Campionati Internazionali d'Italia

Place: Rome, Italy
Draw: 56M/32Q/28D
Surface: Clay
Prize: $1,340,000

INFO:
-----
Oficjalna strona turnieju
-----
Draws: Singles || Doubles || Singles QF
-----
Plan gier: Order of Play
-----
Scoreboard : FLASH

================================



Grand Prix SAR La Princesse Lalla Meryem

Place: Rabat, Maroko
Draw: 32M/32Q/16D
Surface: Red Clay
Prize: $145,000

INFO:
-----
Oficjalna strona turnieju
-----
Losowanie: Drabinki
-----
Plan gier: Order of Play
-----
Scoreboard : brak

================================

LINKI WTA:
http://www.tenniscorner.net
http://www.wtatour.com
http://home17.inet.tele.dk/wta
http://www.itftennis.com/womens/players
http://www.wtaworld.com
http://www.webpark.sk/vlmark/

Castano-Dulko
Gisela jakieś 2 lata temu wyrobiła sobie nazwisko na swiatowych kortach, zapowiadalo sie ze bedzie to licząca sie oraz nietuzinkowa zawodniczka ale zatrzymała sie w rozwoju. Zaczela bazowac na tym co grala do tej pory odrzucajac jakiekolwiek mysli o rozwijaniu swoich tenisowych umiejetnosci a nie ma co ukrywac jest tam co poprawiac Dulko zatracila przede wszystkim umiejetnosc dobrej kalkulacji na korcie, coraz rzadziej uzywa glowy a coraz czesciej doklada sile co przeklada sie na coraz gorsze wyniki.Przede wszystkim technika uderzen jak dla mnie ciagle dosyc toporna, bh bardzo niepewny i ciagle klopoty serwisowe. Castano nie jest niczym specjalnym ale na cegle moze robic dobre wyniki, zwlaszcza gdy trafia na niezbyt dysponowane rywalki jak Dulko.Catalina przede wszystkim wyroznia sie regularnoscia, nie ma super mocnego uderzenia ale trafia czysto, potrafi zmieniac tempo gry i umie sie bronic. Serwis rowniez bez super technicznych fajerwerkow czy ekstra mocy ale dobrze umieszczany i regularny. To co może zabic Kolumbijke w tym meczu to dzien konia Giseli, ale jestem dziwnie spokojny ze ten dzien jutro nie nadejdzie Solidnosc i regularnosc w grze to elementy jakie na dzisiaj wg mnie na Argentynke wystarczą bo Dulko w tym sezonie odnotowała juz pare kompromitujących wpadek gdzie w calych spotkaniach wygrywala zaledwie po parenascie pilek a chocby tydzien temu rowniez udowodnila , ze dalej do wysokiej dyspozycji jest jej bardzo daleko oddajac mecz wieloma prezentami Zvonarevej.Castano dysponuje bardzo dobrym forhandem, bardzo ladny topspin umieszczany gleboko w korcie ktory spycha rywalki do glebokiej defensywy i pozwala spokojnie konczyc akcje.Podnosząc oraz rotując piłkę, wybijajac z rytmu Argentynke ten mecz mozna spokojnie wygrac, konsekwenta gra powinna po raz kolejny okazac sie zbyt duzym wyzwaniem dla Giseli.Panie grały ze sobą na jesieni i Castano wygrala oddajac rywalce 3 gemy, teraz na wolniejszej nawierzchni, co jest jej atutem, nie sadze aby padlo inne rozwiazanie.

King-Sucha
Kiedy USA stanelo w obliczu kobiecej biedy tenisowej niczym z nieba spadła im Vania King Filigranowa tenisistka stylem gry podchodzi troche pod naszą Agnieszke Radwanska, dobra technika, duzo widzi na korcie, umie znajdowac balans miedzy defensywą a agresywną grą. Jednym słowem, duzy talent, duze nadzieje ale juz rowniez duze umiejetnosci Sucha natomiast dalej znakomicie przystaje swoim tenisowym poziomem do naziwska. Slabo biega, nie ma zbyt duzo sily w uderzeniach a jej serwis to prawdziwa tragedia. Zawodniczka typowo ponizej sredniej krajowej i za bardzo nie widze opcji jak ona mialaby pokonac mądrze grajaca amerykanke.Vania gra coraz wiecej, coraz lepiej, nabiera doswiadczenia i pewnosci w grze.Na Suchą ktorej zdarzalo sie byc osmieszaną na korcie przez Domachowska zdecydowanie powinno jej wystarczyc umiejetnosci.

Sebkos, na priva mogłeś się zapytać

Kirilenko-Santangelo 1 1,44 prof
Maria w ostatnich tygodniach pokazywala sie bardzo dobrej strony poczawszy od warszawy przez berlin i mysle ze formy nie stracila a napewno jej forma nie obnizyla sie na tyle zeby przegrac ze slabo grajaca mara.Mara w tym sezonie bez wiekszych osiagniec i jakis lepszych wynikow wiec jak dla mnie dobry dosc pewny typ
pozdro

KIRILENKO-SANTANG. TYP:1
Po pierwsze H2H 2:0 dla Kirilenko. Po wtóre Santangelo grala ostatnio slabo jesli trafila tylko na jakas zawodniczke z wyzszej polki od razu konczyla turniej. Przykladem jest turniej Qatar Telecom German Open gdzie w pierwszej rundzie grala 3 setowy mecz z pania malo mi znana z kortow-Lisicki.

