#522374 - 08/03/2006 13:42
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Nie znam kursów wprawdzie, ale... Lewa część drabinki kwali : Bastl-Brzezicki (1) 1,7 GB Szwajcar potrafi słać asy, biega do siatki i ogólnie lubi szybsze nawierzchnie niż ziemia. Brzezicki to głównie baloniki po rogach kortu i brak kończącego uderzenia. Bastl wprawdzie w tym roku jeszcze nie wygrał żadnego meczu, ale w końcu kiedyś musi się przełamać i wygrać. Benneteau-Jenkins (1) 1,3 - też za mało...no bet Młodzian ze stanów ogłaszany w zeszłym roku wielkim talentem jakoś wielkich postępów nie czyni. Wydaje mi się, że powinien już teraz sobie radzić z takim np. Kuznetsovem czy nawet Rettenmaierem... Cóż, a Francuz w USA osiąga bardzo dobre rezultaty jak na niedawnego przecież czelendżerowca. Dobry serwis do tego, a Jenkins póki co mega returnem nie dysponuje i wiele jeszcze pracy przed jankesem... Na razie dość mocno tutaj Julien. Delic-Simon (2) 1,3 - tutaj sobie odpuszczę stanowczo za niski kurs...no bet Zerkam do notatek i przy Delicu znalazłem - opiera grę na serwisie, biega do siatki. Czyli jak z jego podaniem nie jest najciekawiej to jest problem. Simon natomiast lubi sobie postrzelać z końcowej linii, bo uderzenie kończącego posiada i to dość niezłe. W końcu się obudził i na początku sezonu trochę pograł, do tego ładnie grał. Simon już potwierdzał, że przeciwko rywalom którzy swoją grę opierają na serwisie dobrze sobie radzi. Ostatnio Calatrava i Moodie musieli uznać wyższość Simona. Także pewien pan rodem z Chorwacji nie wspomina miło tych spotkań z Francuzem... 
|
Do góry
|
|
|
|
#522375 - 08/03/2006 13:49
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/12/2004
Postów: 23868
Skąd: ze szpadlem w terenie
|
tak na szybko S Sargsian (ARM) vs (14)K Kim (USA) 2 za 1.5 ja to biore wiadomo ze ormianin bez formy i przyechal znowu po wpisowe coby na zywnosc starczylo D Hartfield (ARG) vs (21)J Morrison (USA) 2 clay kontra hard away kontra home jeff bez przymruzenia oka  M Russell (USA) vs (23)S Roitman (ARG) 1 to co wyzej w dodatku michael bardzo przywoicie sie prezentuje ostatnio
|
Do góry
|
|
|
|
#522377 - 08/03/2006 14:09
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Prawa część drabinki kwali : Capdeville-Zimonjic (1) 1,46 Heh czilijczyk zawodnik na tą chwilę jest specjalistą od kwali. Zimonjic potrafi zaskoczyć od czasu do czasu, ale tutaj nie miał szczęścia do losowania. Giovanni Lapentti-Greul (1) 2,2 GB  Nasz 'kochany' ekwadorski czołg powraca  )) chcoaiaż w tym roku trochę pograł, ale występy ewidentnie bez echa  Dam sobie na Lapenttiego...talent ma... umiejętności na american hard też posiada... Greul zdecydowanie za mało równy gracz, aby w pojedynku z Giovannim być faworytem. Kurs przesadzony. Typowy value bet. Patience-A.Garcia (1) 1,4 Adrian wszystko przegrał w tym roku, nazwiska jego pogromców lepiej nie wymieniać żeby do końca nie ośmieszać Garcii którego gra nawet przypadła mi do gustu i z nadzieją śledziłem jego karierę, ale niestety stanął w miejscu do tego doszły problemu ze zdrowiem i w tej chwili wygląda to bardzo przykro... Z solidnym na kwale i CH Patiencem w tym momencie chyba nie będzie wstanie wygrać... Nie gram za nic na świecie meczu Sargsian-K.Kim , obaj dobrze się znają i to długo, obaj miewiają dziwne wyniki(ze wskazaniem na wiadomo kogo) , poza tym startowe za 1r. kwali jest hm.. chyba niezbyt duże, jeśli w ogóle takie jest  .
|
Do góry
|
|
|
|
#522379 - 08/03/2006 14:31
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/02/2006
Postów: 5118
Skąd: Kraków
|
Co do meczu Kubota ze Simondsem Polak wygląda na faworyta lecz pamietaj że nasi rodacy robią różne numery  Łukasz też niczego sczególnego nie gra a jego przeciwnik to amerykanin wiec może być różnie 
Edited by Goget (08/03/2006 14:48)
|
Do góry
|
|
|
|
#522383 - 09/03/2006 23:34
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Delic poczekał na przestój Ascione'go i nie zawiódł...Jedziemy dalej... Vik-Hernych (1) 1,75 PinnacleRobin po fatalnym początku sezonu powoli się budzi i nieźle wypadł w Dubaiu. Regularność,świeżość powróciła. Wygląda też na to, że kontuzja już wyleczona(achilles). Vik to taki regularny przebijacz umiejętnie wykorzystujący błędy rywala i dobrze porusza się po korcie. Hernych trochę tych błędów jednak popełnia, mimo że ma kończące uderzenie(+przyzwoite podanie, chociaż nie zawsze) mecz może się roztrzygnąć na polu regularności. Vik również potrafi skończyć piłkę. Liczę też na jego mobilizację, zawsze spina się na te większe turnieje.
|
Do góry
|
|
|
|
#522384 - 10/03/2006 09:32
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
Pooh-Bah
Meldunek: 18/11/2004
Postów: 1642
|
Salzenstein-Acasuso.
Pierwszy przebrnal eliminacje,pokonujac Maracha i Delgado w dwoch setach. "Zyd" gra na wlasnych smieciach,wprawdzie nie mial mocnych rywali,paragwajczyk raczej troche lepiej pogrywa na ziemi.Acasuso to spec od ziemi.Na hardzie zawsze zle sie czul,a w dodatku ostatnio skreczowal i od tego momentu nie gral.Nawierzchnia,krecz przeciwnika,kwalifikacje-wszystko przemawia za Amerykaninem.Stawka 9/10
|
Do góry
|
|
|
|
#522385 - 10/03/2006 10:51
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
Tenis Trader
Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
|
F.Mayer - M.Philippoussis 1 @1,61 PinnaclePanowie grają w Indian Wells na jednym z najwolniejszych hardów w Stanach co jest małym atutem dla ceglarzy, czyli również dla Mayera. Zresztą wysoki Niemiec na hardzie też grać potrafi, jak już przegrywał w tym roku to z silniejszymi rywalami. Przed tygodniem w Las Vegas ugrał nawet seta z późniejszym finalista Hewittem. Philippousis od dłuższego czasu boryka się z kontuzjami. Przed dwoma tygodniami ograł niby Robredo w 3 setach ale dzień później dostał lanie od Soderlinga. Potem odnowiła mu się kontuzja pleców i z występów w Las Vegas zrezygnował. Ogólnie Australijczyk opiera grę głównie na atomowym serwisie ale to może być za mało na Niemca. Kondycyjnie napewno Florian wypada lepiej a jak będzie Philippouissowi serwował na okrągło swoje firmowy drop shoty i starał się grać dłuższe wymiany to Mark padnie na korcie.
