#692156 - 15/10/2006 20:33
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
stranger
Meldunek: 05/10/2006
Postów: 15
|
ROOBY GINEPRI - FELICIANO LOPEZ Co sadzicie o tej parze??????????????????????? Stawiaał bym na Ginepriego 1.Ten rok moze zaliczyc do udanych gral bardzo pewnie przebojowy moze sukcesow nie osiagal ale w US OPEN doszedl daleko i nabawil stracha najlepszym.Ma mocne uderzenie i serwis n atomiast Lopez moze byc zmeczony po turnieju w Sztokholmie i obawiam sie ze trafil na zbyt mocnego rywalia w pierwszej rundzie.Zmeczenie da sie we znaki. Moj typ: 1 kurs 1,93 Bwin.
Edited by Fro_Lech (16/10/2006 19:38)
|
Do góry
|
|
|
|
#692157 - 15/10/2006 20:59
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
Profesor
Meldunek: 19/08/2005
Postów: 28891
Skąd: ॐ नमः ...
|
Quote:
Lopez moze byc zmeczony po turnieju w Sztokholmie (...)Zmeczenie da sie we znaki.
Daj spokój chłopie, jakie zmęczenie ?
Przecież F.Lopez zagrał w zasadzie dwa mecze w Sztokholmie: z Niminenem i z Ferrerem bo trzech gemów z Monaco nie można w żadnym wypadku nazwać meczem. Poza tym Lopez w ostatnich turniejach odpadał w pierwszych czy drugich rundach więc o żadnym zmęczeniu nie może być mowy...
Ps: Zobacz co gra Davydenko ten chłopak przez 3 tygodnie zagrał więcej meczy niż Lopez w dwa misiące...i żyje i dalej wygrywa 
Edited by Fro_Lech (16/10/2006 19:38)
|
Do góry
|
|
|
|
#692158 - 15/10/2006 21:11
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
stranger
Meldunek: 05/10/2006
Postów: 15
|
A jakbys zagral Ginepri - Lopez i Henman - Massu.Co do Henmana jestem prawie pewien ze wygra a kurs 1,8 niezle  !!!!!!!!!!!!!!!!!
|
Do góry
|
|
|
|
#692159 - 15/10/2006 21:30
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
Profesor
Meldunek: 19/08/2005
Postów: 28891
Skąd: ॐ नमः ...
|
Quote:
A jakbys zagral Ginepri - Lopez i Henman - Massu.Co do Henmana jestem prawie pewien ze wygra a kurs 1,8 niezle !!!!!!!!!!!!!!!!!
Ale sobie mecze wybrałeś do grania  Henman to kaleka i w niego bałbym się zainwestować jakiekolwiek pieniądze.Niby ostatnio w Tokyo zaprezentował się z dobrej strony bo zagrał w finale ale powiedzmy sobie szczerze - przeciwników miał delikatnie mówiąc z nienajwyższej półki.Verdasco to Hiszpan a co więcej mieszkający w Madrycie więc napewno da z siebie wszystko.Czy starczy mu umiejetności na Tima ? Można przypuszczać że tak bo rok temu w US Open było tak:
Fernando Verdasco v Tim Henman 6-4 6-2 6-2
Co do meczu Gaudio - Massu
"Gaudio o klase lepszy"...być może ale liczy się obecna forma a tej u Gastona nie widać.Poza tym na hardzie Gaudio to nie ten sam Gaudio co na clay'u + Jego słaba psychika nie wróży to nic dobrego. Co ciekawe w pojedynkach tych dwóch panów na hardzie górą był Massu:
Nicolas Massu Gaston Gaudio 6-3 6-3 6-2 Nicolas Massu Gaston Gaudio 6-4 5-7 6-3
To tylko moje spostrzeżenia a wybór należy do Ciebie 
|
Do góry
|
|
|
|
#692160 - 15/10/2006 21:38
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
addict
Meldunek: 12/04/2006
Postów: 653
|
Stoin: niewiem jak mozesz pisac ze Henman to kaleka bez jaj? gdyby w tym roku nie wtrafial prawie we wszystkich turniejeach w poczatkowych rundach na graczy typu Federer, Nadal, Hewitt itd. to bylby jeszcze wyzej w rankingach. Pozatym Verdasco doskwiera jakas kontuzja, wyfocal sie z turnieju w Rosji przez nia, niewiem czy w tydzine sie wykurowal. Osobiscie chyba jednak tego meczu nie zagram bo to 1 runda, a jak pisales Verdasco gra u siebie co odgrywa takze spora role w spotkaniu
|
Do góry
|
|
|
|
#692161 - 15/10/2006 22:10
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
Ana <3
Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
|
z pierwszej 16 rankingu brakuje tylko kangura. będzie się działo. zwycięstwo federera po 1,6 nędza.... za to ljubicica po @17 i blake'a po @27jest kosmicznym valuebetem. nawierzchnia + dyspozycja serwisowa + drabinka. ljubicic z federerem albo blake'em może się spotkać dopiero w finale. ma po drodze kilku drwali, również gonza, roddicka.. wiadomo, w tym turnieju gra cała czołówka.ciężko tu o rzeczową analizę, obydwaj mają za sobą 2 turnieje na hali, to zawsze czuć w nogach... ljuba finał i zwycięstwo, blake 2 zwycięstwa. pewnie federer wygra  ale po 1,6 szkoda kasę mrozić. blake 1/10 @27 ljubicic 1/10 @17,5 nadala jakoś pomijam...choć wygrał tu rok temu z ljubą w finale...  czuję, że hiszpan nic wielkiego nie zagra  nie obraziłbym się finałem federer - ljubicic 
Edited by Schranzer (16/10/2006 12:55)
|
Do góry
|
|
|
|
#692162 - 16/10/2006 05:42
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
old hand
Meldunek: 02/06/2006
Postów: 940
|
Quote:
Stoin: niewiem jak mozesz pisac ze Henman to kaleka bez jaj? gdyby w tym roku nie wtrafial prawie we wszystkich turniejeach w poczatkowych rundach na graczy typu Federer, Nadal, Hewitt itd. to bylby jeszcze wyzej w rankingach. Pozatym Verdasco doskwiera jakas kontuzja, wyfocal sie z turnieju w Rosji przez nia, niewiem czy w tydzine sie wykurowal. Osobiscie chyba jednak tego meczu nie zagram bo to 1 runda, a jak pisales Verdasco gra u siebie co odgrywa takze spora role w spotkaniu
heh,kolego wycofał się z turnieju ze względu na to,że własnie pewnie przygotowuje się do turnijeu w Madrycie.Już raz mieliśmy taki przypadek z Verdasco,kiedy w New Haven tydzień przed US OPEN skreczował z Melzerem.Na US OPEN nie było już śladów kontuzji,doszedł do 3 rundy gdzie dopiero po 5 setach odpadł z Roddickiem.Tutaj nie ma mowy o żadnej kontuzji,Fernando jest znany z takich sztuczek.Mogę ci osobiście oświadczyć,że w Mardycie Verdasco będzie w pełni sił i w 1 rundzie licze,że drewniaka Henmana pokona bez większych problemów.