LICHOVCEVA-JANKOV. TYP:1
H2H 2:1 dla Lichovcevej. Jankovic ostatnimi czasy konczyla wszytsko na pierwszej rundzie mysle ze i dzis nie bedzie inaczej.

bolec nie podoba sie nie graj. jak robisz kupon ze wszytskiego co jest na stronie sie nie dziwie ze masz pretensje.

Na początek to zgodze sie z typami Piomila,jeżeli Sucha zagra na swoim standardowym poziomie to Vania ją rozniesie, również Catalina w obecnej dyspozycji nie powinna mieć problemów z himeryczną lalką z Argentyny, warunkami fizycznymi to ona juz wygrała


Rua.P/Sua-LiTi/Sun (1) 1.46 Prof

Debel wszechczasów wraca na cegłe i tutaj należy szukać obie panie znaja sie jak łyse klacze klasowy debel, który właśnie na ziemi panuje niepodzielnie. Chinki gubia formę ostatnia porażka z Duszewina/Voskobajeva 5-7 0-6 nie wymaga komantarza. Suarez grała już w singlu ostatnio wygrana z Sanchez Lorenzo i porażka z Dulko i Ani. Nie widze jakiś przeciwskazań aby zagrać grubo ten mecz.. tyle


Camerin-Vierin (2) 2.51 Prof

Tutaj czuje niespodzianke. Camerin nie zachwyca ostatnio Vierin to taka szara myszka, która naprawde dużo potrafi, nieźle gra wymiany mało psuje, jeżeli troche sie postara i włoży troche serca w ten mecz mysle że może wygrać

ech wale to Maroko nie dosć, ze na wyniki trzeba czekac caly dzien to jeszcze king przegrała z sucharem

Dominguez Lino - Peng
Spotkanie typowej przedstawicielki tenisa rodem z hiszpanii , ktora powoli wybijaja sie na pierwszą rakiete swojego kraju z młodą strzelbą z Chin Shuai Peng. Dwa zupelnie odmienne style gry i odmienne tenisowe kariery. Lourdes, juniorska mistrzyni rolanda garrosa, czuje sie na cegle jak ryba w wodzie. Gra cierpliwie, starannie, kazdy punkt spokojnie wypracowuje i przede wszystkim jest bardzo regularna.Od poczatku zeszlego roku Dominguez zaczela pokazywac oznaki dobrej formy, teraz juz jest zawodniczką z ktora na cegle trzeba sie bardzo liczyc co udowodnila wygrywajac Bogote i pokonując w finale Pennette Peng od pewnego czasu ma problemy zdrowotne zwiazane z wagą. Najpierw znacznie przytyla i na korcie wyglądała jak pulpet ledwo sie poruszajac a dodajac, ze gra obydwiema rekami z obydwu stron to rzadko dochodzila do jakiejkolwiek pilki, teraz zrzucila bardzo duzo wagi co z pewnoscia kosztowalo sporo wysilku i ciezko jest sie przestawic z czuciem uderzen bo przeciez cala waga ciala i sposob uderzania sie zmienia , dodatkowo jest obrażona na chińską federacje, ktora wciaz nie pozwala jej przejscie na zawodostwo a jako warunek uzyskania statusu pro podaje zdobycie zlotego medalu w pekinie... Te rzeczy skladaja sie na bardzo przecietne, a nawet slabe ostatnie wystepy shuai w tourze . Jej gra wciaz jest bardzo jednostajna i przewidywalna. Mocno, plasko, do przodu i bez patrzenia, dodatkowo slaby serwis i regularnosc na korcie pokazywana rowniez coraz rzadziej.Jej gra pasuje zdecydowanie na szybkie nawierzchnie i nawet mistrzyni gry do prozdu Sharapova ma klopoty z wygrywaniem na cegle z przebijaczkami. Juz nawet w zeszlym sezonie gdy Chinka prezentowala sie znacznie lepiej miala ogromne problemy gdy trafiala na potrafiace duzo przebijac rywalki a teraz gdy jej kondycja nie jest najlepsza nie widze zbytnio jej szans w pojedynku z madrze grajaca hiszpanką. Forme Shuai potwierdzil zeszlotygodniowy wystep w prawdze gdzie potrafila wygrac 4 gemy ze specjalistką od kortów ceglanych Samanthą Stosur Hiszpanka z pewnoscia pogania troche azjatke po korcie, wykorzysta jej nieogranie na cegle, zmusi do biegania a takze zameczy regularnoscia oraz bezdzie skutecznie wybijala z uderzenia, a co za tym idzie - wygra ten mecz


ps Co do Molik to ostatnio brala udzial w Australijskiej wersji tanca z gwiazdami wiec na pewno kondycja jest wzorowa Ale nad regularnością bedzie trzeba jeszcze chyba popracowac