|
Do góry
|
|
|
|
#522386 - 10/03/2006 12:36
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Reynolds za 1,5 z Querreyem toż to ciekawy prezent  Querrey póki co możliwości maksymalnie na CH, ogólnie poziom jeszcze prezentuje fjuczersowy. Reynolds bardzo ograny mimo młodego wieku, ostatnio sporo przegrywał ale w tym przypadku nie ma to większego znaczenia. Salzenstein i G.Lapentti - jeden gra przeciwko leniowi który do tego ostatnio jakieś problemy ze zdrowiem i raczej słabo się spisywał podczas IW. Drugi z Fishem, który próbuje powrócić do czołówki hard-hitterów. Odpuściłem wczoraj granie Giovanniego, chciałem sprawdzić jak sobie poradzi z kimś regularniejszym od Greula i Taino został zmieciony... Oba dogi, ale jak ktoś chce dla zabawy/emocji zagrać to może to zrobić  O Viku już wspominałem... więc w zasadzie to wszystko na dziś z ATP.
|
Do góry
|
|
|
|
#522390 - 11/03/2006 17:47
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
enthusiast
Meldunek: 13/09/2005
Postów: 398
|
Ja na dziś ma dwa ciekawe mecze Luis Horna - Daniele Bracciali Według mnie Horna bez najmniejszego problemu powinien odprawić cieniutkiego Włocha. Ostatnia wygrana w turnieju w Acapulco gdzie odprawił miedzy innymi świetnego Gaudio a do tego słabiutka forma Braccialiego gdzie ostatnia jego porażka z nieznanym NIemcem Klec wedlug mnie sprawia że wynik w tym meczu moze byc tylko jeden. Pewna 1 do tego po kursie ok. 1,5 czyli niezle
Jose Acasuso - Andy Roddick Tutaj uważam iz warto sprobować zagrać na Acasuso szczegoulnie ze kurs powyrzej 4 a prawdopodobieństwo wejścia tego zdarzenia wedlug mnie jest niemale. W tym sezonie Roddick chyba moze jedynie czym postraszyć to nazwiskiem. Z koleji Acasuso po dobrym poczatku sezonu złapał kontuzje jednak niezbyt powazna i wedlug mnie dziś pokana Rordicka. Zdecydowanie bardziej przemawiają do mnie zwyciestwa nad niezlymi rywalami Acasusa niż ich brak w przypadku Rodicka i nie pomoga mu dzis nawet kibice. Typ: 1
|
Do góry
|
|
|
|
#522391 - 12/03/2006 12:28
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
Tenis Trader
Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
|
Na dzisiaj prognozy pogody optymistyczne, mam nadzieję, że uda się w komplecie rozegrać wszystkie spotkania G.Monfilis-J.Morrison 1 @1,424 PinnacleAmerykanin Morisson wczoraj grał 2-godzinne 3-setowe spotkanie z Rumunem Pavelem, które ostatecznie wygrał 6:7 7:5 6:3. Rumun jednak cieniutko od dłuższego już czasu, więc nie przeceniałbym zwycięstwa Amerykanina. Morrison od ponad roku obija się po chalengerach w dodatku bez większych sukcesów. Tutaj oprócz meczu z Pavelem przebijał się jeszcze przez kwale (3-sety z Argentyńczykiem Hartfieldem i 2 sety z Chilijcyzkiem Garcią). Młody Francuz Monfils po finale w Doha w pierwszym tygodniu jakoś nie może się odnaleść i od tamtej pory przegrał 4 kolejne spotkania w tym przed tygodniem z Bjorkmanem. Napewno na te kiepskie wyniki miała wpływ choroba i problemy z kolanem. Skoro jednak zdecydował się wystartować, to raczej kontuzję już wyleczył. Co ciekawe obaj panowie spotkali się dokładnie rok temu w Indian Wells i wtedy górą był Monfils. Od tego czasu Monfils poprawił znacząco grę, a Morrison jak grał tak grał. Myślę, że Gael, który ma dobrą okazję na przerwanie złej passy nie zawiedzie i wygra. D.Hrbaty - D.Bracciali 1 @1,469 PinnacleBracciali wczoraj załatwił sporą liczbę osób, którzy stawiali na Horne. Peruwiańczyk jednak miał za sobą długie tournee na cegle po Ameryce Płd. zakończoną zwycięstwem w Acapulco więc miało prawo odpuścić i zresztą tak to wyglądało z przebiegu meczu. Hrbaty to zawodnik trochę nieobliczalny więc lekkie ryzyko jest jak wejdzie w pierwszy mecz tutaj. Odpadł jednak tydzień temu w Dubaju w I rundzie po 3-setach z dobrze dysponowanym tam Youzhnym więc miał trochę czasu na spokojny trening. Włoch Bracciali od 5 lat nikogo mocnego nie pokonał na hardzie (nikogo z pierwszej 100-tki Rankingu ATP). Przed tygodniem również w Dubaju ograł go łatwo Czech Klec, który później przegrał ze Schuettlerem. W h2h 1:0 dla Hrbatego, który pokonał Włocha u siebie na chalu w Słowacji w 2 setach. Ogólnie Słowak to dla mnie zawodnik dużo bardziej uniwersalny i z przeciętnym Włochem powinien sobie poradzić.
|
Do góry
|
|
|
|
#522392 - 13/03/2006 11:44
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/08/2003
Postów: 13609
Skąd: tu i tam...
