dla mnie moze byc

koliber bo dla mnie to solidny gosc ktory zawsze daje zarobic kiedy widac na sucho ze jest lepszy w moim odczuciu, nie inaczej jest dzisiaj, mozliwe 4 sety ale bede mocno rozczarowany jak niemiec nie wyjdzie zwyciesko

young bo hard to jego zycie , na rozkladzie baghdatis, melzer murray wawrinka, a gojowczyk nie wierze w to ze jest w stanie przejsc younga ktory pogral sporo na hardzie , ale uwazam ze seta moze ugrac. podejrzewam ze jakis over gemowy tez tiutaj moze wystapic

TB u ljuby i fisha ljuba -lacko nie trzeba ukrywac ze gra ljuby polega na serwisie a lukas rowniez jest dobry wtym elemencie , fish muller to mozna powiedziec murowany spotkanie do TB muller zawsze ma problemy z przelamaniem kogos i sam sprawia duzo problemow zeby go przelamac. kursy o tb 1,57

Mannarino, Adrian - DEL Potro, Juan Martin
TYP:1
KURS: 9,10

Panowie Ci spotkali się już raz na kortach w czerwcu zeszłego roku. Górą wtedy był Francuz, który po zaciętym pojedynku wygrał 7-6, 7-6. Mimo, że w rankingu ATP dzieli ich aż 80 miejsc to ja jestem skłonny zaryzykować i zagrać na Manarino, bo skoro w zeszłym roku udało mu sie ograć Argentyńczyka, to czemu miałoby mi się nie udać w tym roku Tym bardziej, że Del Potro nie jest aktualnie w jakiejś oszałamiającej formie-na 5 ostatnich meczów wygrał tylko jeden z naszym rodakiem Łukaszem Kubotem. Wszystko zależy od motywacji Manarino, bo w tenisa to on grać na pewno potrafi, jednak w jego grze często przeplatają sie momenty wręcz genialne z amatorskimi. Miejmy nadzieję , że tych pierwszych będzie w dzisiejszym spotkaniu znacznie więcej.

szery szukasz niespodzianki, chwała ci za to. Życzę powodzenia.

Tylko proszę jak już chcesz coś napisać to trochę bardziej sensownie pisz. Rozumiem, że za wykładnie formy Del Potro wybrałeś 5 ostatnich spotkań.

- po pierwsze trzy z tych spotkań Del Potro rozegrał w 2011 r, w tym dwa w Pucharze Davisa. Idąc tokiem Twoich przemyśleń, skoro nawiązujesz do tych trzech spoktań - urwanie seta Nadalowi na clayu w Hiszpanii, czy pięciosetówka z Ferrerem na jego terenie - to zły wynik ???
- po drugie w tym roku poza planową wygraną z Kubotem rozegrał zacięte spotkanie z Marcosem Baghdatisem. Marcosem który zawsze bardzo dobrze gra na australijskiej ziemi, gdzie może liczyć na spory doping kibiców, bo ma tu wielu.

Czy to moze oznaczac ze Del Potro jest pod formą ???, wątpliwe.

Dodam ze Adrian pokonal DelPo na trawie, nawierzchni na ktorej raczej slabo idzie argentynczykowi.Wiec nie ma to znaczenia wiekszego bo graja na twardej.
DelPo

Ja co do tego meczu proponuję Adriana +8,5 gema @1.85 w expie, Francuz waleczny, do końca nie odpuści na pewno, a Potro nie jest w jakiejś super formie, żeby aż tak zniszczyć przeciwnika

do tego krótko, gdzie wg mnie jest lekkie value:
- Hanescu - Kamke w dużo lepszej formie, umiejętności i doświadczenie po stronie Rumuna, ja bym dał kursy wyrównane, teraz najwyżej w bet365 @2.1

- Riba-Madrid - obaj specjaliści od mączki, Montanes wiadomo bardziej doświadczony i trochę tam na hardzie zaczął ostatnio grać, to już nie te czasy gdzie na twardej nawierzchni ogrywał go dosłownie każdy, ale nadal można stwierdzić, że na betonie jest słaby, Riba sezon rozpoczął fatalnie, ale myślę, że miał sporo czasu, żeby popracować i przygotować się do AO, ja bym dał kurs około @2.7, najwyżej w Pinnacle - @3.64