|
Do góry
|
|
|
|
#692163 - 16/10/2006 09:01
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
newbie
Meldunek: 05/10/2006
Postów: 35
|
hiszpanie powinni u siebie powalczyc:)wiec warto na nich stawiac
|
Do góry
|
|
|
|
#692164 - 16/10/2006 09:13
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
stranger
Meldunek: 12/10/2006
Postów: 17
|
Przestrzegam wszystkich próbujących przymierzać się do meczu Verdasco z Henmanem. W 100% zgadzam się z tym co napisał Stoin, a dodam do tego dwie jak dla mnie ważne rzeczy. Pierwsza to zmiana klimatu i strefy czasowej, a druga to zmiana nawierzchni. Verdasco gra u siebie co jest dodatkowym handicapem. Ja osobiście stawiam ten mecz 6/10 na korzyść Verdasco.
|
Do góry
|
|
|
|
#692166 - 16/10/2006 15:33
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
journeyman
Meldunek: 24/11/2004
Postów: 59
Skąd: Wrocław
|
Nie widze dyskusji na temat debli a warto bo jest kilka ciekawych spotkan i kursy tez calkiem niezle. Para Damm/Paes to dla mnie pewny zwyciezca w meczu z naszym eksportowym deblem Fyrstenberg/Matkowski na tym poziomie rozgrywek nie wroze im zwyciestwa ale musze przyznac ze w tym typowaniu kieruje sie tylko i wylacznie instynktem. kurs 1.39
|
Do góry
|
|
|
|
#692167 - 16/10/2006 15:51
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/01/2006
Postów: 8920
Skąd: Ciechanów/Toruń
|
 Tim Henman - Fernando Verdasco 2 1,95 - Fonbet 6/10 Turniej w Mardycie - Masters - wielkie przedsięwzięcie i reprezentant gospodarzy zagra dziś z rewelacyjnym ostatnio Brytyjczykiem, Timem Henmanem. Wiadomo, że największe nadzieje publiczność wiąże z Rafą Nadalem, ale dzisiejsze zwycięstwo Fernando byłoby dobrym prognostykiem na następne dni. Hiszpan bardzo poważnie traktuje ten turniej. W Moskwie skreczował już w pierwszej rundzie z Daniele Braccialim, aby mieć więcej czasu na dobre przygotowanie się do madryckiego Mastersa. Może i ostatnio nie osiąga zbyt wielkich wyników, ale jest typem zawodnika, który gra bardzo dobrze w dużych turniejach. Henman wrócił z Azji i nie wiadomo, czy przyzwyczaił się już do nowej strefy czasowej. Dodatkowo przyjdzie mu grać w trudnych warunkach pogodowych - upał to nie jest zbyt duży komfort dla Brytyjczyka. Rok temu, podczas US Open Verdasco wygrał jedyny pojedynek między tymi zawodnikami: w pierwszej rundzie odprawił Tima 6:4 6:2 6:2. Tak drastycznie dziś może nie będzie, ale stawiam na zwycięstwo reprezentanta gospodarzy.
|
Do góry
|
|
|
|
#692168 - 16/10/2006 15:58
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
addict
Meldunek: 03/03/2006
Postów: 508
|
[quote Dodatkowo przyjdzie mu grać w trudnych warunkach pogodowych - upał to nie jest zbyt duży komfort dla Brytyjczyka.
Upal to chyba na ciebie dzialal jak to pisales.
ps. grają na hali....
Edited by Fro_Lech (16/10/2006 19:37)
|
Do góry
|
|
|
|
#692169 - 16/10/2006 19:40
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
2fast 2furious
Meldunek: 06/11/2001
Postów: 6024
Skąd: Jaworzno
|
Del Potro J.-M. vs Johansson J.jojo wrocil po bardzo dlugiej przerwie w ladnym stylu, pokonanie nadala (nawet w turnieju na tydzien przed masters) musi robic wrazenie. pozostali gracze, ktorych jojo polozyl w sztokholmie tez do ulomkow nie naleza. jego glowna bron, czyli serwis dziala bez zarzutu i glownie w tym elemencie widze przewage szweda. poza tym doswiadczenie jojo bedzie jego wielkim atutem !!! del potro jest mlody, utalentowany, w niezlej formie etc, ale i nieopierzony  na triumfy w masters przyjdzie mu troche poczekac. coprawda argentynczyk ogral mahuta i mathieu w kwalach, ale nie robi to na mnie zadnego wrazenia, bo obaj francuzi sa ostatnio w kiepskiej formie. zaryzykuje i oprocz czystej dwojeczki zagram jeszcze na zwyciestwo jojo 2-0. Monfils G. vs Hrbaty D.co robil francuz w ostatnich tygodniach ? nie wiem. moze mial jakas kontuzje o ktorej nie wiem, jesli tak to niech mnie ktos oswieci. a jesli nie to pewnie robil wszystko, tylko nie trenowal  fakt faktem - nie gral. moze wrocic w takim stylu jak jojo w zeszlym tygodniu, ale znajac geja wydaje mi sie to malo prawdopodobne, zwlaszcza, ze jego ostatnie wyniki pokazuja, ze cos takiego jak "forma" francuz ostatnio widzial chyba w telewizji  a garbaty cos tam sobie pyka  nie jest w jakiejs wielkiej formie, ale np. takiego haasa pojechal. nie wiem w ilu procentach tommy przylozyl sie do tego meczu, ale nie zmienia to faktu, ze przy podaniach slowaka mial nie wiele do powiedzenia. gram dwojeczke, moze nawet garbatego -2.5 (w gb).
|
Do góry
|
|
|
|
#692170 - 16/10/2006 20:19
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
I see dead people
Meldunek: 04/08/2001
Postów: 20043
Skąd: Elbląg
|
Erlich/Ram v Bhupathi/Blake Typ na "logikę" ... bardziej na zwycięztwie zależy parze Erlich/Ram, toczy się bój o "Mastersy" m.in z naszym debelem, który dzoś dość niespodzianie wyeliminował Damm/Paes. Dalej, Blake deblistą jest mniej niż średnim, i takie dokoptowanie go do Hindusa raczej dobrze nie wróży. Bhupathi co prawda wygrał w parze z Ancicem turnieje w Indiach i Chinach, ale "Mastersy" mu nie grożą, a Blake to nie Ancic W Sztokholmie odpadli już w 1 rundzie ... z Rochus/Vliegen , w Madrycie wróżę podobny wynik. Erlich/Ram v Bhupathi/Blake 1 1,91 B&W 4/10
|
Do góry
|
|
|
|
#692171 - 17/10/2006 19:52
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
I see dead people
Meldunek: 04/08/2001
Postów: 20043
Skąd: Elbląg
|
Dlouhy/Vizner v Djokovic/Friedl Kolejne przeszacowane spotkanie  Vizner winners z Moskwy, Dlouhy jego deblowy "druh" przeciwko niezłemu singliście Djokovicovi, ale marnemu debliście  Ta sama sytuacja co z Blakiem, Djokovic póki co w debla nie umie grać. No niestety, nie ma tak łatwo Tegorocznie partnerzy Djokovia w deblu: Hrbaty, Wang, Verdasco, Galimberti, Pashanski, Bracciali, Zovko, Tursunov, Seppi i Murray  Niezły mix ... czy może z tego wyjść co dobrego? Nie sądzę. Friedl też, po rozstaniu z Cermakiem [wygrana w Sopocie], bez większych sukcesów pokazuje się to z Sukiem to z Mertinakiem. Przerywnik na US Open gdzie z Youzhnym dotarli do QF pokonując niezgorsze deble. Poza tym, Dlouhy/Vizner to także para, która ma chyba szanse na "Mastersy", więc zapewne nie odpuszczą  Stare wygi v Co my razem robimy Nie mówię, że będzie łatwo, Friedl umie grać debla, ale samemu nie wygrywa się pojedynku. Dlouhy/Vizner v Djokovic/Friedl 1 1,71 B&W 5/10 pzdr)
|
Do góry
|
|
|
|
#692172 - 17/10/2006 20:37
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
I see dead people
Meldunek: 04/08/2001
Postów: 20043
Skąd: Elbląg
|
Quote:
Dlouhy/Vizner v Djokovic/Friedl
Vizner winners z Moskwy, Dlouhy jego deblowy "druh" przeciwko niezłemu singliście Djokovicovi, ale marnemu debliście
Vizner oczywiście wygrał debla w Wiedniu thx Fro
|
Do góry
|
|
|
|
#692173 - 17/10/2006 22:25
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
Profesor
Meldunek: 19/08/2005
Postów: 28891
Skąd: ॐ नमः ...