|
TOTOMIXSAFIN-DAWIDENKO (1) 1.65 Panowie spotkali sie juz niedawno w Katarze wynik 4-6 6-2 6-2 dla Marata, który wraca do tenisa w wielkim stylu, gra coraz lepiej i pewniej z meczu na mecz, Denko od Rolanda obnizył swoje loty, dla mnie (1) ERLICH/RAM-NADAL/JUZNYJ (1) 1.60 Jeżeli nie będzie w tym spotkaniu żadnego przekrętu, to mecz zdecydowanie dla pary z Izraela, z całym szacunkiem do Rafy jego gra deblowa to jeszcze cień wystepów singlowych a dorzucając do tego Youzhnego nie wróżyłbym sukcesu w tym spotkaniu HANLEY/ULLYETT-FYRSTENBERG/MATKOWSKI (1) 1.32 Jestem oczywiście patriotą , no ale bądzmy realistami nie moge grac wbrew sobie. Hanley/Ulyett to takie deblowe "Audi A6 2,5 TDI Quattro"  bardziej doświadczoni w takich turniejach i przede wszystkim ograni, nasza para przeplatała ostatnio lepsze występy z gorszymi głównie na cegle, typ 2-0 KNOWLE/MELZER-MATHIEU/MONFILS (1) 1.37 Para Austriacka odnotowała już kilka dobrych występów na betonie w tym roku , grają ze soba regularnie debla z niezłym zawsze skutkiem, jeżeli dorzucimy do tego pule nagród w tym turnieju i range to mysle że zlepek singla francuskiego nie ma tutaj większych szans ANCIC/LJUBICIC-CERMAK/FRIEDL (1) 1.40 Potwornie mocno bijący swoje piłki Hiterzy z Chorwacji przeciwko technikom ziemnym z Czech. Czesi pogrywali ostatnio głównie na cegle i też z różnym skutkiem, (przegrwali czasami z kolarzami w 3 setach), tutaj nawierzchnia zdecydowanie na korzyść Chorwatów chociaż nie jest za szybka jednakże Serwis tutaj moż eduzo załatwić , jeżeli dodamu jeszcze do tego technike Ljuby i coś  Ancica jestem spokojny o wynik
|
Do góry
|
|
|
|
#522393 - 13/03/2006 12:16
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Generalnie można się zgodzić z Cukirem. Dość rozsądne mecze do zagrania. Jednak nie byłbym sobą gdybym nie dodał czegoś czego nikt pewnie nie zagra oprócz mnie Gimelstob/Huss-Baghdatis/Volandri (1) 1,5 Gimelstob o dziwo okazał się całkiem niezłym deblistą. Jeśli tylko ma przy sobie niezłego kolegę do debla to potrafią dość daleko. 1/4 AO , czy wcześniej napędzenie stracha świetnej parze Paes/Damm nie wzięło się z przypadku. W parze z Hussem przetarli się z Memphis, a teraz w IW mogą coś więcej ugrać niż 1-2 rundy. Huss szuka partnerów odkąd przestał grać z Moodiem. Skutek jest bardzo różny..ale to z Justinem wygrał swój pierwszy mecz deblowy w tym roku... Promyk nadziei jest  I niech nikt mi nie próbuje wmówić, że para Baghdatis/Volandri jest skrzętnie po kryjomu przygotowaną parą która rozwali w pył wszystkich z Bryan'ami na czele. Przegladam wyczyny Volandriego w deblu na hardzie, i .. no właśnie nic. Marcos niewiele lepiej... ATP na siłę stara się chyba uszczęśliwić singlistów. Nie tędy droga.
|
Do góry
|
|
|
|
#522395 - 13/03/2006 12:28
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/08/2003
Postów: 13609
Skąd: tu i tam...
|
|
Do góry
|
|
|
|
#522396 - 13/03/2006 12:34
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
enthusiast
Meldunek: 21/12/2005
Postów: 339
Skąd: Allenstein
|
Quote:
SAFIN-DAWIDENKO (1) 1.65 Panowie spotkali sie juz niedawno w Katarze wynik 4-6 6-2 6-2 dla Marata, który wraca do tenisa w wielkim stylu, gra coraz lepiej i pewniej z meczu na mecz, Denko od Rolanda obnizył swoje loty, dla mnie (1)
Nie jestem taki pewien tego typu, oglądałem ich poprzedni pojedynek właśnie w Katarze, i to wyglądało jakby po wygraniu pierwszego seta Dawidienko oddał mecz całkowicie bez walki. Podejrzewałem nawet bezpośredniu po spotkaniu rosyjską ustawkę ale potem o tym zapomniałem i przy okazji następnego meczu postawiłem śmiało na Safina uznając że to jednak powrót w wielkim stylu i się chłopak musi rozkręcić. Safin szybko sprowadził mnie na ziemię przegrywając gładko w dwóch setach z O. Rochusem. Nawet serwis nie funkcjonował, przelamywali się na zmianę co u Safina jest dość dziwne i aż żal było na to patrzeć . Rochus potem bezlitośnie ograny przez M. Youzchnego. Mecz moim zdaniem no bet, ewentualnie za małą stawkę na Dawidienkę. Pozdr
Ps. Bardzo lubię Marata i jego wybuchowość oraz cenię jego ubiegłoroczne wspaniałe występy.
|
Do góry
|
|
|
|
#522398 - 13/03/2006 13:50
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/12/2004
Postów: 2712
Skąd: Toruń
|
 Andrejew- Soderling  2 1,82  Podoba mi sie bardzo ten mecz a kurs bardzo zachecający. Jedyne co przemawia za ruskiem to H2h w ktorym jest 2-1 dla Igora.Ale patrzac na tegoroczne wyniki to Rosjanin gra fatalnie moze poza poczatkiem roku. Porazki z Ciliciem  słabym Juzhnym Braciallim w 2 setach 3 setowy mecz z Jesse HUTA-GALUNG to raczej nic wielkiego .a Jego wygraja z Tursunovem wcale mne nieprzkonuje!! RObin natomiast gra bardzo dobrze pokonal wczoraj w 2 setach Gonzaleza zaszedł do finalu turnieju w Memphis gdzie przegral z haasem. WYGRANA: SZWEDA
|
Do góry
|
|
|
|
#522399 - 13/03/2006 14:16
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
stranger
Meldunek: 03/02/2006
Postów: 1
Skąd: Gdynia
|
Witam, wszystkich, mój debiut na tym forum Ancic - Sanguinetti 1.37 (prof) Na dzisiaj przedewszystkim uważam, że Ancic powinien poradzić sobie z Włochem. Sanguinetti w tym sezonie gra słabo, nie pokonał nikogo godnego poważniejszej uwagi, ostatnie 4 porażki, kolejno z Mirnyi, Max (BLR )2 runda, Gasquet, Richard (FRA ) 1 runda,Schalken, Sjeng (NED ) ćwierćfinał (ale obsada turnieju słaba) i ostatnio gładziutka wtopa z Karlovic, Ivo (CRO ) 2:6 4:6 także w pierwszej rundzie. Ancic z kolei potrafił w lutym w Marsylii ograć już takich graczy jak Baghdatis, Ljubicic czy Grosjean. Ostatnio odpadł w pierwszej rundzie w Rotterdamie, ale po walce z regularnym Nieminenem 5-7 6-7. Porównując osiągnięcia obu panów i aktualną formę, Ancic wydaję się być w miarę pewnym typem. h2h coprawda 0:1 na korzyść Włocha, jednak ten jeden raz grali w 2000 roku na Clayu, także na dzisiejsze spotkanie nie ma to wpływu... chyba można zaryzykować większą kase... Poza tym podzielam opinię opinię Marcela odnośnie meczu Haasa z Agassim, niemal wszystko przemawia za Niemcem, bardzo dobry sezon, Agassi rzadko występuję i jest bez formy, wygrana Amerykanina na pewno byłaby sporą niespodzianką, a kurs na Niemca zachęcający... Safin - Davydenko raczej no bet, sympatia w kierunku Safina, jakby był w pełni formy na pewno nie byłoby za dużych wątpliwości i wygrana Marata byłaby bardzo prawdopodobna, ale Marat dopiero co wrócił po kontuzji i jego gra jest narazie nieobliczalna, a Davydenko do słabeuszy nie należy.