1.50 za wygrana Del Potro 3:0 ?? czegos nie wiem czy buki rozdaja prezenty..
Pytanie powazne, nie kasowac

Mannarino to nie chłopiec do bicia

to jest chlopiec do bicia przez najlepszych tylko forma Del Potro to lekka zagadka stad taki kurs na 3:0. Ogranie kiepskiego Kubota czy porazka z Bagietka, nie jest zbyt duzym wyznacznikiem formy

A w ogóle o co chodzi z kursem @1.5 na Tomica? ktoś się chyba pomylił

dobra, żeby nie było, że tu chat robię

Verdasco jak najbardziej do gry, nie widzę żadnych argumentów za kangurem oprócz tego, że gra u siebie, kompletnie nie rozumiem tych kursów, może ktoś coś wie? żeluś jakaś kontuzja czy cuś?

Almagro-Kubot 1-6,7-5,6-3,7-5,
Udany rewanż za Rolanda,Kubot nie poprawił swych najlepszych osiągnięć w szlemach,forma nie zachwycil.
Wszystko zgodnie z prognoza,nikogo w błąd nie wprowadziłem.

[resztę chciałem napisać na priv, ale zapomniałem]

male podsumowanie 1 dnia

typy h2h wszystkie do przodu
natomiast zabolal nielsen ale w trakcie meczu zrozumialem ze jednak tak jak go zapamietalem z fishem ze byl cienki to trzeba bylo sie trzymac tej opinii a tu jednak za duzy optymizm wiedzac ze kevin grac potrafi i osiagniecia ma nie bagatela wieksze
dalej trzeba sie czepić mullera jak to mozliwe ze taka glkadka porazka nawet kolejnych 5 gemow w secie nie utrzymal gosc z armata w lapie
i mecz ljuba lacko 5 setow over gemowy i max 10 gemow w secie

hmm ale nie jest zle aczkolwiek w pewnych kwestiach trzeba jednak realizmu niz optymizmu

Nalbandian - Isner 1 1.8 6/10

Chyba najciekawszy mecz tego dnia Kochany grubasek najlepsze wyniki ma za sobą i turniej pewnie zakończy stosunkowo dość wcześnie.. Big Dziani lubi zaskakiwać w szlagierowych meczach, niedalko szukać z meczów z Nadalem w RG, czy US OPEN gdzie pokazał się jako solidny przebijaka, i drwal z dobrym pierdolnięciem. No ale Davy ma sposób na takich pacjentów bo jednak różnica w technicznym wyszkoleniu dość spora, a i z głębi kortu raczej będzie miał przewagę. Wiadoma sprawa, że Isner wyserwuje pare gemów i zaliczy pare ładnych bomb, ale w ogólnym rozrachunku będzie to za mało bo w pewnym momencie Nalbi powinien go złamać CO do wyników przed AO to się nie sugeruję bo to tak naprawdę pierwszy poważny test w tym roku.

Nalbi DW 3:1 2/10
3:2 1/10

Ciezko wytypowac zwyciezce tego spotkania.. mocno sie zdziwie jak mecz zakonczy sie w 3 setach.. sam widze tutaj 5 setowke..
Fajnie wyglada zaklad w unibecie na dlugosc spotkania:
How many minutes will the match last? over 160.5 minut @ 1.87
Nalba posiada dobry return, co moze byc kluczem do pokonania Johna.. czy da rade fizycznie ? ciezko wyrokowac..
Spotkania zapowiada sie na wyrownany boj, Nalba powalczy.. John tez latwo skory nie sprzeda.. TB albo i dwa + 2 wyrownane sety i linia minutowa peka spokojnie..

dzięki, bo zwykle nie grywam w UB rzeczywiście zakład wielce prawdopodobny

na jutro przede wszystkim dwa deble:

Marach/Peya - Hanescu/Rochus 1 1.50

Austriacy podchodzą do debla priorytetowo, wiadomo jak to w deblach czasem niespodzianki się zdarzają,
ale zagrają z parą która oczywiście jest tylko i wyłącznie sklecona na ten jeden turniej
Hanescu słabiutko w singlu, a debel zawsze traktował po macoszemu, a jak już coś mu się udawało to na ziemi
Rochus piąta setka rankingu...

