Gratuluje Loram
Troche zawyzyles moj bilans, no ale niech tak juz zostanie
Co do NYI to nie tyle bylem przekonany o ich zwyciestwie co chcialem Ci zablokowac ta droge przeczuwajac ze to zagrasz. Niestety po bramce na 2-2 w La coruni dostalem paralizu decyzyjnego i stad opoznienie.
Byles zdecydowanie lepszy i mam nadzieje ze zajdziesz daleko - trzymam kciuki
comstat