Strona 6 z 8 < 1 2 3 4 5 6 7 8 >
Opcje tematu
#948966 - 10/02/2007 19:11 Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED* [Re: DRAGO]
Trocho Offline
member

Meldunek: 26/07/2006
Postów: 158
Ha HA \:\) nie widzialeś wyczynów swojego mertla \:\) jak dzielnie zdobywał gemy:D

Do góry
Bonus: Unibet
#949090 - 10/02/2007 19:51 Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED* [Re: Trocho]
acemilan1 Offline
member

Meldunek: 05/02/2007
Postów: 102
Witam, dziś przedostatni dzień.. Mecze były na dobrym poziomie, w szczególności pierwszy. Ale po kolei.

Zib- Economidis- całkiem fajny mecz.. Obaj grali dobrze, czech miał trochę szczęścia że wygrał ten mecz. Grek jak zwykle ryzykował z obu serwisów. Ładny i dramatyczny mecz. Zib znowu dziś dobrze serwował.

Werner- Mertl- tu nie było historii, od pierwszej do ostatniej piłki widać było kto jest lepszy i kto to wygra. Werner świetnie returnował mocny przecież serwis Czecha, a w wymianach nie dawał mu żadnych szans. Widać ogromne doświadczenie z ziemi. Dość powiedzieć że w 1 secie Mertl wygrał tylko 1 wymianę powyżej 5 odbić. W całym meczu może 3? Werner jak zwykle świetnie serwował, ma ten element bardzo urozmaicony, raz rotacyjny wyrzucający, raz siłowy. Werner też znakomicie podejmuje decyzje, akcje są naprawdę przemyślane, kiedy trzeba to zwalnia, kiedy trzeba przyśpiesza grę. I kontry, są zabójcze

Własne przemyślenia: 3-4 lata temu do miana najgorszych zawodników na naszym turnieju pretendowało dwóch zawodników: Łukasz Dlouhy, zwany także z racji nadwagi kluchą, oraz właśnie Werner. W zeszłym roku Dlouhy pokazał jaki postęp poczynił(choć wg mnie zeszłoroczny turniej był gorszy niż tegoroczny). Szczerze to Werner wydawał się zawodnikiem bez żadnych perspektyw. Postępy jakie dała mu gra na cegle, nauczyła go prowadzenia wymian, zwalniania, przyśpieszania tempa gry... To wszystko spowodowało że dziś w wieku 30-tu paru lat jest zawodnikiem którego lekceważyć nie można. Nie jest już tym samym „frajerem” co parę lat temu.. Jemu udało się chyba poczynić największe postępy w swojej grze. Pamiętam go z meczu z Kunitsynem parę lat temu- gość nie umiał „prosto” przebić piłki. A dziś? Dziś mu życzę żeby wygrał turniej. Wg mnie to on jest faworytem w finale, ponieważ:
A) jest dokładniejszy
B) przyjmuje inicjatywę w wymianach(silniejszy)
C) ma wg mnie lepszy pierwszy serwis(choć to kwestia z którą nie każdy musi się zgodzić)
D) Ma dużo lepszy drugi serwis
E) Mimo iż Zib jest w formie, to Werner jest w formie życiowej

PS. Jutro lub w poniedziałek napiszę własne podsumowanie turnieju, własne przemyślenia.
PS2. Zdjęli tego debila z linii serwisowej (poszedł na końcową)- ktoś musiał w końcu zauważyć lub przeczytać że koleś jest ślepy i się nie nadaje( dziś zepsuł tylko 2 piłki- to mu wybaczę)

Do góry
#951419 - 11/02/2007 16:59 Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED* [Re: acemilan1]
ŁuCa$h Offline
addict

Meldunek: 23/01/2007
Postów: 479
Skąd: ZS
ESCHAUER dzieki

Do góry
#951720 - 11/02/2007 17:44 Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED* [Re: ŁuCa$h]
norbi_071 Offline
old hand

Meldunek: 02/06/2002
Postów: 1031
Skąd: Wrocław
powoli zaczynamy podsumownie turnieju i naszych relacji \:\) bo nie wiem chłopaki czy wiecie ale prawdopodbnie dostaniemy akredytację na Szczecin i Poznań hiehie

wieczorem Zuro wklei nasze fotki z Zibem i Eschauerem a ja wkleję linki z filmikami youtube


final bardzo cienki ...