|
Turniej Masters a w temacie nie za wiele postów więc czas coś skrobnąć...oby na temat Na jutro dwa spotkania które według mnie powinny zakończyć się zwycięstwem faworytów  Kristof Vliegen - James Blake Ostatnie osiągnięcia wskazują że Blake jest w dobrej dyspozycji a zatem jest szansa że jutro spokojnie ogra Vliegena który nie da się ukryć w wysokiej formie nie jest. Amerykanin w ciągu dwóch tygodni wygrał dwa dobrze obsadzone turnieje: w Bangkoku oraz w Sztokholmie gdzie po drodze pokonał takich grajków jak Safin Ljubicic T.Johansson Soderling czy O.Rochus. Vliegen daleki jest od optymalnej formy i nich nikogo nie zmyli Jego dzisiejsza wygrana nad Tursunowem który domniemywam miał jakieś problemy ze zdrowiem bo gdy jest w 100% zdrowy nie przegrywa tak gładko.Owszem Vliegen grać potrafi co udowodnił w tym roku na turniejach w Niemczech gdzie raz doszedł do finału ale od tamtej pory wiele się zmieniło a na Jego karierze pojawiła się niemała rysa w postaci porażki w Us Open z dobrze "znanym wszystkim"  Ł.Kubotem. Blake przy dobrej dyspozycji serwisowej i z grą którą widziałem podczas turnieju Us Open czyli z dokładnymi mocnymi uderzeniami z for czy backhandu powinien przegonić Vliegena po korcie - potrafi to robić, udowodnił to choćby w meczu z Berdychem gdzie winer gonił winnera tu będzie podobnie bo Forma podobna więc jest optymistom co do Jego występu przeciwko Belgowi Żeby było śmieszniej H2H 1-0 dla Vliegena ATP Memphis (USA) hard Kristof Vliegen James Blake 6-4 6-4 Drugi mecz który warto chyba zagrać to spotkanie  Andy Murray - Ivan Ljubicic Sytuacja podobna do tej opisanej wyżej jeśli chodzi o aktualne osiągnięcia Ljubicicia.Dwa turnieje i dwa finały: Bangkok i porażka właśnie z Blakiem oraz zwycięstwo w Wiedniu w imponującym stylu z Gonzalezem.Być może nie tak wartościowe wygrane jak Jamesa ale w polu pozostawionych kilku niezłych graczy a wyniki nie pozostawiały wątpliwości kto w tym momencie był lepszym zawodnikem na korcie. Murray od Us Open zafundowal sobie małą przerwe i dobrze bo nieraz na korcie pachniało tudzież śmierdziało "pawiem" spowodowanym sporym wysiłkiem.Czy Szkot nadal jest w formi którą pamiętamy z turnieji w Stanach ? Trudno powiedziec na podstawie meczu z Pastorem-Navaro ale z tego co zaobserwowoałem to Murray grał pewnie, nie popełniał duzo błędów miał sporo piłek wygranych i w zasadzie nie pozostawił żadnych szans Hiszpanowi który trzeba powiedzić dzielnie walczył jak na swoje możliwości i umiejetności. Nie da się ukryć że nie będzie to łatwy pojedynek dla obu panów i wszystko albo wiekszość zależeć będzie do dyspozycji serwisowej obu zawodników. Z czego słynie Ljuba nikomu nie trzeba mówić.Ja jestem w stanie zaufać Chorwatowi i nawet jesli Ivan nie złamie wcześniej Murraya to duże prawdopodobieństwo że w tie breaku Jego serwis będzie atutem który pozwoli mu przechylić szale zwycięstwa na swoją strone: Tym razem nie będzie śmiesznie  H2H 1-0 Ljuba ATP Zagreb (CRO) Carpet Ivan Ljubicic Andrew Murray 4-6 6-2 6-3
|
Do góry
|
|
|
|
#692174 - 18/10/2006 07:34
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 9577
Skąd: Wolbrom
|
Ja bym proponował na dziś zagrać Gonzaleza, Haasa i Blake'a. Gonzo zdecydowanie lepszy zawodnik od Srichaphana, jeżeli tylko będzie chciał to wygra, a powinien chcieć, bo z jego umiejętnościami może w tym turnieju zebrać sporo punktów do rankingu ATP Race. Swoim forehandem powinien zagrrywać sporo piłek kończących i moim zdaniem wygra to spotkanie. Jedyne co mówi przeciwko temu to to, że w Wiedniu doszedł do finalu i będzie zmęczony, ale myślę, że tak ważnego turnieju nie odpusci. Haas gra z Hrbatym, który wczoraj przez szczęście wygrał z Monfilsem, który sobie skakał jak dziecko i doznał kontuzji  Jakoś swoją grą mnie wczoraj nie przekonał i myśle, ze Niemiec dzis wygra. Będzie to okazja do rewanżu za mecz w Wiedniu, który wygrał właśnie Hrbaty w trzech setach i to powinna być mobilizacja dla Haasa, który w tym sezonie też pokonał Hrbatego, w Los Angeles w dwóch setach. O Blake'u już napisano wyżej. W GB taki tripelek mam z AKO 2.60 i biore to.
|
Do góry
|
|
|
|
#692175 - 18/10/2006 08:28
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
old hand
Meldunek: 07/10/2006
Postów: 1057
|
A ja dziś dla osób lubiących emocje polecam zagrać: Gonzalez - P. Srichaphan typ P. Srichaphan , kurs 3,79. Paradoksalnie w 1 rundzie grałem przeciwko Tajowi, mając nadzieję ze że się spali ale się myliłem. Tu trzeba zauważyć kilka spraw: - mówimy o kursie 3,79 który i tak rósł od 3,25, to nie jest zabawa w 2,2 czy 1,8. - Taj widać że jest naprawdę gotowy, zapoznał się z kortem szybkim meczykiem z hiszpańskim odpowiednikiem naszego Kubota tak mi się wydaje, który jak i nasz Lukas może wygrac czasem z każdym  - niespodziewana porażka w Japonii z Suzuki (na której straciłem nieco kasy) zgoda ale pamiętajmy że ten Suzuki mało co nie odprawił Freda z torbami w kolejnej rundzie. - Szkoklolm w wykonaniu Taja - powiedzmy wypadek przy pracy - Mocny serw Taja (podobny do Ljuby np) a pamiętamy jak zakończył się ostatni pojedynek Ljuby z Gonzo. - Zwycięstwo Gonza nad Roddickiem - zaręczam Że Rod myślał głownie żeby nie trafić kontuzji przed Madrytem. Moja ocena szans 35%, co daje kosmiczne value. UWAGA to nie typ dla osób stawiających ostatnie pieniądze, a takich chyba ostatnio dużo się pojawiło na forach. Ja daje jak zwykle stawkę 10/10.
|
Do góry
|
|
|
|
#692176 - 18/10/2006 08:46
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
old hand
Meldunek: 07/10/2006
Postów: 1057
|
Z innych pojedynków:
Ljubicc - grać jak najszybciej bo kurs będzie pewnie spadał.