Begu/Niculescu - Halep/Rus 1 1.42

Begu i Niculescu poważne podejście do debla, są w połowie pierwszej setki,
zaczynają dopiero grać ze sobą ale w pierwszym starcie wygrały turniej w Hobart
Halep i Rus debel bez przeszłości (i przyszłości), Rumunka pod koniec drugiej setki, Holenderka na początku trzeciej.

Julien Benneteau @2.1
buki faworyzują Simona ale chyba tylko z powodu rankingu i h2h 4:1 na korzyść Żila, Benek pokazał że jest w formie, fizycznie wygląda świetnie mentalnie również, w pierwszej rundzie 3:0 z K.Beckiem, Simon męczarnie z Udomchoke. ja gram starszego z Francuzów , a na dokladkę N.Mahut @1.45 nie sądzę żeby Ito miał mu zagrozić

wypowiem się na temat tej sytuacji, wg mnie sędzia nie jest tu winny bo zarówno w sytuacji z Radwańską jak i tutaj podjął decyzję zgodnie z przepisami, a że przepisy są tak idiotyczne, że wymyślał je chyba jakiś totalny kretyn to jest już inna sprawa, i inną sprawą jest to, że często sędziowie naciągają ten durny przepis o natychmiastowym challengu pozwalając na jego wzięcie po chwili zastanowienia czy też sprawdzeniu śladu, teraz tylko problem w tym, że albo wszyscy sędziowie na to pozwalają albo żaden, stąd chyba ta krytyka na Nouniego

a czy w tej sytuacji nie było zmiany decyzji? jaki jest wyciąg z przepisów?
w atp zasadniczo wałkują zawodnicy, albo organizatorzy zawodów w jakiejś dziczy. tym to się różniło od skompromitowanej piłki nożnej. mam nadzieję, że dobiorą się w końcu do tego czarnego murzyna, bo o sportowym duchu i zdrowej rywalizacji facet nie ma bladego pojęcia.

mogliby by wprowadzić zapis który mówił : że challenge można sprawdzać do następnego rozegranego punktu ... a czemu tego nie zrobili jeszcze ?? i sie zawodnicy wku..... i sędzia obrywa ... Jak można żądać natychmiastowej decyzji zawodnika w momencie gdzie w głowie sie mecz układa i w dodatku sędzia zamote wprowadza

Bardzo dobra decyzja Nouniego. Praca sędziego polega na prawidłowym interpretowaniu przepisów, a nie podtrzymywaniu jakiegokolwiek "ducha sportu".

Challenges must be made in a timely manner and can only be made on point-ending shots or when a player stops play.
(...)
The Player shall clearly express his/her desire to have the call reviewed by stating, “I challenge”. If the chair is not 100% sure that the Player is challenging, then the Chair shall confirm with the Player prior to announcing the review request. When the Chair is satisfied that a proper Challenge request has been made, then Chair shall announce over the microphone “Mr _______ is challenging the call on the Base Line (give specific line) the ball was called IN/OUT.”

To tak po krótce... Tłumaczyć nie będę

Większość sędziów akceptuje opóźnione challenge. Przeważnie jest tak, że zawodnik podejdzie pod ślad, nieraz się zastanowi przez dłuższą chwilę i w moim wrażeniu zdecydowanie częściej sędziowie w takiej sytuacji pozwalają na challenge, a czasami zdarzają się tacy, którzy akceptują tylko natychmiastowe prośby o challenge tak jak to było w tym przypadku. Moim zdaniem wszyscy powinni reagować w ten sam sposób i pozwalać na chwilę zastanowienia i np. sprawdzenie śladu.



