Właśnie, Porto ok - superminimaliści. Ale Barcelona ? Nie wiem co się działo w drugiej połowie, nie oglądałem meczu, ale Malaga to dla mnie super paka, grają mimo tych wszystkich kłód rzucanych im pod nogi i grają super. W lidze odpuślili bo co im pozostało, w pucharach pewnie będą walczyć.
A Atletico chyba będzie chciało rozstrzygąć pierwszy pojedynek, kombinować to będą (ewentualnie) w rewanżu.