Haas - tak samo, wczorajszy mecz Hrbatego (jeżeli nie dokona on niesamowitego przeobrażenia w ciągu nocy) kwalifikuje go do wylotu w tej rundzie.
No i jeszcze dla najodważniejszych: Blake - Vilegen typ Vilegen, kurs 4,14.
Tu należy liczyć że: - Wczorajsze zwycięstwo Vilegena nie było przypadkowe (a Tursunov przy jego podaniu praktycznie nie istniał) - Blake jest już znużony ciągłym wygrywaniem i odpuści trochę, może właśnie teraz, a jeżeli nie będzie mu chodził serwis (a jest to bardzo prawdopodobne) nie da rady Kristofovi.
Tym bardziej że w lutym Blake poległ z nim w 2 setach. Tak więc albo albo Vilegen albo nic (kurs 1,3 nie warty nerwów)
Także Ancic wygląda ciekawie po kurcie 1,6 (w baw 1,35 i takiego się w sumie spodziewałem) No ale po 1,6 to gram i liczę ze nie da ciała, bo w sumie to powinien wygrać.
A jak komuś nie pasują typy to niech zagra odwrotnie i będzie do przodu.
|
Do góry
|
|
|
|
#692177 - 18/10/2006 09:20
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
journeyman
Meldunek: 24/11/2004
Postów: 59
Skąd: Wrocław
|
Motopompa nie wiem skad bierzesz swoje pomysły na gre -chyba z kosmosu. Nie wiem dlaczego uwazasz ze Blake sobie odpusci. Nie po to lecial tu przez ocean zeby sobie odpuscic i wrocic do domu. Idac dalej sprawa Schrisaphana ktorego chcesz grac tak odwaznie''mówimy o kursie 3,79 który i tak rósł od 3,25, to nie jest zabawa w 2,2 czy 1,8.'' nie wiem za jaka stawke chcesz to grac zeby na tym zarobic ale jestem niemal pewny ze dajesz te typy bo chcesz znalesc dziure w calym i szukasz przypadkowej przegranej faworytow aby zaistniec na forum jako swietny typer. Mysle chlopaku ze tak na prawde nie zagrasz tychtypow bo sam nie wierzysz w to co mowisz.
|
Do góry
|
|
|
|
#692179 - 18/10/2006 11:42
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10 *DELETED*
|
journeyman
Meldunek: 24/11/2004
Postów: 59
Skąd: Wrocław
|
|
Do góry
|
|
|
|
#692180 - 18/10/2006 12:03
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10 *DELETED*
|
stranger
Meldunek: 03/06/2006
Postów: 5
|
|
Do góry
|
|
|
|
#692182 - 18/10/2006 12:30
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10 *DELETED*
|
journeyman
Meldunek: 24/11/2004
Postów: 59
Skąd: Wrocław
|
|
Do góry
|
|
|
|
#692183 - 18/10/2006 12:44
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
Hard-hitter
Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
|
- Mocny serw Taja (podobny do Ljuby np) a pamiętamy jak zakończył się ostatni pojedynek Ljuby z Gonzo. - Zwycięstwo Gonza nad Roddickiem - zaręczam Że Rod myślał głownie żeby nie trafić kontuzji przed Madrytem. Coz za balagan Abstrahujac od wyniku zakonczonego juz meczu, Twoje porównanie serwisu Srichy i Ivana bardzo kontrowersyjne. Lepiej takich wywodów nie pisac bo czasem zagladaja tu niczego nieswiadome dzieciaki i ucza sie glupot  - co do Rodda hmm..uwierze tylko wtedy jesli powiesz mi ze info masz bezposrednio od niego 
|
Do góry
|
|
|
|
#692184 - 18/10/2006 13:07
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
old hand
Meldunek: 07/10/2006
Postów: 1057
|
Co wg ciebie taj miał słaby serwis? Ludzi eto jest forum o bukmacherce a nie o tenisie. Tu rządzi pk a nie iloś typów i potem hoho 8/9 trafionych  Średni kurs 1,4, yeld - 3% Czemu o tym nikt nie pisze? Ja stawiałem porażke momo po kursie 9,5. Uważasz że to był zły typ? Nie wszedł ale następna runda już była po mojej myśli,mimo że kurs mniejszy. Kużniecową po 4 tez zaliczyłem. Suzuki też mało mnie nie wysłął na wakacje przy swoim ostatnim pojedynku z ferrerem. Johanson - nadal 4,37 pokazać ci skan z Pinnacle? Koubek - bagieta, kilkakrotnie kubot. Człowieku to jest forum o WYGRYWANIU dzieki zakładom sportowym. To nie jest ważne kto wygra tylko kurs wygranego * prawdopodobieństwo. Nie oferuj typu blake + gonzao jako super pewniaka na ako bo ani 1 ani 2 spotkanie nie będzie należeć do łatwych. Gdybyś był dobrym typerem to byś albo odpuścił albo zagrał na doga.
|
Do góry
|
|
|
|
#692185 - 18/10/2006 19:59
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
old hand
Meldunek: 07/10/2006
Postów: 1057
|
Apropo dnia: Sri - prawie wlazł, zresztą miął wygrany mecz ale sie posrał na koniec. A rod miał Vilegen - tan wyp wlazł. Tu dla odmiany Blake nieprzywykły ostatnio do przepraw psychicznych spalił się i pekł. Trochę oczywiście też sprawa szczęscia. No i leciał tak daleko przez ocean hoho  Hass - gładko Ancic - przynajmniej walczył.A miałem go nie grać, ale kurs skoczyłi wziałęm padake. Zresztą o jego pogromcy napiszemy jeszce później. Ljuba - nieporozumienie i mój ostatni typ zagrany poniżej 1,4. Koleś powinien wogóle zapomnieć o tenisie na jakiś czas. Drewno. NIe przejmując sie ogólną atmosferą podaję kolejne analizy: Ginepri - Robredo Typ Ginepri, kurs 2,24 W 1 meczu gładko pojechał z faworyzowanym Lopezem. Dziś w 2 setach pokonał kolejnego faworyta Ancica. Robredo miał juz wylot w meczu z chela ale chela przegrał ze swoją psychą. Jutro pojedzie po nim Robby tak samo jak w New Heaven szkapina po nim sie przejechała. Przy okazji kto jutro obstawia Sode 
|
Do góry
|
|
|
|
#692187 - 18/10/2006 20:55
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
Ana <3
Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
|
uwielbiam federera, ale z perspektywy typera, jest on coraz bardziej irytujący. federer-soderling 1 1,03?  23/2005 ATP Halle (GER) Grass Roger Federer Robin Soderling 6-7(5) 7-6(6) 6-4 pamiętam ten mecz. postawiłem wtedy 20/10 na federera. oj gorąco było... soderling jest graczem bardzo groźnym na szybkich nawierzchniach, gdy gra na wysokim % 1 podania. co ważne, potrafi bronić bp, do czego zmierzam. uważam, że robin ma szansę urwać seta rogerowi, nie jest bez szans w tb. na wynik federer 2-1 widzę jakieś 20% szans. przy kursie 6,2  biorę 2/10. oglądałem federera z massu, mój ulubieniec w formie  , ale, jeśli soderling będzie miał dzień konia, może być arcyciekawy pojedynek. 