Dominguez Lino L. - Peng S. 1
Chakvetadze A. - Morigami A. (+6,5) 2
@2.79 GB 5/10

O meczu Hiszpanki wszystko napisal juz Piomil, zdecydowana faworytka, kursy leca. Peng gra totalne nic. Natomiast moj pomysl na dzis to Akiko Morigami i jej 6 gemow, ktore ma ugrac z mloda Rosjanka. Japonka w Pradze ograla Strycova a potem ugrala 3 gemy Stosur..Mimo tego uwazam, ze stac ja dzis na powalczenie a linia w GB troszke przesadzona. Dla porownania 5dimes ma linie 4,5 gema i kurs podobny. Morigami w kwalifikacjach pokonala w 2 setach Care Black i Meilen Tu co oczywiscie niczym specjalnym nie jest, ale przynajmniej daje jakies zapoznanie sie z rzymskimi kortami. Natomiast Chakvetadze gra 3 spory turniej z rzedu, na przestrzeni tych dwoch i pol tygodnia tylko Benesova zmiotla z kortu, co tez dziwic nie powinno. Faworyzowanie az tak Rosjanki troszke mnie dziwi, stad ten typ. W koncu nie gra Petrova, tylko dopiero wschodzaca nadzieja rosyjskiego tenisa.
Pozdrawiam

Domachowska dzis powinna wygrac, expekt dał na te spotkanie kurs 1.45 i ja to biore.. Nasza Marta wreszcie niech cos wygra, a przeciwniczka idealna... ktora od cegły ucieka kiedy tylko może... wszystkie spotkania gra na hardach,carpetach i trawe lubi ale na cegle nic jeszcze nie wygrala i przyjechala tu zapewne po wpisowe, ostatnio ..grala w Japonskim challengerze w Gifu przegrywajac w finale.. Japonka w tym roku nie rozegrała zadnego oficjalnego meczu na cegle, w tamtym roku tylko 3 spotkania wszystkie przegrane.. Nawiązanie do stylu Peng oburecznym trzymaniem rakiety tylko jeszcze w duzo gorszym stylu... Nasz Marta wreszcie powinna sie przełamać Jak nie z nią to tylko się utopić

swoje mądrości i opinię na temat spotkania Dominguez - Peng mogłeś napisać przed meczem , może uchroniłbyś innych przed inwestowaniem pieniążków na Hiszpanke. A tak Twój post jest praktycznie bezwartościowy , bo znając wynik dobrze sie pisze , nieprawdaż??

W pełni zgadzam się z Gregovem i na miejscu Piomila zirytowałbym się Twoim komentarzem Inzaghi...
Ja niestety też dziś nieszczęśliwie, bo mój typ na value beta dnia się nie sprawdził (Shahr Peer miała wygrać ze Zvonarevą ).

Mimo wszystko chciałem zauważyć dwie rzeczy:
- w tym tygodniu jak na razie jest zdecydowanie mniej niespodzianek wśród pań (turnieju w Rabacie pod uwagę nie biorę) niż wśród panów, co ostatnio jest mimo wszystko ewenementem i chyba zacznę sądzić, że kobiety jednak nie odpuszczają sobie przed wielkimi emocjami w Paryżu
- jednym z pewnych typów na dziś była według mnie i pewnie nie tylko mnie Schiavone. Wygrała gładko i pewnie, ale uwagę zwraca jej skuteczność pierwszego serwisu, która jest jak dla mnie dramatyczna - 35% (po pierwszym secie było chyba 29%). O ile doceniam Schiavone to będę się Jej teraz bacznie przyglądał, bo w starciu z jakąś mocniejszą zawodniczką być może będzie można znaleźć jakiegoś value beta na Jej przeciwniczkę...

Co do typów to nad jutrem jeszcze nie myślałem.
Pozdrawiam

Jankovic - Sanchez Lorenzo
Miałem szczescie w nieszczesciu oglądać obydwie panie w 1 rundzie rzymskiego turnieju i wrazenia z ich gry sa skrajnie rozne Sanchez Lorenzo przebijała pileczke a Garbin psula niemal kazdy bh Włoszka doslownie sprezentowala Hiszpance awans do 2 rundy, a Maria dalej na korcie typowa klasa srednia. Slaby serwis, brak regularnosci, srednio z pracą nóg i gra obronną, jedyne czym trafiala i straszyla dosyc regularnie to bh. Jankovic natomiast zaskoczyla bardzo pozytywnie, chociaz Licha nie grala najlepszego spotkania w swojej karierze to zawsze wygrac z rosjanka to nie taka prosta sprawa. Jelena chyba sie powoli budzi, spala i tak dlugo za dlugo Powoli widać w kazdym turnieju oznaki z jej starej gry, gra jeszcze troche falami i przeplata gre na swoim wysokim poziomie seriami unforsów ale jest zdecydowanie coraz lepiej. Wrocila regularnosc, wrocily plaskie i dobrze ulokowane uderzenia no i w odroznieniu od rywalki Serbka potrafi po korcie biegać, ze przypomne tylko zeszloroczny polfinal z Petrovą w Berlinie Buki wciaz nie wierza Jankovic i kursy na nia wyglądaja bardzo apetycznie a trzeba sobie powiedziec, ze gdyby tylko Garbin potrafila trzymac troche dluzej pilke w korcie to hiszpanki mogloby tu dzisiaj nie byc. Z pewnoscia pilke w korcie potrafi trzymac Jelena, mam nadzieje ze wystep przeciwko lichej to nie byl jednorazowy wyskok i nie zatankuje jutro(odpukać w mirze ). Ma mozliwosci i teraz tylko pytanie czy je wykorzysta, ja jej zaufam bo przeciez talentu sie nie traci, mozna tylko miec slabsza forme ale kiedys wyjdzie sie w koncu z dolka, a ze drabinka we wloszech jest dla Jeleny łaskawa to wlasnie moze to byc jej przelomowy w tym sezonie występ Po 10 porazkach z rzedu wygrana z Lichą na pewno dala troche pewnosci siebie a rywalka wymarzona by w koncu zlapac troche turniejowego rytmu i wiary we wlasne mozliwosci.