Do góry
#951747 - 11/02/2007 17:48 Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED* [Re: norbi_071]
acemilan1 Offline
member

Meldunek: 05/02/2007
Postów: 102
Witam, dokładnie, finał mi się nie podobał jakoś, więcej żeśmy przegadali aniżeli naoglądali. Zdjęcia będą jutro razem z podsumowaniem ode mnie wieczorem. Do tego tak jak pisze norbi staramy się o akredytację, i relacje dla forum mecz.pl:)

Do góry
#952166 - 11/02/2007 19:00 Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED* [Re: acemilan1]
Rafik 25 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/09/2005
Postów: 13934
Skąd: Klazienaveen
PS. Własnie czytałem quasi chat i rzecywiscie doping dla Bogadana był tylko na poczatek 2 seta głośny w pod koniec 3-go. A to dlatego że widać było po nim że potrzebuje ciszy do koncentracji- to tak do kolegi z Gniezna żeby nie pisał głupot.
PS. Norbi zamieść jak będziesz miał czas temu gościowi link do filmu z Alexa z Klecem gdy kończyłem na 2 tys kupon, bo on po prostu albo pewnych spraw nie rozumie, albo szkoda pisać...
PS2. Słuchaj Drogi Rafiku!!! Obejrzyj sobie jakikolwiek mecz Pucharu Davisa lub Federecji, może wtedy zrozumiesz że dpoing robi wiele, bo kłócąc się z Norbertem nie masz racji!!! Doping w sporcie to połowa sukcesu, a jeśli sądzisz inaczej to graj np: Przeciw amerykanom a Ameryce i Francuzom we Francji czy Niemcom w Niemczech!!! Powodzenia Ci życzę i proszę nie rób z ludzi idiotów, bo większość kuma o co chodzi z dopingiem... To tyle w tym temacie i mam nadzieję że w końcu się opamiętasz.. BO DOPING W TENISIE MIAŁ, MA i BĘDZIE MIAł ZNACZENIE- czy ci się to podoba czy nie. Zobaczysz film może to ci przemówi, o ile jeszcze Norbi będzie miał czas i ochotę wam zamieszcać film i zdjęcia. [/quote]

Ponieważ teamt wkrótce będzie zamknięty dlatego
odpiszę na Twój post.
1) Odnośnie Bogdana - nic nie pisałem więc nie wiem o co Tobie chodzi?
2)Co mnie obchodzi,że jakiś mecz kończy
Twój kupon za 2 tys (nie wiem ile dla Ciebie to jest
ale mnie taka suma nie rusza zbyt więc nie wiem
co chcesz osiągnąć)?
3) Nigdy nie napisałem,że doping nie ma znaczenia.
4) Napisałeś post bardzo buńczucznie ale chyba przesadziłeś. Mam się opamiętać? Tylko dlatego,że piszę prawdę?
Myślę,że macie problemy ze zrozumieniem tekstu,
który pisałem.Nie mogłem przejść obojętnie gdy ktoś pisze,
że dany zawodnik wygrał dzięki ich dopingowi bo jest to bardzo krzywdzące. Wydaje mi się,
że wróciliście bardzo podnieceni grą sytuacją
i może wygranym kuponem.
Dlatego napisaliście,że wygrywają tam dzięki wam.
Doping kibiców i ich przychylność pomocny ale pisanie,
że ktoś wygrywa dzięki dopingowi to jest grube przegięcie.
Od 19 lat chodzę na żużel, często na mecze Lecha Poznań
sam grałem zawodowo w tenisa stołowego(nie mylić z pingpongiem)
i wiem co to jest doping, jak mobilizuje lub przeszkadza.
Od razu zaznaczam,że jest różnica w dopingowaniu żużlowców
i tenisistów by później ktoś nie wypisywał głupot.
Pisanie,że to połowa sukcesu to następna brednia drogi kolego.
Jeśli chcesz to prześledź sobie jak często
wygrywa gospodarz u siebie również w pucharze Davisa.
Nie będę podawał przykładów bo byłoby to śmieszne.
Najważniejsze są umiejętności gracza,zespołu.
Kibice nie wygrywają spotkań,zawodów!
Oczywiście pomagają w jakimś stopniu ale tego
nigdy nie negowałem.
P.S. Norbi 071 jeśli chcesz polemizować
zrób to w kulturalny sposób bo na razie
pokazałeś się ze złej strony.
Nigdy nie pisałem,źle o waszym opisywaniu
spotkań przed jak i po meczach ale przejść
obok tekstu wygraliśmy mecz nie mogłem.
Pozdro