A z dzisiejszych meczów mi się podoba Bogomolov, kursy ponad 1.70 moim zdaniem do gry, bo Llodra w wymianach nie będzie istniał i miejmy nadzieje, że będzie miał słabsze chwile przy swoim serwisie.

Z wysokich kursów polecam spróbować Kukushkinajakieś handi, a kto odważny może spróbować jego wygraną po 3.75 Troicki mnie nie przekonuje i jak dla mnie to Kuku może powalczyć.

co do decyzji zarośniętego Bruniego to wg. mnie słuszna, Nalbi sam pokipił sprawę w tym gemie marnując wcześniej 2 bp, z czego jeden był banalnym błędem, dobry mecz i bardzo zabawny mecz point wykorzysrtany przez Dżona Dziś dość patowe spotkania, może Vaselin pokryje spory hendikap, ale to nic pewnego.

Sedzia mial prawo odmowic czelendzu ale to byl 5 set( liczba weryfikacji chyba ta sama a mecz mogl trwac i 20 gemow jeszcze} zawodnicy zmeczeni w emocjach co mu szkodzilo zobaczyc ta pilke na ekranie , Isnera by tym nie skrzywdzil a tak doszlo do niepotrzebnej awantury.Sedzia zupelnie bez czucia czasami ma sie wrazenie ze nie lubi zawodnikow i tego sportu. A z typow na noc ako 1.94 w unibecie Wawrinka Almagro 1.42 Wozniacka Niculesku 1.08 Li medina 1.1 Radwanska Woskobeva 1.15 Stachu wygrany mecz na dobrym poziomie z Bagdatisem .Almagro przegrywal z Dimitrowem do czasu kontuzji nogi Bulgara

Najśmieszniejsze jest to, że był aut przy tym serwisie dobrze wywołany ale ten pajacyk na stołku powiedział, że była dobra. Byłby drugi serwis i kto wie.
To po co jest ten hawkeye? Właśnie po to aby w takich meczach w najważniejszych momentach z niego korzystać.

Dokładnie tak jak pisze Marcel.

Dodam, że uf sędzia już kilka razy pokazał, że nie zawodnicy a on powinni być w centrum uwagi. To jego spotkanie, nie inaczej

Wiecie jak Dobet rozlicza krecze?

nie ten temat ale masz odpowiedz:

Tennis

All the bets to a tournament/championship winner (winner, position) will be considered as "all in", which means that the bet will stand even if the player doesn’t participate on the tournament.

Whole match must be completed to be considered as valid, which means that one of the players/couples must win one “match point”. Otherwise, Dobet reserves the right to invalidate the bets.

Bets for an individual set: The bets will be settled when the set is completed. Otherwise Dobet reserves the right to invalidate the bets.

Correct score bets will be settled as lost when they cannot happen. Which means that, for example, a bet for a 2-0 score will be settled when the game turns 1-1 regardless of the abandons that may occur later.

If the final result is a draw all the bets will be cancelled, unless specific odds were offered for the draw.

wiem ze nie ten temat. pomylilo mi sie myslalem ze to QC ale dzieki

Raonic - Hewitt 1.30 Betsafe

Jak dla mnie to mega pewniak do gry za najwyższe stawki. Hewitt ma już najlepsze lata za sobą i w moich oczach jest już bardzo przeciętnym zawodnikiem. To czym imponuje to jak zawsze wielka waleczność, ale poza tym pozostaje mu już niewiele atutów. Milos świetnie serwuje i gra bardzo mocno z głębi kortu. Przy swoim serwisie będzie wygrywał bez problemów, a przy serwisie Hewitta też będzie w stanie dominować wymiany swoją grą głównie z forehandu. Nie wyobrażam sobie żeby Raonic mógł tego meczu nie wygrać i jakbym miał jakąś większą kasę to bym na niego grubo zagrał dla mnie 10/10

nie wiem na czym to polega, ale tak jakos juz jest, ze te 10/10 wlasnie najczesciej nie wchodza