Oprocz tego na pewno do gry solidna i ostro grająca Safiną z ostatnio nie najlepiej grającą przebijaczką Camerin, No i mozna probowac na Vinci z Myskiną. Wygrala juz raz z nia na trawie w pamietnym spoktaniu trwającym dwa dni więc z pewnoscia umiejetnosci starczy a warunek jest tylko jeden - trafiac pierwszym serwsiem, jesli to wykona to zwyciestwo samo przyjdzie bo nastja dalej nie gra swojego, przede wszystkim wciaz ma pchany drugi serwis a dodatkowo jak nikt inny nie lubi grac przeciwko publicznosci.

na dzis bardzo mi sie podoba debel:
M.Mavrat/L.Huber - R.Vinci/D.Safina - nie wiem czym kierowaly sie buki ustawiajac kursy ale na przyklad w STS-ie mamy na debel wlosko - rosyjski kurs 1.9... jak dla mnie takie rozstrzygniecie jest bardzo prawdopodobne, starsze panie graly juz w takim zestawieniu w warszawie i odpadly juz w 1 rundzie z kirilenko/ivanovic... nie wierze ze tu ograja bedaca ostatnio w gazie safine i vinci ktora u siebie na 100 % bedzie chciala zajsc jak najdalej....

P.S. czytalem wywiad z trenerem Pietrowej ktory twierdzi ze Nadia tu nie wygra... czyzby zamierzala wpisowe zabrac i odpoczac...

Medina - Sugiyama 1.45 - hiszpanka przebija dosc solidnie, juz w warszawie pokazala (zwlaszcza w deblu) ze ziemia to jej nawierzchnia... japonka tydzien temu stosunkowo latwa porazka z razzano, ja tu dzis nie widze innej mozliwosci
jak zwyciestwo hiszpanki....

Stosur - Oprandi 1.37 - australijka moznma juz to powiedziec otwarie wrocila do wielkiej gry... zwyciestwo w turnieju w pradze, wczoraj pokonanie hantuchovej... oprandi - wloska nadzieja ale wczoraj na wlasne zyczenie miala 3-setowke z brandi, gdyz prowadzac 6/0,4/0 przegrala seta 5/7... wiec to za malo na stabilna australijke

Safina - Camerin - 1.20 nie chce mi sie tego nawet komentowac, marny kurs ale spotkanie jak dla mnie pewne

Li/Sun - Camer/Garb 1.32 - nie inaczej... Camerin w nienajwyzszej formie, ponadto ciut zmeczona po szybkiej porazce z Dinarą... Li/Sun w pierwszej rundzie pokonaly nie byle kogo gdyz nawet jesli sa bez formy to debel Ruano Pascual/Suarez szanowac trzeba...

na dzisiaj dla mnie typem dnia jest mecz

Myskina - Vinci @3 Prof

Włoszka na własnych śmieciach, wczoraj świetny, popisowy mecz ze Szwedka Ardvidson 6-2 6-1, mało psuła w tym meczu , grała pewnie i skutecznie , duzo kończących piłek, nietuzinkowe zagrania, skróty, wogóle tenis z górnej półki.Rosjanka zwana Myskiną przegrywając w Warszawie z nasza Radwańską utwierdziła mnie w przekonaniu, iż ma jakieś problemy ze sobą i w jej grze nie widać blasku, widać gra w tenisa już po mału ją drażni i gra chyba tylko dla samej siebie a to coraz bardziej zaczyna przypominać nude na korcie. We wczorajszej męczarni z Azarenką 6-3 3-6 7-6 Mysza była o krok od odpadnięcia, więc dzisiaj naprzeciwko szalonej, utalentowanej Vinci widzę wynik 0:2 @4.50 i biore to jako singla 8/10

Ciekawymi pojedynkami są również:


Stosur v Oprandi (1) 1.41

Talent i przygotowanie do sezonu Australijki owocuje z meczu na mecz, Oprandi wczoraj z Brandi miała 6-0 4-0 i mimo to męczyła sie w 3 setach, nie widze innej opcji jak wygrana Stosur