|
Do góry
|
|
|
|
#692190 - 19/10/2006 07:05
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
old hand
Meldunek: 07/10/2006
Postów: 1057
|
Quote:
Piszesz że typ prawie wszedł(chodzi o Taja). Tekst miał wygrany mecz ale się posrał jest żenujący. Prawie to ten mecz powinien się zakończyc w 2 setach dla Gonzo. Prawie robi wielką różnicę. Wygrał Gonzo po pięknej walce.
Co do Sri - widzę komentarz byłoby dawno 2-0 dla gonza. No nie wiem luknij sobie na niesamowite niewymuszone błedy sri w 1 secie i odpowiedz sobie jeszcze raz na to pytanie. Ja się zgodze z pierwszym członem - byłoby 2-0.
Co do "prawie" to akurat w tenisie magia tego słowa jest najbardziej odczuwalna. Czasem niestety, a czasem dwa wygrane sety 
|
Do góry
|
|
|
|
#692191 - 19/10/2006 07:18
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
addict
Meldunek: 16/10/2006
Postów: 668
|
moje typy na dziś: Jako że ostatno tzn. w tym turnieju same wały stwiam dziś zdecydowanie NIE na faworytów: D.Nalbandian-T.Henman 2 kurs 2,33 Henman idzie jak burza myśle że przy odrobinie szczęscia wygra z Nalbadianem który moim zdaniem gra nierówno wczoraj meczył sie z dobrze dysponowanym Bannetau T.Robredo-R.Ginepri 2 kurs 2,13 Robredo wczoraj nic nie pokazał za to Ginepri zadziwia formą. J.Johansson-F.Gonzalez 1 kurs 1,86 Gonzalez wczoraj meczył się z tajem do tego jakieś problemy z barkiem nie wiem czy to była prawda czy też próba wprowadzenia przeciwnika w błąd. Stawiam na JoJo z tego względu że jest w świetnej formie serwisem poraza wczoraj w meczu z Davidenką 22 asy szkoda troche denki ale cuż myśle że jesli wygrał z takimi jak Vligen świetnie dysponowany, davydenko to pyknie też Gonza. A.Murray-N.Djokovic 2 kurs 1,92 Nie wiem jeszcze czy bede to grał czy nie ale jeśli już to na Djkovica. Murray wczoraj wygrał i pozbawił mnie kilkuset złotych no niestety tak dobrałem typy ale mimo to uważam że nie grał on wybitnie tylko Ljuba spieprzył. Ljuba gdy przycisnął serwem to Murray nie miał nic do powiedzenia i tu wychodzi jego słabość. Z kolei Djkovic wczoraj pokonał faworyzowanego Gasqueta na którego miałem staawiać dobrze że nie postawiłem. Przewiduję tu w setach 2:1 dla Djokovica bo ma on jakies przestoje w grze albo coś tak mi sie wydaje bo meczu z Gasquetem nie oglądałem. Proszę o skomentowanie 
|
Do góry
|
|
|
|
#692192 - 19/10/2006 07:28
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
old hand
Meldunek: 07/10/2006
Postów: 1057
|
Dokładnie zgadzam się z tobą Llama. "powinien wogóle zapomnieć o tenisie na jakiś czas" to moje słowa które są zgodne z waszymi - przemęczenie, kryzys fizyczny itp. Dokładnie tak. Ja go skreślam "na jakiś czas" Turniej Masters będzie paradą skostniałych dziadków. A ci co walcza o mastersa to jeszcze gorzej graja chyba. Ale nic to nowy dzień, nowe mecze. Żeby podkręcić atmosferę proponuję: Henman - Nalbadian TYP Henman.kurs 2,75. Nalbi powinien juz odpaść w poprzedniej rundzie ale się prześlizgnął jakoś. Miał trochę szczęscia a o no jak wiadomo w sporcie jest bardzo ważne. Heniu ze swoim świetnym serwisem nie dał szans swoim ostatnim rywalom. Grubaska teraz też powinien zabiegać i wygrać, a szanse ma spore. Wszystko zależy jak będzie mu szła gra przy siatce i jak na nią zareaguje Nalb. Gonzo - Jojo. typ JOJOJOJo kurs 1,794 Jojo miażdzy serwisem, ilośc asów we wczorajszym meczu położyła biednego ruska na wątłe łopatki i nie pozwoliła wstać. Denko jest waleczny i dlatego nie mam do niego dużych pretensji, bo widze że jojo łapie formę. Gonzo - sami widzieliśmy, jeżeli kontuzja nie ustąpi i serw będzie wyglądał podobnie jak w meczu ze sri to o wynik jestem spokojny. Trzeba pamiętac że to zawsze gonzo, jednak wydsaje mi się że dobra passa jojo nie zakończy się na tym meczu. Typ jest dosyć trudny bo jojo nie wygrywa meczy wyraźnie tylko jakimś cudem prześlizguje sie prze kolejne rundy. Oczywiście jest ryzyko że tu mimo ż ejest faworytem nagkle coś nie zaskoczy ale o ostatecznym kształcie tego typu zadecydowała u mnie nalaiza meczu z denko. Generalnie widac wyraźny wzrost formy + spadek dla odmiany i kontuzja gonza. Djokovic - Murray. typ Murray kurs 1,87 Mam nadzeiję że wczorajsz wygrana murraya nie była do końca spowodowana tylko zdrewnieniem ljuby. To tenisista mogący wygrać z każdym i bardzi perspektywiczny, jednak ma wahania formy. To chyba po lekkim spadku widac znaczącą poprawę, tym bardziej że na przeciw staje djoko który niczym specjalnym nie zachwyca. Gdyby nie dotyczyło to muraya można by ta analizę zredukować do 1 zdania Nie po to się odpala ljubę żeby odpać z przeciętnym dziś djoko. Ja gram i licze że mnie młokos nie zawiedzie (a zawodził juz niestety nieraz ale taki urok tenisa) Dobra dość lizania sie po fju..tach jak słyszałem przy kolejnej już projekcji pewnego filmu, przejdźmy do rzeczy. Rodzynek nr 1. Safin - vliengen typ vliegen, kurs 3,14. Poryta bruzdami niczym pole Leppera psychika Marata kontra nieskażona niczym, wręcz niesamowicie poddbudowana wczorajszym zwycięstwem świeża krew Kristofa. Ciekawił mnie wczorajszy mecz Marata, dał rade ale czy to wystarczy na Krzycha? Małpolud Blake wyłapujący niemal wszystkie, niesamowicie trudne zagrania Villegena jednak poległ, dając tym samym szansę zarobienia kolenych jednostek na tym młodym niesamowicie perspektywicznym zawodniku. Umiejętności Safina są wszytkim znane - są to ogrooooooooooooooooomne umiejętności podparte niesamowitym wrodzonym talentem. Na przeciw niego staje człowiek, który nie wiaodomo jak wysoko zajdzie. To Krzysztof którego jedyną skazą ostatnio jest porażka z naszym ogierem Łukaszem. Łukaszem, który nie poprzestał na nim i brnął dalej dosypując regularnie diengi do mojego miecha. Zresztą to dziwny był mecz niby 2-3 a sety do wygrywane do 1 lub 2 punktów niemal wszystkie. Roddick - krzychu - 64 64 - to był wyrównany mecz a na przeciw rod który zmiatał wszytkich po koleji. Jojo w sztokholmie - wynik znamy, mecz mógł wygrać każdy, zabrakło troszkę szczęścia. To będzie mecz rozgrywany bardziej w głowie niż na korcie, a tam jak wiemy u Safina dzieją się różne rzeczy...... Rodzynek Rodzyn, ogroomny rodzyn! Fed -soda. Jeżeli wnerwiają was juz wtopione "niemal pewne" mecze nhl, czy "niespodziewane" porażki Realu, czy remisy Interu zagrajcie albo handi na sode albo że wygra seta. Ja chciałem typowac 2-1 fed ale że w pinie jest tylko czy wgra 2-0 kliknąłem nie i mam kurs 5.1 z 25% wg mnie szansą wejścia. Value minimalne ale jest to tylko minikontra zabezpieczająca mnie przed głownym daniem wieczoru, czyli ............ Winner Soderling, kurs 26. To moga i bedą prawdopodobnie tak samo umoczone pieniądze jak na przedostatnim meczu Metsów czy colorado kilka dni temu. Ale powiedzcie sami , czyż nie istnieje szana że właśnie DZIŚ, że włąśnie SODA który gromi serwisem i ocierał się o to zwycięstwo już wcześniej, czy właśnie DZIŚ ON nie da rady fedowi? Fed przegrywa w sezonie kilka meczy, ba nawet można powiedzieć kilka SETÓW. Stawiając wszytkie jego porażki będziemy do tyłu o marże bukmachera. Choć tu patrząc ostatnio na kursy to chyba nawet mniej bo kurs 1,033 jest chyba tylko po to żeby był. Móie to o bukach którzy na jego przeciwnika wystawiają odpowiedni kurs jak właśnie pin wczoraj wieczorem 26. (uwaga dziś już jest "tylko" 22  Dla porównania w baw 7,5 - na tym nikt się oczywiście nie zarobi nic. Soda gromi (60 61 62 63), soda jest obecnie od kilku tygodni w bardzo wysokiej formie i dlatego myślę że albo ON i TERAZ albo chyba nikt. Tak naprawdę szansę oceniam na 7% co daje value pozwalające w inny niż zwykle sposób zasiąść przed telewizorem. Jako że gram za stawkę jak zwykle czyli 10/10 obok na stoliku kładę ulotkę z biura podróży. Pamiętajmny jednak że mój głowny typ na ten mecz, który powiedzmy jest bardziej realny (25% wejścia) to co najmniej 1 set urwany mistrzowi. Tu tez oczywiście stawka 10/10. Tylko prosze was, nie stawiajcie ostatnich pieniędzy  Uwaga rośnie kurs na feda !!!!!!! już jest 1,04 (soda 21) A gdyby tak postawić 100000000000000000 na feda, zarobiło by sie, hm.......... Może to jest lepszy pomysł hihi.
|
Do góry
|
|
|
|
#692193 - 19/10/2006 08:18
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 9577
Skąd: Wolbrom
|
Motopompa zgadzam się z tobą jeśli chodzi o mecze Henmana i Vliegena, bo po takich kursach naprawde warto ich spróbować. Wczoraj Vliegen mnie zaskoczył, nie wiedzialem, że stać go na tak dobrą gre, a Safin na pewno jest też bardziej zmęczony bo gra ostatnio prawie codziennie  Henman w świetnej formie, a Nalbandian co innego, wymęcza swoje mecze, nie wygrywa gladko. JOJO w ostatnich meczach serwuje ponad 20 asów O_O Nie wiadomo co z Gonzalezem, ale jak będzie tak jak wczoraj to bez problemu wygrana JOJO, chyba, że Gonzo sie wyleczy to wtedy myśle, ze on wygra.
|
Do góry
|
|
|
|
#692194 - 19/10/2006 10:49
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/01/2003
Postów: 21969
Skąd: Gdynia
|
Motopompa policz sobie jeszcze raz zysk ze swoich typów, chwyć kalkulator i powolutku, dokładnie licz. Nalbandian się prześlizgnął, miał szczęście? Śmieszne. Wygrał zdecydowanie dwa sety i poszedł zasłuzenie dalej. Djoko jest przecietny?  To kto w takim razie zalicza się do tych dobrych? Chyba tylko Federer.
|
Do góry
|
|
|
|
#692196 - 20/10/2006 07:17
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
old hand
Meldunek: 07/10/2006
Postów: 1057
|
Krótkie podsumowanie dnai, jak było każdy widział Giniepri - Robredo - zgodnie z oczekiwaniami, mały przebłysk Robredo pod koniec 2 seta nie mógł mu dac nic więcej niż tylko lekką optyczną poprawę wyniku. Henman - Nalbadian I znów wg mnie nalbi się "prześlizgnął" dalej. Heniu mial w pewnej chwili prawie  wygrany mecz. Gonzo - Jojo. Tu chyba lepiej że organizatorzy załatwili mu "niespodziewane wycofanie" a nie kazali gładko przegrać. Fed -soda. Chyba nikt nie ma wątpliwości że TO BYŁ WŁAŚNIE TEN DZIEŃ. Niestety zabrakło szczęścia, daru losu, czegokolwiek, może motylek gdzieś po drugiej stronie półkuli za mocno załomotał skrzydełkami....... A może w hotelu gdzie miałem wyjechac za wygraną wybuchnie bomba i to był gest opatrzności w moją stronę.... Na pewno nie zabrakło tenisa w najlepszym wydaniu. Trudno, zaręczam że TAKI DZIEŃ znowu nadejdzie. Djokovic - Murray. Safin - vliengen Tu mniej więcej ten sam problem. Chłopaki nie dojrzały jeszcze żeby odgrywac bardziej znaczące role w poważniejszych imprezach. Murray przynajmniej pozytywnie zaskoczył, widać postępy. Krzysiu wyszedł na kort jako przegrany, parę miał może na 3 gemy, rezta to niesamowita mizeria. Marat widac nie zlekceważył go i zmiażdżył. To był chyba ostatni raz kiedy można było stawiać na porażkę Marata, w takiej sytuacji, dlatego musiałem tą okazję wykorzystać. Btw. tak powinny wyglądać wyniki tenisowych "pewniaków" po kursie 1,3 No ale trafne czy nietrafne typy pozwalają w miarę łatwo podać zwyciężców następnych spotkań. Jako pierwsze leci więc: Marat - Nalbi. Zdecydowanie Safin. Nie ma 2 zdań jeżeli Nalbi i tym razem da rade stawiam na niego przeciwko Fedowi w finale. I pewnie go pokona  Wczoraj grałem Marata po 1,685 dziś już nie jest tak różowo, ale wg mmnie pieniądze są dalej dość pewne. Uwaga! Jak zwykle nie daję 100% pewności co do typów. Ludzie chyba nie za bardzo rozumieją istotę obstawiania tenisa. Nie stawia się "dziś na dogi, jutro na faworytów" Jeżeli ktoś tak pisze, to trudno go nazwać jakimkolwiek typerem.......... A ja dziś dla adrenainy (bo pieniądze z tego jak zwykle niepewne) polecam Berdych - nadal typ Berdych. kurs Tu szanse są wg mnie 50/50 jak pepik będzie serwował jak wczoraj nawet większe po jego stronie. Nadal niesmowicie szybki, ale po rozgrzewce z eyrod, pepik powinien dać z siebie wszystko i wygrać. Co bardzo dobre dla niego prezentuje on typowe dla swojego kraju podejście psychologiczne, mało nerwów, więcej grania i konsekwencja, żelazna konsekwencj która być może pomoże mu w tym nie ma co ukrywać trudnym dla niego pojedynku. wygra nie wygra......... wygra nie wygra........ wygra nie wygra....... wygra nie wygra....... wygra nie wygra.... wygra nie wygra... anyway value po jego stronie. Wg mnie: Albo Berdych albo nikt, chyba że ktoś lubi nerwówki po kursie 1,3 A jak chcecie to dawajta nadala na taśmę tak jak eyroda wczoraj i będzie ładne ako. A z babsztyli to Kuza powinna posunąc martinę (1,87) a Srebotnik dmuchnąc pannę kirilienko ale tu kurs za niski chyba bo tylko 1,32 a zawsze może się zdażyć jakieś napięcie przedmenstruacyjne i sie popłynie na tym.