|
Do góry
|
|
|
|
#522400 - 13/03/2006 15:13
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/12/2004
Postów: 23868
Skąd: ze szpadlem w terenie
|
Po pierwsze nigdy bym nie zagral ancica za gruba kase  . co do meczu rosyjskich gigantow to tym razem wyzszy kurs na davidienke  . Tym ktorz ogladali ich mecz na poprzednim turnieju nie musze mowic co dzialo sie na korcie, niech za komentarz posluza slowa sprawozdawcy cyt. "Davidienko jakby przestal grac w polowie tego (2) seta"  . Na czysto sportowym polu powinien wygrac nikolay, chociaz moim zdaniem meczyk skonczy sie wynikiem 2-1 dla jednego badz drugiego zawodnika. co do agassiego to juz wczoraj mial farta ze trafil na frajera bo inaczej goldsteina nie mozna nazwac. dzisiaj jezeli tylko haas zagra na swoim normalnym poziomie nie powinien miec wiekszych problemow z dziadkiem andre. dla nieogladajacych wczorajszego pojedynku agassiego moge powiedziec tyle ze jego frustracja w pewnym momencie osiagnela maximum : zlamana rakieta + wykrzykiwane na caly kort slowa FUCK przelozylo sie na 2 ostrzezenia a paul.... ehhh szkoda gadac. z innych meczy juz bez komentarza zostawiajac # hewitt # nieminen # nalbandian narazie to tyle 
|
Do góry
|
|
|
|
#522401 - 13/03/2006 16:32
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
Tenis Trader
Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
|
M.Baghdatis - G.Gaudio 1 @1,549 PinnacleSpodziewałem się trochę niższego kursu ale cóż to nie mój problem. Marcosa chyba każdy pamięta jak wymiatał na Australian Open. Ograć na jednym turnieju po kolei Stepanka, Roddicka, Ljubicica i Nalbandiana to coś niesamowitego. Po tym turnieju jednak zrobił sobie dłuższą przerwę z małym epizodem w Marsylii (gdzie przegrał z finalistą Ancicem. Tutaj zagrał narazie jedno spotkanie z Bjorkmanem i nie miał większych problemów wygrywając 6:4 6:3. Gaudio początek roku nie może zaliczyć do zbyt udanych. Na hardzie zagrał tylko na Australian Open, ogólnie na betonie zawsze nie szło mu najlepiej. Nawet na turnee na cegle po Ameryce Płd. nie pokazał nic wielkiego i dawał się ogrywać Hidalgo,Patence'owi czy przed dwoma tygodniami Hornie w półfinale w Acapulco. Nie miał więc zbyt wiele czasu żeby przestawić się na hard. W I rundzie trafił mu się będący zupełnie bez formy Saulnier i Gastonowi udało się wygrać po 2 godzinnym pojedynku 3:6 6:3 6:4. Napewno taki wynik nie straszy przed pojedynkiem z Baghdatisem. Serwis, return, moc uderzeń, ambicja i głód wygranej wszystko po stronie Cypryjczyka, który myślę, że z Gastonem sobie poradzi. J.Nieminen - P.Kohlschreiber 1 @1,568 PinnacleKolejny Niemiec na drodze Nieminena. Wczoraj jeszcze się wahałem czy go zagrac z Mayerem, bo jednak od Rotterdamu nigdzie się pokazał. Ograł jednak Mayera bez większych problemów 6:4 6:4. Kohlschreiber dla mnie jest słabszy od swego rodaka więc naturalną koleją rzeczy gram na Fina. Niemiec tutaj po słabym meczu z Serrą, trochę zaciemnił obraz łatwo ogrywając Hiszpana Ferrera, ale ten całkiem nie dawno przegrał z Schuettlerem a to jest sztuka ostatnio. Poprzednie występy Kohlschreibera w tym roku bez fajerwerków, przed tygodniem w Las Vegas zebrał dobre lanie od Hewitta (2:6, 0:6). Obu widziałem już w akcji i napewno zawodnikiem bardziej uniwersalnym i nietuzinkowym jest Fin.Jarkko jak chce mu się grać to mało ktory przeciętniak ma z nim szanse, tutaj duża kasa do podziału a mając w pamięci grę Nieminena na US Open gdzie doszedł do ćwierćfinału myślę, że i tutaj nie będzie się oszczędzał i ogra Niemca. T.Haas - A.Agassi 1 @1,581 PinnacleKontuzja pleców, która męczy Agassiego od dawna i uniemożliwiła występ na AO, chyba dalej daje o sobie znać a i kondycja u Andre już nie ta co choćby w zeszłym roku. W tym sezonie zagrał w wdóch turnieach a porażki na nich z Garcia-Lopezem i Phau to jawny obciach dla tak utytułowanego zawodnika. Wczoraj nie bez problemów ograł swojego rodaka Goldsteina 6:4 4:6 6:2. Haas w II rundzie (w I miał wolny los) też bez fajerwerków ograł walecznego Clementa 6:2 1:6 6:4. Haas miał chyba jakieś problemy z serwisem bo 9 podwójnych z jego strony to trochę dziwne (z tego jednak 6 w II secie co tłumaczy taki wynik). Ogólnie jednak Haas w tym roku jest niezwykle mocny. Nie licząc Davisa gdzie ograł go po kapitalnym meczu Gasquet jedyny człowiek na ziemi, który dał mu radę był dobrze wszystkim znany Federerer (z którym tez już w tym roku wygrał na turnieju pokazowym przed AO). Dodając do tego dwa wygrane turnieje Haasa w Stanach Niemiec może uznać początek roku za niespotykanie udany. Mecz z Andre napewno nie będzie należał do łatwych jednak kondycyjnie bije w tej chwili Amerykanina na głowę i myślę, że to będzie kluczem do sukcesu. N.Davydenko - M.Safin 1 @2,37 PinnaclePojedynek dwóch wałkarzy i dla mnie szanse 50/50 więc biorę kurs na Davydenkę. Safin po bardzo długiej przerwie mnie tam dalej nie przekonuje. Wygrana z Davydenką w Dubaju 4:6 6:2 6:2 jest dla mnie trochę podejrzana. W kolejnej rundzie tegoż turnieju już z Rochusem poległ w II setach. Tutaj ograł po 2 godzinach 6:7 6:3 6:4 będącego w kiepskiej dyspozycji w tym roku Moye. Davydenko z kolei poradził sobie dość łatwo z młodym Brytyjczykiem Murrayem 6:1 3:6 6:3. Tutaj mamy Mastersa więc chyba Davydenko w odpuszczanie nie będzie się bawił jak znowu chce zagrac na finale Mastersów. Ogólnie uważam, że Safin nie jest w stanie zagrać dwóch ciężkich spotkań w przeciągu dwóch dni a Nikolay ze swoimi ceglanymi nawykami do prowadzenia dłuższych wymian i rozrzucania rywali po korcie zrewanżuje się za tą porażkę z Dubaju (lub może się umówią zgodnie z zasadą, wygrywa ten na którego był wyższy kurs).