Do góry
#952285 - 11/02/2007 19:24 Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED* [Re: Rafik 25]
skrzypo555 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 29/10/2006
Postów: 4388
Skąd: Koszalin
tez gram w tenisa stolowego \:\)

Doping nie zawsze tak samo dziala ...
Ja np wole aby kibicowali mojemu przeciwnikowi wtedy mam wieksza motywacje.

Do góry
#952540 - 11/02/2007 20:55 Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED* [Re: Rafik 25]
norbi_071 Offline
old hand

Meldunek: 02/06/2002
Postów: 1031
Skąd: Wrocław
nie wiem w czym moja polemika byla chamska? fakt - raz napisalem chamsko w jednym poscie na quasi ale to wszystko, zreszta sprowokowales mnie do tego

bo ile razy mozna drazyc to samo?

Do góry
#952631 - 11/02/2007 21:38 Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED* [Re: norbi_071]
juanka Offline
stranger

Meldunek: 09/02/2007
Postów: 3
I koniec, teraz trzeba szykowac sie na Poznan. Poziom lepszy niz rok temu, wygral zasluzenie najlepszy, Polacy dno. Nie dali zabardzo zarobic ale atmosfera byla fajna. Zaskoczyl troche Eco. Najlepszy mecz turnieju to Zib - Koellerer, dobry poziom, wyzwiska, rakiety lataly sobie po korcie, Crazy Dani potrafi zrobic show... Norbislabo kibicowal to nie wszystko wchodzilo ;\)

Do góry
#952697 - 11/02/2007 22:37 Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED* [Re: juanka]
acemilan1 Offline
member

Meldunek: 05/02/2007
Postów: 102
Jak Norbert wrzuci na quasi doping ludzi z Bogdanovica to zobaczysz bo widać że nie byłeś nigdy na meczu tenisa na żywo-mówię takim fajnym meczu, z dopingiem itp.. Po pierwsze pisałeś i robiłeś na quasi z nas debili więc nie wiem o czym teraz do mnie mówisz. Bronił nas Norbi który był w pracy i miał czas. Dla Ciebie to może być nawet 10 tyś mało- nie liczy sie za ile grasz ale jaki jestes...Napisałeś że przesadzamy z naszym dopingiem=zabrzmiało to tak jakby doping nie miał znaczenia. Tak, chodziło mi żebyś się opamiętał że doping ma znaczenie w tenisie, i jeżeli 3 osoby ci piszą ze bez dopingu Alex by nie wygrał to tak było Z FAKTAMI się nie dyskutuje- nie byłeś nie widziałeś, więć nie wiem czemu zabierasz głos. To tyle. Ja uważam, podobnie jak koledzy że doping wygrał mecz Alexowi a nam pieniądze, ty możesz uważać inaczej, podobnie jak inni że Canas jest graczem tylko na Clay. Twoja sprawa, pozdrawiam
PS. Dla niektórych 1tys. zł to dużo, więc zyczę ci żebyś nie śmiał się nie szydził z ludzi którzy grają za mniej, bo możesz grać kiedyś jak oni:)