|
Do góry
|
|
|
|
#692197 - 20/10/2006 09:14
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
journeyman
Meldunek: 02/08/2006
Postów: 65
Skąd: Elbląg
|
Witam
Typ na Berdycha nie jest pozbawiony szans powodzenia.H2H na korzyść Berdycha 2-1.Jedna przegrana na clay(gdzie Nadal ma bezdyskusyjną przewagę) i dwie wygrane na hardzie.Myślę,żę za niewielką kasę można zaryzykować.
|
Do góry
|
|
|
|
#692198 - 20/10/2006 09:46
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 9577
Skąd: Wolbrom
|
Quote:
Witam
Typ na Berdycha nie jest pozbawiony szans powodzenia.H2H na korzyść Berdycha 2-1.Jedna przegrana na clay(gdzie Nadal ma bezdyskusyjną przewagę) i dwie wygrane na hardzie.Myślę,żę za niewielką kasę można zaryzykować.
Też tak myślę, ale obawiam się, że Nadal grając u siebie i mając w pamięci te dwie porażki będzie zmotywowany jeszcze bardziej... ogólnie to jak to napisał ktoś wyżej albo stawiać Berdycha, albo w ogóle, bo mogą być nerwy, a kurs niski.
|
Do góry
|
|
|
|
#692199 - 20/10/2006 10:18
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/05/2006
Postów: 3798
Skąd: whitestock
|
safin-nalbandi 1 Tutaj chyba juz nic sie nie stanie i mecz wygra jego faworyt - Safin. Rosjanin ostatnio prezentuje się naprawde bardzo dobrze, mimo to iż grał ostatnio non stop praktycznie co 2 dni przez dluzszy okres czasu . Ostatnio doszedł od finału w Rosjii gdzie przegrał w 3 setach z Davydenko, a w Hiszpanii tez wszystko wskazuje na to że dojdzie daleko. Po kolei odprawił Acasuso, Baghdatisa a w ostatniej kolejce ku mojemu zdziwieniu z wielką łatwością z Vliegenem, który także był ostatio w bardzo dobrej dyspozycji. Safin rozgrywa kolejny bardzo dobry turniej i nie wydaje mi się aby mógł tutaj przegrać z Nalbandianem, który ostatnio jak tez paru innych graczy z czołówki formą raczej nie zachwyca. W dwóch ostatnich meczach z Benneteau oraz Henmanem, Argentyńczyk był bardzo bliski odpadnięcia i myślę ze na Safinie jego przygoda z turniejem w Hiszpanii się zakończy. Safin serwuje bardzo dobrze i wykorzystuje sporo błedów przeciwnika.
|
Do góry
|
|
|
|
#692200 - 20/10/2006 10:47
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
Pooh-Bah
Meldunek: 06/01/2006
Postów: 1861
Skąd: Pogoń Szczecin
|
Mając dziś odrobine więcej czasu postanowiłem się wypowiedzieć na temat dzisiejszych spotkań ćwierćfinałowych w Mututa Madrilena  . Co do meczu Nalbandiana z Safinem to zaobserwowałem spadające ciąle kursy na Rosjanina , które do rozpoczęcia meczu będą oscylowały w granicach 1,45 na Marata . Moim zdaniem doceniając klase Argeńtyńczyka grając Safina po takim kursie to troche trefna inwestycja . Owszem David jest chimeryczny ale biorąc pod uwage obstawianie jego spotkań trzeba zawsze włączyć ten ułamek szansy czyli przebłysk , bardzo dobry mecz . H2h zdecydowanie dla Safina bo aż 6-1 , forma davida który męczy mecze w Madrycie tak jak i Wiedniu oraz ostatnie bardzo dobre rezultaty Rosjanina mogą skłaniać do postawienia właśnie na niego , ale ja osobiście podparłbym handi na Argeńtyńczyka które mam nadzieje jeszcze podskoczy . Czytając wczorajszy blok Nalbandiana to za przyczyne tak dziwnego meczu z Henmanem przedstawiał to iż bardzo pozno dowiedział się o anulowaniu meczu Gonza z Johanssonem, po czym musiał bardzo szybko pędzić do hali w Madrycie . Co do drugiego spotkania Federer - Ginepri , moim zdaniem będzie to najłatwiejszy rywal Szwajcara , kreśliłbym ujemne handi na Rogera.... Spotkanie Berdycha z Nadalem zdecydowanie na livebetting , sam osobiście będę czekał na ewentualnie wzrastajacy kurs na Rafe, ewentualnie porażka w 1-szym secie , taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny , Czech będzie zdecydowanie najtrudniejszą przeszkodą Hiszpana w dotychczasowej drodze , wiadomo nie od dziś że Tomaś (ala Lorek) potrafi grać z Nadalem i potrafi z nim bardzo gładko wygrywać sety , tak więc nie głupim chyba rozwiązaniem byłoby handi w granicach 3,5 ; 4,0 na Czecha dla typujących przed meczem. Ostatnie spotkanie zaplanowane na sesję wieczorną które 1-szy raz pokaże Polsat  Djokovic - Gonzalez zapowiada się zacięcię , forma na dzień dziesiejszy jest troche niewiadomą , Gonzalez ma za sobą dziwny mecz z Tajem , potem mecz przerwy , z kolei Djokovic ma za sobą bardzo dziwny mecz z Murrayem z którego cudem się wykaraskał , czy to był fuks czy przejaw wysokiej dyspozycji Serba ? Na to pytanie trudno odpowiedzieć . Obaj gracze mają szanse bardzo iluzoryczne na Masters wręcz niemożliwe , Gonzalez ma szanse na rolę rezerwowego w Szanghaju jeśli by odegrał dużą rolę w tym turnieju , obecnie jest 12-ty w rankingu Race , traci traci do 9-tego ("rezerwowego") Baghdatisa 64 pkty . Rola ławkowicza w Szanghaju jest bardzo prestiżowa ponieważ samo siedzenie na ławce gwarantuje premię w wysokości 50 tys USD  . Pozdrawiam , dziesiejsze transmisje w Polsat Sport od 14 , wszystkie 4 ćwierćfinały zagoszczą na ekranach  .
