Dopiero wróciłem wytyrany po całym dniu, w komputerze w biurze mojego stowarzyszenia nie mogłem (nie wiedzieć czemu) zalogować się na mecz.pl i z przerażeniem stwierdzam, że nie mam już co zagrać na dziś. Niniejszym oddaję protestacyjny typ numer 7 na nieokreślone rozstrzygnięcie w bliżej nieokreślonym zdarzeniu... Cholera jasna...