Do góry
#952715 - 11/02/2007 22:47 Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED* [Re: acemilan1]
Rafik 25 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/09/2005
Postów: 13934
Skąd: Klazienaveen
Widzę,że mało kumasz ale to Twój problem. Jeśli mówisz o waszym dopingu to stary człowieku wyluzuj. Byłem na meczu Pucharu Davisa Hiszpanów i na meczu Barcelony.
Oglądałem transmisje z tego turnieju jeżeli mówisz o garstce kibiców i tym dopingu to nie mamy o czym mówić.

Gdzie przeczytałeś,że szydzę z tego kto za ile gra?
Źle interpretujesz ale to też Twoja sprawa.
Przytocz mi posty gdzie robiłem z was debili?
Nie ośmieszaj się
3 osoby to wyrocznia?
Nic nie zrozumiałeś z mojego wcześniejszego postu.
Canas heheh dobre nie ja to pisałem !! Ponownie piszesz głupotę. Z jakimi faktami ??
Obudź się i przeczytaj wszystko jeszcze raz,może zrozumiesz

Do góry
#952719 - 11/02/2007 22:48 Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED* [Re: acemilan1]
acemilan1 Offline
member

Meldunek: 05/02/2007
Postów: 102
Alex wygrał ten mecz dzięki dopingowi. Mecz byl strasznie wyrównany, Anglik nie radził sobie wogóle za końcowej lini z wysoko odbijanymi piłkami Słowaka. Poważnie, o żadnym innym meczu(no może poza Ziba z kollererem) nie napisze że wygrał dzięki dopingowi, ale w tym akurat tak było.

Do góry
#952724 - 11/02/2007 22:53 Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED* [Re: acemilan1]
acemilan1 Offline
member

Meldunek: 05/02/2007
Postów: 102
Pisz głopoty, że nie widziałeś meczu?? To jak byłeś na meczu Hiszpanii to dlaczego z takimi tekstami na quasi do Norberta wyjeżdzasz?? Wiesz ile on na tym turnieju przegrał kasy?? Wogólę żal mi Ciebie w tym momencie, O którym meczu mówisz że nie było dopingu, bo nie bardzo rozumię? Wiesz dpoing w hali słyszeli zawodnicy, często na nas patrzyli, pluli, nie we wszytkich meczach, to fakt, ale w większości. Po hali roznosi się dźwięk i wystarczy że 1--15 osób oklaskuje gracza- to strarcza- ale pewnie wiesz lepiej z Polsatu sport

Do góry
#952732 - 11/02/2007 22:57 Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED* [Re: acemilan1]
Rafik 25 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/09/2005
Postów: 13934
Skąd: Klazienaveen
Nie byłem na meczu Hiszpanii w ten weekend hehe.
Stary a co ma doping i wygrywanie meczy przez doping kibiców z jego wygranymi lub przegranymi?? Chyba coś pomyliłeś!

ja nie pisałem ani razu,że nie było dopingu!!!!
Zlituj się niech ktoś to wszystko przeczyta i coś napisze bo nie daję rady.
Nie czytasz na 99% tekstu ze zrozumienie.
K

Do góry
#952747 - 11/02/2007 23:09 Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED* [Re: Rafik 25]
acemilan1 Offline
member

Meldunek: 05/02/2007
Postów: 102
Powiem ci tak jak krzyczałem na paru meczach: CAŁA HALA TO WIDZAŁA- CAŁE FORUM TO WIDZIAŁO i cię i oceni Twoje wypowiedzi- albo nasze. A co ma doping do wygrania/przegrywania meczy? Wg Ciebie pewnie nic, to po co wogóle chodzisz dopingować swoje zespoły, zwodników? Po prostu no comments. Może inni Ci napiszą.
PS. Czemu w takim razie nie grasz ciągle na zwycięstwa gości skoro nic nie ma?? I nie mówię tu tylko o tenisie

