*dresowe

a no zimno :/ trzeba pomyslec nad bielizną termoaktywną

Ja mam rasha i krotkie spodenki

Ale czas pomyslec o rekawiczkach i jakis leginsach.

ja tam nic obcislego raczej nie moge miec, bo bym pociesznie wygladaj z jajami, tak mysle

Ważne żeby Ci bylo w te jaja cieplo, a nie to jak wyglądasz.

mi się dobrze biega w tej temperaturze, krótkie spodenki i koszulka z długim rękawem, dziś natomiast zastała mnie noc i musiałem sobie latarką świecić od połowy trasy

mi w jaja nie jest zimno, bardziej w klatke piersiowa ale biustonosza nie bede nosil

Dlatego ja biegam w rashu i nie mam z tym problemu.
Co najwyzej zimno mi w nos i dlonie.

Jerome to sie nazywa bieg na orientację

i po k2

zajałem 28 miejsce na blisko 300 osob Jestem bardzo zadowolony i zmeczony duzo bardziej niz po polmaratonie Bieglismy 3 takie pętle jak wyzej Dystans taki jaki ma szczyt k2

Graty

PS. Kom sie spierniczył?

nie rzep na opaske juz nie łapie tak jak na pcozatku iw kruwia mnie to ALe ogolnie osttanio nie robilem tempówek tylko trenowalem strikte pod k2 ( sila biegowa i crossy) gdzie pomiary endo nie byly mi potrzebne to jakos mnie to nie martwilo

Musze pomyslec o jakims zapieciu na stale bo jednak jak sie bicki napną w trakcie biegu to kazdy rzep rozepną

Ja też kupilem opaske na telefon, dziś byl debiut i o dziwo ok.

Zobaczymy:)

gratulacje Vendetta, znakomity wynik!

za tydzien moja 'chwila prawdy' - debiut w maratonie, mam nadzieje ze wroce z tarcza

Powodzenia McKracken!!! jaki czas docelowy? 3:30?

Ej biegacze.. Chciałem być ambitny i przesadziłem jak na swoje możliwości z bieganiem/truchtaniem. Mam zapalenie pochewki ścięgna achillesa, nie mam opcji unieruchomienia.. Ktoś poleci maści czy inne triki?

pobiegłem sobie rano pierwszy raz, wyznaczyłem sobie trasę - na oko 2km...

Przebiegłem tylko 1 kilometr w 6:33 i spuchłem wstyd

kurcze to gorzej nawet niz ja a juz myslalem, ze jestem najgorszy

wyzsza wkladka do butow pod pieta.

na usprawiedliwienie powiem że miałem uraz w 2009 po którym przez 2 lata nie mogłem uprawiać żadnego sportu a później nie było czasu

nigdy nie biegałem, tylko piłka, a to co innego.

nadrobię