|
Do góry
|
|
|
|
#522402 - 13/03/2006 17:04
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 12/06/2003
Postów: 3728
|
Haas - Agassi 1
Agassi - Haas 2 (kurs 1.6 w betoto, GB -moze gdzies wyzej niestety nie ma tego meczu w betbrain jeszcze)
Gdyby ten mecz był rozgrywany jesienią zeszłego roku Agassi byłby faworytem. Rozgrywal wtedy świetne gry na amerykańskim hardzie - po swietnych turniejach w Los Angeles i Montrealu przyszło jeszcze lepsze Us open gdzie przegrał dopiero w finale z tym którego nie miał prawa pokonać Federerem. Wieku jednak nie da się uszukać, początek tego roku jest juz duzo słabszy. A Aystralian open wcale nie wystartował, w Delray lepszy okazał sie Garcia Lopez, w Dubaju Phau, tu w Indian Wells miał w pierwszym spotkaniu kłopoty z Goldsteinem. Agassi z Haasem grali wiele razy -większosc tych gier wygrał Agassi, teraz jednak chyba będzie inaczej. Haas jest w wyśmienitej formie, wygrał 2 ostatnie turnieje na hardzie w Delray Beach i Memphis. Kto wie jak daleko by doszedł na australian open gdyby w jego połówce nie było Federera? Niestety był, i pojawił sie naprzeciw niego juz w 4 rundzie. Haas był chyba najblizej w całym turneju wyeliminowania Szwajcara, po przegraniu 2 pierwszych setów 2 następne wygrał, na piątego nie starczyło juz sił. Reasumując Agassi bez formy, Haas zaś w takiej ze jest w stanie powalczyć nawet z Federerem. Wniosek - Haas!!!
|
Do góry
|
|
|
|
#522404 - 14/03/2006 11:53
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
addict
Meldunek: 23/12/2005
Postów: 504
Skąd: Skarżysko-Kamienna
|
Baghdatis-GaudioPatience, Olivier (FRA ) 173 2-6 2-6 clay Horna, Luis (PER ) 65 6-4 4-6 3-6 clay Ramirez Hidalgo, Ruben (ESP ) 7-6(6) 1-6 4-6 clay R32 Santoro, Fabrice (FRA ) 39 3-6 2-6 7-5 6-1 4-6 hard Trzy kompromitujące porażki na nawierzchni, na której kiedyś wygrywał turniej wielkoszlemowy pokazują, że Gaudio albo przeżywa poważny kryzys albo się po prstu kończy. Jakby tego było mało pechowo trafił na bardzo nieprzyjemnego zawodnika jak na niego: walczącego i zwyżkującego formą, preferującego granie na hardzie nowego talentu tenisa słowem Marcosa "Bagietę" Baghdatisa. Widziałem mecze GG kiedy nie miał formy i wyglądało to po prostu tragicznie (łatwe wysokie piłki w siatke lub 5 metrów w aut). Patrząc na jego ostatnie wyniki i zauważając, że zagrał tlyko w AO na hardzie, można uznać, że nie ma formy, a hard to już wogóle... jakby ktoś nie wiedział kto to baghdatis  : Roddick, Andy (USA ) 6-4 1-6 6-3 6-4 hard Ljubicic, Ivan (CRO ) 6-4 6-2 4-6 3-6 6-3 hard Nalbandian, David (ARG ) 3-6 5-7 6-3 6-4 6-4 hard typ: DW 2-0 7/10, Baghdatis 10/10  P.S. plus baghdatisa: dorbze znosi "trzysetówki", a Gaston już nie jest młody plusy Gaudio: doświadczenie i ostatnia porażka Marcosa z Ancicem daje jakies nadzieje 
|
Do góry
|
|
|
|
#522406 - 14/03/2006 12:55
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
Tenis Trader
Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
|
J.Nieminen - M.Safin 1 @2,86 PinnacleTen kurs to jakieś nieporozumienie. Rozumiem, że Marat jest tu faworytem skoro ograł w 3-seteach i Moye i Davydenke ale bez przesady. Już wczoraj w ciężkim i zaciętym boju powinien polec ze swoim rodakiem ale Nikolay po raz kolejny udowodnił, że nie ma jaj i w kluczowych momentach nie daje rady (Davydenko miał aż 20 szans na przełamanie serwisu Safina i był lepszy w ilości punktów). Po takiej przerwie po dwóch ciężkich meczach myślę, że nawet Marat musi się czuć zmęczony. Kolejna przeszkoda czyli Jarkko to gracz o wybitnie nieprzyjemnym stylu gry, grającym głównie z głębi kortu, który lubi się wdawać w dłuższe wymiany, co oczywiście jest zabójcze dla kogoś komu się nie chce biegać lub często popełnia niewymuszone błędy. Nie widziałem niestety Safina w akcji, ale nie sądze żeby grał podobnie jak na zeszłorocznym AO, tym bardziej, że w dalszym ciągu narzeka, że nie jest w pełni sprawny i do końca nie zaleczył kontuzji.Nieminen wczoraj przespał drugiego seta z Kohlschreiberem ale i tak kontrolował sytuację i wygrał w 3 setach. Z Safinem napewno nie stoi na straconej pozycji a po takim kursie przeciwko Maratowi nie sposób nie zagrać.