Do góry
#952753 - 11/02/2007 23:11 Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED* [Re: Rafik 25]
norbi_071 Offline
old hand

Meldunek: 02/06/2002
Postów: 1031
Skąd: Wrocław
[quote=Rafik 25]PS. Własnie czytałem quasi chat i rzecywiscie doping dla Bogadana był tylko na poczatek 2 seta głośny w pod koniec 3-go. A to dlatego że widać było po nim że potrzebuje ciszy do koncentracji- to tak do kolegi z Gniezna żeby nie pisał



głupot.
PS. Norbi zamieść jak będziesz miał czas temu gościowi link do filmu z Alexa z Klecem gdy kończyłe

Ponieważ teamt wkrótce będzie zamknięty dlatego
odpiszę na Twój post.
1) Odnośnie Bogdana - nic nie pisałem więc nie wiem o co Tobie chodzi?
2)Co mnie obchodzi,że jakiś mecz kończy
Twój kupon za 2 tys (nie wiem ile dla Ciebie to jest
ale mnie taka suma nie rusza zbyt więc nie wiem
co chcesz osiągnąć)?
3) Nigdy nie napisałem,że doping nie ma znaczenia.
4) Napisałeś post bardzo buńczucznie ale chyba przesadziłeś. Mam się opamiętać? Tylko dlatego,że piszę prawdę?
Myślę,że macie problemy ze zrozumieniem tekstu,
który pisałem.Nie mogłem przejść obojętnie gdy ktoś pisze,
że dany zawodnik wygrał dzięki ich dopingowi bo jest to bardzo krzywdzące. Wydaje mi się,
że wróciliście bardzo podnieceni grą sytuacją
i może wygranym kuponem.
Dlatego napisaliście,że wygrywają tam dzięki wam.
Doping kibiców i ich przychylność pomocny ale pisanie,
że ktoś wygrywa dzięki dopingowi to jest grube przegięcie.
Od 19 lat chodzę na żużel, często na mecze Lecha Poznań
sam grałem zawodowo w tenisa stołowego(nie mylić z pingpongiem)
i wiem co to jest doping, jak mobilizuje lub przeszkadza.
Od razu zaznaczam,że jest różnica w dopingowaniu żużlowców
i tenisistów by później ktoś nie wypisywał głupot.
Pisanie,że to połowa sukcesu to następna brednia drogi kolego.
Jeśli chcesz to prześledź sobie jak często
wygrywa gospodarz u siebie również w pucharze Davisa.





brednie to sa texty ktore Ty piszesz od kilku dni. moze poplynales na Mahucie (ktory jak widac wczoraj dzielnie przeszedl kwale do Marsylii), ale to nie nasz problem !! nie byles widac w hali ludowej, nie znasz atmosfery tej hali. dzis sam bilem doping dla Eschuera przed jego serwem i halas roznosil sie na cala hale... wiec 15-20 ktore dopingowalo Alexa zrobilo niezle zamieszanie . co powiesz na mecz Eschauer - Bogdanovic 7-6 7-6 ????? w takich wlasnie meczach, najbardziej wyrownanych wyprowadzenie przeciwnika z rownowagi moze rozstrzygnac mecz, zwlaszcza na takim poziomie. to wlasnie robilismy z Koellerem i potem z Klecem . do tb w 2 secie Klec gral naprawde niezly tenis i nagle cos siadlo... wiec skoro piszemy ze to kibole wygrali te 2 mecze to widocznie tak jest bo mysmy tam byli a nie Ty (POlsat z tego meczu juz nie prowadzil transmiji, wgrana jest przeze mnie juz na youtube i zobaczysz co i jak) i wiemy lepiej jak bylo !