L.Huber/M.Navr v Saf/Vinci (2) 1.82

Również świetny mecz po jeszcze lepszym kursie, ile to razy dałem sie oszukać grając na Babcie tłumacząc sobie fakt, iż to doświadczenie powiino zaowocować na korcie ..niż bardziej mylnego , Martina już dawno powiina skończyc z tenisem, ponieważ organizmu nie da sie oszukać i przygotowanie kondycyjne odgrywa w meczu 80% całości, Safina z Vinci graja naprawde niezły tenis obecnie i w singlu i w deblu są młode, zwinne i utalentowane, mecz godny zagrania


Hark/Mattek v Pin/Sfar (1) 1.38

Kolejny dobry pojedynek i kolejna solidna para. Jeszcze miesiąc temu pukał bym sie w czołojakby ktos mi powiedział, że Harkleroad z Mattek w debla moga coś ugrać na ziemi, a jednak turniej w Pradze to pokazał iz lalki naprawde posiadają vize do gry na cegle, przeciwniczki KOD PIN i Selima SFAR , która tylko wygrywa sporadycznie mecze singlowe nie sądze aby były przeszkodą nie do przejścia w dzisiejszym meczu


dodatkowo Sromova pokonała Jackson w 1 rundzie licze na jej talent, Loit Francuzka ogrywa sie przed RG, nieźle jej to wychodzi jak dotychczas, Safina Rosjanka w gazie z meczu na mecz coraz lepszy tenis, dzis nie moze byc inaczej

dla tych co ogladali caly mecz Myszkiny mam pytanko , bo widziałem urywek i komentator cos mówił o kontuzji , że coś sobie naciągneła . Może ktos coś wie więcej

Myszkina jakiś uraz lewej nogi(udo bodajże). Miała mały problem z serwisem i jeszcze większy z bieganiem. Vinci przegrała sama ze sobą, mnóstwo błędów, strasznie nerwowa gra. Jutro z Kuzzy raczej nie daję większych szans Nastji... demolka dość prawdopodobna .

Na jutro warto postawić na Svete i Dementievą, Myskina popełnia za dużo błędów, kontuzja jakaś jeszcze sie przyplątała, ja widzę dwa krótkie sety po kursie 1,55
do tego jeszcze Jelena, która dzisiaj odpoczywała,
a jej jutrzejsza rywalka grała słabo, Groenefeld
bo o niej mowa, starsznie dużo błędów, przy takiej
różnicy umiejętności spóżniała uderzenie i wygrała
w tym meczu po najmniejszej lini oporu, Dementa ją
rozniesie, skoro już poprawiła serwis nie ma się co
martwić

Martina Hingis - Francesca Schavione Typ 2 Kurs 2,62 Profesjonał

Nieporozumieniem nazywam kurs którym uraczyli nas analitycy oceniajać szanse
w tym meczu , powiem szczerze widziałem mecze Franceski w Warszawie zagrała
bardzo solidny tenis do którego zdąrzyla nas przyzwyczaić mocna strona Wloszki
jest rowniez wszechstronnosc w grze na ktora Hingis moze nie odpowiedziec.
Martina powraca dopiero do grania wielkiego tenisa ale szczerze mowiac obserwowalem
około 18 meczów Hingis w tym sezonie i nie moge powidziec o jej grze niczego dobrego.
Oczywiscie reprezentuje poziom wysoki ale byc moze moja ocena jest tak niska poniewaz
ciagle widze przed oczami ta Martine sprzed okresu koontuzji ktora rozdawala karty
na swiatowych kortach.

Wracajac jednak do tego meczu , upatruje duze szanse dla Schavione i po takim
kursie grzechem jest tego nie zagrac biorac jeszcze dodatkowo pod uwage fakt
ze Wloszka zagra na swoim korcie przed wlasnymi fanami.
Hingis czesto zachowuje sie na korcie jak rozkapryszona panna jezeli cos jej nie
idzie wowczas latwo ja ograc , nie ma w sobie ani cienia walki , natomias jezeli
Francesca narzuci swoj styl gry i od poczatku bedzie dyktowac warunki na korcie
ma ogromne szanse na wygranie tego meczu.

wczorajszy dzien 4/5 duzy plus i tylko ta Stosur...Cukier oczywiscie masz racje moj blad polegal na tym ze wyszedlem po pierwszym secie fianlu w pradze i przez nieuwage nie spojrzalem na koncowy

Dementieva - Groenefeld - nie wiem jak zaprezentuje sie rosjanka, ale wiem jak prezentuje sie niemka

Hingis - Schiavone - coz mam tu odmienne zdanie niz kolega powyzej... wiadomo ze publicznosc bedzie wspierala wloszke ale martina wydaje mi sie jest w coraz lepszej dyspozycji... to co grala schiavone z santangelo wola o pomste do nieba... 35 % pierwszego serwisu? moze na santangelo to wystarczylo na hingis juz nie....

