#936682 - 06/02/2007 21:45
Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED*
[Re: acemilan1]
|
old hand
Meldunek: 02/06/2002
Postów: 1031
Skąd: Wrocław
|
no niestety mnie dzis okradli sedziowie tak jak pisal Kolega na meczu Juski  bylaby niezla kasa a tak klapa.. jutro nie wiem, przespie i moze rano cos wymysle:) napisalbys jeszcze ZUro o naszych zakladach live miedzy sobą :)) taki naziemny betfair hehe  pozdrawimy Bodzio Ulihracha z ktorym mozna bylo pogadac po meczu i dal nam autogray  w koncu 10 lat temu ogral Samprasa 
|
Do góry
|
|
|
|
#936847 - 06/02/2007 23:13
Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED*
[Re: fionka]
|
old hand
Meldunek: 02/06/2002
Postów: 1031
Skąd: Wrocław
|
Tak sobie myśle,może jakąś zrzutke zrobić i ACEMILANA na turnieje wysyłać,żeby nam komentował. Niezle mu to wychodzi. nauczyl sie od bardziej doswiadczonych KGHM-owiczow  (obecnie rozleniwionych) bo mimo dlugiego stazu jest paru z dluzszym a konkretnie pelnym stazem obecnosci od pierwszego dnia pierwszego turnieju w 2000  ale fakt - bardzo ciekawe analizy, chlodne i dojrzale (juz nie takie jak Kunitsyn - Van Scheppingen ;)) ) pozdro for all ide spac
|
Do góry
|
|
|
|
#937022 - 07/02/2007 08:07
Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED*
[Re: DRAGO]
|
member
Meldunek: 05/02/2007
Postów: 102
|
Pojawiły się pierwsze kursy na dzisiejsze/jutrzejsze mecze.
Mahut- Karanusic- kurs w profie rzędu 1,65 napewno warty gry. Chorwat nie dysponuje niczym co mogłoby zaskoczyć Francuza. Nie wyobrażem sobie jak słabo musiałby grać Mahut żeby przegrać.
Bogdanovic- tu wszystko jasne, chyba wszyscy dzis na hali to grają, doping będzie więc w jedną stronę..
Vanek-Mertl- nie no kursy w profie rzędu 2,7 na Mertla to jakaś pomyłka. Będą pewnie 3 sety, dla porównania w tipsporie 1,52-2,2
Mertinak- Bubka- spokojnie sobie poogladam bez obstawiania, ewentualnie za drobne spróbuje Siergieja dla emocji.
Zib- Koellerer- wg mnie padnie jedynka. w każdym razie za 1,6 warto to zagrać. Zib ma tylko grać dokładnie, to wystarczy. Co do tego meczu, Zib ma podobny uraz jak Bodzio i słabo zaczyna mecze, więc pierwszy set może być w plecy.
Economidis- Craciun- nie wiem co prezentuje Grek, ale jak nadal jest takim słupem i tłukiem jakim był to Rumun może go ogra? Oglądał go ktoś wczoraj??
No i na koniec super prośba. Jutro gra mój kumpel Bogdan Ulihrach. Ziom jest spoko, potrzebuje trochę punktów, bo nie ma gdzie jeździć z tym rankingiem. Nie namawiam do stawiania na niego, bo mecz będzie cięzki (ale za drobne ja postawie), wc zoraj widział moje kupony więc zawieść nie mógł. MAM PROŚBĘ O SUPER DOPING DLA BODZIA!!! Kibice mogą mu bardzo pomóc wygrać. Więc Ci z was co chodzą na Halę, kibicujmy BOGDANOWI!!!