Nishikori, Kei - Tsonga, Jo-Wilfried

Dla mnie to dzis najbardziej atrakcyjne spotkanie. Bowiem zagraja przeciwko sobie że tak powiem Dawid kontra Goliat. Faworyzowany jest Tsonga ok i niech tak bedzie, wiadomo za nim przemawia prawie wszystko, koncówka sezonu naprawdę udana wygrana w Wiedniu w Finale z Del Potro, przegrany finał w Paryżu z samym Rogerem, pózniej Masters i znowu Finał i znowu przegrana z Rogerem. W tym sezonie w pierwszym turnieju wygrał w Doha ze swoim rodakiem Monfinsem. Co do Keia to jest dla mnie wielki talent, ktory jak ktos dobrze oszlifuje to beda wielkie korzyści. Koncówka sezonu jak na niego tez bardzo udana Final w Bazylei przegrany z Rogerem. I dwa półfinały w Kuala Lumpur i Shanghai. Podsumowując Dla mnie po atrakcyjnym kursie Japonski Kamikaze dzis moze zatopic Francuski Pancernik, jest to mozliwe, jest to nie obliczalny gracz może przegrac gladko w trzech, albo wygrac po heroicznym boju.

Nishikori 4.40 RedBet gdzies indziej mozna zlapac wyzsze Kamikaze

Iście napoleońska zagrywka

25.01.2012 01:00 Australian Open Singles 2012 - Quarterfinal: Most Games Head to Head [David Ferrer vs Kei Nishikori] (2) 2.52 Unibet
Wirtualny mecz dnia

Kei jest tu rewelacja turnieju, wczoraj sensacyjnie pokonal Tsonge, jednego z glownych kandydatow do wygranej w turnieju.. jutro spotka sie z Murrayem... jezeli pokonal Tsonge, to i Murray w jego zasiegu (teoretycznie latwiejsze zadanie )
Kolejna 5-setowka?? niewykluczone
Ferrer zagra z Djoko.. i jakos wierzyc mi sie nie chce ze cos tu ugra.. wedlug mnie Djoko nie ten level.. przejedzie sie po nim w trzech w miare szybkich setach..
Tak to widze.. w tej sytuacji 2.52 w tym wirtualnym meczu na japonczyka wyglada bardzo sympatycznie..

na styku bedzie Murray to w tym roku inny zawodnik. Mysle, ze w jednym i w drugim meczu bedzie 3:0 dla faworytow i o tym czy wejdzie ten zaklad zadecydują 2-3 gemy
Ale jakbym mial stawiac na przeczucie to chyba tez wybralbym Japonca tylko ze to dla mnie loteria

Huh? Możesz wyjaśnić co jest takiego innego w Murray'u w tym roku ?

Nowy trener Panicza, który zdecydowanie wzmacnia go psychicznie. Specjalista Ivan Lendl. Idzie nowe u Szkota, wiele osób podkreśla, że zdecydowanie zmienia się psychicznie, nawet po wywiadach to widać.

np. to zemurray sam sie przyznal do tego ze tego jego wybryki na korcie zle wplywaly na jego gre. Ze teraz( tak jak napisal mlody) dzieki radą lendla bardziej sie koncentruje. Dodatkowo sam mowi ze zmienil miejsce na korcie z ktorego odbija pilki w sensie ze przeniosl sie blizej lini koncowej
To tak w skorcie bo nei chce mis ie rozpisywac po nocach

To słyszałem. Więc może inaczej sformułuję pytanie, czy Murray zaczął w końcu grać bardziej ofensywnie? I nie tylko z linii końcowej? I nie tylko z ogórkami, ale też z tymi co są wyżej od niego w rankingu? (tak przegrał 2 finały Szlema z Ferdkiem - za pasywnie i zbytnio z tyłu)

zaczał gra blizej lini kocnowej i w ten sposob wywiera wiekszą presje na rywalach w tym roku wszystkie mecze wygral i nei gral jeszczez tymi najwiekszymi wiec niedlugo sie przekonamy jak to bedzie ja osobiscie czuje ze neidlugo bedziemy mowic o wielkioej czwórce a nie o wielkiej trójcy

W tym sezonie Panicz przekształci sie w Hrabiego W tym roku bedzie miał Szlema moze już nawet w Australii zdobedzie upragnione trofeum.