Dechy/Groenef - Medina/Srebotnik - albo ja jestem ulomny albo analitycy z toto-mixu... 1.85 na medine
moze kieruja sie tym ze obie beda po singlu? ale groenefeld przeciez tez gra... to co grala dechy wczoraj ze zvonariewa to smiech na sali... ten drugi debel zdecydowanie lepiej zgrany, final w warszawie sa w formie, dla mnie okazja dnia

Penetta - Medina - wloszka niby bez rewelacji ale przechodzi kolejne rywalki... jednak dzis trafia na medine ktora moim zdaniem jest w stanie tu zrobic niespodzianke.. kurs zachecajacy

ponadto jeszcze chcialem grac Zvonarieva ale chyba odpuszcze... zbyt slaba psychika tej zawodniczki a jak Oprandi z usmiechem na twarzy walnie jej pare kolejnych skrotow tak jak wczoraj zrobila to stosur to juz oczyma wyobrazni widze lzy rosjanki... chociaz inna sprawa ze nie wierze iz drugi dzien z rzedu wyjdzie wloszce taaaaki mecz...

Ja osobiście wlaśnie wrócilem z mixa i napisze co obstawiłem

za wieksza kaskę

Peszke/Schiavione - Safina/Vinci 1 1.6
V.Wiliams - P.Schnyder 1 1.5
Schnyder w ostatnim czasie gra moim zdaniem fatalnie to cud ze wygrywa z tymi slabszymi zawodniczkami i ten mecz z chinka N.Li z przed tygodnia woła o pomstę do nieba. Szwajcarka powinna być dzisiaj słabsza od williams


a za mniejsza kaske

Hingis - Schiavione 2 2.40 licze na słabszy dzień Hingis która jest zdecydowanie lepszą tenisistką ale fizycznie jest bardzo słaba i psychika pozostaje u szwajcarki wiele do życzenia i ciężko bedzie jej sie zmobilizować na Włoszkę

Svetlana Kuznetsova- Romina Oprandi

Planuje to puscic na powiekszenie AKO ale mam pytanie:
co dziś Oprandi zrobiła z Zvonarevą??? Wynik był 6:0 , 6:1.
Jakaś kontuzja czy co?? Powiedzcie bo nie wiem czy ryzykować z tym typem.

z tego co czytałem na innych forach zvonareva grała tak ze lepiej by bylo gdyby w ogóle nie wychodziła na kort - czyli jednym słowem kpina

Hingis + Venus + Sveta = 1,8

Ako clakiem calkiem, mecze pewne - nic tylko grac Martina podejmuje Flavie, ktora ograla tydzien temu w Berlinie. Tutaj w Rzymie Szwajcarka gra zdecydowanie lepiej niz w niemczech, dodatkowo Flavia ma problemy z plecami co wyłącza jej jedyny atut i przewage nad Hingis czyli serwis a z glebi pola Włoszka moze jedynie pomarzyc zeby wygrac ten mecz tazke handi warte rowniez przemyslenia. Hingis bardzo dobre spotkanie ze Schiavone, jest forma i nadzieja na pierwszy wygrany turniej , ktore zapewne rozwieje Venus lub Kuzzy Venus podejmuje odradzającą sie Jankovic i w tym meczu decydujący bedzie serwis. Amerykanka wciaz nie ma swojej regularności, mecz ze Schnyder toczyla praktycznie z samą soba ale w konsekwencji byla zdecydowanie lepsza Jelena obecnie nie ma tej świerzosci i blysku w grze ktore pozwolilyby skontrowac Williams a sama na pewno Venus nie przestraszy bombami, Serbka zaczela troche podnosic pilki rezygnujac z plaskich uderzen i eliminujac troche bledy ze swojej gry. Plan byl dobry bo dotychaczas na swojej drodze nie spotkala dobrze dysponowanej rywalki ale z Amerykanką juz to nie przejdzie nie bedzie litosci i powinno sie to skonczyc w doch setach, niekoniecznie gladkich ale w konsekwnecji zakonczonych wygranych Vee No i Sveta , ktora gra z rewelacją turnieju Oprandi. Ok włoszka potrafi grac na cegle, ma czucie w ręce, potrafi zagrac dropa ale jak to sie mówi jest bardzo "nieruchawa" Slabiutko biega do skrótów przeciwniczek, slabo rowniez odgrywa ganiana z kąt a kąt no i jej uderzenia nie posiadają zbyt duzo sily. Moglo to starczyc na przeciwniczki do tej pory ale Sveta ją przede wszystkim zgnoi siłą uderzen, serwisem oraz ciągłym spychaniem wloszki do defensywy, no i raczej szybko wybije jej z glowy granie dropów.Troche poganiać ją po korcie i potem dobić, ten plan wydaje sie wystarczający na zmęczoną juz turniejem Oprandi.

Peschke/Schiavone - Safina/Vinci 1 1.70 Czeszka z Włoszką grają często , ze sobą i są zgrane w tym turnieju wygrywają bezproblemu , teraz ich czeka mecz z Safiną i Vinci z dobrą parą ale Schiavone po odpadnięciu z singla będzie chciała dojść jak najdalej , a Safina jeszcze przed meczem deblowy gra singla z Dementieva , mecz nię będzie łątwy i straci siły i to moim zdaniem zadecyduje o wygranej Schiavone i Peschke ...