|
Do góry
|
|
|
|
#937738 - 07/02/2007 13:04
Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED*
[Re: buldog]
|
veteran
Meldunek: 18/11/2006
Postów: 1577
|
Przeciez Fro_Lech pisze o Bodziu a nie o Alexie  Ty sie Buldog tak nie podniecaj tym Alexem bo mu krzywde jeszcze zrobisz
|
Do góry
|
|
|
|
#940066 - 07/02/2007 22:02
Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED*
[Re: miazoo]
|
old hand
Meldunek: 02/06/2002
Postów: 1031
Skąd: Wrocław
|
no i kolejny dzien za nami. mnie wywalila zachodzaca pseudo-gwiazda polskiego tenisa - Lukasssssssssss. choc tak naprawde zeby zachodzic, trzeba najpierw wejsc, a Lukas poza pokonaniem kontuzjowanyego Vliegena i kontuzjowanego Grosjeana nigdy nic nie osiagnal a po tym co pokazal dzis pozostaje jedno stwierdzenie - to nie jest czlowiek ktorego stac na cokolwiek wiecej. poza serwisem , ryzykanckim probowaniem returnow i chodzeniem do siatki ktore udaje sie w 30% nie ma on kompletnie nic, przegrywal kazda wymiane dzis a 2 smatche w 2metrowy out pewnie przejda do historii turnieju  Kubot, od poczatku historii turnieju nie poprawiles praktycznie nic! w porownaniu z nim Przysiezny zrobil kolosalny postep i to w nim nalezy upatrywac przyszlosc Polskiego meskiego tenisa.. nie liczcie na relacje Ac_Milan juz bo orznal wczorajszo-dzisiejszymi meczami na kuponie ladnie bukow i pewnie swietowac bedzie 5 dni  a konczyl kupon Bogdanoviciem hehe po wielkich nerwach do historii przejdzie tez kibicowanie dzisiejsze - najpierw bicie braw po bledach serwisowych szalonego-wariata Austriaka (za co nasi ziomale o malo nie zostali wyrzuceni z hali :P) oraz moje okrzyki do sedziego po 2 ewidentnych oszustwach na niekorzysc Lukasa (hehe, slyszala mnie cala hala i potem mi zaczeli akompaniowac:) ). no i oczywiscie doping Ac_Milan i reszty dla Bogdanovicia ze wzgledu na kupon konczacy  wreszcie stare czasy come back siedzenia do nocy w hali :), powrot do domu o 23  szkoda tylko ze kolejny dzien wplecy 
|
Do góry
|
|
|
|
#940115 - 07/02/2007 22:16
Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED*
[Re: Llama]
|
old hand
Meldunek: 07/09/2002
Postów: 1165
Skąd: WROCŁAW
|
Witam ! Własnie wróciłem z Ludowej. Od 12 godziny spedzilismy tam z Acemilanem 10 godzin  W najciekawszym meczu dnia Zib przy ogłuszającym dopingu wygrał z tenisowym wariatem Koellerem później łatwa porażka kubota a na koniec horror zakończony happy endem czyli Bogdanović. Tyle ode mnie , bankowo acemilan zda wam dokładną relacje z meczy , pozdrawiam PS co do jutra wydaje mi sie ze Mahuta z Karanusicem na 1 o kursie ponad 1.60 warto zagrać.
|
Do góry
|
|
|
|
#940169 - 07/02/2007 22:41
Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED*
[Re: DRAGO]
|
member
Meldunek: 05/02/2007
Postów: 102
|
Jak jutro się zobaczę z Bogdanem to mu przekażę.. Tylko na hali ciężko się dostać do tenisistów, ale spróbujęJ. Tak w ogóle to ekipa robiąca doping dziś planuje się wybrać na turniej do Poznania.. Dziś wiele emocji, strasznie dużo nerwów, błędów sędziów(sorry ale to je.. ślepi oszuści!!!-kto widział to wie o co chodzi). Najważniejszy jest happyend na koniec..
Mertinak- Bubka- mecz dwóch zawodników dobrze serwujących. W wymianach obaj raczej słabi, Bubka to nie wie chyba co to jest slajs, co to defensywa. Dużo ludzi oklaskiwało Siergieja więc w tie-breaku sobie poradził.. Ogólnie jednak prócz serwisu nie ma za dużo do zaprezentowania- od takie przebijanie.