|
Do góry
|
|
|
|
#522409 - 14/03/2006 14:13
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
Pooh-Bah
Meldunek: 01/02/2006
Postów: 2199
Skąd: Hotel
|
 Odczucia mam podobne jak wszyscy. To juz nie jest ten Gaston Gaudio, na ziemi na spore klopoty aby wygrywac wiec co dopiero szybkie korty gdzie po drugiej stronie siatki utalentowany Cypryjczyk, ktory byl w finale mistrzostw Australii. Niby wszystko jasne a jednak typ dnia czesto zawodzi. U naziemnych kursy nawet w granicach 1.6-1.65 to naprawde dziwi mocno ale Cermaki potrafili ograc debel Ljubicic/Anicic to teoretycznie Gaston moze ograc Marcosa. Ja w to nie wierze i zagram Baghdatisa. Ponadto interesuje mnie mecz Hewitt - Berdych. Lleyton juz nie trzyma tak mocno wlasnego podania, oddaje sety Vikowi, Sschuettlowi i innym. Samym nazwiskiem sie nie wygrywa. Ja dalej uwazam Berdycha za bardzo utalentowanego gracza, mimo tych wpadek. On nie lubi grac przeciw atakuajcym pod siatka, wiadomo, ze to Australijczyk nie gra. Mysle, ze warto lekko zaryzykowac. Podsumowujac: Baghdatis - Gaudio 1 - 1.65 9/10 Ancic - Mathieu 1 - 1.5 7/10 Hewitt - Berdych 2 - 2.25 5/10 a na dokaldke jeszcze jeden debel: Bjorkman/Mirny - Acasuso/Prieto 1 - 1.17 Chyba kolejna clayowa para nie wywali z turnieju najlepszych deblistow na swiecie? 
|
Do góry
|
|
|
|
#522410 - 14/03/2006 15:23
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/01/2006
Postów: 4112
|
niestety taka jest brutalna prawda, że odkąd wprowadzili TB zamiast 3 seta to granie męskich debli stało się dosyć niebezpieczne...jestem prawie pewny, że jakby był wczoraj 3 set to hanleye by pogoniły frytki..a tak to parę piłek i loteryjka przegrana.
|
Do góry
|
|
|
|
#522411 - 14/03/2006 16:07
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
a.k.a. "Juvcio Djokovic"
Meldunek: 21/05/2005
Postów: 9312
Skąd: Wrocław
|
Quote:
niestety taka jest brutalna prawda, że odkąd wprowadzili TB zamiast 3 seta to granie męskich debli stało się dosyć niebezpieczne...jestem prawie pewny, że jakby był wczoraj 3 set to hanleye by pogoniły frytki..a tak to parę piłek i loteryjka przegrana.
No nie wiem czy to byla loteryja przegrana. Jakos w pierwszym secie Hanleye nie pogonily Frytki. Nie wiem dlaczego jestes prawie pewny ze by wygrali 3 seta. To ze tb przybliza szanse slabszych to nie znaczy ze od razu kiedy slabsi wygraja to tylko bo loteria. Brawo Polacy ! Jazda po zwyciestwo 
|
Do góry
|
|
|
|
#522412 - 15/03/2006 08:02
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/07/2003
Postów: 2885
Skąd: WARSZAWA
|
Federer-Gasquet-2(5.2) Roger nie potrafi grać z Gasquetem. Obaj panowie spotkali się w 2005r.dwa razy i po bardzo zaciętych spotkaniach raz wygrał Gasquet 2:1(7-6,2-6,6-7),zaś miesiąc pózniej wygrał Szwajcar także po wyrównanej walce 3:0(6-3,7-5,7-6)Dodam tylko,że oba spotkania odbyły się na "clay"Kurs warty ryzyka na Francuza Uwagi,spostrzeżenia mile widziane Typ:Gasquet
|
Do góry
|
|
|
|
#522414 - 15/03/2006 10:44
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
addict
Meldunek: 23/12/2005
Postów: 504
Skąd: Skarżysko-Kamienna
|
Ancic to win Pacific Life Open - @110 betfair Ja biorę to w ciemno ! Wymienie wszystkich zawodników, którzy są najtrudniejszymi przeszkodami do osiągnięcia tego celu i chyba każdy sie zgodzi, że równo grający i w bardzo dobrej formie Ancic przy odrobinie szczescia moze ich pokonac: Haas, Blake, Baghdatis, Safin, Nalbandian, Berdych, Roddick, Ljubicic, Nadal, Federer
|
Do góry
|
|
|
|
#522417 - 15/03/2006 11:41
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/06/2003
Postów: 34895
Skąd: Wrocław
|
Artek ciezka sprawa z tym Anciciem . PRzeciez on sie "spala" w finała mniejszych turniejów a co dopiero w takim . Dla mnie głownym faworytem są Nadal i Haas . Którzy obecnie grają najlepszy tenis . Federer ma chyba lekki kryzys . Gasquet jest w stanie to wygrać ale nie sądze żeby był juz w 100% formie , tą szykuje na ziemie . Roddick odpoczął , więc kto wie . Statystyki serwisowe ma ok . Safin nie da rady . Berdych raczej też nie . Ljubicic i Nalbandian są w formie i oni także mogą zatryumfować . Bagdatis to wciąz wielka niewiadoma . Ogólnie myśle , że typowanie zwycięzcy to loteria . W stawce zostali sami świetni zawodnicy i akurat Ancic jest z nich najsłabszy na hardzie . Teraz pozostaje delektować się samymi spotkaniami 
|
Do góry
|
|
|
|
#522418 - 15/03/2006 16:38
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
Marat Safin
Meldunek: 14/05/2005
Postów: 6982
Skąd: TORY H16 rz.13 m.9
|
Alez dzisiaj wszyscy eksperci laduja na Nieminena  . Nie rozumiem tylko czemu. Ten gosc tak naprawde przy Safinie jest nikim w tenisowym swiecie. Fakt kurs moze przesadzony, moze Safin po kontuzji wiec nie wiadomo jak z forma itp. itd. ale Marat ma jaja a Jarkko nie. Kazdy o tym wie i jesli tylko Marat zagra na 70/80% swoich mozliwosci to zmiazdzy Fina. H2H 5-1 tez mowi wiele. Ja gram ruska w dublu z Nalbandianem, ktory traktuje naprawde powaznie duze turnieje i gral juz z Tajem 2 razy w karierze miazdzac go w tych spotkaniach. Wyszlo mi ako. 1.96 / Unibet/ i uwazam, ze to dobra inwestycja. Przypomne tylko, ze Taj niedawno polegl z calkiem niezlym grajkiem jakim bez watpienia jest Parmar  /rank 0  / a Nieminen skompromitowal sie w meczu z C. Rochusem. Pozdrawiam i powodzenia  .
|
Do góry
|
|
|
|
#522419 - 15/03/2006 16:51
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
enthusiast
Meldunek: 21/12/2005
Postów: 339
Skąd: Allenstein
|
Quote:
Alez dzisiaj wszyscy eksperci laduja na Nieminena . a Nieminen skompromitowal sie w meczu z C. Rochusem.
