#5538515 - 12/09/2012 17:30
Re: Bieganie /3/
[Re: Platini]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/10/2001
Postów: 3778
Skąd: Śląsk
|
Nie zapominajmy, że na tle społeczeństwa bieganie bez przerwy 30 minut to wyczyn i zaliczanie się do ludzi 'wysportowanych'. Wielu ludzi ma problem, żeby biec bez przerwy 1 km. Przeglądając fora biegowe, czy nawet ten temat można się zdołować wynikami, jeśli się zapomni po co się zaczęło biegać. Dla mnie ważna jest po prostu poprawa nastroju i ogólna sprawność fizyczna, mam jakieś swoje cele (lepsza motywacja), ale też wiem że nigdy pewnych wyników nie osiągnę, bo nie poświęcę się tylko biegom  . A biegam głównie dla samopoczucia i dotlenienia. PS. Nigdy żadnych supli nie brałem, ale z ciekawości poczytałem fora biegowe i jak się okazuje w bieganiu wcale to jakieś niezbędne i konieczne nie jest, dieta starczy.
|
Do góry
|
|
|
|
#5538733 - 12/09/2012 20:04
Re: Bieganie /3/
[Re: jerome]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Nawet sam nie mogę pół dnia wygospodarować, żeby przejechać się gdzieś dalej i tak pewnie będzie co najmniej do grudnia, szkoda że w lipcu nie pisałeś  Ale będę o tym pamiętał na wiosnę. Dobrze, że jest bieganie - sport, który jest najprostszy do uprawiania i zajmuje najmniej czasu, nie ma wymówek... 30 minut w ciągu dnia każdy znajdzie. Wodzu, ale ja ta data rzuciłem bo jest dość ciekawa impreza w Ostravie w tym czasie. Możesz napisać w jakich proporacjach tygodniowo to robisz? Pn, Śr, PT Czw, Sob, Ndz Wtorki wolne. 40 min na 10? Moj rekord to niecale 50 min 
|
Do góry
|
|
|
|
#5539059 - 13/09/2012 01:41
Re: Bieganie /3/
[Re: jerome]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
|
Do góry
|
|
|
|
#5539146 - 13/09/2012 02:54
Re: Bieganie /3/
[Re: antyfutbol]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 04/10/2001
Postów: 1679
Skąd: Melbourne
|
Wg mnie 40 min to taka granica przyzwoitosci dla biegacza amatora, ktory robi to rzetelnie. A tutaj widze ludzie wybiegania robia po ponad 10 km, niektorzy interwaly wala, jeszcze inni odzywki i diety.
o, to ja jestem grubo ponizej tej granicy przyzwoitosci (48min)  wstyd tym bardziej ze moje wybiegania sa powyzej 10km (nawet do 30km albo 3godz.) a i interwaly czasem zrobie. diety za to nie stosuje i tak juz od prawie dwoch lat. wg tego stwierdzenia moj wynik jest beznadziejny, ale trudno mi sie z tym zgodzic moze dlatego ze wczesniej przez niemal 20 lat jaralem fajki? a i gorzelnie i browary wspieralem finansowo  z drugiej strony moze nie jest taki zly bo tylko 7min gorzej od mlodego i wysportowanego Vendetty...;) amator amatorowi wiekiem, forma i predyspozycjami do biegania nierowny i nie ma co przykladac tej samej miary do wszystkich. najwazniejsze, ze w bieganiu mozna pokonywac samego siebie i biegac coraz szybciej czego wszystkim zycze 
|
Do góry
|
|
|
|
#5539169 - 13/09/2012 03:31
Re: Bieganie /3/
[Re: lupus]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/01/2006
Postów: 5368
Skąd: Szczecin
|
niektorzy nie biegaja na rekordy  mam znajomego co biega cale zycie ( teraz ma 26lat) startuje w zawodach max co 2 tyg  Jezdzi po 200 km od szczecina zeby tylko gdzies wystartowac a biegnie tylko dla frajdy i zeby pogadac ze starymi znajomymi  Na polmaratonie przez pierwsze 5 km biegl kolo jakiegos typka i z nim gadal  Na mecie mial czas 1.47 a i tak byl zadowolony  Ja tak nie umiem ale to nei znaczy ze nie szanuje osob, ktore biegaja bo lubią  Jestem tyem sportowca. Lubie przelamywac swoje slabosci ale takze rywalizowac z innymi 
|
Do góry
|
|
|
|
#5539171 - 13/09/2012 03:36
Re: Bieganie /3/
[Re: lupus]
|
Ana <3
Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
|
Z takich tematów jak bolące piszczele powyzej, ja mam jeszcze jeden, ten akurat mnie dotyczy.
kwestia rozgrzania i rozciągnięcia, dziś pierwsze 3km cierpiałem przez nie a to pierwszy raz od miesiąca. dopiero później 'puściły' i poszły llamy po betonie.
|
Do góry
|
|
|
|
#5541656 - 15/09/2012 00:06
Re: Bieganie /3/
[Re: Platini]
|
wieczny student
Meldunek: 08/12/2006
Postów: 6133
|
dzisiaj była u mnie idealna pogoda do biegania i pobiłem rekord życiowy  6,4 km w 24:03 czyli 1km w 3:45 biegam nieregularnie i cały czas na stałej trasie - żwirówce więc dla mnie wynik całkiem dobry tym bardziej, że jest to bardziej jako dodatek do piłki i tenisa 
|
Do góry
|
|
|
|
|
|