Vanek- Mertl- dobrze że zagrałem sobie „dwójkę” podobnie jak parę osób na hali.. Nie widziałem to się nie wypowiadam.
Zib- Koellerer- świetne zawody, naprawdę wymiany na bardzo dobrym poziomie. Koellerer znakomicie się broni, umiejętnie zwalnia tempo gry i przyśpiesza gdy trzeba.. Gdyby nie te jego nerwy byłby naprawdę dobrym zawodnikiem bo grać potrafi( przynajmiej na poziomie challengerów). Zib więcej starał się przyjmować inicjatywę, dlatego w 3-im secie Austriak opadł trochę z sił. Dla mnie Tomas jest tu jednym z głównych faworytów, chyba nawet największym. W pierwszym secie Zib prowadził 4-2 i 5-3 a mimo to przegrał tie-break (jedną piłkę bardzo ważną Austriak wygrał szczęśliwie po taśmie). Na meczu był świetnie zorganizowany doping. Wg mnie to głównie zasługa „NAS” że Zib ten mecz wygrał. Fantastyczny był doping, naprawdę.
Kubot- Werner- Na tym meczu biła brawo tylko rodzina Łukasza. My spokojnie czekaliśmy na nadchodzący decydujący mecz. Na szczęście mecz nie trwał 3 setów. Ogólnie to widać było doświadczenie Austriaka, jego grę z cegły, wykorzystywanie szans. Nie grał niczego takiego wielkiego, obaj serwowali dobrze ponad 190km/h. Kubot w pierwszym secie prowadził 5-2 doprowadził do stanu 5-6*, co już o nim świadczy super.
Bogdanovic- Klec- Boże ile ja się nerwów na tym meczu najadłem to może wiedzieć tylko Norbi, który to filmował. Robiłem co mogłem(oczywiście razem z ekipą dopingującą), było strasznie ciężko, mało zawału nie dostałem. Gdyby nie NASZ doping Alex NIGDY by tego meczu nie wygrał. W nagrodę dostałem od niego piłkę po meczu i wszyscy dostaliśmy podziękowania za nasz fanatyczny czasem doping. Bo taki on był, okrzyki leciały co akcję jakieś, końcówkę oglądaliśmy już na stojąco. A sam mecz? Szczerze, to Słowak zagrał 2,5 raza lepiej niż w poniedziałek, trafiał serwis(też był jakiś mocniejszy), trafiał w linię lub tuż pod linię. A Alex? Może się pomyliłem w Jego ocenie, ale jednak nie jest tak dobry. Jak teraz sobie przypominam i myślę o meczu z Rainerem, to jednak Niemiec wystawiał mu piłki na środek do kończenia. A dziś przekonaliśmy się o klasie Brytyjczyka. Gra lekko, oddaje inicjatywę, w obronie też średnio było. Jedyne za co go pochwalę, to za walkę, spokój, i za myślenie na korcie(chodź to nie do końca). A ogólnie to moim zdaniem nie były wielkie zawody.. Często przebijali w decydujących momentach bojąc się zaryzykować. BEZ DOPINGU ALEX NIE WYGRAŁBY TEGO MECZU!!!
Co na jutro?? Hmm.. Craciun- Economidis- Zagram sobie lekko na Rumuna i będę dopingował go „lekko” (bo po dziś mnie bolą już ręce i gardło- ci co byli wiedzą o co chodzi). Liczę że będzie grał dobrze z głębi kortu i jakiś słaby gem serwisowy Greka. To może wystarczyć. Rumun to walczak więc Grek będzie musiał być szalenie dokładny, a czy jest przekonamy się jutro.
Ulihrach- Zverev- słyszałem że Niemiec jest leworęczny, dobrze serwuje i chodzi do siatki. Szczególnie cenna wydaje się ta ostatnia informacja. Przecież Bodzio świetnie mija i taka gra to dla niego może być ułatwienie. Ja postawię tak średnio na Bodzia, bo po meczu musimy pogadać o Poznaniu..