Do góry
#952760 - 11/02/2007 23:15 Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED* [Re: acemilan1]
Rafik 25 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/09/2005
Postów: 13934
Skąd: Klazienaveen
Człowieku nawet nie umiesz cytować

Stary a co ma doping i wygrywanie meczy przez doping kibiców z jego wygranymi lub przegranymi?? Chyba coś pomyliłeś!

Chodzi o ten tekst odnosił się do twojego kolegi i jego przegranych kuponów co to ma wspólnego o to chodziło.

Kończę dyskusje bo widzę,że nadal nic nie kumasz nic zupełnie.
Cała dyskusja rozpoczęła się z tego,że napisałeś:

Doping kibiców to połowa sukcesu!
Niektórzy wygrali dzięki nam

Ja się z tym nie zgadzam.
Nie czytasz tego chyba co piszę bo z postu na post piszesz brednie

Do góry
#952767 - 11/02/2007 23:22 Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED* [Re: Rafik 25]
Vendetta Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/01/2006
Postów: 5368
Skąd: Szczecin
O co cala awantura? To chyba nie jest miejsce na takie gadki \:\)
Wiadomo ze doping jest wazny ale najwazniejsze sa umiejetnosci i podejscie do meczu danego zawodnika \:\) Temat byl wartosciowy bo znajdowaly sie w nim posty na temat a teraz to nie wiadomo o co chodzi \:D

Do góry
#952769 - 11/02/2007 23:23 Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED* [Re: Rafik 25]
acemilan1 Offline
member

Meldunek: 05/02/2007
Postów: 102
Wiesz skończ dyskusje bo z Tobą w tej chwili nie ma o czym dyskutować- nie masz argumentów- Doping to jest połowa sukcesu przy wyrównanym meczu- cytujesz połowę tekstu?? Możesz się nie zgadzać, ale też nie używaj tekstów na quasi w stylu" Pewnie znowu napiszą że wygrali dzięki nam".. Sorry ale pisaliśmy tak tylko o 2 meczach. Ty kwestionujesz mecz Alexa z Klecem?? Widziałeś ten mecz?? Odpowiedź na to pytanie jest końcem duskusji, bo nie wiesz o co chodziło. Sorry, ale naprawdę niemam słów jak ktoś się wypowiada nie widział, nie ma pojęcia o co chodzi. Szkoda zaśmiecać fajnie zrobiony temat

Do góry
#952771 - 11/02/2007 23:24 Re: Challenger - KGHM Wrocław *DELETED* [Re: Rafik 25]
DRAGO Offline
old hand

Meldunek: 07/09/2002
Postów: 1165
Skąd: WROCŁAW
Rafik ale co Ty mozesz wiedzieć jak Cie na meczu nie było ... chcesz być mądrzejszy od ludzi którzy stali i na stojąco oklaskiwali Alexa. Ja sie zgadzam z Acemilanem, że doping mega pomaga zawodnikowi, bo nie oszukujmy sie Angol gdyby nie doping (a w tym meczu przezywał ciezkie chwile) machnąć reką na ten mecz juz chciał ale wg mnie głośny doping dla niego go zmotywował (wygrał 6-7 7-6 7-6) to było wręcz widać, gdy mimo trudu meczu patrzył na dopingujących zaciskał zęby i walczył a po zwyciestwie wrecz zrobił gest w naszą strone, no chyba ze Rafik mimo iz go tu nie było i nie było relacji tv z tego meczu uwaza ze wie lepiej ...
Ja w Ludowej byłem dzień w dzien od poniedziałku do piątku
i nikt mi nie powie kogo tu nie było czy doping był czy nie ?
i czy był głosny czy cichy ? Co taka osoba moze o tym wiedzieć...

pozdrawiam

Do góry
Strona 6 z 8 < 1 2 3 4 5 6 7 8 >

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
6 zarejestrowanych użytkowników (pacyfista, ANZELMO, Sensei, VVega, alfa, burbon), 1026 gości oraz 8 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51049 Tematów
5800763 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47