Vendetta zdecyduj się czy myślisz, "ze w jednym i w drugim meczu bedzie 3:0 dla faworytow", a później piszesz "Ale jakbym mial stawiac na przeczucie to chyba tez wybralbym Japonca".

Gdybym miał wybrać 3:0 Szkota czy Djokovica, to szybciej postawię na Panicza. Djoko owszem dominował w meczu z Kangurem, ale wróciło to jego pajacowanie, uśmieszki po przegranych akcjach, dłuższe okresy olewki, oczywiście jak ścisnął poślady to nie było co zbierać, ale tu problem leży w tym, że on rzadziej te poślady spina niż rok temu i może łatwo seta stracić z regularnym Ferrerem.

Panicz odwrotnie - mocniej skoncentrowany niż rok temu, Japoniec po ciężkim meczu z Tsonką, doszedł już i tak wysoko i dlatego 3:0 wygląda nieźle.

Przeciez wiadomo, ze chodzi o to ze obstawiając zakład ktory nam poleca Riva stawialbym na japonca czyli:
Most Games Head to Head [David Ferrer vs Kei Nishikori] (2) 2.52 Unibet

Naucz sie czytac ze zrozumieniem

Co do Murraya to przed AO mowil, ze nie mial za wiele czasu na wspolna prace z Lendlem, wiec jego cudowna przemiane w dwa tygodnie mozna odlozyc na polke.
I zapamietajcie sobie - Murray nigdy nie wygra szlema. Nigdy.

Co do grania 3-0 na Novaka/Murraya to Novak zmiecie Ferrera z kortu 3-0. Murray moze seta stracic.

Pozdrawiam.

iti a kim ty jestes zeby twierdzsic ze murray nigdy szlema nie wygra ?? Nostradamus? Ja nei twierze , ze wygra na bank ale ma do tego duze predyspozycje

A zmiana jest widoczna - chodzi o zachowanie i gre blizej lini koncowej. Chcociaz wiadomo ze na wieksze efekty wspolpracy tych Panów bedzie trzeba poczekac jeszcze z 4 miechy o czym sam mowil wczoraj Szkot.

Napoleon - jestem pod wielkim wrażeniem Twojej analizy meczu Nishikori Kei - Tsonga Jo-Wilfried.To była wspaniała,fachowa robota.Pozdrówka/jaja/

Jestem nikim.
Predyspozycje ma do tego zeby wygrac szlema jezeli chodzi o umiejetnosci czysto tenisowe. Psychika to jego minus i nie zmieni tego nic. On ma wedlug mnie cos w sobie, czego nie potrafie opisac, ale to "cos" nie pozwoli mu wygrac szlema nigdy. Moze gra blizej koncowej lini. Juz pojutrze czeka go pierwsza przeszkoda nie do przejscia - Novak. I na tym poprzestane.

Federer nigdy nie miał wygrać RG.
Szanujmy się i nie piszmy w sporcie: "nigdy".

Mimo, ze jestem fanem Rogera to jednak zbieg okolicznosci pomogl mu wygrac to RG - Nadal na RG byl poza jego zasiegiem.

Zeby Murray wygral szlema musialy by byc trzy takie zbiegi okolicznosci - Djokovic, Nadal i Federer musieli by odpasc przed meczem z nim. Szkocina z Nadalem na szlemach ma zdruzgocacy bilans [wygrana dawno, dawno temu w US Open i AO], Novak dal mu lekcje rok temu, a Federer to Federer. On ciagle ma odpadac, ma przegrywac, a jednak poza Tsonga na Wimbledonie nie trafila mu sie zadna wpadka na szlemach.

rok 2016:
Federer - na emeryturze,
Nadal - kontuzja kolana,
Nole - przepija wszystko w kasynach.

Ten zbieg okoliczności Federera to 4 kolejne porażki z Nadalem w półfinałach czy finałach - z najlepszym zawodnikiem na mączce w historii, tzn. że Ferdek był w tym czasie nr 2 na kle ju, a swoją postawą wykazał niesamowitą motywację i pracowitość. Jeśli nazywasz to zbiegiem okoliczności, to ja już nie mam pytań.