Mahut- Karanusic- Chorwata i jego „popisy” z Niemcem oglądaliśmy wraz z Drago wczoraj na AZS. To wystarcza do snucia tezy że Francuz musi dobrze serwować i to wystarcza. Szykujemy na ten mecz super doping- ci co chodzą na halę wiedzą że do hal Chorwacji, Czech czy Francji brakuje nam właściwie tylko bębnów(no i trochę więcej ludzi choć my ich zastępujemy)- może ktoś przyniesie?? Żartuję. Mahut ma wygrać i tyle
Przysiężny- „Brawo Werner”- Tego raczej nie będę grać bo a)Werner dobrze serwuje b)Polak gra u siebie No chyba że jutro coś rano na ten mecz wymyślę, ale tak coś mi mówi że Polak wygra!? Mam dla niego receptę na sukces. Atak i atak drugiego serwisu, cały czas staranie się o przyjęcie inicjatywy w wymianie i wycieczki do siatki. Jakoś do Michała czuję dużo większy sentyment niż do Łukasza i nawet jeśli tego nie postawie to będę Jemu kibicował. Mam też jeszcze jedno przemyślenie, ale o nim napiszę rano jak się pojawią kursy PS> Doping był straszny, a na meczu Alexa wręcz fantastyczno-fanatyczny. Owaszem jutro do kasy, a pojutrze po odbiór za Mahuta, którego jutro będziemy ciągnąć za uszy do góry tak jak dziś Ziba i Alexa- z NAMI nie mają szans!!! A święto już trwa, po tej walce z zawałem serca odwiedziłem sklep całodobowy bo bym chyba nie zasnął:). Ale analizy muszą być, bo jest kasa do wzięcia jak zwykle:)
|
Do góry
|
|
|
|
#940209 - 07/02/2007 23:00
Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED*
[Re: acemilan1]
|
Sparta Wrocław
Meldunek: 01/05/2005
Postów: 17991
Skąd: Wrocław To Ja Stary Karabin !
|
No to Teraz ja pare słów o dzisiejszych meczach : Zib vs Koellerer Razem z ekipą wpadliśmy na 2 seta ... Mecz według mnie był świetny... Wszystko co najlepsze mogłem zobaczyć... Koellerer według mnie mógłby być świetnym tenisistą gdy nie jego głupota... Robi na korcie z siebie totalnego kretyna... ale chyba wszystkim to się podobało  ... wyzywał sedziego , dzieci podające piłki , Ziba , ludzi ... Większość widowni go do tego prowokowała... ale temu się nie dziwie . Akcje były ładne , urozmaicone .... Kubot - Eschauerem Wielkie obietnice Kuobota poszły do las...  Co on tutaj w wywiadach nie naobiecywał ... Gra Kuobota strasznie mi się nie podobała... cały czas to samo grał ... walił z pierwszej piłki albo akcja do siatki...nad żadną taktyką nie pracował na korcia aby zmienić styl... Prowadził 5:2* i jeszcze przegrał to... heh...brak słów... Co się przyczyniło jeszcze do przegranej ? Sędziowie ... Piłki były Bite prosto w pole a także w linie i co chwile słyszeliśmy out ! :/ Ludzie nie mieli już słów co sie tam wyrabia... a może Ekipa z Wrocławia potwierdzi moje słowa które wydobyłem z Siebie " Gramy przecież w Polsce" - cyt do sedziego liniowego ... Słyszeliście ? było wtedy dużo śmiechu już mi się niechce ... ae i tak Alex jesteś Wielki 
|
Do góry
|
|
|
|
#940229 - 07/02/2007 23:06
Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED*
[Re: acemilan1]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Piękna robota, w tym roku temat o Wrocławiu pierwsza klasa. Mam takie pytanie, czy jest Fibak na trybunach ? W P-niu bywa i często z loży vipów wspiera polskich zawodników, podpowiada jak mają grać - a że rzadko z tego korzystają to no cóż ;).