Hingis M. - Penetta F. 1 1.15 Na podwyższenie AKO można zagrać sobie ten meczyk , tydzień temu w Niemczech Hingis bezproblemowo wygrała , dochodzi do tego lepsza forma Szwajcarki i chęć wygrania turnieju , a Penneta wczoraj wymęćzyła zwycięstwo z Mediną no i jak ktoś dobrze pisał ma kontuzje pleców , więc wszystko wskazuje na Martine ...

Venus-Hingis
Rewanż za warszawski mecz 2 rundy kiedy to Williams w pamietnym spotkaniu pokonała Hingis mając skurcze od początku 3-go seta i nie mogąc praktycznie w ogole biegac ani serwować. Jednak mimo to Amerykanka na jednej nodze odniosla zwyciestwo. Teraz obie panie znowu sie spotykają i sytuacja wygląda juz troche inaczej, Hingis gra dalej swoje ale Venus z kazdym spotkaniem wygląda coraz lepiej a co najwazniejsze dzisiaj podczas 3-go seta spotkania z Jankovic w ogole nie wyglądała na zmeczona biegajac do wszystkiego i niszcząc rywalke coraz to piekniejszymi uderzeniami konczacymi.Pomimo ze Serbka miala dzień konia, grala jak natchniona i wszystko jej sedziało to jednak Venus przetrzymała ostrzal a w koncowce odjechała dlugim finiszem W tym meczu zadecyduje moim zdaniem po pierwsze serwis, po drugie serwis a po trzecie serducho do walki Po pierwsze serwis Williams czyli najlepsze podanie jakim ktokolwiek dysponuje podczas turnieju w stolicy Włoch, pilki bardzo czesto w granicach 180-190 km/h, jak trafia pierwszym to praktycznie nie ma gry, z resztą drugie podanie tez jest dosyc potężne i sprawia kłopoty, jesli tylko bedzie w miare poprawnie serwowac to polowa drogi do sukcesu bedzie wykonana. Po drugie serwis Hingis czyli podanie w stylu Aga Radwańska, żadna zawodniczka nie ma problemów z serwisami szwajcarki, nawet Errani potrafial sie odgryzac winnerami z returnów a Venus returnuje znakomicie, to co pokazala w Warszawie gdzie wiele razy konczyla farfocle martiny jednym strzalem lub ustawiala wymiane, ze nie bylo co zbierać. No i po trzecie serducho do walki, Hingis gdy nie idzie strzela focha, i jeszcze raz wróce do spotkania na j&s gdzie właśnie zdarzyło się to po raz ostatni. Venus co by sie nie działo walczy, po takich spotkaniach jak ze Schnyder gdzie walczyla sama ze soba a jednak przezwyciężyła włansa niemoc oraz dzisiejszym wystepie gdzie swiatelka w tunelu prawie juz nie bylo widać a pomimo to Amerykanka odniosła bardzo przekonywujące zwyciestwo na pewno zyskała mnóstwo pewnosci siebie a poza tym im dluzej jest na korcie tym bardziej czuje gre, jeszcze raz podkresle iz dzisiaj w decydującym secie Venus pokazala tenis z najwyzszej półki. No i poza tym fakt, ze cegła w Rzymie rowniez jest duzo szybsza niz w Warszawie powinien pomóc Williams, ktorej styl gry doskonale sie w tą nawierzchnie wkomponowuje. Spacerek to na pewno nie będzie ale po dobrym meczu moim zdaniem wygra lepsza tenisistka czyli Venus

U pan wczoraj zawiodlem sie na Dementievej.Nie wiem jak to okreslic to co wczoraj pokazala.Dzis rywalka rewelacji turnieju Safiny jest jej rodaczka Kuzniecowa ale dzis tak latwo nie bedzie wygrac ten pojedynek.Warto podkreslic ze Safina pokonala w tym turnieju Kim Clijsters.Ja proponuje zagrac na doswiadczona Kuzniecowa.Zawodniczka gra stabilnie i jest w formie a pamietajmy ze niebawem French Open i bedzie tam jedna z faworytek do koncowego sukcesu.

widze ze nie okgladales spotkania kuznietsova-oprandi bo oprandi miala meczbola i walnela 3cm od lini i by dzis juz kuznietsovej nie bylo. Ona wogole nie biegala jak pilka leciala na 2 strone kortu.Wjej grze nie bylo nic zeby mozna bylo powiedziec ze jej forma jest stabilna A serwis to tragedia. Safina natomiast pokonala wysoko pare dobrych tenisistek, ma dobry serwis. Moj typ na dzis to SAFINA

Miałem możliwość obejrzenia obu spotkań Rosjanek i lepsze wrażenie pozostawiła po sobie Safina.

Demencję zawodził serwis w najważniejszych momentach, koncentracja gdzieś daleko w lesie, waliła na oślep z fh wywalająć ich zdecydowaną większość na aut. Safina szybko zobaczyła, że spokojną regularną grą jest w stanie tutaj wygrać, do tego doszedł całkiem dobry serwis jak na kobietę i mamy Dinarę w 1/2.