|
Do góry
|
|
|
|
#692201 - 21/10/2006 07:53
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
old hand
Meldunek: 07/10/2006
Postów: 1057
|
Podsumowanie dnia: Marat - Nalb Cały marat, genialne zagrania + kilka spornych decyzji sędziowskich i już było po maracie. I tak byłem zdziwiony że się podniósł. Coś jeszcze z niego będzie  Typ na niego zawsze będzie obardzony ryzykiem, ale jak tu nie kochac tego człowieka? Berdych - luz, luz luz. To nie Vilegen który do meczu z Safinem przystąpił pewnie na niezłym kacu. Niesamowicie szybki Nadal, ale on w takich sytuacjach tez pęka i dlatego pozwoliłem sobie na zapodanie tego typu. 2 godziny stroji do każdego serwisu, to nie na pepika takie zagrania. Poza tym ma on niezwykła łatwośc wyłapywania nawet niezwykle mocnych serwów, żadnego walenia po autach. Pięknie. Babki obie weszły, co do gonzo tak jak starałem się zasugerować odpoczynek zaplanowany przez organizatorów dobrze mu zrobił, a żę djokowic "słaby ostatnio" więc sie udało. Na dziśkrótko bo o czym tu pisać. Berdych - wiadomo. Fed - 2:0 (znów się grubas prześlizgnął, szkoda że nie trafia na berdycha można by zarobić więcej, a tak to trzeba kombinować) Babki Scharapova- tu nie będzie niespodzinaek ale kurs nie do grania, Mecz kuźniecowej to wogóle extra niebezpieczny, szkoda że Hantuchowa taka troszkę cienka bo można by było stawiać na nią. Jeszcze się zastanowie jak będe oglądął w tv to walę against kużńiecowej, bo nie ma nic ciekawszego do grania, jak ją potraktuje po "deblowemu" to kuza zdechnie, a już ledwo zipi. btw. jeżeli po meczu z sodą ktoś myśli że każdy mecz feda jest dla niego potencjalnie niebezpieczny to jest w gruuuuuuuuuuubym błędzie. Ten człowiek upaja sie zwycięstwem i tak na prawdę gra swoje tylko w 1 secie, potem generalnie to trenuje zagrania.
|
Do góry
|
|
|
|
#692202 - 21/10/2006 11:42
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
journeyman
Meldunek: 17/10/2006
Postów: 65
|
Turniej Masters Series w Madrycie 
FERNANDO GONZALEZ - TOMASZ BERDYCH
Cudowne dziecko czeskiego tenisa Tomasz Berdych w ostatnich dniach prezentuje kapitalna dyspozycje czego dowodem jest ogranie w tym turnieju tak klasowych graczy jak Callieri Roddick czy Rafael '' waleczne serce '' Nadal. Jednak dzisiaj po drugiej stronie kortu stanie czlowiek ktorego forma rowniez jest bardzo dobra Fernando Gonzalez. Fena wczoraj udowodnil jak wielkim jest wojownikiem pokonujac Novaka Djokovica. I przy calym szacunku jakim darze Rafaela Parerre Nadala Novak Djokovic to gracz zdecydowanie bardziej grozny na nawierzchniach szybkich niz druga na chwile obecna rakieta swiata dlatego to zwyciestwo Gonzo jest bardzo wartosciowe. Berdych w dniu wczorajszym zagral dobry mecz , znakomicie serwowal i tak naprawde tylko tym wzbudzil moja uznanie poniewaz Nadal gral w tym co najwyzej na 60 % swoich mozliwosci i nie mam pojecia czym to jest spowodwane. Natomiast opinia iz rzekomo Berdych zagral wspanialy mecz jest dla mnie bardzo przesadzona. Gonzalez to gracz ktory narzuci Berdychowi zdecydowanie '' inne '' warunki niz Nadal. Od pierwszej pilki bedzie atakowal z calej sily zarowno frohend jak i beckhend Berdycha i jestem przekonany ze w wiekszosci dluzszych wymian Berdych bedzie bez szans. Jezeli nie bedzie prezentowal charakterystycznej dla siebie dobrej dyspozycji serwisowej to w finale zagra wlasnie on. Jeszcze jedna rzecz ktora mi sie nasuwa na mysl to lepsze przygotowanie kondycyjne Gonzaleza ktory swietnia biega po korcie i zagral jeden mecz mniej w tym turnieju co moze miec jakis wplyw na decydujace losy tego meczu.
Reasumujac w moim przekonaniu faworytem do zwyciestwa w tym meczu jest Fernando Gonzalez i z pelna swiadomoscia zdecyduje sie postawic na jego zwyciestwo
Fernando Gonzalez - Thomas Berdych
Typ: 1
Kurs: 2,45
7/10
Expekt
Edited by Goget (21/10/2006 11:56)
|
Do góry
|
|
|
|
#692203 - 21/10/2006 11:56
Re: TMS Madryt 16.10 - 22.10
|
Tenis Trader
Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
|
R.Federer - D.Nalbandian 2:0 @1,549 PinnacleFederer bez straty seta w tym turnieju, gra swoje i jak zwykle w formie. Nalbandian wczoraj dał zarobić wygrywając z Safinem ale myślę, że na FedExa już nie starczy sił. W końcu w 3 poprzednich meczach na tym turnieju rozgrywał ciężkie 3-setówki kolejno z Benneteau, Henmanem i Safinem i w tych dwóch ostatnich mało brakło aby przegrał. Federer napewno ma w pamięci ten przegrany finał z Masters Cupu kończącego ubiegły rok i będzie chciał udowodnić sobie i światu, że jest w stanie gładko pokonać Argentyńczyka. Myślę, że dzisiaj uda mu się to zrobić w dwóch setach. T.Berdych - F.Gonzalez 1 @1,667 PinnacleTen typ podobnie jak powyższy bazuje na zmęczeniu Chilijczyka, który tydzień temu grał ciężki turniej w Austrii gdzie doszedł do finału i po drodze grał ciężkie 3-setówki kolejno z Nalbandianem, Roddickiem i Ljubicicem. Tutaj w Madrycie też 3-setówka ze Srichaphanem, w II rundzie miał wolne ale wczoraj znowu późno w nocy kończył zacięty mecz z Djokovicem, który wygrał 7:5 5:7 7:5. Berdych dużo bardziej świeży. W Madrycie nie stracił jeszcze seta a pokolei ogrywał Calleriego, Roddicka i Nadala. Serwis funkcjonuje jak trzeba, myślę, że umiejętności wystarczy na Gonza. Na tego typu nawierzchni gdzie w każdą piłkę trzeba wkładać sporo siły nawet Gonzowi muszą się w końcu wyczerpać baterie.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|