Aha - Przysiężny grał rok temu w P-niu z Eschauerem, o to relacja z tego meczu :
"Przysiezny Michal vs Eschauer Werner 3/6 5/7
Hmm Michał trochę mnie rozczarował, bo pomimo, iż Wojtek Fibak mu podpowiadał to nie potrafił tego wykorzystać - rady Wojtka typu : "patrz na piłkę" - chodziło o timing, "przejmij inicjatywę" - nie chodziło Wojtkowi, żeby tak się działo podczas serwisu Polaka, lecz w całej grze. Poza tym Fibak cały czas wspierał Michała tekstami : "walcz walcz - dobrze gracz", "potrafisz wygrac" itp. - tak więc mozna napisać, że Michał miał przebłyski, ale równiez często się "podpalał" na piłkę. Dobry serwis to podstawa naszego gracza, dłuższe wymiany to już kłopot. Byłem ciekaw gry jego przeciwnika no i musze stwierdzić, że Austriak zrobił na mnie pozytywne wrażenie - dobry serwis [za nisko wyrzuca piłkę przy serwisie moim zdaniem] , ale serwis w granicach 180, gdy czuje się zagrożony zwiększa do ok. 190 predkość serwisu., bardzo regularny, mało psuje, ciężko go przełamać [nie wiadomo jak będzie w meczu z Zibem]. Ogólnie nie miał słabszych stron. Mocne wymiany przeważały podczas tego meczu, który był ciekawym i szybkim meczem."
|
Do góry
|
|
|
|
#940294 - 07/02/2007 23:29
Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED*
[Re: Chomik2]
|
member
Meldunek: 05/02/2007
Postów: 102
|
Oglądałem tylko Roko ja i Drago i kierowca który nas na to zawiózł i bennitto i ekspert z Bwin z sluchawakami na uszach i pytaniem który zawodnik jest który- to było najlepsze z jego strony. To co grał to była tragedia, a Niemiec to zupełnie. Wymiany wyglądały jak przebijanka po środku kortu. Jak chodzili do siatki to obaj się mijali, a że Niemiec nie umie grać w tenisa(to co zaprezentował to żenada), to wygrał Chorwat. Napewno z tych co byli wszyscy stawiamy na Francuza bo widzieliśmy oba mecze i grał on po prostu ok 3 razy lepiej. Jedno jest pewne: Chorwat go nie złamie. A jak będą wymiany to z taką grą jaką prezentował nie ma szans. Mahut grał dobrze, zwłaszcza w pierwszym secie.. To tyle ode mnie Fro Lech- i o to chodzi, jak bedzie miał inicjatywę, przygotowywał akcje i chodził do siatki to spokojnie może go ograć. Ale musi grać spokojnie, ale operować szybką piłką, i przedewszystkim rzucać Austriaka na boki. Sądząc po postępach jakich poczynił w ciągu kilku lat jest w stanie PS. Fibaka u nas nie było jeszcze, podobnie jak Urlepa, który kiedyś bywał i tego aktora z synkiem- już nie pamiętam jak się nazywał
|
Do góry
|
|
|
|
#940313 - 07/02/2007 23:44
Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED*
[Re: acemilan1]
|
member
Meldunek: 05/02/2007
Postów: 102
|
Sorry że tak pisze ale osoba która prowadzi stronę KGHM-u pisze takie bzdury że szkoda tego czytać. A najgorsze jest to że tą osobę znam i do tej pory za jej działalność szanowałem. Proponuje napisać że Rainer wraca rowerem albo autostopem do domu, Mahut jst we Wrocławiu po raz pierwszy, a doping dla tenisistów jest dla trojga(w tym sędziego). Po Pierwsze sprostowanie: Doping był dla jednej osoby i tlyko jednego tenisistę wyprowadzaliśmy z równowagi a ZAWSZE od tego drugiego dostawaliśmy podziękowania. Więc jeżeli się bierze za coś kasę to proszę pisać prawdę. Większość ludzi wie o kogo chodzi, to może jej przekaże.. Bo jak codziennie czytam wieczorem te bzdury to aż mnie gotuje.. Ludzie będący na hali mogą to poświadczyć.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|