Oprandi na początku meczu zdemolowała Kuzzę, która grała wczoraj falowo. Chwila dobrej gry przeplatana głupimi błędami. Psuła nawet piłki będąc metr od siatki i mająć piłkę na skończenie. Najczęściej te piłki pakowała w siatkę. Oprandi jeszcze jednak brakuje tego ogrania, doświadczenia. Pokazała się z naprawdę dobrej strony. Myślałem, że na początku się wyszaleje i później już Kuzza zrobi swoje. A, tu jednak niespodzianka... Chociaż Kuzza pomogła i to sporo. Za dużo przestojów. Jeśli dzisiaj zagra podobnie, to Dinara szybko połapie się jak grać i 'niespodzianka' gotowa. Kurs fajny na Safinę... .

Hingis M. - Williams V. 2 @2.42 Betfair

Na dobra sprawe przedwczesny final, bo z taka gra zadna z rosjanek na niego nie zasluguje, a jednak jedna sie w nim znajdzie. Obie zawodniczki glodne, bardzo glodne, ale dzis szczesliwa na kolacji bedzie tylko jedna - Venus. Amerykanka w gazie, rozkrecona, pobudzona i na pewno w glowie juz ma ulozone co dzis zrobic na korcie (i poza nim) zeby bylo latwiej niz w Warszawie. Wlasciwie kursy na ten mecz powinny byc rowne, sa jakie sa - tym lepiej dla nas. Nawierzchnia to wlasciwie dla obu plus, co zreszta przeklada sie na gre. O znaczeniu serwisu w tym meczu napisal juz Piomil, poza tym co moze zrobic Hingis; zapewne sprobuje przytrzymac wymiane, poganiac Venus, nie stwarzajac okazji do poteznych konczacych uderzen amerykanki. Czy jej sie to uda - szczerze watpie.

Też oglądałem mecz Safiny z Dementeva. Według mnie Safina odrobiła zadanie domowe i od początku meczu wiedziała, jakie są problemy rywalki z perspektywy poprzednich spotkań, jakie rozegrała w tym turneiju. Dinara grała mądrze i bez kompleksów. A że do tego doszedł jeszcze kiepściuteńki serwis (w ogóle jest ostatnio tragiczny) Jeleny, to wygrała spokojnie i nie przemęczając się. Prada jest taka, że Dementeva nie zmusiła Jej do biegania co przy kiepskiej własnej dyspozycji było właściwie jedynym sposobem. Kuznetsova z pewnością głupia nie jest i będzie wiedzieć, co musi zrobić, żeby powalczyć, ale jeśli chodzi o regularność w tym turnieju to nie jest ze Svetą najlepiej i Safina według mnie to wykorzysta. Co więcej, myślę, że warto spróbować oprócz zwycięstwa Dinary także 2-0 w setach, bo jeśli gra będzie Jej wychodzić, to spodziewam się, że szybko przełamie Kuznetsovą i potem będzie kontrolować grę. Zarówno w pierwszym, jak i drugim secie...

Co do meczu Venus i Martiny - Piomil i raf - generalnie macie rację, też zastanawiałem się nad Venus, ale wczoraj nie było wcale tak różowo... Przecież Wiliams była o krok od klęski z przeciętną mimo wszystko Jankovic, która wcześniej dawała się łamać Srebotnik czy Sanchez-Lorenzo... Niby Jelena gra tutaj bardzo dobry (jak na swój poziom) tenis, ale nie spodziewałem się, że Venus będzie miała tyle problemów. A Hingis... poradziła sobie z Penettą (grającą jak by nie było u siebie) szybko, sprawnie i bez problemów...
Dlatego byłbym jednak ostrożny w stawianiu dziś czegokolwiek jeśli chodzi o to spotkanie - przed wczorajszymi meczami szanse oceniałbym 70-30 dla Venus, po tych meczach jest 60-40 dla Williams. Pewnie za drobne gdzieś tam spróbuję, ale ostrożnie...

Pozdrawiam

Oj, kiepsko dzis graly Hingis z Williams. Venus koszmarnie wiele niewymuszonych bledow (chyba ponad 40), Martina jakies 10 mniej. Hingis trzeba jednak przyznac, ze niezwykle madrze rozgrywala pilki, a Venus jak to Venus - wiecej sily niz techniki.

Na jutro jednak z pewnoscia warto sprobowac bardzo solidna w tym turnieju Dinare Safine. W baw kurs 2,7, ale pewnie mozna znalezc po jeszcze lepszym.

Hej Lamberciak szczerze mowiaz nie znam sie na tenisie, choc czesto go gram ( posilkuje sie wiadomosciami z tego forum i kilku innych ). Nie moge sie niestety z toba zgodzic, ze Safina jest bardzo solidna, przynajmniej wczoraj taka nie byla - pierwszy set z 3:1 przegrala 6:3, w nastepnych mimo, ze wygranych po zlamaniu kompletnie nie potrafila utrzymac podania. Mimo to jesli kogos zagram to wlasnie Safine, bo kursy sa mocno przesadzone, jednak Hingis wg mnie gra madrzej i lepiej mysli na korcie.