Na RG wypadkami przy pracy można nazwać: Verkerka, Henmana, Gaudio.

Doskonale wiemy, ze gdyby Nadal byl zdrowy to Roger najprawdopodobniej zwiekszylby tylko liczbe kolejnych porazek z Nadalem w RG? Wiesz, ze wszyscy mowili "dopoki gra Nadal Federer nie wygra RG". Nadal nie gral, Federer wygral. Nie umniejszam tego - oceniam trzezwo fakty. To nie byl jednorazowy wyskok [ta wygrana] jak w przypadku tych, ktorych wymieniles, ale przy zdrowym Nadalu Roger ciagle [wiecznie] bylby numerem dwa na maczce w RG. To mialem na mysli piszac "zbieg okolicznosci". Roger mial [ma?] pecha, ze akurat w jego latach trafil sie debeciak nad debesciakami na maczce. Tak samo Murray ma pecha, ze trafili mu sie za rywali Djokovic, Federer, Nadal.

Nie licząc przejściowego okresu "Kuerten, Roddick, Hewitt, rozrywkowy Safin, stary Agassi, młody Ferdek", to ciężko wskazać erę, w której Panicz miałby realne szanse na szlema.

Federer przy tej słabiutkiej erze na cegle miał tylko jednego rywala w Paryżu nie do ogrania. Na pozostałych szlemach miał kelnerów, o których Sampras, Agassi, Lendl, McEnroe, Connors czy Borg mogli tylko pomarzyć. Szkocik ma na każdym szlemie trzech rywali, którzy mu skutecznie wybijają z głowy myśli o tytule.

Lendl to prehistoria tenisa i nic pożytecznego Andrzeja nie nauczy. Po tytuł sięgnie zapewne Djoko po ograniu Rafy w finale

Pozwolę sobie na odmienny scenariusz niż Goget.

Powtórzę to, co napisałem na quasi:
Fedex nie porobi takich baboli jak Czech w drugim taju, w momencie gdy Rafa w większości tylko się bronił i przebijał, a że bronił jak to Nadal, to udało mu się doczołgać 2 x do taja.
Z Fedexem z taką dyspozycją nie doczołga się do taja, Fedex pogasi te jego balony, serwis trzyma lepiej niż jeszcze rok temu, a to sikanie w majty na widok Nadala odłóżcie już między bajki, może to tyczy się Berdycha, ale Fedex jest świadomy swojej formy, pokonał go parę razy i takie pseudopsychologiczne analizy bawią mnie do rozpuku.
Będzie liczyć się obecna dyspozycja, a tutaj kursy wg mnie oddają obecną różnicę.

Podobnie nie przemawia do mnie ta "psychologia" w przypadku sikania w majty Panicza na widok Serba. Szkot faktycznie nie miał jakiś extra rywali do tej pory, ale za to przystąpi do półfinału w 100% wypoczęty (podobno po dzisiejszym krótkim meczu z Japońcem poszedł na krótki trening), a Serba widziałem w prawie wszystkich meczach i gra bardzo dobrze, ale jednak nie tak jak rok temu. Z dyspozycją dnia jak z pojedynku z Kangurem będzie miał ostro pod górkę.

Może trochę życzeniowo, ale w finale Fedex ogrywa Szkota

o czym też już na quasi pisałem - również nieco życzeniowo- podzielam pogląd kolegi wyżej

Ferdziu ogrywasz Rudego

gdyby Nadala nie było, Federer miałby 20 tytułów, gdyby Federera nie było - Nadal skasowałby z 15.
gdyby, gdyby...nie ma czegoś takiego. nie winą przeciwnika jest niemoc rywala.
każdy ma równe szanse i ułomności danego zawodnika są tylko jego (a nie rywala) problemem.
Rudy może skończyć jak Ivanisevic. W sporcie wszystko jest możliwe.
Jutro faworytem jest stary Szwajcar, który w mojej ocenie ma bardzo duże szanse na pokonanie Nadala na każdej niemącznej nawierzchni.