A Safin skompromitował się w meczu z bratem tegoż Rochusa, chłop z takim serwisem tyle razy przełamywany toż to tragedia. Marat swoją grą nie przypomina człowieka który dostarczał nam tyle emocji w zeszłym roku. Czyli jednym słowem konskwentnie stawiam przeciwko Safinowi. Wracając do gry Jarko w Rotterdamie, obserwowałem jego spotkanie z Rochusem i jakbym wtedy Fina dorwał chyba bym go udusił za to w jaki sposób przegrał tamto spotkanie.
Pozdro 
|
Do góry
|
|
|
|
#522420 - 16/03/2006 11:24
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
Tenis Trader
Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
|
J.Blake - I.Andreev 1 @1,485 PinnacleAmerykanin po wygranej w zeszłym tygodniu w dobrym stylu turnieju w Los Angeles tutaj w Indian Wells również prezentuje się bardzo dobrze. Po małych problemach z Querreyem w I rundzie już łatwo pokonał Robredo a wczoraj Haas skreczował przy stanie 3:6 0:3 dla Amerykanina. Andreev mnie tu mało przekonuje. 3 sety z przeciętnym rodakiem Torsunovem, z którym za wsze mu się dobrze grało, potem wygrana z Soderlingiem 3-6 7-6(14) 6-4 gdzie bronił kilka piłek meczowych. Nawet wczorajsza wygrana z Roddickiem jakoś mnie nie przekonuje bo Amerykanin straszy już tylko nazwiskiem. Napewno jednak te 2 trudne mecze jakiś ślad na Andreevie zostawiły. Blake to jednak bardziej kompletny gracz od Roddicka, w dobrej formie, na swojej ulubionej nawierzchni i przed swoją ulubioną publicznością. Dodając do tego h2h 3:0 dla Blake'a (wszystko na hardzie) myślę, że z Rosjaninem powinien wygrać po raz kolejny i awansować do półfinału. J.Nieminen - P.Srichaphan 1 @1,746 PinnacleNieminen tak jak myślałem wczoraj ładnie rozprawił się z Safinem i kolejna przeszkoda w drodze do półfinału to Srichaphan. Taj tutaj naprawdę zadziwia biorąc pod uwagę jego wcześniejsze występy w tym roku i 4 porażki z rzędu przed Indian Wells. Tutaj jednak miał całkiem przyjemną drabinkę. Słaby Moodie, Ginepri bez formy i Ferrero, który też ostatnio grał kiepsko. Wczoraj Paradorn lekko mnie ździwił wygrywając z Nalbandianem, ale ten po dłuższej przerwie no i każdy wie, że to największy leń ze ścisłej czołówki. Ogólnie jednak uważam, że Jarkko to zawodnik bardziej wszechstronny, lepiej gra z głębi kortu no i jest bardziej regularny. W h2h 4:0 dla Fina (z tego 3 mecze na hardzie). Myślę, że dla Paradorna po kiepskim początku sezonu udział w ćwierćfinale to i tak sukces i do półfinału awansuje Jarkko.
|
Do góry
|
|
|
|
#522421 - 16/03/2006 11:32
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 15/09/2004
Postów: 3063
Skąd: Wroclaw
|
Quote:
J.Blake - I.Andreev 1 @1,485 Pinnacle
Blake to jednak bardziej kompletny gracz od Roddicka, w dobrej formie, na swojej ulubionej nawierzchni i przed swoją ulubioną publicznością.
Hm, czy akurat nawierchnia w Indian Wells jest ulubioną Blake'a to bym się spierał. Wydaje mi się, że jego ulubioną jest ta szybsza w Nowym Jorku i rok temu zaszedł bardzo daleko. Te korty chyba są wolniejsze i jeżeli będzie wdawał się w długie wymiany to pojawia się szansa dla Andreeva. Jeżeli Blake będzie skutecznie kończył piłki to rozniesie Rosjanina w pył. Szanse oceniam 55-45 na korzyść Amerykanina.
Co do pojedynku Nieminen-Srichaphan, nie mam nic do powiedzenia- zdarzyć się może wszystko, przeczucie mówi że Srichaphan ale odpuszczam.
Uważam natomiast, że najpewniej wygląda Federer. Nie byłbym taki pewien, czy faktycznie przechodzi kryzys. Jak patrzę na jego grę, to czasami wydaje mi się, że jest on "znużony" tym, że wygrywa wszystkie spotkania tak łatwo. Nie gra na 100%. Owszem są zawodnicy którzy wykorzystują to bez skrupułów (np. Nadal w Dubaju), ale Ljubicic nie da rady. Jego wadą jest słaba psychika, gdy pojawia się szansa, gra jakby miał związane nogi. Myślę że Federer nie polegnie w drugim turnieju z rzędu i wygra Indian Wells, a później powalczy o dublet w Ericssonie.
|
Do góry
|
|
|
|
#522423 - 16/03/2006 12:34
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
journeyman
Meldunek: 18/11/2004
Postów: 57
|
Też uważam iż Srichaphan ma większe szanse na wygraną mimo słabszych wyników w tym roku
|
Do góry
|
|
|
|
#522424 - 16/03/2006 12:43
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
Tenis Trader
Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
|
Spoko myślałem, że na www.tennisinsight.com mają kompletne h2h a tu się okazuje, że jednak nie. W Waszyngtonie był to mecz w kwalach i do tego 4 lata temu, więc ten mecz wogóle mnie nie interesuje poza tym dla mnie h2h to tylko statystyczna ciekawostka i rzadko się tym sugeruje. Co do Nieminena to typ raczej oparty na przeczuciu a Taj gibki był zawsze i robił szpagaty na korcie więc to rzadna ciekawostka  . Co do Blake'a to beton to beton, można się spierać który szybszy a który nie, ale napewno lepiej mu idzie na hardzie niż na cegle czy trawie. Po Indian Wells i Miami zaczynamy tournee na cegle i później na trawie a na amerykański hard panowie wrócą dopiero w lipcu, więc Blake'owi napewno będzie zależeć na ugraniu tu jak najwięcej punktów.
|
Do góry
|
|
|
|
#522425 - 16/03/2006 13:22
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/06/2003
Postów: 34895
Skąd: Wrocław
|
No i to samo z Tajem który na ziemi będzie tylko pionkiem  . a mecz nie był w kwalach tylko w 1/4 33/2002 ATP Washington (USA) Hard Paradorn Srichaphan Jarkko Nieminen 6-3 7-5 Quarterfinals myśle , że te szybkie porażki Paradorna przyniosły mu korzyć bo nie dośc , że mogł więcej czasu poswiecic na trening co w koncu daje rezultaty to jeszcze jest wypocząty i głodny zwycięstw . Faworytem jest Fin i wierze , że dzięki temu jemu będzie cieżej jak np. w meczu z Krzychem Rochusem  a Taj będzie grał swoje . Niech wygra lepszy 
|
Do góry
|
|
|
|
#522426 - 17/03/2006 13:32
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
veteran
Meldunek: 24/09/2005
Postów: 1562
Skąd: Białystok
|
Nadal Rafael - Baghdatis Marcos Typ: 2 Stawka 3/10 Długo się zastanawiałem czy jest sens szukać w tym meczu UD i doszedłem do wniosku, że jednak tak... choc przyznaje głównie dlatego iż Marcos daj mi zarobic na AO najwięcej  wszyscy chyba pamiętają jego wyczyny japierw rodick potem ljubicic, nalbandian. To wszystko pokazuje, że stać go na pokonanie każdego... czy starczy na nadala, który jest ostatnio dysponowany bardzo dobrze ... uważam, że tak . Marcos vamooos ! 
