Dokładnie zgadzam się z tobą Llama.
"powinien wogóle zapomnieć o tenisie na jakiś czas"
to moje słowa które są zgodne z waszymi - przemęczenie, kryzys fizyczny itp. Dokładnie tak. Ja go skreślam "na jakiś czas"
Turniej Masters będzie paradą skostniałych dziadków.
A ci co walcza o mastersa to jeszcze gorzej graja chyba.
Ale nic to nowy dzień, nowe mecze.
Żeby podkręcić atmosferę proponuję:
Henman - Nalbadian
TYP Henman.kurs 2,75.
Nalbi powinien juz odpaść w poprzedniej rundzie ale się prześlizgnął jakoś.
Miał trochę szczęscia a o no jak wiadomo w sporcie jest bardzo ważne.
Heniu ze swoim świetnym serwisem nie dał szans swoim ostatnim rywalom.
Grubaska teraz też powinien zabiegać i wygrać, a szanse ma spore.
Wszystko zależy jak będzie mu szła gra przy siatce
i jak na nią zareaguje Nalb.
Gonzo - Jojo.
typ JOJOJOJo kurs 1,794
Jojo miażdzy serwisem, ilośc asów we wczorajszym meczu położyła biednego ruska na wątłe łopatki i nie pozwoliła wstać.
Denko jest waleczny i dlatego nie mam do niego dużych pretensji, bo widze że jojo łapie formę.
Gonzo - sami widzieliśmy, jeżeli kontuzja nie ustąpi i serw będzie wyglądał podobnie jak w meczu ze sri to o wynik jestem spokojny.
Trzeba pamiętac że to zawsze gonzo, jednak wydsaje mi się że dobra passa jojo nie zakończy się na tym meczu.
Typ jest dosyć trudny bo jojo nie wygrywa meczy wyraźnie tylko jakimś cudem prześlizguje sie prze kolejne rundy.
Oczywiście jest ryzyko że tu mimo ż ejest faworytem nagkle coś nie zaskoczy ale o ostatecznym
kształcie tego typu zadecydowała u mnie nalaiza meczu z denko.
Generalnie widac wyraźny wzrost formy + spadek dla odmiany i kontuzja gonza.
Djokovic - Murray.
typ Murray kurs 1,87
Mam nadzeiję że wczorajsz wygrana murraya nie była do końca spowodowana tylko zdrewnieniem ljuby.
To tenisista mogący wygrać z każdym i bardzi perspektywiczny, jednak ma wahania formy.
To chyba po lekkim spadku widac znaczącą poprawę, tym bardziej że na przeciw staje djoko który niczym specjalnym nie zachwyca.
Gdyby nie dotyczyło to muraya można by ta analizę zredukować do 1 zdania
Nie po to się odpala ljubę żeby odpać z przeciętnym dziś djoko.
Ja gram i licze że mnie młokos nie zawiedzie (a zawodził juz niestety nieraz ale taki urok tenisa)
Dobra dość lizania sie po fju..tach jak słyszałem przy kolejnej już projekcji pewnego filmu, przejdźmy do rzeczy.
Rodzynek nr 1.
Safin - vliengen
typ vliegen, kurs 3,14.
Poryta bruzdami niczym pole Leppera psychika Marata kontra nieskażona niczym, wręcz niesamowicie poddbudowana
wczorajszym zwycięstwem świeża krew Kristofa.
Ciekawił mnie wczorajszy mecz Marata, dał rade ale czy to wystarczy na Krzycha?
Małpolud Blake wyłapujący niemal wszystkie, niesamowicie trudne zagrania Villegena
jednak poległ, dając tym samym szansę zarobienia kolenych jednostek na tym młodym
niesamowicie perspektywicznym zawodniku.
Umiejętności Safina są wszytkim znane - są to ogrooooooooooooooooomne umiejętności
podparte niesamowitym wrodzonym talentem.
Na przeciw niego staje człowiek, który nie wiaodomo jak wysoko zajdzie.
To Krzysztof którego jedyną skazą ostatnio jest porażka z naszym ogierem Łukaszem.
Łukaszem, który nie poprzestał na nim i brnął dalej dosypując regularnie diengi do mojego miecha.
Zresztą to dziwny był mecz niby 2-3 a sety do wygrywane do 1 lub 2 punktów niemal wszystkie.
Roddick - krzychu - 64 64 - to był wyrównany mecz a na przeciw rod który zmiatał wszytkich po koleji.
Jojo w sztokholmie - wynik znamy, mecz mógł wygrać każdy, zabrakło troszkę szczęścia.
To będzie mecz rozgrywany bardziej w głowie niż na korcie, a tam jak wiemy u Safina dzieją się różne rzeczy......
Rodzynek Rodzyn, ogroomny rodzyn!
Fed -soda.
Jeżeli wnerwiają was juz wtopione "niemal pewne" mecze nhl, czy "niespodziewane" porażki Realu, czy remisy Interu
zagrajcie albo handi na sode albo że wygra seta.
Ja chciałem typowac 2-1 fed ale że w pinie jest tylko czy wgra 2-0 kliknąłem nie i
mam kurs 5.1 z 25% wg mnie szansą wejścia.
Value minimalne ale jest to tylko minikontra zabezpieczająca mnie przed głownym daniem wieczoru, czyli ............
Winner Soderling, kurs 26.
To moga i bedą prawdopodobnie tak samo umoczone pieniądze jak na przedostatnim meczu Metsów
czy colorado kilka dni temu.
Ale powiedzcie sami , czyż nie istnieje szana że właśnie DZIŚ, że włąśnie SODA który gromi serwisem i
ocierał się o to zwycięstwo już wcześniej, czy właśnie DZIŚ ON nie da rady fedowi?
Fed przegrywa w sezonie kilka meczy, ba nawet można powiedzieć kilka SETÓW.
Stawiając wszytkie jego porażki będziemy do tyłu o marże bukmachera.
Choć tu patrząc ostatnio na kursy to chyba nawet mniej bo kurs 1,033 jest chyba tylko po to żeby był.
Móie to o bukach którzy na jego przeciwnika wystawiają odpowiedni kurs jak właśnie pin wczoraj wieczorem 26.
(uwaga dziś już jest "tylko" 22

Dla porównania w baw 7,5 - na tym nikt się oczywiście nie zarobi nic.
Soda gromi (60 61 62 63), soda jest obecnie od kilku tygodni w bardzo wysokiej formie i dlatego myślę że albo ON i TERAZ albo chyba nikt.
Tak naprawdę szansę oceniam na 7% co daje value pozwalające w inny niż zwykle sposób zasiąść przed telewizorem.
Jako że gram za stawkę jak zwykle czyli 10/10 obok na stoliku kładę ulotkę z biura podróży.
Pamiętajmny jednak że mój głowny typ na ten mecz, który powiedzmy jest bardziej realny (25% wejścia) to co najmniej 1 set urwany mistrzowi.
Tu tez oczywiście stawka 10/10.
Tylko prosze was, nie stawiajcie ostatnich pieniędzy

Uwaga rośnie kurs na feda !!!!!!! już jest 1,04 (soda 21)
A gdyby tak postawić 100000000000000000 na feda, zarobiło by sie, hm..........
Może to jest lepszy pomysł hihi.