Edited by Goget (17/03/2006 14:32)
|
Do góry
|
|
|
|
#522427 - 17/03/2006 14:50
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
Tenis Trader
Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
|
R.Federer wygra Indian Wells @1,469 PinnacleNo tak Federer dzisiaj ma dzień odpoczynku i jutro spacerek ze Srichaphanem bo nie sądze, żeby Taj miał coś do powiedzenia ze Szwajcarem. Po meczu z Rochusem wygranym przez FedExa w 3 setach miałem wątpliwości co do jego dypozycji tutaj ale późniejsze łatwe wygrane z Gasquetem i przede wszystkim wczoraj z Ljubą utwierdziły mnie w przekonaniu, że pokonać go tutaj będzie naprawdę trudno. Na placu boju pozostali oprócz Srichaphana jeszcze Blake,Andreev,Nadal i Baghdatis. Andreeva wogóle nie licze bo powinien wylecieć już dzisiaj. Pozostała trójka myślę, że się pozabija nawzajem przed finałem bo dzisiaj grają trudne ćwierćfinały, a jutro jeszcze trudniejszy półfinał Blake lub Andreev vs. Nadal lub Baghdatis. Napewno drugi finalista nieźle się nabiega przez te dwa dni, a finał będzie grany do 5 setów. Jak wiadomo pokonać Federera w 5 setach poza cegłą jest rzeczą nie zwykle trudną. Na finał napewno kurs będzie niższy na Szwajcara obojętnie z kim nie zagra, więc biorę kurs na jego zwycięstwo w tym turnieju już teraz.
|
Do góry
|
|
|
|
#522431 - 17/03/2006 19:54
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
member
Meldunek: 30/11/2001
Postów: 167
Skąd: Tarnów/Olkusz
|
raczej nie ma co oczwkiwac na niespodzianke cyprysa - patrzac na sam wynik meczu z bedychem mozna ulec zludzeniu ze to byla latwa wygrana - ale czech mial az 11 breakow !!! nie wykorzystal ani jednego -odnioslem wrazenie ze najwiekszym przeciwnikiem baghdadista jest jego podanie- a AO to juz historia i nie ma co wspominac formy jaka mial przed prawie 2msc - a taki Srich poczatek sezon bez formy by teraz sie ladnie pokazac i mysle ze on bardziej powalczy z Federerem niz cypr z Nadalem pytanie jest tylko jedno czy Nadal po wygranej ze szwajcarem w dubaju jest w stanie poradzic sobie z Federerem w finale w pacificopen? zakladam ze zagraja w finale 
|
Do góry
|
|
|
|
#522433 - 18/03/2006 11:28
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
member
Meldunek: 30/11/2001
Postów: 167
Skąd: Tarnów/Olkusz
|
tak jak przypuszczalem dla cyprusa podanie jego nie bylo najmocniejsza strona - ale w koncu nie gral z byle kim - 2 rakieta - w kazdym razie nie jest to wytlumaczenie oddania polowy pilek Nadalowi!!! wiekszosc teraz moze sie doszukiwac po wczorajszym meczu Blake ze jest w stanie sobie poradzic z ciagle mlodym i glodnym sukcesow hiszpanem- moze i gra u siebie moze i latwo wygral z Anreevem(ktory juz z Soderlingiem powinien odpasc -pozniej niby z Tursunovem gdzie buki dawaly wieksza szanse jego przeciwnikowi, wygrana z Roddickiem -to byla rzeczywiscie niespodzianka mimo braku formy uszatka) -wiec ta latwa wygrana z rosjaninem raczej nie bralbym pod katem analizy - patrzac wczesniej krecz Haasa - i tu rzeczywiscie wazna wygrana -a krecz to nie wiem do konca czy to poprostu jego niemoc na Blaka po przegranym pierwszym secie, a w wczesniej odwet za porazke z AO z Robredo , no i pierwszy mecz z malo znamnym Querrey'em i strata jednego seta (no ale takie cuda sie dzieja jak gra dwoch amerykancow mimo ze jeden jest wysoko w drabince tenisowej) nie ulega watpliwosci ze blake wstrzelil sie z forma wlasnie na pacificopen -zreszta o kazdym tak mozna powiedziec kto dotarlby do polfinalu (pomijajac Nadala i Federera bo oni caly czas na wysokim poziomie) -wiec drugim jest Srich i rzeczywiscie mnie zadziwia - wygrana z Nalbim-badz co badz widac bylo po dwoch pierwszych meczach argentynca ze przyjechal zdobywac najwyzsze trofeum -ale przegrana z tajem dala tylko sygnal na to ze Taj jest mocny - i nie rozumialem juz w tym momncie bukow ktorzy za faworyta zrobili nieminena -ale to ich sprawa (po @2,29 wzialem bez zastanowienia Sricha) - a Federer no coz final i tak zakladam Federer -Nadal ale... mysle ze taj powalczy - szwajcar w poprzednich meczach mial na plusie gemy z: Massu 4,Rochus3,Gasquet5,Ljubicic7 (Ljubicic nie umie grac waznych meczy to juz niejednokrotnie sie mozna bylo przekonac) - pisze o tych gemach dlatego ze gb wystawia +5,5 Srich @1,90 jakies opinie? mixer: Nadal-Blake odpuszczam Srich +5,5 @1,90
|
Do góry
|
|
|
|
#522436 - 18/03/2006 14:06
Re: TMS Indian Wells 10.03-19.03
|
addict
Meldunek: 23/12/2005
Postów: 504
Skąd: Skarżysko-Kamienna
|
Quote:
Przypominam mecz z US Open , gdzie James Blake swoją agresywną grą od pierwszej piłki i walonymi mocno płaskimi piłkami ograł Nadala . Znowu wydaje sie to bardzo możliwe bo tylko w taki sposób można ograć Rafe moim zdaniem a tak własnie gra Blake .
tylko, żeby takie piłki trafiać w większości trzeba być w życiowej formie, a dziś myśle, że blake bedzie psuł przy atakach i polegnie. 
|
Do góry
|
|
|
|
|
|